agronom pisze:
Wobec tego, po co utylizować, nie można ich zwyczajnie jeść jak dotychczas?
I jak choroba dziesiątkuje przedstawicieli Sus scrofa, to po co człowiek ma jeszcze w tym dopomagać, zabijając przy okazji pewnie i zdrowe osobniki (bo chyba nie sprawdzają każdego przed strzałem)?
Strzela się do nich jako do nosicieli. Wirus się rozprzestrzenia i dochodzi do państw Europy gdzie hodowle swiń przynoszą zyski. (nie każdy żre owies he he he i to na pniu) Zyski idą się jebać a zarazone świnie trzeba utylizować bo do obrotu nikt nie dopuści.
mimo powyższych kurwa tragedii u nasz
żeberka są niezmiennie po 16 zeta za kilo. Jesteśmy Krajem Cudów nie tylko dzięki duchowej obecności białego faceta ,obecnie nieżywego. Krajem cudów finansowych i gospodarczych jesteśmy.