Boruch pisze:
Można jedynie marzyć. Ja mam takie. Niech oni zdobywają ten SN i niech łamią przy tym prawo, Konstytucję jak tylko można. Niech łamią kark prawu, niech rozbijają podstawę czaszki wolności, przyzwoitości na wszelki możliwy sposób. Niech wyłupują oczy, niech wyrywają pazgnoście. To przecież brutalni mordercy. Niech łeb ułamią w kilku miejscach. I taki SN niech stworzą. Czym więcej gówna tam będzie, czym więcej razy w różny sposób sprzeniewierzą się prawu tym łatwiej będzie po ewentualnym powrocie do normalności rozgonić to całe kurewskie towarzycho na cztery wiatry i stworzyć coś nowego, normalnego. Tak myślę. A więc życzmy tym chujom samowolki w tym co robią. Takie jest moje marzenie. Bo jakoś w cichości mojej zdegenerowanej duszy, bom gorszy sort wierzę, że dożyję lepszych czasów. I tego Wam też wszystkim życzę.
Nie wiem, nie wiem...
Podobieństwa do działań w hitlerowskich Niemczech widzi każdy. I przypomnijmy, jakie były reakcje społeczne: coraz wyższe poparcie, prawdziwe lub wymuszone, ale istniejące. Zachwianie tego stanu rzeczy przyniósł dopiero wpierdol, jaki dostali pod Stalingradem.
A u nas?
Kto miałby niby zrobić im ten Stalingrad?