[Co najmniej 80 procent zakażonych przechodzi infekcję bezobjawowo...
Zanim szczepionka będzie dostępna w Polsce, to tych, którzy przeszli, zdiagnozowanych i niezdiagnozowanych, infekcję będzie co najmniej kilkanaście mln...
Więc po co szczepić tych ludzi; ryzykować ich, ich potomstwa zdrowie, wydawać pieniądze...!
I, dodatkowo, jeśli szczepionka nie będzie skuteczna na odmiany wirusa, to jest to kolejny powód, by tego daremnie nie robić! - red.]
https://martabrzoza.pl/szczepienia/93-p ... -na-grype/ | 29 wrzesień 2017
Aż 93,6 proc. lekarzy, pielęgniarek nie szczepi się na grypę!...I jeszcze o szczepieniu od strony prawnej:http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/2.htmKonstytucja Rzeczypospolitej PolskiejWOLNOŚCI I PRAWA OSOBISTE
Art. 32.
Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.Art. 38.
Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia.
Art. 39.
Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody.Art. 40.
Nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu. Zakazuje się stosowania kar cielesnych.
Art. 41.
Każdemu zapewnia się nietykalność osobistą i wolność osobistą. Pozbawienie lub ograniczenie wolności może nastąpić tylko na zasadach i w trybie określonych w ustawie.
Każdy pozbawiony wolności nie na podstawie wyroku sądowego ma prawo odwołania się do sądu w celu niezwłocznego ustalenia legalności tego pozbawienia. O pozbawieniu wolności powiadamia się niezwłocznie rodzinę lub osobę wskazaną przez pozbawionego wolności.
Każdy zatrzymany powinien być niezwłocznie i w sposób zrozumiały dla niego poinformowany o przyczynach zatrzymania. Powinien on być w ciągu 48 godzin od chwili zatrzymania przekazany do dyspozycji sądu. Zatrzymanego należy zwolnić, jeżeli w ciągu 24 godzin od przekazania do dyspozycji sądu nie zostanie mu doręczone postanowienie sądu o tymczasowym aresztowaniu wraz z przedstawionymi zarzutami.
Każdy pozbawiony wolności powinien być traktowany w sposób humanitarny.
Każdy bezprawnie pozbawiony wolności ma prawo do odszkodowania.
Art. 42.
Odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto dopuścił się czynu zabronionego pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia. Zasada ta nie stoi na przeszkodzie ukaraniu za czyn, który w czasie jego popełnienia stanowił przestępstwo w myśl prawa międzynarodowego.
https://nczas.com/2020/11/23/sad-orzekl ... -wolnosci/ | 23 listopada
Portugalski sąd orzekł, że PCR nie jest wiarygodnym testem na obecność Sars-Cov-2, a zatem każda wymuszona kwarantanna na podstawie jego wyników jest niezgodna z prawem – donosi portal off-guardian.org.
W orzeczeniu zasugerowano, że jakakolwiek przymusowa kwarantanna zastosowana wobec osób zdrowych, może naruszać ich prawo do wolności. Co więcej sędziowie orzekli, że pojedynczy pozytywny test PCR nie może służyć jako skuteczna diagnoza infekcji.
W orzeczeniu sędziowie powołali się na kilka badań naukowych, wnioski jednego z nich mają dowodzić, że podczas przeprowadzania testów PCR z 35 lub więcej cyklami – dokładność spadła do 3%, co oznacza, że nawet 97% wyników pozytywnych może być fałszywie dodatnich.
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/jaki- ... wy-wynik/| 19.10.2020
Jaki odsetek testów RT-PCR daje nieprawidłowy wynik? Szerzej zakrojone badania przeprowadzone zostały natomiast w odniesieniu do testów dających wyniki fałszywie negatywne. Próbę usystematyzowania wiedzy na ich temat podjął międzynarodowy zespół badawczy, który pierwsze wyniki zaprezentował w kwietniu. W tamtym czasie odsetek wyników fałszywie negatywnych oszacowany został na maksymalnie
29 proc. W sierpniu artykuł został jednak zaktualizowany – w obecnej wersji czytamy, że wskaźnik wyników fałszywie negatywnych może sięgać nawet
54 proc. Należy mieć jednak na uwadze, że sami autorzy wskazują na szacunkowy charakter tych wyliczeń i konieczność prowadzenia dalszych badań. Artykuł nie doczekał się również jak dotąd recenzji naukowej. Własne badanie przeprowadzili też naukowcy z Uniwersytetu Johna Hopkinsa. W eksperymencie, którego wyniki opublikowano w październiku, badaniu poddano 1330 próbek wymazów z dróg oddechowych od różnych osób. Naukowcy oszacowali, że osoby testowane na SARS-CoV-2 w ciągu czterech dni po zakażeniu były o 67 proc. bardziej narażone na wynik negatywny, nawet jeśli miały wirusa. Zaraz po pojawieniu się objawów zakażenia odsetek wyników fałszywie ujemnych wynosił 38 proc. Test wypadał najlepiej w przypadku infekcji trwających osiem dni (średnio trzy dni po wystąpieniu objawów), ale nawet wtedy odsetek wyników fałszywie ujemnych wynosił 20 proc, co oznacza, że jeden nosiciel wirusa na pięciu miał ujemny wynik testu. Z uwagi na dość istotny odsetek testów fałszywie ujemnych rekomendowaną przez Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób praktyką w przypadku pacjentów z potwierdzonym koronawirusem jest przeprowadzenie dwóch testów w odstępie 24 godzin, aby ograniczyć do minimum możliwość wystąpienia takiego przypadku. Jest to istotne, bowiem od negatywnego wyniku testu zależy decyzja o zakończeniu izolacji takiego pacjenta i jego powrocie do normalnego funkcjonowania. Podsumowanie Choć wciąż brakuje jednoznacznych dowodów, naukowcy przyjmują, że odsetek testów PCR dających wynik fałszywie pozytywny jest raczej niski – według szacunków wynosi on od 0,8 do 4 proc. Zdecydowanie wyższy może być natomiast odsetek wyników fałszywie negatywnych, które potencjalnie stanowią nawet
54 proc. wszystkich testów. Nadal jest to jednak o wiele mniej, niż twierdzi Jacek Wilk. W związku z tym jego wypowiedź oceniamy jako fałszywą.