@ ladaco i Wielki Wezyr
Tak mi się wydaje, że rolą polityka nie jest to aby być zabawnym. To rola aktorów, komediantów. Być może niektórzy politycy pomylili się z profesją. Co do Junckera, to zachodzi pytanie czy jego rozbawienie jest naturalne, czy ze wspomaganiem. Poza tym może czasem okazać się, że np na żartobliwy wymiar z liścia ktoś z polityków odbierze jako urazę i odda aż Juncker się nakryje.
Co do naszego Andriana - on nie jest zabawny. To głupek. Gdyby Andrian np uchlał się tak jak Kwaśniewski podczas spotkania ze studentami na Ukrainie to może udałoby mu się dorównać dowcipem swojemu poprzednikowi. A tak zawsze będzie stale uczącym się głupkiem. Tylko, że nic mu z tej nauki nie pozostaje.
https://www.youtube.com/watch?v=tHDgHJ2kgj8A najlepiej wychodzi mu to. To już legenda, która pozwala nawet zarobkować maluczkim
https://natemat.pl/207749,figurki-klecz ... nternautow