Komandor pisze:
On forsowal ustawy, które pozwalały kręcić innym.
I jest winnym tego, że lewica straciła lewicowe oblicze. Te tradycyjne.
A raz straconą twarz ciężko odzyskać.
I te oblicze, sztucznie czy nie, przykleiło sobie jak maskę PiS.
I wygrało. Z tą maską na twarzy.
rządzi już drugą kadencję (jak przewidywałem) i bardzo prawdopodobne, ze będzie rządzić trzecią (co przewiduje tak na 80%).
To nie Palikot jest winien, że lewica straciła swoje oblicze. Winna jest wyłącznie sama lewica i jej farbowane koty, które rozlazły się po różnych Palikotach, Polskach Biało-Czerwonych, Platformach Obywatelskich i innych takich. Proszę sprawdzić ile tych kotów było i gdzie oni teraz są. Tylko niektórzy z nich, cyniczni nieudacznicy, powrócili na łono, pewnie w nadziei na kolejną próbę skuteczniejszego transferu do ugrupowań mających realniejsze szanse na władzę (lub chociażby jej cząstkę). To oni skutecznie skompromitowali lewicowe oblicze partii, która uwikłała się kontakty z klerem, jak mucha we flirt z pająkiemi.