forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 26 kwie 2024, 14:48

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 356 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 32, 33, 34, 35, 36  Następna
Autor Wiadomość
Post: 21 lut 2021, 9:31 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
polar pisze:
..... Ba, ich naukowcy nawet sugerują że stanowią wektor transmisji. Chcą sobie drugie Jedwabne urządzić? Durnie.


Nie nowina, szfedy tłomaczą o tym od dawna.

Tymczasem władza nad miejscowymi, wiedząc co robi, mówi-
Cytuj:
zdemolowaliśmy gospodarkę,szkolnictwo i wszystkie aspekty życia

Następny-
Cytuj:
Cel rządu to wyszczepić na COVID -19 w tym roku jak najwięcej Polaków i przygotowywać system na następne lata. - szczepić będziemy musieli się co roku


Również nie nowina, kolejny podatek który musimy płacić, z grypą nie wyszło to będzie co innego, jak składka na tacę co roku albo i dwa razy w roku, nic nie poradzimy na to że skuteczność szczepień na wirusy oddechowe równa jest skuteczności wyszczepionki na HIV

co ciekawe: "ludzkie wektory koronawirusa w roli systemów dostawczych szczepionki, posiadają pewne pożądane cechy. Ukierunkowane są na powierzchnie śluzowe u naturalnych gospodarzy, a ich komórkowe receptory powierzchniowe ułatwiają wejście koronawirusa - i dalej -
Największa trudność polega na stworzeniu jednej szczepionki, która zapobiegałaby zakażeniu różnymi aktualnie krążącymi szczepami wirusa HIV. Co gorsza, HIV potrafi utrzymywać się w organizmie człowieka, a naturalna odpowiedź immunologiczna nie doprowadziła jeszcze do wyleczenia żadnego z zakażonych. Zupełnie inaczej jest w przypadku choroby COVID-19, którą wywołuje jedna odmiana wirusa o minimalnym zróżnicowaniu i którą większość chorych jest w stanie zwalczyć, pozbywając się wirusa z organizmu w sposób naturalny."

Jak widać perspektywy są szerokie a beneficjentów kolejnych podatków nie braknie i wciąż pojawiają sie nowi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lut 2021, 11:22 
No ale co im zrobisz?
Wiara to potęga. Wierzą i będą płacić.
A i w maseczce od Bossa się bardziej męsko wygląda. I braki w uzębieniu można ukryć.

Na Fejsie wysyp celebrytów z branży medycznej, którym za bardzo leczyć się nie chce w czasie gdy grubą kasiorkę zarabia się na, tfu... freelancerce na YT. No byłem ci ją świadkiem pewnej wielce merytorycznej wymiany zdań pomiędzy szanowanym naukowcem z Gdańska, prowadzącej blogi medyczne w sieci, zdobywczyni grantów unijnych na propagowanie świadomości medycznej wśród chamów, patomorfolożki z kolegą po fachu.
Sieć obiegała wtedy modna teoria wzmagająca wśród gawiedzi panikę i strach nazwana burzą cytokin.
Patomorfolożka ta grzmiała z wyżyn nauki, że COVID zabija nas właśnie przez tę burzę. Tysiące lajków, towarzystwo z branży spijało słowa z jej ust przyjmując je jako prawdy objawione. No bo jakże by inaczej... naukowiec, medyk, patomorfolog z tytułami. Nie mogła się mylić.
Do czasu gdy inny z patomorfologów z olbrzymim dorobkiem naukowym nie zabrał głosu.
Stwierdził, że aby mówić o burzy cytokin należałoby znać ich poziom przed zachorowanie na COVID, a nikt nigdy nie robił takich badań, bo nie było powodu po prostu. Więc pisać że burzę zabijającą nas wywołuje COVID jest lekkim nadużyciem. Oczywiście opisał to językiem wyjątkowo medycznym z pełnym nazewnictwem akademickim co pozwalało sądzić że chłop wie o czym pisze.
Celebrytka skwitowała to lakonicznym stwierdzeniem, że to są jej dane i ma to w dupie. Albo jakiś w podobie, bo też używała terminów medycznych.

Dlatego zanim medyczni biznesmeni ustalą jedną spójną wersję wektora zarażeń, sposobu leczenia, celowości lockdownów, ja sobie miodku popiję zagryzając ząbkiem czosnku i imbiru.
Oczywiście w aluminiowej czapeczce.


