older pisze:
Bog nie wykonczyl rodziny Hioba, nie mial nawet takich zamiarow, zrobil to Szatan
w tej chwili moglbym napisac ze zawziety ateista posluguje sie klamstwem aby dac upust swojej nienawisci wobec katolikow, ale jesli zaglebic sie w to bardziej
czy to nie dziwne ze ci dwaj wielcy rywale wogole rozmawiaja ze soba?, nie jestem pewien ale wydaje mi sie ze w calej Biblii poza ustepem w Ksiedze Rodzaju o wygnaniu pierwszych ludzi z Edenu jest to chyba jedyny bezposredni kontakt miedzy Bogiem a Szatanem, normalnie rzecz biorac ten pierwszy nawet nie powinien gadac z diablem a nie tylko to robi ale nawet mu ulega czyli robi to samo co rajska Ewa; Kali ukrasc krowe dobrze...
wracajac do samego Hioba, owszem, Bog wylaczyl firewalla w systemie Hioba przez co diabelski wirus rozjebal mu pliki ale jego docelowym zamyslem bylo wynagrodzenie krzywd w pozniejszym terminie, a co by sie stalo gdyby nasz wkurwiony krolik doswiadczalny lezac na kupie gnoju poslal jednak swojemu pryncypalowi zasluzona wiazanke? czy to przekresliloby wszystkie jego dotychczasowe zaslugi? nie dostalby wtedy zadnego zwrotu podatku?; absolutnie nie broni sie teoria ze Bog znal przyszlosc i wiedzial ze Hiob go nie zawiedzie bo skoro wiedzial to po jakiego chuja wogole go wystawil? zeby zaimponowac Szatanowi? hej rogaty zobacz jakiego mam fajnego fanatyka, moze maly zakladzik?
ten Bog nie ma godnosci, strasznie tu smierdzi amatorstwem