jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski 15 dzień 7 miesiąc 11 rok EY
Najsz
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich listów otwartych, w poprzedni 98 list otwarty zatytułowany - Wirusy, chrześcijanie i lekarze; co wolno a czego nie? - poświęcony był temu, że prawdziwi chrześcijanie powinni być też lekarzami.
Mało tego, zdolność uzdrawiania według Biblii jest znakiem rozpoznawczym prawdziwych chrześcijan. Bardzo proszę zajrzyjmy do Biblii:
Marka 16:17, 18
A te oto znaki będą towarzyszyć wierzącym: Dzięki użyciu mojego imienia będą wypędzać demony, będą mówić językami i będą rękami brać węże, a jeśli się napiją czegoś śmiercionośnego, wcale im to nie zaszkodzi. Będą wkładać ręce na chorych i ci wyzdrowieją”.
Wierni Bogu chrześcijanie nie powinni się bać żadnej choroby a kościoły powinny pełnić funkcję bardzo sprawnych szpitali. Szpitali bez łóżek szpitalnych, szczepionek i lekarstw. Tymczasem w naszym kraju w czasach domniemanej epidemii reżimowe władze znacznie ograniczyły możliwość chrześcijanom korzystania z kościołów, być może tylko po to by osłabić wiarę chrześcijan i sprawić by więcej ich umarło. Watykan będący centrum najbardziej rozpowszechnionego kościoła chrześcijańskiego powinien być oazą zdrowia rozsyłającą uzdrowicieli po świecie, a tymczasem niedawno dotarła do mnie szokująca wiadomość o rozmowie najszanowniejszego pana prezydenta z najszanowniejszym panem papieżem Franciszkiem. Bardzo proszę poznajmy jej istotne fragmenty:
„Prezydent rozmawiał z papieżem. Będzie transport sprzętu do Watykanu
W czwartek prezydent Andrzej Duda odbył rozmowę telefoniczną z papieżem Franciszkiem. Jak poinformował Szczerski w nagraniu udostępnionym przez Kancelarię Prezydenta, była to "bardzo serdeczna, półgodzinna rozmowa". "Spojrzenie na najbiedniejszych może pomóc nam wszystkim". Papież przypomina o bezdomnych w czasach pandemii. Prezydencki minister poinformował też, że w najbliższych dniach do Watykanu dotrze transport z PKN Orlen ze środkami dezynfekującymi, które kard. Konrad Krajewski będzie mógł rozdzielić pomiędzy potrzebujących w imieniu Stolicy Apostolskiej. - Będzie to bardzo konkretny przejaw także relacji polsko-watykańskich – ocenił.
Jak poinformował Krzysztof Szczerski, "Ojciec Święty także przekazał na ręce pana prezydenta błogosławieństwo dla Polaków, dla wszystkich rodaków na całym świecie". - Zapewnił o modlitwie za Polskę, za Polaków za szczególnym wstawiennictwem Matki Boskiej, której miesiąc maj jest poświęcony – dodał. Prosił o to, żeby się także modlić za niego, za ustanie pandemii, za pokój na świecie, za dobrą przyszłość w tych trudnych czasach, które dla nas wszystkich są wyzwaniem - przekazał szef gabinetu prezydenta.”
Poruszoną przez najszanowniejszego pana papieża Franciszka bardzo poważną kwestię ludzi bezdomnych omówiłem w 85 liście otwartym zatytułowanym - Będziesz wisiał; wirus kłamstwa władzy i ludzie bezdomni i nie będę się powtarzał. Chciałem zwrócić uwagę na inny, niemniej ważny aspekt wiadomości. Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, jeżeli Polska wysyła do Watykanu pomoc medyczną a nie na odwrót może to być wyraźny znak od Boga dla mieszkańców całej ziemi, że mamy do czynienia z niewiernym kościołem, który utracił przychylność najszanowniejszego Boga Jehowy. Jakaś przyczyna tego niepodważalnego faktu być musi. Wszelkie znaki na niebie i ziemi krzyczą że w Kościele Rzymskokatolickim bardzo źle się dzieje. Dodam tutaj, że nie jest to tylko moje spostrzeżenie. Różni hierarchowie tego kościoła głoszą o tym już od wielu lat. Najszanowniejszy pan emerytowany papież Benedykt XVI problem widzi w działalności antychrysta:
„Homoseksualne małżeństwa i aborcja na świecie to znak "duchowej siły antychrysta" (…) Sto lat temu każdy uznałby za absurd rozmowę o małżeństwie homoseksualnym. Dzisiaj ten, kto mu się sprzeciwia jest ekskomunikowany ze społeczeństwa. (…) Współczesne społeczeństwo jest w trakcie formułowania antychrześcijańskiego credo, a jeśli ktoś się mu sprzeciwia, jest karany przez społeczeństwo ekskomuniką.”
Antychryst, jest to człowiek sprzeciwiający się naukom najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa.) Może to robić myślą, słowem, czynem a także zaniechaniem:
Jakuba 4:17
Jeśli zatem ktoś umie czynić to, co słuszne, a jednak tego nie czyni, jest to jego grzech.
Temat Antychrystów szerzej już omówiłem w 9 liście otwartym zatytułowanym - Antychryści, i Ty możesz być Antychrystem. By być antychrystem niekoniecznie trzeba chcieć nim być. Zauważyłem, że część chrześcijan jest antychrystami pomimo szczerych chęci nimi nie bycia.
Dzieje się tak dlatego, że nie znają nauk najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa. Podam przykład z zacytowanej wcześniej wiadomości medialnej:
„Jak poinformował Krzysztof Szczerski, "Ojciec Święty także przekazał na ręce pana prezydenta błogosławieństwo dla Polaków, dla wszystkich rodaków na całym świecie".”
Teraz zaś bardzo proszę sięgnijmy do Biblii i zapoznajmy się z nauką najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa):
Mateusza 23:9
I nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem, bo jeden jest wasz Ojciec, ten niebiański.
Nauka powyższa jest bardzo prosta i bardzo łatwa do zastosowania. Ja nie wiem czy najszanowniejszy pan Krzysztof Szczerski zna tę naukę. Jeżeli ją zna jest świadomym buntownikiem, jeżeli nie zna jest niedouczonym chrześcijaninem szerzącym antychrystyczne herezje. W takim przypadku jego grzech jest mniejszy:
Hebrajczyków 10:26-31
Bo jeśli rozmyślnie trwamy w grzechu po otrzymaniu dokładnego poznania prawdy, to już nie pozostaje żadna ofiara za grzechy, lecz tylko jakieś straszliwe oczekiwanie sądu oraz ognista zazdrość, która ma strawić przeciwników. Każdy, kto zlekceważył Prawo Mojżeszowe, umiera bez współczucia na podstawie świadectwa dwóch lub trzech. Jak myślicie, o ileż surowsza kara należy się temu, kto podeptał Syna Bożego i za pospolitą uznał wartość krwi przymierza, którą został uświęcony, oraz ze wzgardą znieważył ducha niezasłużonej życzliwości? Znamy bowiem tego, który rzekł: „Pomsta jest moja, ja odpłacę”; i znowu: „Jehowa będzie sądził swój lud”. Straszliwa to rzecz wpaść w ręce Boga żywego.
Powyższy przykład pokazuje nam jak bardzo łatwo zostać antychrystem. Wystarczy zwykła niewiedza i powtarzanie utartych komunałów. Są jednak wśród chrześcijan wielce zagorzali antychryści, którzy zdecydowali się sfałszować Biblię i zmienić nawet tak znaną naukę najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) jak modlitwę wzorcową znaną jako Ojcze Nasz. Temat ten omówiłem w 41 liście otwartym zatytułowanym - Profanacja Mszy Świętej i modlitwy Ojcze Nasz. Najszanowniejszy pan emerytowany papież Benedykt XVI tak się na temat antychrystów wypowiedział:
„Homoseksualne małżeństwa i aborcja na świecie to znak "duchowej siły antychrysta"
W kwestii homoseksualizmu chrześcijanie są podzieleni. Temat ten przeanalizowałem w 55 liście otwartym zatytułowanym - Czy najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) był gejem? Również kwestię aborcji omówiłem w 22 liście zatytułowanym - Aborcja i współudział polityków w mordowaniu dzieci.
