Gorzkie żale sierot po PO rozlewają się powoli po całym forum. Przeboleć nie mogą, że po 60 latach pracy będą mogły iść na emeryturę, że ich dzieci dostaną po 500 zetów na drugie i kolejne wnuczęta, że kwota wolna od podatku podniesiona im zostanie ponad dwukrotnie do 8 tysięcy zet, że za godzinę pracy dostaną nie mniej niż 12 zetów , że t.p. szykany spotkają je w każdej dziedzinie żywota. Biedny pan Petru rzekomo pójdzie z torbami, a pani Kopacz doczeka się wykrakanego piekła. No, zgroza.
I choć ten wątek wystarczyłby na powódź rozpaczy, choć ewentualnie można by jeszcze biadolić w wątku o "monotonnym wyciu okra..." trzeba być wyrozumiałym dla spostponowanego elektoratu, który nad te szykany przedkładał różnych Chlebowskich, Drzewieckich, Nowaków i wielu innych tyrająch w pocie czoła nad szczęściem przyszłych sierot. C'est la vie.
https://www.youtube.com/watch?v=m-UIkliA7FQm-UIkliA7FQ