beton pisze:
Jeśli manipulowanie sprawia że jesteś pan szczęśliwy , to ja jestem
,,za,, urzywaj pan sobie na zdrowie.
To, żeś Pani nie zrozumiała, nie jest dowodem manipulacji.
Pani po prostu widzi treść inną, niż ta którą zamierzam przekazać,
mimo iż literki takie same. Czytanie literalnie to jak widać sztuka,
a już między wierszami - ho, ho. Nic nie poradzę. A za "pozwoleństwo"
na używanie u stóp się ścielę. Co ja bym bidoczek bez niego zrobił.
Boruch pisze:
Być może ma Pani rację, ale nie uważa Pani, że "kurwy" to przesada.
A w odniesieniu do kobiet to dyskwalifikacja?
ps.
"sprzedajne kurwy".
Panie Boruch, po pierwsze równouprawnienie mamy, a po drugie kurwy zawsze są sprzedajne.
Tak nawiasem mówiąc, każdy kto za pieniądze daje się dymać jest kurwa. Ja jestem kurwa i
bez urazy Pan też jesteś kurwa, bo ruchają nas różne prezesy Kłaki i Matołusze, za ochłap który
nam zostawią z naszej pracy. No nie jest tak? Kurwa ma nawet lepiej, bo "warstat" zamknie
kiedy chce i podatków nie płaci.