W tym liście skupię się na najwyższej sile duchowej antychrystów - mianowicie na ataku na Dekalog, będący podstawowym, najwyższym aktem prawnym wspólnym dla większości kościołów chrześcijańskich. W encyklopedii Państwowego Wydawnictwa Naukowego o Dekalogu napisano:
„Dziesięć Przykazań Bożych, zbiór nakazów i zakazów rel., stanowiących podstawę moralności żyd. i chrześc.; wg Biblii tekst Dekalogu został wręczony Mojżeszowi przez Jahwe na górze Synaj; wyryty na 2 kam. tablicach, zawierał podstawowe zasady przymierza Boga z ludem Izraela; (…)
W Starym Testamencie są wymienione dwukrotnie (Wyjścia Księga i Powtórzonego Prawa Księga); obie wersje różnią się nieznacznie: jedną przyjął Kościół katol. i ewang.-augsb., drugą Kościoły wsch. i większość protest.; wersja katechizmowa jest od nich zwięźlejsza: "Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. 1. Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. 2. Nie będziesz brał imienia Boga, Pana twego, nadaremno. 3. Pamiętaj, abyś dzień święty święcił. 4. Czcij ojca swego i matkę swoją. 5. Nie zabijaj. 6. Nie cudzołóż. 7. Nie kradnij. 8. Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu. 9. Nie pożądaj żony bliźniego swego. 10. Ani żadnej rzeczy, która jego jest".”
W Katechizmie Kościoła Rzymskokatolickiego tak na temat dekalogu napisano:
„Dekalog w Piśmie świętym
2056 Słowo "Dekalog" znaczy dosłownie "dziesięć słów" (Wj 34, 28; Pwt 4, 13; 10, 4). Te "dziesięć słów" objawił Bóg swojemu ludowi na świętej górze. Napisał je "swoim palcem" (Wj 31, 18; Pwt 5, 22) w odróżnieniu od innych przepisów spisanych przez Mojżesza. Są one słowami Boga w szczególnym znaczeniu. Zostały nam przekazane w Księdze Wyjścia i w Księdze Powtórzonego Prawa. Już w Starym Testamencie święte księgi powołują się na "dziesięć słów", ale dopiero w Nowym Przymierzu, w Jezusie Chrystusie, zostanie objawiony ich pełny sens.”
Również pan, najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo nie raz powoływał się na Dekalog w swoich publicznych wystąpieniach czy też listach:
„Polacy stanęli też do obrony autentycznej kultury europejskiej, ufundowanej na Dekalogu, na greckiej filozofii i rzymskim prawie. (…) Prawo rozumne jest szkołą moralności, instytucją wychowawczą narodu i całej ludzkości. Wpływając na niemal wszystkie sfery życia społecznego prawo powinno być narzędziem właściwie pojętego postępu, środkiem urzeczywistniania wartości, które wyrastając z Dekalogu i Ewangelii najpierw przez stulecia przemieniały Europę, a następnie promieniując na cały świat zyskały miano uniwersalnych. Tak rozumiane prawo, służące owym ponadczasowym wartościom oraz dobru wspólnemu, a nie partykularnym, czasem moralnie wątpliwym interesom, to dzisiaj najważniejsze narzędzie naprawy Rzeczypospolitej. Kamieniem węgielnym tej odnowy jest zasada równości wobec prawa, definiowana i egzekwowana w sposób konsekwentny, spójny z ideami sprawiedliwości oraz koncepcjami prawa naturalnego i przyrodzonych, niezbywalnych praw człowieka. (…) To wielkie świadectwo wielkości Rzeczypospolitej, nie waham się tego powiedzieć, wielkości Rzeczypospolitej zbudowanej na fundamencie chrześcijaństwa, na Ewangelii, na dekalogu, którym wszystkim tym kolejnym pokoleniom przyświecał, i który tak bardzo często był naszą ostoją w najtrudniejszych momentach naszej historii.”
Natomiast najszanowniejszy pan papież Jan Paweł 2 nauczał:
„Tegoroczne moje pielgrzymowanie po ziemi ojczystej jest związane z programem Dekalogu. W tych dziesięciu słowach, jakie Bóg Starego Przymierza przekazał swemu ludowi przez Mojżesza, zawiera się ogromne bogactwo: niezastąpiona niczym synteza zbawczej Mądrości. Każde przykazanie domaga się tego, aby było gruntownie przemyślane.”
Najszanowniejsi czytelnicy, najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, zauważyłem jednak, że chrześcijanie pomimo wielkiej wagi jaką przywiązują do Dekalogu zazwyczaj go w całości nie znają, a bywa i tak, że go znają ale nie stosują. Dlatego też uznałem za konieczne kolejny list otwarty poświęcić Dekalogowi. Każde z 10 przykazań gruntownie przemyśleć i przypomnieć bo bardzo wielu chrześcijan nie zna wszystkich przykazań. Niektóre zaś przykazania zna w formie bezlitośnie okaleczonej. Dlatego też 99 list otwarty będzie nosił tytuł - Ostry cień mgły i potwornie okaleczony Dekalog.
Dekalog w kulturze Rzymskokatolickiej tak naprawdę nie jest dekalogiem, dlatego, że składa się on tylko z dziewięciu a ściślej mówią z jeszcze mniejszej liczby przykazań Bożych.
Jedno z przykazań, konkretnie drugie zostało wyrzucone, ale aby liczba się zgadzała ostatnie przykazanie rozerwano na pół i zrobiono z niego dwa oddzielne przykazania. To fałszerstwo sprawiło, że tylko jedno z przykazań pokrywa się mniej więcej z przykazaniami z biblijnego Dekalogu. Konkretnie pierwsze. Drugie przykazanie z kościelnego dekalogu jest przykazaniem trzecim, trzecie czwartym, piąte szóstym, siódme ósmym, dziewiąte zaś jest po części dziesiątym przykazaniem, a dziesiąte tylko w połowie jest dziesiątym. Jeszcze inne przykazania zostały bezlitośnie pozmieniane tak, że zatraciły całkiem swój sens. W dzisiejszych czasach różne kościoły chrześcijańskie miewają różniące się w szczegółach dekalogi. Bardzo proszę przypomnijmy sobie jak w Encyklopedii Państwowego Wydawnictwa Naukowego nieudolnie próbuje się usprawiedliwić różnice w Dekalogach występujących w różnych kościołach chrześcijańskich:
„W Starym Testamencie są wymienione dwukrotnie (Wyjścia Księga i Powtórzonego Prawa Księga); obie wersje różnią się nieznacznie: jedną przyjął Kościół katol. i ewang.-augsb., drugą Kościoły wsch. i większość protest.; wersja katechizmowa jest od nich zwięźlejsza: "Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. 1. Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. 2. Nie będziesz brał imienia Boga, Pana twego, nadaremno. 3. Pamiętaj, abyś dzień święty święcił. 4. Czcij ojca swego i matkę swoją. 5. Nie zabijaj. 6. Nie cudzołóż. 7. Nie kradnij. 8. Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu. 9. Nie pożądaj żony bliźniego swego. 10. Ani żadnej rzeczy, która jego jest".”
Powyższe stwierdzenie jest wierutnym kłamstwem, ale różnice pomiędzy dekalogami są faktem.
