awatar pisze:
Mówi o rozwoju gospodarczym w oparciu o innowację, obniżeniu wieku emerytalengo
A, jak w oparciu o innowacje, to ja właśnie podskakuje z radości w związku z innowacjami. Właśnie muszę z podnośnika koszowego ustawionego na chodniku naprawić uszkodzenie na elewacji budynku. Kiedyś, kiedy jeszcze nie było innowacji, szedłem do urzędu, pisałem coś na karteczce, płaciłem jakieś grosze i po kwadransie dostawałem zezwolenie na zajecie pasa ruchu drogowego. Dzisiaj, po innowacjach, muszę przedstawić projekt techniczny zajęcia pasa drogowego i organizacji ruchu drogowego (u fachowców z pieczątką kosztuje to od jednego do dwóch tysięcy), a następnie już innowacyjni urzędnicy przygotują mi innowacyjnie innowacyjny kwit w jeden miesiąc. Przez ten miesiąc klient nie będzie mi płacił za ekspozycje tego co wisi na tej ścianie, o ile w ogóle nie zerwie umowy ze mną, a ja właścicielowi budynku muszę za tan miesiąc zapłacić dzierżawę. Tak wiec, Panie Awatar, za bilans tych innowacji, które tak bardzo radują Pana, ja właśnie ponoszę koszty, oczywiście, również i państwo nasze wolne i niepodległe, za ten miesiąc przestoju, nie odprowadzę do naszego ukochanego skarbu państwa ze dwa tysiące podatku, który bez tej wspanialej innowacyjności wpłynąłby do naszego ukochanego skarbu państwa. Tak więc, Panie Awatar, jak prezydent Duda jeszcze bardziej rozwinie innowacje, to wiek emerytalny trzeba będzie podnieść do 97-go roku życia. A zdaje się, że poza innowacjami nie ma innych mozliwości na "rozwój" gospodarczy.
Adam Barycki