Chrześcijanie czytają Biblię, żeby być bliżej swego Boga. Żeby utwierdzić się w przekonaniu o nieistnieniu wyżej wymienionego, ateiści też czytają Biblię. Ino ze zrozumieniem.
Wyprowadzałem psa na spacer. Mijamy parę z wózkiem dziecięcym i mój pies z jakiegoś powodu zaczął szczekać. Mijana babka natychmiast zaczęła się drzeć: - Zatkaj pysk swego kundla, bo moje dziecko śpi! Jej mąż na to: - Nie drzyj się, jesteś głośniejsza, niż ten pies! - Ale on i tak już dzieciaka obudził! - Dzieciak śpi. Madka zagląda do wózka i dalej się drze: - Ty idioto! Dziecka z domu zapomniałeś! - i pognała z wózkiem w kierunku zachodzącego słońca. A my stoimy i patrzymy na siebie ze zdziwieniem - mój pies, ja, jej mąż z dzieckiem na rękach...
- Co robią komary i kleszcze w lesie w nocy? - Hodują jagody i grzyby na przynętę!
Ludmiła miała na hipstagramie pełno zdjęć w bajecznie drogich futrach. Była szatniarką w teatrze "Bolszoj".
Szpital w Muchosrańsku po długich i bezskutecznych próbach znalezienia sprzątaczki zmienił specjalizację na leczenie kąpielami błotnymi.
- Mam złe przeczucia co do czwartej fali koronawirusa. - Dlaczego? - Sasin zapowiedział program radykalnego rozwiązania problemów mieszkaniowych Polek i Polaków.
Babcia Jadwiga jest kobietą prostą i jej marzenia również są dość proste. Nie miała łatwego życia i jakoś się jej na wspomnienia o tej nieznośnej nielekkości bytu zebrało. Na koniec podsumowała krótko: - Teraz, to ja tak w sumie dobrze mam. Spokój mam, pieniądze mam, nieduże, ale wystarcza. Jeszcze żeby tylko człowiek zdrowy był, to już by mógł z czystym sumieniem chorować...
- Prosze księdza, zgrzeszyłem... - Pijesz? - Jasne, że piję, ale może najpierw się wyspowiadam?
- Cześć Izak, możesz mówić? - Mogę. - To posłuchaj...
- Jak ci poszła matura z matmy? - Nieskromnie powiem, że nieźle. - Ale to zadanie z drugiej strony było podchwytliwe, co nie? - Jak to: ''drugiej strony''??
Politpoprawni aktywiści zaatakowali twórców kolejnego filmu o to, że w filmie nie ma czarnych ani homosiów. Argument, że jest to film Davida Attenborough o ptakach Afryki, jakoś do krytyków nie trafia.
Bajka o Kopciuszku to historia dziewczyny, która poznała księcia. Niestety, okazało się, że facet jest fetyszystą i interesują go tylko twoje stopy, bo nawet nie był w stanie zapamiętać twojej twarzy.
- Dlaczego jesteś taki smutny? - Wygląda na to, że moja żona przestała mnie kochać. - Czemu tak sądzisz? - Wracam do domu ostatniej nocy, a ona stoi na progu w przezroczystej koszuli nocnej. - No to o co ci chodzi? - Okazało się, że nie czekała na mnie, ale właśnie wracała do domu!
- Kochanie, to co, szczepimy się dzisiaj? - Tylko szybko, bo muszę wstać rano do pracy...
Pewna pani wybrała się na wycieczkę do Indii. Tam zobaczyła zaklinacza węży, który grał melodię na piszczałce, a przed nim prężyła się i gięła królewska kobra. Pani dowiedziała się, że ta piszczałka potrafi podniecić każde podobne stworzenie. Zapragnęła ją nabyć, aby zastosować w domu, bo jej staremu jakoś ten jego interes przestał się prężyć. Zaklinacz mocno się targował, ale kiedy już osiągnął przyzwoitą cenę, nie tylko sprzedał instrument, ale dodatkowo nauczył paniusię grać właściwą melodię. Kobieta wróciła do domu w środku nocy. Cichutko weszła i zobaczyła, że mąż śpi. Nie budząc go, zbliżyła się, wyjęła piszczałkę i zaczęła cichutko grać. Po chwili kołdra drgnęła, a później zaczęła się pomalutku, delikatnie unosić coraz wyżej i kołysać w różne strony. W pewnej chwili pani nie wytrzymała – przerwała grę, zrzuciła sukienkę, zerwała kołdrę i ujrzała wyprężonego, półmetrowego… tasiemca.
- Dlaczego kobiety mają orgazmy? - Każdy powód żeby pojęczeć jest dobry.
Żona Gatesa zostawiła go, ponieważ Bill cały czas siedział przy komputerze.