Różnice te nie wynikają jednak z różnic pomiędzy tekstami z Księgi Wyjścia i Powtórzonego Prawa, dlatego też by nie było wątpliwości w analizie Dekalogu będę się posługiwał się tekstem z obu ksiąg biblijnych, które chociaż różnią się czasami użytymi słowami, ale różnice te nie wypaczają sensu przykazań. Bardzo proszę zacznijmy analizę przykazań dekalogu.
1 przykazanie biblijnego Dekalogu:
Wyjścia 20:2,3
Jam jest Jehowa, twój Bóg, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewolników. Nie wolno ci mieć żadnych innych bogów na przekór mojemu obliczu.
Powtórzonego Prawa 5:6, 7
Jam jest Jehowa, twój Bóg, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewolników. Nigdy nie wolno ci mieć innych bogów na przekór mojemu obliczu.
Bardzo proszę porównajmy te przykazanie z przykazaniem wziętym z Katechizmu:
Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył (Wj 20, 2-5).
Już w pierwszym przykazaniu Dekalogu widzimy ogromną różnicę, potworną bliznę, jaką dopuścili się tłumacze Biblii. Mianowicie imię Jehowa zamieniono na imię Pan. Imię Pan noszą w języku różni Bogowie. Tłumacze różnych biblii zmieniający to imię na imię różnych Bogów o imieniu Pan sprzeniewierzyli się tym samym przykazaniu, które tłumaczyli. Temat ten omówiłem dokładnie w 17 liście otwartym zatytułowanym – Jehowa, Jehoszua najważniejsze imiona dla chrześcijan. Dodam tylko, że w języku polskim w zdecydowanej większości znanych mi przekładów dokonano podobnego fałszerstwa treści Dekalogu. W innych językach jest podobnie. Dodatkowo w wersji katechizmowej do pierwszego przykazania dołączono fragment drugiego przykazania z tym, że zaznaczono, że ono chrześcijan nie obowiązuje:
2131 Opierając się na misterium Słowa Wcielonego, siódmy sobór powszechny w Nicei (787 r.) uzasadnił - w kontrowersji z obrazoburcami - kult obrazów przedstawiających Chrystusa, jak również Matkę Bożą, aniołów i świętych. Syn Boży, przyjmując ciało, zapoczątkował nową "ekonomię" obrazów.
2132 Chrześcijański kult obrazów nie jest sprzeczny z pierwszym przykazaniem, które odrzuca bałwochwalstwo. Istotnie "cześć oddawana obrazowi odwołuje się do pierwotnego wzoru" i "kto czci obraz, ten czci osobę, którą obraz przedstawia". Cześć oddawana świętym obrazom jest "pełną szacunku czcią", nie zaś uwielbieniem należnym jedynie samemu Bogu.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, w 2131 punkcie Katechizmu podano datę roczną – rok 787 tak zwanej naszej ery. Według zorientowanych w temacie historyków i teologów wszystkie daty według tej rachuby lat są błędne i brak jest danych, w oparciu o które można by kłamstwa te naprawić. Kto ich używa sam tkwi w błędzie i innych w błąd wprowadza, ale ten grzech nie jest tematem tego listu. Dokładniej temat przedstawiłem w 3 liście otwartym zatytułowanym Chrześcijańska rachuba kłamstw i mega grzeszne daty.
Bardzo proszę powróćmy myślami do 1 przykazania Boskiego Dekalogu:
Wyjścia 20:2,3
Jam jest Jehowa, twój Bóg, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewolników. Nie wolno ci mieć żadnych innych bogów na przekór mojemu obliczu.
Trzeba tu napisać, że w dzisiejszych czasach ludzie na miejscu Boga potrafią postawić bardzo wiele. Na przykład ideę, partię, idola – sportowca, celebrytę, piosenkarza, aktora, polityka, żonę, męża, psa, kota, roślinę, a nawet samego siebie. Dzieje się tak za każdym razem, kiedy zamiast najszanowniejszego Boga Jehowy uznamy za ważniejsze coś innego. Na przykład przyjemności życia typu jedzenie. W Biblii napisano o ludziach, dla których Bogiem stał się brzuch:
Rzymian 16:17, 18 ; Filipian 3:19
A wzywam was, bracia, byście mieli na oku tych, co wywołują rozdźwięki oraz dają powody do zgorszenia wbrew nauce, którą poznaliście, i byście ich unikali. Gdyż ludzie takiego pokroju nie są niewolnikami naszego Pana, Chrystusa, lecz własnego brzucha, a gładkimi słowami i pochlebiającą mową obałamucają serca niewinnych (…) ich bogiem jest brzuch.
Spotykam chrześcijan, którzy zatracili z oczu nie tylko Boga, ale również najszanowniejszego władcę Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa). Jego miejsce zajęli chrześcijańscy nauczyciele.
Działo się tak już w czasach biblijnych. Bardzo proszę sprawdźmy w Biblii:
1 Koryntian 1:12, 13
Każdy z was mówi: „Ja należę do Pawła”, „A ja do Apollosa”, „A ja do Kefasa”, „A ja do Chrystusa”. Chrystus jest podzielony.
Z biegiem lat podziały się nasiliły. Obecnie na świecie istnieje na świecie dziesiątki tysięcy kościołów chrześcijańskich i wciąż powstają nowe. 'Bogów' wciąż przybywa na świecie, może też przybywać nowych dekalogów, ale w dla chrześcijan Bóg i Dekalog powinien być jeden:
1 Koryntian 8:5, 6
Jest wielu „bogów” i wielu „panów”, dla nas wszakże jest jeden Bóg, Ojciec, z którego jest wszystko, a my dla niego; i jeden jest Pan, Jezus Chrystus, przez którego jest wszystko i my przez niego.
Nawet ludzie otwarcie manifestujący swoją religijność w swych wypowiedziach zapominają i o najszanowniejszym Bogu Jehowy oraz o najszanowniejszym władcy Jehoszua Masziach (Jezusie Chrystusie). Z okazji 100 lecia urodzin najszanowniejszego pana Karola Wojtyły (późniejszego papieża Jana Pawła 2) najszanowniejszy pan prezes rady ministrów, premier Mateusz Morawiecki zaapelował:
„W obliczu pandemii musimy powrócić do nauczania Jana Pawła II.”
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, bardzo proszę zwróćmy uwagi na fakt, że nauczanie najszanowniejszego pana papieża Jana Pawła 2 zajęło miejsce najszanowniejszego Boga Jehowy i najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa). O tym jak odległe bywa to nauczanie świadczy analizowany Dekalog Boży.
Na jego temat najszanowniejszy pan papież Jan Paweł 2 tak się wypowiedział:
„Oto Dekalog: dziesięć słów. Od tych słów zależy przyszłość człowieka i społeczeństw. Przyszłość narodu, państwa, Europy, świata.”
Tymczasem prawdziwy Boży Dekalog bywa wśród chrześcijan nieznany podobnie jak nauczanie najszanowniejszego pana papieża Jana Pawła 2. Myślę, że doskonale ukaże nam ten fakt odpowiedź posła Platformy Obywatelskiej, szefa tej partii – najszanowniejszego pana Borysa Budki na pytanie czy udało mu się spotkać papieża Jana Pawła II podczas którejś z pielgrzymek do Polski:
„Tak, pamiętam kiedy był w Wadowicach, pamiętam kiedy mówił to słynne kazanie o kremówkach.”
Myślę, że ta odpowiedź jest kwintesencją tego co przeciętny chrześcijanin w Polsce wie na temat nauk najszanowniejszego pana papieża Jana Pawła 2. Pamiętam tamte czasy i wypowiedź najszanowniejszego pana papieża Jana Pawła 2:
„Tam była cukiernia, po maturze chodziliśmy na kremówki - żeśmy to wszystko wytrzymali, te kremówki po maturze.”
Słowom tym towarzyszyła wielka radość rozentuzjazmowanego tłumu, wielki aplauz przeplatany wyznaniem miłości - Kochamy Ciebie, kochamy Ciebie, kochamy Ciebie, kochamy Ciebie … zostań z nami, zastań z nami ... kochamy Ciebie, kochamy Ciebie, kochamy Ciebie...
