Tak Panie Boruch, widziałem krzywdę dokonaną przez takich jak Pan.
Bo to nie chodzi o to czy ktoś brunatny, zielony, czerwony czy pejsaty, o radykalne metody, o ograniczanie swobód, wolności, demokracji jakie chce stosować bardziej. W imię czego to robi to sprawa drugorzędna.
I chyba bardziej się Pana, WRL boje jak Międlara. Bo to z Waszych ust słyszę najwięcej o zakazach, dyskryminacji i to znacznie większych grup społecznych jak np Żydzi, których Międlar nie (ale i pan nie za bardzo) lubi.
Bo ludzi chorych genetycznie skażonych jakąś , dowolną w sumie, skazą genetycznie (nawet jak ona nigdy się uaktywni bo nie musi ktoś z genem skłonności do mordu mordercą zostać), no fakt, humanitarnie w zarodkach i płodach, ale też zabraniając jednego z podstawowych praw do prokreacji. To od Was słyszę. Od Miedlara nie słyszałem o kastrowaniu Cyganów czy Żydów.
Żyje sobie już trochę lat na tym świecie i żaden faszysta, narodowiec mnie otwarcie zaatakował ani nie zagroził. A wy tak. Bo chcecie mi zamknąć ryja jak tylko coś wam się nie spodoba. Zakazać zgromadzeń bo w jakimś tam znaku moim czy geście zbrodni się dopatrzycie w swoim zacietrzewieniu fanatycznym. Np w proporcu Marynarki Wojennej - falangi.
Że Miedlar uważa tam kogoś za chwasty? Ale Wy też. Katoli..., na nawet gejów. lesbijki (vide post WRL z którym się przecież zgodziliście tutaj bo powiedział tylko to co myślicie po cichu ale boicie się otwarcie powiedzieć), Tak Międlar i jemu podobni są pełni nienawiści ale Panu podobni tak samo. Tylko obiekt nienawiści nieco się rożni, chociaż czasami jesteście nad wyraz zgodni.
I jeszcze jedno, dlaczego uważam Pana i Panu podobnych, za bardziej groźnych od Międlara. Bo wy idziecie dalej w swoim zacietrzewieniu niż on.
I już możecie mnie albo mnie rodzinie realnie zagrozić. Bo idąc za tym co odważył się powiedzieć Wirnik a wy (większość) tak naprawdę myślicie to może się okazać że ja, albo któreś z moich dzieci, wnucząt jesteśmy nosicielami jakiegoś szkodliwego według Was genu, skazy genetycznej (ja na pewno, wiadomo gen trepa i mordercy a jak trepa to dziwkarza, pijaka, złodzieja i psa) i zaciągniecie na stół aby wykastrować, jajniki podwiązać lub jeszcze lepiej usunąć. Ilu ludzi chcecie tak skrzywdzić? Badać dzieci np w przedszkolu - s uszy, palec środkowy u nogi dłuższy od drugiego(podawałem link do badań lekarzy o skłonnościach do pedofilii) - etykietka pedofil! I co. wiem jak się urodziło to damy żyć łaskawie. Ale kastracja i co najmniej wpisanie w rejestr potencjalnych pedofilów. A może od razu do ośrodka dla bestii do końca życia. Na wszelki wypadek. Bo przecież taka kurwa prędzej czy później kogoś skrzywdzi.
Ze jestem temu przeciwny nie oznacza ze się godzę na pobłażanie i łamanie prawa. NIE. Ale reakcja i kara ma następować za złamanie prawa a nie na podstawie jakiś przypuszczeń i dywagacji. I od ograniczania wolności jest sąd a nie Boruch czy inny WRL albo urzędnik nawet.
I proszę tu nie przywoływać (co pan zrobił) sytuacji wojennej, dynamicznej w obliczu bezpośredniego zagrożenia jak obrona konieczna, na morzu, w czasie pożaru, powodzi itp. Gdzie bezpośrednio ratuje się ludzkie życie i czasu nie ma ceregiele od pokojowej sytuacji w ramach demokratycznego systemu politycznego kiedy funkcjonując normalne instytucje. Ale nawet na wojnie tez nie wszystko wolno. O czym nasi żołnierze też się przekonali.
Nie chcę też dywagować ani konfabulować jakby Pan się zachował w przypadku naprawdę bezpośredniego zagrożenia ze strony faktycznych bojówek faszystowskich idących z maczetą i rąbiących każdego co nie z nimi. Ba, nie wiem, jak ja bym się zachował. Jednak tak coś mi mówi, że najprawdopodobniej to jednak Pan by zaczął prędzej gorliwie hailowac niż ja. Bo ja kilka razy ze śmiercią twarzą twarz stanąłem i egzamin przed sobą i ludźmi zdałem i tylko ja i żona piorąc mi majki (wiem, ze to seksistowskie ale to tylko chwyt retoryczny) wie co wtedy czułem. Ale też, na pewniaka bym się nie zarzekał.
PS. ten chwyt retoryczny o praniu majtek to nawet nie mój - patrz Borchardt