Na górę
  
 
Post: 21 lut 2021, 12:40 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
polar pisze:
....

Dlatego zanim medyczni biznesmeni ustalą jedną spójną wersję wektora zarażeń, sposobu leczenia, celowości lockdownów, ja sobie miodku popiję zagryzając ząbkiem czosnku i imbiru.
Oczywiście w aluminiowej czapeczce.


Amen! Niech dobrym ludom Elohim i jego Aszera błogosławi. :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lut 2021, 20:51 
Offline

Rejestracja: 04 wrz 2014, 19:45
Posty: 2943
Ale jak to?
To taka folia w rolce do wykładania blachy nie wystarczy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lut 2021, 21:00 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
Nie. Obie nie macie racji. To musi być L-folia. Lewoskrętna. Poszukaj czy nie sprzedają razem z ziołami słowiańskimi z działek na Mazurach albo u tego drugiego wybitnego lekarza od L- witaminy.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lut 2021, 21:14 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
Jak się popieści to się wszystko zmieści. Tak mawiają. Nawet mikro w nano.

I niech nikogo różnica trzech rzędów* nie zmyli. Mikro może długie być i na trzy rzędy sięgnie. Uważać w kinach i autobusach.

*wielkości

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lut 2021, 21:43 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
Komandor pisze:
Jak się popieści to się wszystko zmieści. Tak mawiają. Nawet mikro w nano.

I niech nikogo różnica trzech rzędów* nie zmyli. Mikro może długie być i na trzy rzędy sięgnie. Uważać w kinach i autobusach.

*wielkości


Ja tam się nie znam ale wydaje się że mikro to zawsze mikro, ale nano jest coraz to dłuższe a całkiem niedawno przekroczyło dziesięć centymetrów.
Wydaje się że niezadługo ze względu na nieliniowe właściwościowi szturmem zdobędzie znaczne obszary w konstrukcji półprzewodników (całe przewodniki jak na razie mają się dobrze)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lut 2021, 0:05 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
Czarna_Mańka pisze:
Zaimplantują każdemu mikrochipa
schowanego w 10 cm nanocząstce ?

Wielkie nieba!

:P


Takie czasy, na razie mikrochipy wsadzają do wszystkiego w szczególności do metek przyszywanych w ubraniach w majtkach też.
Miniaturyzacja całego ustrojstwa jest hamowana (na razie) potrzebą zasilania wrednego chipa, bez prądu cholerstwo nie działa.
Napięcie potrzebne do pracy chipa jest pozyskiwane z anteny wykonywanej z listka/paska aluminiowej folii umieszczonej w sklejonej z dwu części metce z nadrukami, chip umieszczony jest pomiędzy krawędziami pasków folii. By ukryć obecność fałszywej metki jest ona wśród metek zszyta razem jako jedna z kilku.
Spreparowana metka jest nieco sztywna w dotyku, można ją odróżnić od metki zwyczajnej, chip ten pośrodku antenki jest niemal niewyczuwalny.
Pozostaje wyjaśnić skąd napięcie.
Jest ono indukowane w antenie w chwili gdy metka (w gaciach na czyjejś dupie również) znajdzie sie w polu rażenia elektromagnetycznego. Czyli np delikwent wejdzie pomiędzy bramki w supermarkecie, ale nie tylko.
Chyba nie muszę tłumaczyć że antenkę można by wykonać np z nanorurki węglowej (wystarczająco długiej) nie było by jej wcale widać.
Dziś mało realne? ale.....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lut 2021, 12:18 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
Do metki kolego tak, ale spróbuj do nano metki czyli czegoś o rzędzie wielkości nano 10^-9 wsadzić coś mikro czyli o rzędzie wielkości 10^-6.

Mówiąc językiem bardziej zrozumiałbym to tak jakbyś chciał wyruchać mrówkę.

A technologia nano w mikroprocesorach nie mówi w brew pozorom o tym, że mają one wielkości nano, a że pojedynczej rastry , warstwy i przerwy miedzy nimi są wielkości rzędu kilkudziesięciu nanometrów. Ale ich jest tam miliony i miliardy i już całość (bez zasilania) jest rzędu centymetrów. Pojedynczy tranzystor w technologii 22 nm ma już około 70-100 nm
Nawet te osławione microchipy (stara i popularna nazwa kiedy technologia czyli te rastry, warstwy itd. były wielkości mikro) zewnętrznie nią są mikro tylko jak już to mili.