Zachowanie tłumu będącego w wielkiej euforii wyglądało na szczere, ale niewiele mogło mieć wspólnego z deklarowaną miłością. W języku polskim słowo miłość jest bardzo mało konkretne. Wpisano w nie zauroczenie, fascynację, pociąg i stosunek seksualny...
W Biblii miłość utożsamiono przede wszystkim z posłuszeństwem:
1 Jana 5:3
Bo miłość do Boga polega na tym, że przestrzegamy jego przykazań; a przecież jego przykazania nie są uciążliwe,
Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) również miłość utożsamiał z posłuszeństwem, z przestrzeganiem przykazań, których fundamentem jest Dekalog Boży:
Jana 14:15-17 : 15:10
Jeżeli mnie miłujecie, będziecie przestrzegać moich przykazań; a ja poproszę Ojca i da wam innego wspomożyciela, aby był z wami na wieki — ducha prawdy, którego świat nie może otrzymać, ponieważ ani go nie widzi, ani go nie zna. (…) Jeżeli będziecie przestrzegać moich przykazań, to pozostaniecie w mojej miłości, tak jak ja przestrzegałem przykazań Ojca i pozostaję w jego miłości.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, wśród chrześcijan zazwyczaj nie widzę ani miłości do najszanowniejszego Boga Ojca, ani miłości do najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa), ani miłości do najszanowniejszego pana papieża Jana Pawła 2. Kremówki wydają się być jego największą edukacyjną spuścizną. Najbardziej zapamiętaną nauką, o której napisano bardzo wiele opracowań:
„To jedno zdanie Ojca Świętego wypowiedziane w czasie słynnej wizyty w rodzinnym mieście zapisało się w pamięci milionów słuchających go ludzi. Wylansowało również ciastko nazwane natychmiast przez odwiedzających Wadowice pielgrzymów kremówką papieską.”
„Między innymi chodziło o to, żeby zjeść jak najwięcej ciastek. Jak przyznali dawni szkolni koledzy papieża, Lolek zjadł 10 kremówek i ten wynik dał mu drugie miejsce, bowiem zwycięzca tego osobliwego pojedynku pochłonął ich aż 16!”
„Ile kremówek zjadł Karol Wojtyła? Ile dni upłynęło od jego narodzin do chrztu? Ile miał czwórek na świadectwie z IV klasy? - takie zadania rozwiązywali uczniowie startujący w konkursie matematycznym w Krakowie. Konkurs "Krakowska Matematyka" ma w Krakowie długą historię. Organizowany jest przez krakowski oddział Stowarzyszenia Nauczycieli Matematyki i adresowany do uczniów szkół podstawowych. (…) "Jan Paweł II wspominał, że po maturze poszedł z kolegami na kremówki. Zwykle za wszystkie kremówki płacił ten, kto zjadł ich najmniej. Karol zjadł wtedy więcej niż 10 kremówek, ale nie wygrał ani nie przegrał. Kolega, który wygrał, zjadł mniej niż 20 kremówek. Ile kremówek zjadł Karol, a ile zwycięzca? Wiemy, że zwycięzca zjadł o 4 kremówki więcej od Karola, a obaj razem zjedli więcej niż 26, ale mniej niż 30. Zapisz obliczenia."”
„Kiermasz to już tradycja, w Bełchatowie od lat pyszne ciastka można kupić podczas Dni Papieskich. Dostępne będą na ulicy Kościuszki w okolicach parafii Narodzenia NMP.”
„Ponad 13 tysięcy porcji kremówki papieskiej rozdano 28 maja br. w Rzeszowie. W tym roku ciasto liczyło ponad 97 metrów długości. Wydarzenie to było częścią festynu rodzinnego „Bądźmy razem” organizowanego co roku przez Caritas na rzeszowskim rynku.”
„Z zamiłowania do kremówek słynął Jan Paweł II, który w czasie pielgrzymki do rodzinnych Wadowic wskazał, w którym dokładnie miejscu kupował za młodzieńczych lat właśnie kremówki. Dzień papieski przebiegnie pod hasłem "Wstańcie, chodźmy!". Dzień Papieski jest obchodzony każdego roku w niedzielę, poprzedzająca rocznicę wyboru metropolity krakowskiego na następcę św. Piotra. Kremówki będą rozprowadzane w poznańskich i podpoznańskich parafiach.”
„Kremówki papieskie w proszku. Opakowanie produktu zawiera mieszanki do wykonania ciasta i kremu. Wyjątkowy i niepowtarzalny smak kremówek, to zasługa oryginalnej wadowickiej receptury, stworzonej wspólnie z mistrzem cukiernictwa z Wadowic. Ta receptura gwarantuje smak prawdziwej wadowickiej kremówki oraz pewność, że za każdym razem wypiek będzie udany.”
„Rzym stawia na papieskie kremówki; W jednej z restauracji w Wiecznym Mieście można je zamawiać (…) „Tu można zjeść kremówki – ulubione ciastko Karola” – takie zdanie kusi klientów już przy wejściu.”
„Gessler nie zostawił suchej nitki na "papieskich kremówkach" Gessler swoją wycieczkę do Wadowic podsumował w programie TVP pt. "Wściekłe gary". Uważa, że Jan Paweł II nie byłby dumny ze swojego rodzinnego miasta. Wadowickie smaki na pewni nie przypominają tamtych z czasów dzieciństwa Wojtyły. Aby spróbować "papieskich kremówek" udał się do cukierni przy bazylice. Według niego ciastka tam podawane to tandeta - robione są na margarynie, zamiast na maśle.”
To tylko niektóre z bardzo licznych opracowań teologicznych związanych z papieskimi kremówkami. Są chrześcijanie dla których religijność może zaczynać się i kończyć przede wszystkim na kremówkach:
„Niektórzy mają dosyć papieskich kremówek. Ja je lubię – i to podwójnie. Po pierwsze, kocham słodycze. Po drugie, należę do wielkich fanów głębi, którą ujawnia to wydarzenie z papieżem i kremówkami w roli głównej.”
Aktualnie w kraju zorganizowano liczne obchody związane z setną rocznicą urodzin najszanowniejszego pana Karola Wojtyły, który w świecie bardziej jest znany jaki papież Jan Paweł 2. W tym momencie koniecznie trzeba dodać, że są chrześcijanie, którzy uważają, że urodziny, imieniny i tym podobne rocznice są grzechem, który można podciągnąć pod łamanie 1 przykazania Dekalogu, by najszanowniejszego Boga Jehowę stawiać na pierwszym miejscu. W rozumowaniu tym widzę wiele rozsądku. Nigdzie w Biblii nie znalazłem nakazu by chrześcijanie organizowali sobie urodziny. Bycie chrześcijaninem to przede wszystkim naśladowanie najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa):
Mateusza 16:24
Potem Jezus rzekł do swych uczniów: „Jeżeli ktoś chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie i weźmie swój pal męki, i stale mnie naśladuje.
By to robić trzeba dokładnie poznać ewangelie i zawarte w nich nauki najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa). Wszystko co nie mieści się w tym zakresie najlepiej odrzucić raz na zawsze:
Kolosan 3:9-11
Zrzućcie starą osobowość razem z jej praktykami i przyodziejcie się w nową osobowość, odnawianą dzięki dokładnemu poznaniu na obraz Tego, który ją stworzył, gdzie nie ma Greka ani Żyda, obrzezania ani nieobrzezania, cudzoziemca, Scyty, niewolnika, wolnego, lecz Chrystus jest wszystkim i we wszystkich.
