Boruch pisze:
Dzięki Panie Barycki. Teraz już zrozumiałem
Pan Barycki jest osobą skromną i choć niezdolną do czynności honorowych, to jednak, uczciwą i dlatego nie może przyjmować niezasłużonej wdzięczności, która w tym przypadku należna jest Wikipedii. Jednak, z pszerarzeniem dostrzegł Pan Barycki zatrważający go tu analfabetyzm, dlatego nakazał mi tu pośród grono serdecznych humanistów nieść kaganek oświaty i na początek, aby nie obciążać zbytnio upośledzonych umysłów, fragment tylko definicji dokumentu z Wikipedii, tak bardzo niedostępnej zajętym troską o losy świata, humanistom.
Wikipedia
fragment definicji dokumentu:
„W różnych okolicznościach pojęcie dokumentu może różnić się szczegółami interpretacyjnymi:
W nauce jest to przedmiot, który ilustruje lub uzasadnia pogląd naukowy. W naukach zajmujących się przeszłością, dokumentem może być rzecz, która w zamierzeniu twórcy (autora) niczego nie miała dokumentować; jest to tzw. dokument epoki.
W bibliotekoznawstwie jest to każde źródło informacji zapisane na nośniku materialnym, nadające się do wykorzystania w celach informacyjnych, badawczych lub jako dowód np. rękopis, druk, grafika, obiekt muzealny, dzieło sztuki.”I proszę nie okazywać wdzięczności Panu Baryckiemu, bo jako osoba bardzo skromna, będzie się czuł zawstydzonym.