Wielki Wezyr pisze:
Ja pierdolę.... dziedzictwo kulturowe.....
Coś tak czułem, że buractwo jest naszym dziedzictwem.
PZŁ chce wpisać łapanie kobiet za kolano na listę UNESCO. Dokładniej: „Im większy zwierz, tym wyżej mierz”
Polski Związek Łowiecki stara się o wpisanie polskiej kultury łowieckiej na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO. We wniosku podkreśla, że "myśliwi kultywują tę wielowymiarową kulturę". Jednym z wymiarów jest "zwyczaj zapewniania sobie powodzenia w łowach przez łapanie młodej kobiety za kolano". Lub wyżej, gdy zwierz jest większy
Cytujemy cały fragment wniosku: „Na przykład dziś praktykuje się zwyczaj zapewniania sobie powodzenia w łowach przez łapanie młodej kobiety za przysłowiowe „kolano” w myśl powiedzenia „im większy zwierz tym wyżej bierz” które oznacza, że udając się na polowanie na drobne ptactwo należy łapać za palec u nogi, większe ptaki za kostkę, na dziki za kolano, na jelenie i łosie za…”.
Jeśli chętne by je łapać, czemu nie? można zamiast.
Z taką ułapioną można by udać się w kierunku jakiego paśnika, realizować kolejne obłapiania, całkiem miłe zajęcie.
Nie widzę przeciwwskazań.