W nowej chrześcijańskiej osobowości nie ma miejsce na obchodzenie urodzin, imienin i innych tradycji nie mających poparcia w naukach najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa):
2 Jana 8-11 ; 1 Koryntian 4:6
Baczcie, żebyście nie stracili tego, co wypracowaliśmy, ale byście odebrali pełną zapłatę. Nikt, kto się wysuwa naprzód i nie pozostaje w nauce Chrystusa, nie ma Boga. Kto zaś pozostaje w tej nauce, ten ma zarówno Ojca, jak i Syna. Jeżeli ktoś przychodzi do was i nie przynosi tej nauki, wcale go nie przyjmujcie do domu ani nie zwracajcie się do niego z pozdrowieniem. Bo kto się do niego zwraca z pozdrowieniem, ten jest współuczestnikiem jego niegodziwych uczynków. (…)
Nie wychodźcie poza to, co jest napisane” — abyście każdy z osobna nie byli nadęci na korzyść jednego, a przeciwko drugiemu.
W Biblii można znaleźć opisy urodzin, ale bynajmniej nie powinny być zachętą dla chrześcijan do wciągnięcia tego obyczaju wywyższającego solenizanta na piedestał:
Rodzaju 40:16-20, 22 ; Mateusza 14:6-11
Rzekł do Józefa: „Ja też śniłem i oto na mojej głowie były trzy kosze białego chleba, a w najwyższym koszu były wszelkiego rodzaju potrawy dla faraona, wytwór piekarza, i ptaki wyjadały je z kosza na samym wierzchu mojej głowy”. Wówczas Józef odpowiedział i rzekł: „Oto jego wyjaśnienie: trzy kosze to trzy dni. Za trzy dni faraon podniesie twoją głowę i zawiesi cię na palu; a ptaki będą z ciebie wyjadać twoje ciało”. A trzeciego dnia były urodziny faraona i urządził on ucztę dla wszystkich swych sług (…) przełożonego piekarzy powiesił, zgodnie z wyjaśnieniem, jakie podał im Józef. (…) Ale gdy obchodzono urodziny Heroda, zatańczyła na nich córka Herodiady i tak bardzo się spodobała Herodowi, że pod przysięgą obiecał jej dać, o cokolwiek poprosi. Wtedy za namową matki powiedziała: „Daj mi tu na półmisku głowę Jana Chrzciciela”. Król wprawdzie się zasmucił, ale ze względu na swe przysięgi i na tych, którzy z nim półleżeli przy posiłku, nakazał, żeby ją dano; i posłał, i kazał ściąć Jana w więzieniu. I przyniesiono jego głowę na półmisku, i dano dziewczęciu, ona zaś zaniosła ją swej matce.
Bardzo proszę powróćmy myślami do urodzin najszanowniejszego pana Karola Wojtyły.
Rola w historii chrześcijaństwa najszanowniejszego pana papieża Jana Pawła 2 jest duża, ale nie powinna upoważniać ona chrześcijan, do stawiania go na piedestale ponad innych chrześcijan.
Chrześcijanie powinni być przede wszystkim sługami, a na pierwszym miejscu zawsze i wszędzie powinien być stawiany najszanowniejszy Bóg Jehowa:
1 Koryntian 3:5-9
Czymże więc jest Apollos? I czym jest Paweł? Sługami, przez których uwierzyliście, tak jak Pan dał każdemu. Ja zasadziłem, Apollos podlał, ale Bóg dawał wzrost; toteż ani ten, kto sadzi, nie jest czymś, ani ten, kto podlewa, tylko Bóg, który daje wzrost. A ten, kto sadzi, i ten, kto podlewa, są jednym, ale każdy otrzyma swoją zapłatę według swego trudu. My bowiem jesteśmy Bożymi współpracownikami. Wy jesteście Bożym polem uprawnym, Bożą budowlą.
Nie stosują się do tego zalecenia ludzie, którzy albo nie znają ewangelii i nauk najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) lub też znają, ale je odrzucają bo są zatwardziałymi antychrystami. Tacy zwyrodniali wrogowie chrześcijaństwa zazwyczaj stoją za odstępczymi uroczystościami. Wywyższają oni ludzi, aktywnie uczestniczą w urodzinowych obchodach.
Przykładem takiego niegodziwego antychrysta jest najszanowniejszy pan prezydent miasta Krakowa, najszanowniejszy pan Jacek Majchrowski, które w swój zbrodniczy proceder uwikłał całe miasto, w tym również mnie:
„Moment, w którym Karol Wojtyła został wybrany papieżem na zawsze odmienił życie naszego miasta. Kraków stał się miastem papieskim... Niestety, w tej chwili, z okazji setnej rocznicy jego urodzin nie jesteśmy w stanie obejść tych uroczystości w sposób godny – taki, jak byśmy chcieli. Natomiast postanowiliśmy zrobić miasto miastem papieskim. Ubraliśmy je we flagi papieskie, kolory papieskie – po to, by chociaż w ten sposób oddać mu hołd.”
Kolejnym przykładem zwyrodniałego antychrysta jest najszanowniejszy pan prezes rady ministrów, premier Mateusz Morawiecki, który aktywnie wziął udział w antychrześcijańskim misterium i tak się przy tej okazji wypowiedział:
„Święty, ale zwykły. Poważny, ale z poczuciem humoru. Poeta, aktor, filozof i duchowny w jednej osobie. Niekoronowany król Polski. Mówił do milionów, ale robił to tak, jakby rozmawiał z każdym z osobna. Karol Wojtyła był i będzie z nami na zawsze.”
Pod tego typu uroczystości zazwyczaj podłączają się wszelkiej maści złodzieje udający patriotów.
Proceder ten opisałem szerzej w 58 liście otwartym zatytułowanym - Mafie jawnie okradające naród metodą na patriotę i nie będę się powtarzał.
Rocznica urodzin najszanowniejszego pana Karola Wojtyły znanego później jako papież Jan Paweł 2, było okazją do bałwochwalczego wysławiania tej postaci. Przypomniano także jego udział w aferach pedofilskich, które przytrafiały się i być może przytrafiają dalej w Kościele Rzymskokatolickim:
„Jan Paweł II żadnego systemu ochrony dzieci i młodzieży w Kościele nie wprowadził, nigdy nie wydał lokalnym episkopatom zalecenia, aby o przestępstwach księży zawiadamiać organy ścigania. Nie zabronił wymuszania na ofiarach i świadkach przysięgi milczenia.”
Myślę, że wielce wymownym w tym temacie jest sławetny pomnik w Licheniu:
W Licheniu zasłonięto pomnik Jana Pawła II, przed którym klęczy ks. Eugeniusz Makulski. W dokumencie "Tylko nie mów nikomu" ujawniono przestępstwa seksualne duchownego. "Decyzja o jego dalszym losie zostanie podjęta w najbliższej przyszłości" - brzmi oficjalne stanowisko marianów w sprawie. (…) Posąg jest dziełem rzeźbiarza prof. Mariana Koniecznego. Pomnik przedstawiał papieża Jana Pawła II oraz inicjatora powstania Bazyliki Najświętszej Maryi Panny Licheńskiej i kustosza – ks. Eugeniusza Makulskiego. Na pomniku ks. Eugeniusz Makulski klęczał, trzymając w rękach miniaturę licheńskiej świątyni, którą kieruje w stronę stojącego obok Jana Pawła II. (…) Na jakiś czas pomnik został zdemontowany i stanął z powrotem ale już bez postaci najszanowniejszego pana księdza Eugeniusza Makulskiego.”
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, przypomniał mi się chrześcijański – niesmaczny moim zdaniem - żart:
„Na sądzie ostatecznym za przymykanie oka na pedofilskie gwałty najszanowniejszy pan papież Jan Paweł 2 wraz z księżmi został skazany na pobyt w Piekle, ale zamiast do Piekła udali się oni się do Nieba i nachalnie zaczęli pukać w jego bramy. Najszanowniejszy pan apostoł Piotr, który stał na straży odważnie przeciwstawił się procesji i powiedział – A wy gdzie, marsz do Piekła! Na to uczestniczący w procesji pedofile odpowiedzieli - My nie do Ciebie, my do dzieciątka Jezus.”
