forum.nie.com.pl

Jestem lepszym Ateistą od was wszystkich razem wziętych.
Wieloletnim fanem Bad Religion i słuchaczem innych Amerykańskich Ateistycznych Zespołów Punk Rockowych.
Ale co takim jak wy mam tłumaczyć.

_________________
Wąchanie kleju marki Urban powoduje odjeb, Spiski, widzenie faszystów, Elvisa, Wielkiej Stopy, i mówienie po Rusku z lekkim GRU akcentem.

Próbuj, bo za chuja, nie rozumiem. Mam odwrotnie- im więcej słucham czarnosukienkowych, radia z ryjem i Arki Noego, tym bardziej chce mi się rzygać religią. Sprawdź, czy to nie działa w drugą stronę.

"KRZYŻ PRZEKLNĘ CHRYSTUSA GODŁO, GDY MĘKĄ NARÓD UWIODŁO"
Stanisław Wyspiański

_________________
Religia jest obrazą godności człowieka! Rzymski katolicyzm jest najbardziej niemoralną religią w całej historii ludzkości, to szkoła fałszu, obłudy, hipokryzji, szalbierstwa i cynizmu.

A gdyby boga nie było, to jakbyś się określił?

W pytaniu zawarta jest już teza i to wciskana pytanemu, że bóg jest i on to przyznaje.

Ale jest w tym pewien sens bo jak się popatrzy na wojujących ateistów to faktycznie przypominają fanatycznych wyznawców, tylko że swojej ideologii. Jakby nagle na świecie zniknęły wyznania to by stracili sens życia popadli w depresje> A wielu by szukało teorii spiskowych i tworzyli podobne do tych o masonach czy Żydach itp.

A określać się można racjonalistą (ale nie w wydaniu Racjonalista.pl) czyli myślącego racjonalnie.
I nawet na różne wiary i religie patrzącego obiektywnie z uwzględnień wszystkich realiów historycznych, kulturowych itp i roli jaką odegrały i zarania i w rozwoju cywilizacji .

Bo chociaż bogów nie ma to realnie istnieją ideologie, poglądy związane z wiarą. I realne są tego skutki, te historyczne i nam współczesne.

_________________

Niech racjonaliści wskażą dzieło bez twórcy?

_________________
"I poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi, bo przyczyną wszelkiego zła jest brak wiedzy biblijnej, zbieżnej ze świecką"
Wersety biblijne tłumaczone są z Biblii Warszawskiej.

Wasz bóg podobno.

_________________

Komandorze, pytanie zostało sformułowane w ten sposób z premedytacją. Osoba podkreślająca ciągle swój ateizm daje jasny sygnał, że bóg jest obecny w jej umyśle.
Czy istnieje "naprawdę"?
I tak, i nie.
Jak to w fizyce kwantowej...

... czy miłość istnieje?...

Ależ ja dobrze wiem, że z premedytacją.
Gdyby pytanie było do mnie wprost to bym ci odpowiedział z premedytacją i przewrotnie jak na racjonalistę - i też ateistę.

Odpowiedział bym ci , ze:
- jakby nie było boga i wiary jako zjawiska (od zarania dziejów) to by nie było żadnego z tych pojęć i żadnego problemu. Dylematu.
- ale bóg (bogowie) ISTNIEJE. I realnie z wpływem na nasze życie, postępowanie a więc pośrednio i na materię. Bóg istnieje po go stworzyliśmy.

Istnieją jako idea. Żadne tam kwanty. A wiec i ateizm jest czymś logicznym. Tak jak komunizm - antykomunizm, faszyzm - antyfaszyzm i wiele innych...

_________________

Dla ciebie istnieje jako idea, dla kogoś innego istnieje jako brodaty dziadek na chmurce, dla kogoś innego nie istnieje...
... a miłość? Istnieje?