Kościół zdecydował się włączyć w dyskusję na temat moralności szczepionek na COVID-19. Szczególnie debatowano nad produktami firm AstraZeneca oraz Johnson&Johnson, ponieważ miałyby one nie być zgodne z wartościami katolickimi. Episkopatowi Polski nie podobało się to, iż do ich wytworzenia stosuje się linie komórkowe z abortowanych płodów.
Episkopat Polski wyraził wyraźny sprzeciw moralny wobec tych produktów. To stanowisko spotkało się z ogromną krytyką ze świata nauki.
=================
Dziennikarz sportowy, Krzysztof Stanowski zajął się przedstawieniem faktów medycznych, a następnie zaatakował purpuratów z Episkopatu Polski.
Cytuj:
- Lista leków na nadciśnienie, które powstały w ten sposób jest ogromna, a przecież gdyby tych leków nie było to by panów biskupów też nie było. Przecież u nich, to co drugi ma nadciśnienie. Zatem zastanówcie się co wygadujecie. Cała medycyna światowa jest oparta na badaniu ludzi, którzy czegoś nie przeżyli oraz na badaniu zwierząt, które może i by przeżyły, ale musieliśmy dać im umrzeć aby zbadać wpływ medycyny czy też różnych środków medycznych.
Przecież teraz jak będziecie straszyć ludzi, starszych ludzi, w kościołach, aby nie brali szczepionki, ponieważ jest niemoralna... to wy jesteście niemoralni. Zajmijcie się pedofilią w kościele, a nie szczepionkami. Szczepionki zostawcie naukowcom, a wy się zajmijcie wiarą. Wiara i nauka nie idą obok siebie. Zajmijcie się sami sobą i rozliczaniem moralnych samych siebie.
Okazuje się że to najbardziej zdecydowane stanowisko jakie świat sportu wystosował w tej sprawie. Niemniej, przy obecnym stanie zagrożenia epidemicznego irytacja dziennikarza jest zrozumiała, bowiem wszelkiego rodzaju nawoływanie do zaprzestania szczepienia wydaje się być nie na miejscu.