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, tylko proszę się nie śmiać, bo ten niby żart ukazuje wielki dramat zgwałconych dzieci i mnie napawa smutkiem.
Za gwałtami kryć się mogą wielkie dramaty i koszmarne wydarzenia. Najszanowniejszy pan papież Jan Paweł 2 tak się wypowiedział na temat karania księży gwałcicieli:
„Kanoniczne kary, które są przewidziane za niektóre przestępstwa i wyrażają społeczną dezaprobatę wobec zła, są w pełni uzasadnione”.
Są to jednak tylko puste słowa nie mające pokrycia w czynach. Kanoniczną karą za gwałty jest kara śmierci:
Artsalth Synod Kościoła Katolickiego Kanon 10.
Kto bez przyczyny opuści swoją żonę, kto bierze kobietę i nie żeni się; kto niesłusznie zabija człowieka lub popełnia gwałt - zostanie doprowadzony związany i skrępowany przed pałac królewski i ukarany karą śmierci.
Gwałciciele pedofile nawet przed egzekucją nie powinni otrzymać rozgrzeszenia:
Elwira Synod Kościoła Katolickiego Kanon 71 O pedofilach
Gwałciciele dzieci nawet na koniec nie otrzymają komunii.
Zamiast stosować się do tych kanoniczych rozporządzeń i skutecznie walczyć ze złem najwyżsi hierarchowie Kościoła Katolickiego rozpoczęli walkę z samym najszanowniejszym Bogiem Jehową i z jego prawami. Sfałszowany Dekalog na tę walkę nie jest jedynym dowodem. W Biblii karę śmierci w Bożym Prawie przewidziano za kilkadziesiąt różnych grzechów. Temat ten przeanalizowałem w 44 liście otwartym o tytule - Kara śmierci zgodna z obowiązującą Konstytucją.
Najszanowniejszy pan papież Franciszek zaatakował karę śmierci w całej rozciągłości prawa:
„Papież Franciszek zmienił paragraf Katechizmu Kościoła Katolickiego na temat kary śmierci. Stwierdza on obecnie, że „Kościół w świetle Ewangelii naucza, że kara śmierci jest niedopuszczalna, ponieważ jest zamachem na nienaruszalność i godność osoby, i z determinacją angażuje się na rzecz jej zniesienia na całym świecie.”
Działalność taka jest jawnym bezprawiem w świetle nauk i praw Kościoła Katolickiego.
Najszanowniejszy pan biskup Ignacy Dec w niedawnym wywiadzie tak się w temacie prawa wyraził:
„Głosi się niebezpieczne przekonanie o wyższości prawa stanowionego nad Prawem Bożym.”
Nauka Kościoła Rzymskokatolickiego w tym temacie jest jednoznaczna, prosta i czytelna:
KODEKS PRAWA KANONICZNEGO Tytuł II ZWYCZAJ
Kan. 23 - Tylko ten zwyczaj wprowadzony przez wspólnotę wiernych posiada moc prawa, który został zatwierdzony przez prawodawcę, zgodnie z kanonami niżej zamieszczonymi.
Kan. 24 - § 1. Żaden zwyczaj przeciwny prawu Bożemu nie może uzyskać mocy prawa.
Z kanonu 24 paragraf 1 wynika, że żaden zwyczaj przeciwny prawu Bożemu nie ma żadnej mocy prawnej. Do zwyczajów można zaliczyć ludzkie prawa i zasady sprzeczne z Prawem Bożym.
Prawo Boże dla chrześcijan jest najważniejsze. Zawsze powinni się starać żyć zgodnie z Prawem Bożym. Pierwotni chrześcijanie doskonale sobie z tej zasady sprawę zdawali:
Dzieje 5:27-32
(Przyprowadzili ich więc i postawili w sali Sanhedrynu. Arcykapłan zaś wypytał ich i powiedział: „Stanowczo wam rozkazaliśmy, żebyście już nie nauczali z powoływaniem się na to imię, lecz oto napełniliście Jerozolimę waszą nauką i chcecie sprowadzić na nas krew tego człowieka”. Piotr i inni apostołowie, odpowiadając, rzekli: „Musimy być bardziej posłuszni Bogu jako władcy niż ludziom. Bóg naszych praojców wskrzesił Jezusa, którego wyście zabili, zawieszając na palu. Bóg go wywyższył na swą prawicę jako Naczelnego Pełnomocnika i Wybawcę, aby dać Izraelowi skruchę i przebaczenie grzechów. A my jesteśmy świadkami tych spraw, podobnie jak duch święty, którego Bóg dał posłusznym jemu jako władcy”.
Większość dzisiejszych chrześcijan zapomnieli nawet o tak podstawowym prawie jak Dekalog.
Bardzo proszę przystąpmy do analizy drugiego przykazania biblijnego Dekalogu:
2 przykazanie biblijnego Dekalogu:
Wyjścia 20:4-6
Nie wolno ci robić sobie rzeźbionego wizerunku ani postaci podobnej do czegokolwiek, co jest w niebiosach w górze, lub tego, co jest na ziemi na dole, lub tego, co jest w wodach pod ziemią. Nie wolno ci kłaniać się im ani dać się namówić do służenia im, gdyż ja, Jehowa, twój Bóg, jestem Bogiem wymagającym wyłącznego oddania, zsyłającym karę za przewinienie ojców na synów, na trzecie pokolenie i na czwarte pokolenie, w wypadku tych, którzy mnie nienawidzą, lecz okazującym lojalną życzliwość tysiącznemu pokoleniu w wypadku tych, którzy mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.
Powtórzonego Prawa 5:8-10
Nie wolno ci robić sobie rzeźbionego wizerunku, żadnej postaci podobnej do czegokolwiek, co jest w niebiosach w górze, albo tego, co jest na ziemi na dole, lub tego, co jest w wodach pod ziemią. Nie wolno ci kłaniać się im ani dać się namówić do służenia im, gdyż ja, Jehowa, twój Bóg, jestem Bogiem wymagającym wyłącznego oddania, zsyłającym karę za przewinienie ojców na synów i na trzecie pokolenie, i na czwarte pokolenie, w wypadku tych, którzy mnie nienawidzą, lecz okazującym lojalną życzliwość tysiącznemu pokoleniu w wypadku tych, którzy mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, proszę zwrócić uwagę na fakt, że drugie przykazanie Biblijnego Dekalogu treściowo niesie w sobie dużo więcej treści od pierwszego przykazania. Przypomina karę za nienawiść do Boga i nagrody za miłość.
Bardzo proszę przypomnijmy sobie co przede wszystkim świadczy o miłości do Boga:
2 Jana 6
A miłość polega na tym, że wciąż chodzimy zgodnie z jego przykazaniami. To jest przykazanie, jak słyszeliście od początku, że wciąż powinniście według niego chodzić.
2 przykazanie jest bardzo proste w zastosowaniu. Bardzo proszę przypomnijmy sobie jego zasadniczą część:
Powtórzonego Prawa 5:8-10
Nie wolno ci robić sobie rzeźbionego wizerunku, żadnej postaci podobnej do czegokolwiek, co jest w niebiosach w górze, albo tego, co jest na ziemi na dole, lub tego, co jest w wodach pod ziemią.