Z zasilaniem zaś problemu wbrew pozorom nie ma większego, może być "pasywne". Czytnik microchipa go zasila w momencie odczytu i wymiany danych. Sam to opisałeś zresztą.
Nie ma najmniejszego problemu by taki przyszłościowy chip o zewnętrznej wielkości rzędu nano wykonany w technologii femto(10^-15) (nie wiem gdzie leży granica fizyczna, przyjąłem rząd wielkości protonu czy neutronu, ale pewnie powinienem atomu krzemu, germanu itp.)
był zasilany indukcyjnie falami elektromagnetycznymi.
Tylko jest pewien problem. Nawet te osławione 5G (30-100 GHz) to fale, UWAGA!!!! milimetrowe i to o zasięgu od 50-250 m i wrażliwe na przeszkody, np. zwykły mur.
I oczywiście zwykłą folie też. Wiec jednak w miarę skuteczna antena musiał by mieć jednak rozmiar liczony co najmniej tak 1/8-1/16 długości fali czyli jednak około milimetra. Przecież nie może działać z przyłożenia jak karta płatnicza czy metka z chipem na odległość metra w bramce. A ludzkie ciało (skora) to tez przeszkoda dla tych fal pewna.

No i dupa. fenochip malutki tak na nanometry a antenka już co najmniej ok milimetra czyli mili nawet nie mikro.

Dla zobrazowania obrazek:

Obrazek

to co prawda prymitywna technologia pewnie mikro właśnie a nie np 22nm. Moduł wi-fi. Nawet tutaj te "prymitywne" (w porównaniu najnowszymi procesorami) układy już z wyprowadzeniem polaczeń, obudową (sam układ w środku obudowy jest znacznie mniejszy od tego co widać), są znacznie mniejsze od anteny.

Oczywiście, najpewniej, jestem ignorant i nawet mi się nie śniło co te Bille Gatesy z tymi Żydami i masonerią kombinują i co już mają jakież to technologie ukryte ale są pewne granice, które fizycznie nawet tych zbrodniarzy geniuszu ograniczają. Np stała Plancka czy nawet bardziej prozaiczna wielkość neutronu, protonu) Przynajmniej w tym tysiącleciu.

_________________
Obrazek


Ostatnio zmieniony 22 lut 2021, 13:47 przez Komandor, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lut 2021, 14:12 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
A jeszcze o tej antence z nanorurki. Tak jeden wymiar (średnica) tego czegoś to rząd nano a długość faktycznie może mieć i kilka, kilkanaście cm. Może nawet km. Tylko, ze to już jako całość nie jest wielkość nano. I rodzą się kolejne problemy z taką pojedynczą nanorurką. Bo mimo olbrzymiej wytrzymałości (na rozciąganie głównie) do gęstości wcale taka pojedyncza tak jakoś szczególnie wytrzymała w wartościach nominalnych nie jest. I wcale nie tak odporna na uszkodzenie w dosyć niekorzystnym środowisku organizmu (to nie wnętrze procesora w obudowie na sztywnej podstawce bez procesów biochemicznych przebiegających zaraz obok i to lubiących węgiel.) I sklejać się lubi samoczynnie taka witka. I dość szybko z niej się nie antenka a kłębuszek zrobi. I czymś do reszty chipa musi być przymocowana ("zlutowana", "spieczona", "zaciśnięta"). czym mniej trwałym od niej pewnie.

Ale może za wiele, wiele lat to wszystko będzie możliwe. Bo pojawią się całkiem nowe dzisiaj nie do przewidzenia nawet technologie i nanorurki będą tylko tym czym dla nas lina z konopi.
Technologie tak samo nie do przewidzenia jak stalowa lina dla jaskiniowca.

Tylko, że szczepią mikroczipami w nanoczastkach już teraz. TERAZ!!!! Nie za 100, 200 lat!!! Więc może bez futurystyki jak o czymś dostępnym dzisiaj podobno rozmawiamy.

EDYTA: Jak zwykle zjadam "nie" i także literki.

_________________
Obrazek


Ostatnio zmieniony 22 lut 2021, 14:25 przez Komandor, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 356 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 32, 33, 34, 35, 36  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 64 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group