maerose pisze:
To macie chłopaki wszystko zapewnione, dziwne, że o tym nie wiecie.
Premier Morawiecki o rządach PiS. "Proces nieodwracalny"
Cytuj:
Premier wskazał, że jego ugrupowanie "przebudowuje Polskę w duchu solidarności społecznej, wolności, dostępności usług publicznych i demokracji".
Jego zdaniem, "faktyczne demokracja, demokratyzacja polega na dostępności, polega również na tym, żeby ludzie mieli możliwość uczestniczenia w szeroko rozumianym życiu publicznym i społecznym".
Morawiecki zaznaczył również, że "PiS dba o rzeczywistą wolność do życia w państwie, który tę wolność faktycznie wszystkim ludziom stara się zapewnić, zabezpieczyć i udostępnić".
Wszystko się zgadza. Logika PiS idzie logiką leninowską. Zmiany, które zachodzą od 2015 są iście bolszewickie i oznaczają
likwidację dotychczasowego porządku prawnego i społecznego. I to w sposób nieodwracalny! Polska jest nie tylko przygotowywana na kompletną izolację na arenie europejskiej, lecz również do Polexitu, wojny domowej i brutalnego, narodowego bolszewizmu w pseudoreligijnym sosie.
Społeczeństwo zostanie wzięte brutalnie za mordę, bo ma mentalność chłopa pańszczyźnianego. Inteligencji w tym kraju nie ma, gdyż albo wyemigrowała albo wyginęła albo skuliła ogon pod siebie w obawie o własną emeryturę i stan posiadania. Zniszczono wszelkie autorytety, które byłyby jakimkolwiek zagrożeniem dla rewolucjonistów. I zaczęto kształtować nowe pokolenie poprzez deformę edukacji. Jednocześnie przekupiono społeczeństwo programem 500+. Toteż nie zachodzi obawa, że prekariat się zbuntuje. Dlatego nie będzie żadnych masowych protestów (czy marsze kilkudziesięciu tysięcy ludzi na 30 milionów dorosłych obywateli można uznać za masowe?) gdy ostatecznie zostaną wdrożone pseudoreformy sądownictwa i ordynacji wyborczej. Będą protesty? Rozgoni się je z użyciem broni maszynowej lub wojsk OT. Na niepokornych przygotowano również środki w postaci rozszerzonych uprawnień policji i środków przymusu.
Będą sankcje? W to mi graj! Zgodnie ze stalinowską logiką władza potrzebuje wroga zewnętrznego i wewnętrznego, by go zdefiniować jako "wroga ludu". Wróg zewnętrzny - UE jest analogiem międzynarodowej burżuazji, zaś opozycja jest ucieleśnieniem "wrogów ludu" i kontrrewolucjonistów "dobrej zmiany". W czasach stalinowskich wypracowano doskonale rozwiązanie sprawy artykułem 58. Myślę, że w Polsce analogiczne rozwiązanie zostanie wprowadzone w życie. I tak za samą przynależność do opozycji dostanie się 3 lata, za antyrządowe demonstracje 10 lat, za głosowanie w PE przeciw rządowi PiS 25 lat. I to nie będą zwykłe wiezienia, tylko karne kolonie. W tym kopalnie, karczowanie lasów, kopanie kanałów melioracyjnych, regulacja rzek, prace na polu, przekop Mierzei Wiślanej.
Czekają nas co najmniej 3-4 pokolenia kaczyzmu w Polsce.