Wszyscy wiedzą, że pojechać do Izraela to nie jest dobry pomysł - tam jest niebezpiecznie. Izraelczycy wiedzą, że tak naprawdę jest niebezpiecznie tylko w Jerozolimie. Mieszkańcy Jerozolimy wiedzą, że to wszystko jest nonsensem, naprawdę jest niebezpiecznie tylko w „Gilo” (jedna czwarta Jerozolimy) - tam strzelają. Mieszkańcy Gilo są przekonani, że tylko ulica Ha-Anafa jest niebezpieczna. Na ulicy Ha-Anafa wszyscy wiedzą, że jedynym niebezpiecznym miejscem jest dom numer 15. Cały dom nr 15 zdaje sobie sprawę z tego, że jedyne niebezpieczne mieszkanie to numer 36, bo znajduje się na linii ognia. W mieszkaniu nr 36 każdy kretyn zrozumie, że niebezpiecznie jest tylko w kuchni - okna salonu i pokoi wychodzą na drugą stronę, tam jest cicho. W kuchni wszędzie możesz czuć się całkowicie bezpiecznie, z wyjątkiem lodówki. W pobliżu lodówki można rzeczywiście oberwać, ale tylko wtedy, gdy schylisz się, wyjmując jedzenie z zamrażarnika. I czy naprawdę z zachowania chwili wzmożonej czujności przy wyjmowaniu kotletów trzeba robić gewałt na cały świat?!
Przede wszystkim lubię jeść rodzinę i nie używać przecinków.
Dowolna szkoła zyskuje status elitarnej, jeżeli wuefista i zetpetowiec mają wszyty esperal.
Jak miałem 25 lat ważyłem 80kg. To były najlepsze kilogramy w moim życiu.
To jest wkurzające, kiedy chcesz pierdnąć w tramwaju, a ten nie nadjeżdża i nie nadjeżdża...
Siedzi sobie dwóch Gruzinów, popijają wino, jeden się żali: - Gogi, to już miesiąc, jak ja kobiety nie widziałem... - Giwi, przecież jesteś żonaty! - A może mi jeszcze przypomnisz, że mam matkę?!
- Drugim strzałem, panowie, trafiłem niedźwiedzia prosto w serce, a trzecim dobiłem go prosto w łeb! - A pierwszym, poruczniku Rżewski? - A pierwszym rozgoniłem Cyganów.
- Pod płaszczem nie mam absolutnie niczego... - powiedziała zalotnie Cyganka. - Kobieto, sam widziałem na kamerach, ile towaru tam schowałaś - odpowiedział supermarketowy ochroniarz.
Jeśli Sasin stanie na czele programu rakietowego Hamasu, ostrzał szybko się skończy.
Psychiczne problemy można zalać piwem, prawdziwe rany tylko wódką.
Jeśli wszystkie drzwi są przed Tobą zamknięte, pamiętaj, że drzwi lodówki są zawsze otwarte.
Wróżby ludowe. Jeśli zapalisz świecę w świetle księżyca i trzy razy głośno wypowiesz imię ukochanego, to twój mąż się obudzi, a ty dostaniesz z plaskacza ...
Kosmici nie spieszą się z nawiązaniem kontaktu z Ziemianami, tłumacząc, że roaming na Ziemi jest zbyt drogi!
Tygrysy szybko rozgryzły fałszywego tresera.
- Tato, nasz wychowawca wzywa cię do szkoły. - A po co? - Pojęcia nie mam. Miesiąc już go nie widziałem.
- Jeśli z mojego życia zabrać pracę i alkohol, to zostaną tylko przejazdy komunikacją miejską ...
Żeby mieć ostry język, trzeba wyostrzyć rozum.
Niewidomych można poprowadzić ku świetlanej przyszłości w dowolnym kierunku.
Biden ogłosił, że Moskwa nie była zaangażowana w cyberatak na rurociąg w Stanach Zjednoczonych. Dziadziunio chyba zwariował!
Przychodzi kontroler do firmy, która wygrała przetarg: - Nu, pieniądze wzięli, a droga gdzie? - Tato, te żarty już dawno nie są śmieszne.
Paradoks Fermiego został rozwiązany: nie zauważyliśmy wysoko rozwiniętych cywilizacji, ponieważ wszystkie swoje zasoby zużywają na kopanie kryptowalut.
Pewnemu Anglikowi puściło trochę wieczne pióro i na białej koszuli wykwitła niewielka, czerwona plama. Żona zaniosła koszulę do pralni. Właściciel pralni wziął koszulę, przyjrzał się uważnie plamie i mówi do żony: - Piękny strzał, madam!
Izrael wystrzelił dwa satelity szpiegowskie. Pierwszy szpieguje, a drugi pilnuje, żeby pierwszy się nie rozgadał.
Kiedyś jechowi straszyli ludzi mówiąc im, że koniec jest bliski. Dzisiaj mówią to samo ale już nie straszą... Dzisiaj obiecują...
W tym roku prawaki nie pojadą nad morze, bo okazało się, że Piasek jest gejem.
Jak naukowcy mówią na anty-szczepionkowców w okresie pandemii? Grupa kontrolna.
Widzę reklamę dla ludożerców. "Z Dziada Pradziada - Wyroby Tradycyjne".
_________________ Lubię ludzi tak, jak herbatę. W torbie i w gorącej wodzie.
|