Ten artykuł jest tutaj:
https://www.nature.com/articles/s42003-021-02866-9#Abs1I jak to bywa z sensacyjnymi doniesieniami z różnych gazet i portali trzeba umieć czytać. Całość najlepiej a nie abstrakt tylko.
I wyraźnie autorzy wskazują, że to tylko badania in vitro laboratoryjne, na hodowanych tkankach a nie badali na ludziach ani na zwierzętach.
Cytuj:
The direct need for therapies against SARS-CoV-2 infections is obvious and inspires strategies of repurposing drugs approved for other indications, e.g., remdesivir (originally developed for ebola treatment) and steroids (anti-inflammatory treatment)4. We propose to use amantadine as a novel and effective way to treat COVID-19 through its ability to inhibit known (Protein E) and novel (ORF10) ion channels. In addition, amantadine variants, especially those with hydrophobic adducts, can act as lysosomotropic drugs57, which accumulate in intracellular vesicles through membrane permeation by the electroneutral form and increase intravesicular pH, causing endosome and/or trans-Golgi network neutralization and inhibition of viral reproduction58. In support of an antiviral effect, amantadine was recently shown to inhibit SARS-CoV-2 replication in vitro in Vero 6 cells6. Importantly, in the clinic, an apparent protective effect of amantadine in COVID-19 patients has been reported in a retrospective cohort study in Mexico3 and in a small-scale treatment of 15 COVID-19 patients5. Moreover, based on a questionnaire, amantadine appeared to be protective for COVID-19 manifestation among 22 patients suffering from Parkinson’s disease, multiple sclerosis, or cognitive impairment4.
To finally establish a beneficial effect of amantadine on COVID-19 treatment, randomized, placebo-controlled, double-blinded studies are needed. At present, amantadine is included in two such studies worldwide (
http://clinicaltrials.gov; NCT04794088 and NCT04854759).
To pogrubione zaś zdanie mówi dokładnie to samo co C_M i Ja pisaliśmy od początku. Aby skuteczność leku potwierdzić potrzebne są badania kliniczne na wystarczającej kohorcie badawczej z zachowaniem metodologii podwójnej ślepej próby.
Dla leniwych lub mających problem z murzyńskim językiem tłumaczenie:
Cytuj:
"Bezpośrednia potrzeba terapii przeciw zakażeniom SARS-CoV-2 jest oczywista i inspiruje strategie zmiany przeznaczenia leków zatwierdzonych do innych wskazań, np. remdesiwiru (pierwotnie opracowanego do leczenia eboli) i sterydów (leczenie przeciwzapalne)(4). Proponujemy zastosowanie amantadyny jako nowatorskiego i skutecznego sposobu leczenia COVID-19 poprzez jej zdolność do hamowania znanych (białko E) i nowych (ORF10) kanałów jonowych. Ponadto warianty amantadyny, zwłaszcza te z hydrofobowymi adduktami, mogą działać jako leki lizosomotropowe(57), które gromadzą się w pęcherzykach wewnątrzkomórkowych poprzez przenikanie przez błonę postaci elektronutralnej i zwiększają pH śródpęcherzykowe, powodując neutralizację endosomów i/lub sieci trans aparatu Golgiego oraz hamowanie reprodukcji wirusa(58). Na poparcie działania przeciwwirusowego, ostatnio wykazano, że amantadyna hamuje replikację SARS-CoV-2 in vitro w komórkach Vero 66. Co ważne, w klinice widoczny efekt ochronny amantadyny u pacjentów z COVID-19 odnotowano w retrospektywnym badaniu kohortowym w Meksyku(3) oraz w leczeniu na małą skalę 15 pacjentów z COVID-195. Co więcej, na podstawie kwestionariusza, amantadyna wydawała się chronić przed manifestacją COVID-19 wśród 22 pacjentów cierpiących na chorobę Parkinsona, stwardnienie rozsiane lub zaburzenia funkcji poznawczych(4).
Aby ostatecznie ustalić korzystny wpływ amantadyny na leczenie COVID-19, potrzebne są randomizowane, kontrolowane placebo badania z podwójnie ślepą próbą. Obecnie amantadyna jest uwzględniona w dwóch takich badaniach na całym świecie (
http://clinicaltrials.gov; NCT04794088 i NCT04854759)."
Nigdy nie odrzucałem a priori możliwości większej lub mniejszej skuteczności amantadyny w walce z Covid-19. Byłem przeciwny tylko jej stosowaniu bez odpowiednich badań. A już na pewno samodzielnie czy nawet przez jakieś lekarza wizjonera.
I radził bym nie popadać w euforie nie żreć amantadyny na własną ręką dopóki tych badań nie będzie.
Bo za naukowcami autorami tego artykułu powtarzam jeszcze raz i cala mocą:
"Aby ostatecznie ustalić korzystny wpływ amantadyny na leczenie COVID-19, potrzebne są randomizowane, kontrolowane placebo badania z podwójnie ślepą próbą"