Prawo to jest jasne i precyzyjne, wytycza też wyraźne granice czcicielom najszanowniejszego Boga Jehowy. Ich życie powinno się ograniczyć do wielbienia najszanowniejszego Boga Jehowy i wiąże się z odrzuceniem wielu aspektów tak zwanej sztuki. Rzeźby, płaskorzeźby, obrazy, malunki, zdjęcia, filmy nie są dla wiernych Izraelitów i Chrześcijan. Oni mają misję do spełnienia i na niej powinni się skupić:
Kolosan 3:16, 17
Niech słowo Chrystusa obficie w was przebywa we wszelkiej mądrości. Wciąż nauczajcie i napominajcie jedni drugich psalmami, pieśniami pochwalnymi dla Boga, wdzięcznymi pieśniami duchowymi, śpiewając w swych sercach Jehowie. I cokolwiek czynicie w słowie lub uczynku, wszystko czyńcie w imię Pana Jezusa, dziękując przez niego Bogu, Ojcu.
Uważam, że nie jest to trudne do spełnienia, ale z jakichś nie do końca zrozumiałych względów wielu chrześcijan rzuciło się w wir grzechów zakazanych w 2 przykazaniu biblijnego Dekalogu.
Mało tego, w Kościele Rzymskokatolickim zaczęto zachęcać do sporządzania i otaczania czcią różnych wizerunków dopingując tym samym do łamania pierwszych dwóch przykazań Dekalogu:
Sobór Konstantynopolitański IV
III. Wizerunek Pana naszego Jezusa Chrystusa powinien być otaczany czcią i adoracją tak samo jak księgi świętych ewangelii i figura drogocennego krzyża; podobnie niech będą czczone obrazy Niepokalanej Matki Jego, Bożej Rodzicielki Marii oraz wszystkich świętych i aniołów.
Postanawiamy, że święty obraz Pana naszego Jezusa Chrystusa, Wyzwoliciela i Zbawiciela wszystkich, powinien być otaczany taką samą czcią jak księga świętych ewangelii. Jak dzięki słowom zawartym w księdze wszyscy dostępujemy zbawienia, w ten sam sposób, przez działanie na naszą wyobraźnię kolorowych malowideł, wszyscy - zarówno wykształceni, jak i ludzie prości - czerpiemy oczywistą korzyść z oglądania tego, co one przedstawiają. To bowiem, co w mowie oznajmiane jest słowami, obraz przekazuje nam i poucza nas o tym swoimi barwami.
Przeto jest rzeczą stosowną, ażeby zgodnie ze zdrowym rozsądkiem oraz starodawną tradycją dotyczącą oddawania czci, także ikony, ponieważ odnoszą się do rzeczy istotnych, w konsekwencji były czczone i adorowane na równi z czcigodną księgą świętych ewangelii, jak również figurą drogocennego krzyża. Jeśli więc ktoś nie oddaje czci obrazowi Chrystusa Zbawiciela, nie tylko nie ujrzy Jego postaci kiedy przyjdzie w ojcowskiej chwale, aby być uwielbionym i uwielbić swoich świętych, lecz będzie wyłączony ze wspólnoty z Nim i oddalony od Jego blasku.
To samo mówimy o obrazie Niepokalanej Matki Jego i Bożej Rodzicielki, Marii. Malujemy także wizerunki świętych aniołów, według tego Jak zostali opisani słowami Bożych pism.
Ponadto obrazy najchwalebniejszych apostołów, proroków, męczenników, sławnych świątobliwych mężów i w ogóle wszystkich świętych - czcimy i wielbimy. Kto zajmuje w tej sprawie inne stanowisko niech będzie odłączony od Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Według aktualnego Kodeksu Prawa Kanonicznego ten już bardzo stary zwyczaj nie ma żadnej mocy prawnej:
KODEKS PRAWA KANONICZNEGO Tytuł II ZWYCZAJ
Kan. 24 - § 1. Żaden zwyczaj przeciwny prawu Bożemu nie może uzyskać mocy prawa.
W dniach dzisiejszych rolę pomników zaczęły pełnić ulice, place, wiadukty, budynki, którym ponadawano imiona i nazwiska tak zwanych patronów. Temat ten szerzej omówiłem w 5 liście otwartym zatytułowanym - Konstytucja i pomniki, nazwy ulic, placów, obiektów.
Zdarzyć się może, że mieszkamy na ulicy noszącej imię i nazwisko człowieka, którego nawet nie chcielibyśmy znać z imienia i nazwiska, a rządzący nami reżim zmusza nas do jego uzywania.
Bardzo proszę przejdźmy do analizy 3 przykazania biblijnego Dekalogu:
3 przykazanie biblijnego Dekalogu:
Wyjścia 20:7
Nie wolno ci używać imienia Jehowy, twego Boga, w sposób niegodny, bo Jehowa nie pozostawi bez ukarania tego, kto używa jego imienia w sposób niegodny.
Powtórzonego Prawa 5:11
Nie wolno ci używać imienia Jehowy, twego Boga, w sposób niegodny, bo Jehowa nie pozostawi bez ukarania tego, kto używa jego imienia w sposób niegodny.
Jako karę za przekroczenie tego przykazanie przewidziano śmierć przez ukamieniowanie:
Kapłańska 24:16
Tego więc, kto lży imię Jehowy, należy koniecznie uśmiercić. Całe zgromadzenie ma go koniecznie ukamienować kamieniami. Osiadłego przybysza, tak samo jak rodowitego mieszkańca, należy uśmiercić za to, że lżył Imię.
Przykazanie to jest bardzo proste do zachowania, ale w dzisiejszych czasach niewielu chrześcijan jest w stanie przestrzegać tego przykazania dlatego, że po prostu tego imienia może nie znać.
W większości różnych Biblii imię najszanowniejszego Boga Jehowy zastąpiono różnymi innymi imionami. Aby się przekonać o tym, że piszę prawdę, bardzo proszę sięgnijmy do Katechizmu Kościoła Rzymskokatolickiego i zapoznajmy się z 2 przykazaniem Kościelnego Dekalogu:
DRUGIE PRZYKAZANIE
Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy (Wj 20, 7; Pwt 5, 11). (...)
I. Imię Pańskie jest święte
2142 Drugie przykazanie nakazuje szanować imię Pańskie. Podobnie jak pierwsze, uwypukla cnotę religijności i określa bardziej szczegółowo nasze posługiwanie się słowem w sprawach świętych.
2143 Wśród wszystkich słów Objawienia jest jedno szczególne, które jest objawieniem Jego imienia. Bóg powierza swoje imię tym, którzy w Niego wierzą; objawia się im w swoim osobowym misterium. Dar imienia jest znakiem zaufania i zażyłości. "Imię Pańskie jest święte". Dlatego więc człowiek nie może go nadużywać. Powinien pamiętać o imieniu Bożym w ciszy miłującej adoracji 64 . Powinien używać go tylko po to, by je błogosławić, wychwalać i uwielbiać.
2144 Szacunek dla imienia Bożego wyraża to, co należy się misterium samego Boga i całej rzeczywistości sakralnej, którą ono przywołuje. Wrażliwość na to, co święte, uwypukla cnotę religijności.
Czy odczucia bojaźni i tego, co święte, są uczuciami chrześcijańskimi czy też nie? Nikt w sposób rozsądny nie może o tym wątpić. Są to odczucia, które moglibyśmy mieć i to w wielkim stopniu, jeśli posiadalibyśmy widzenie Boga najwyższego. Możemy je mieć, jeśli "uświadomimy" sobie Jego obecność. O ile wierzymy, że On jest obecny, powinniśmy je posiadać. Jeśli ich nie posiadamy, to dlatego że nie uświadamiamy sobie, nie wierzymy, że On jest obecny.
2145 Wierzący powinien świadczyć o imieniu Pańskim, odważnie wyznając swoją wiarę. Przepowiadanie i katecheza powinny być przeniknięte adoracją , i szacunkiem dla imienia Pana naszego, Jezusa Chrystusa.
W Rzymskokatolickiej analizie 3 przykazania Biblijnego Dekalogu w języku polskim dostrzegam rodzaj sadystycznej perwersji, dlatego, że imię najszanowniejszego Boga Ojca – imię Jehowa, zastąpiono imieniem Pan. Najszanowniejszy pan król Salomon w swojej księdze zapisał:
Kaznodziei 1:9
Co zaistniało, to znowu zaistnieje, a co czyniono, to będzie znowu czynione; nie ma więc nic nowego pod słońcem.
Podobny los imię najszanowniejszego Boga Jehowy spotkał już bardzo dawno temu i informacje o tym zbezczeszczeniu imienia Bożego zapisano w Starym Testamencie:
Jeremiasza 23:27
Mój lud zapomniał moje imię, tak jak ich ojcowie zapomnieli o moim imieniu przez Baala.
Bardzo proszę zajrzymy teraz do Encyklopedii i przeczytajmy o najszanowniejszym Bogu noszącym imię Baal:
Baal [semickie, 'Pan'], jedno z gł. bóstw kananejskich, czczone przez plemiona zachodniosemickie, znany we wszystkich mitologiach semickich.
Imię Ball po polsku można zapisać jako Pan, ale to nie koniec bezczeszczenia imienia najszanowniejszego Boga Jehowy. Bardzo proszę zajrzyjmy do Encyklopedii i zobaczmy co przeczytamy pod hasłem Pan:
„Pan, gr. Pan, Paon, w religii staroż. Grecji bóg pasterski wywodzący się z Arkadii, opiekun owczych i kozich stad. Jego tryb życia (m.in. umiłowanie muzyki) odpowiadał zwyczajom pasterskim, lecz sam bóg strzegł stad, pozostając w oddali, a jego objawienie się wzbudzało popłoch wśród zwierząt i ludzi ("paniczny strach"); wywoływał także panikę podczas bitew. Wyobrażany był jako bóstwo koźlonogie, o brodatym obliczu, z rogami; przebywał w dzikiej naturze, często w towarzystwie nimf, z którymi pląsał do wtóru syryngi ("fletnia Pana").”
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Duda, najszanowniejsi czytelnicy, uzbrojeni w te informacje dotyczące imienia najszanowniejszego Boga Baala po polsku Pana i jego imiennika najszanowniejszego Boga Pana, kożlonogiego o brodatym obliczu z rogami wzbudzającego paniczny strach i bardzo proszę zajrzymy do 3 różnych, popularnych w Polsce przekładów Biblii, do 20 rozdziału i 7 wersetu, w którym zapisano 3 przykazanie Biblijnego Dekalogu:
Biblia Gdańska
Nie bierz imienia Pana Boga twego nadaremno; bo się Pan mścić będzie nad tym, który imię jego nadaremno bierze.
Biblia Tysiąclecia
Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, gdyż Pan nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia do czczych rzeczy.
Biblia Warszawska
Nie nadużywaj imienia Pana, Boga twojego, gdyż Pan nie zostawi bez kary tego, który nadużywa imienia jego.
Podobnie jak w pierwszym przykazaniu Biblijnego Dekalogu tłumacze Biblii na język polski potwornie zbezcześcili imię najszanowniejszego Boga Jehowy tym samym złamali przykazanie, które tłumaczyli. Zgodnie z Biblijnym prawem powinni zostać ukamienowani na śmierć:
Kapłańska 24:16
Tego więc, kto lży imię Jehowy, należy koniecznie uśmiercić. Całe zgromadzenie ma go koniecznie ukamienować kamieniami. Osiadłego przybysza, tak samo jak rodowitego mieszkańca, należy uśmiercić za to, że lżył Imię.
To samo powinno się zrobić z tymi, którzy przekłady te propagują w jakiejkolwiek formie.
Bardzo proszę powróćmy jeszcze myślami do Katechizmu Kościoła Rzymskokatolickiego, bo pozostała nam do omówienia jeszcze jedna bardzo ważna sprawa:
„2145 Wierzący powinien świadczyć o imieniu Pańskim, odważnie wyznając swoją wiarę. Przepowiadanie i katecheza powinny być przeniknięte adoracją , i szacunkiem dla imienia Pana naszego, Jezusa Chrystusa.”
W Biblii można znaleźć tak zwane imiona teoforyczne, zawierające w sobie fragment imienia najszanowniejszego Boga Jehowy. Szacunek do tych imion nakazany jest 3 przykazaniem Biblijnego Dekalogu. Do najbardziej popularnego i zarazem najważniejszego imienia tego typu dla chrześcijan jest imię Jehoszua. Imię to nosi kilka postaci biblijnych i ma ono znaczenie Jehowa wybawia lub Jehowa jest wybawieniem. Dokładnie to imię nosi najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus), ale imię to w języku polskim (nie tylko) zostało potwornie okaleczone. Zamiast imienia Jehoszua w Polsce przede wszystkim słyszy się przezwisko Jezus, które fonetycznie bardziej zbliżone jest do imienia jakie nosi najszanowniejszy Bóg Zeus niż do prawdziwego imienia Jehoszua. Według teologów pierwowzorem przezwisk Jezus... jest antychrześcijańska literatura, w której celowo posługiwano się przezwiskiem Jeszu, a nie całym imieniem, obdzierając je celowo z czci. Przezwisko Jeszu przez wrogów chrześcijan było i jest uważane za akronim – wyraz stworzony z sparafrazowanego wersetu z Psalmu 109 wersetu 13 - Niech jego potomkowie zostaną zgładzeni. Oby ich imię zostało zapomniane w ciągu pokolenia. Parafraza ta brzmi:
„ Niech będzie wymazane jego imię i pamięć po nim.”
Pisze o tym w dziele hebrajskim zatytułowanym - Sefer toledot jeszu. Jest to alternatywna historia najszanowniejszego władcy Jehoszua Maszich (Jezusa Chrystusa), według której był on nieślubnym dzieckiem rzymskiego żołnierza. Praktykował magię i herezję. Uwodził kobiety i umarł haniebną śmiercią.
Chrześcijanie używając przezwiska Jezus przyczyniają się do tego, że prawdziwe imię Jehoszua jest wymazywane, a pamięć o tym imieniu poszła w zapomnienie.
Bezczeszcząc imię najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) chrześcijanie bezczeszczą jednocześnie imię najszanowniejszego Boga Jehowy i grzeszą przeciwko 3 przykazaniu Biblijnego Dekalogu. Tak postępujących chrześcijan zgodnie z Prawem Bożym powinno się kamieniować na śmierć:
Kapłańska 24:16
Tego więc, kto lży imię Jehowy, należy koniecznie uśmiercić. Całe zgromadzenie ma go koniecznie ukamienować kamieniami. Osiadłego przybysza, tak samo jak rodowitego mieszkańca, należy uśmiercić za to, że lżył Imię.
Imion teoforycznych w Biblii jest więcej. Do popularniejszych można zaliczyć imię Jehochanan.
Imię to znaczy Jehowa okazał łaskę. Imię to nosi kilka postaci biblijnych, z których dla chrześcijan bardzo ważną postacią jest najszanowniejszy pan apostoł Jehochanam (Jan). Imię to zostało bardzo mocno okaleczone do przezwiska Jan podobnie jak zrobiono z imieniem Jehoszua.
Przezwisko Jeszu, które stało się pierwowzorem przezwisk typu Jezus, Izus, Dżiezus, ma w sobie wiele pogardy. Nawet więcej niż skrót Jan. Bywa, że w Polsce ludzi złośliwi nazywają ludzi noszących imię Jan, Jasiami – w domyśle głupimi. Temat najważniejszych dla chrześcijan imion rozwinąłem w 17 liście otwartym zatytułowanym - Jehowa Jehoszua najważniejsze imiona dla chrześcijan. W tamtym liście przedstawiłem więcej imion teoforycznych, zawierających w sobie fragmenty imienia najszanowniejszego Boga Jehowy. Chrześcijanie i inni czciciele najszanowniejszego Boga Jehowy powinni te imiona bardzo dobrze znać po to by nie grzeszyć przeciwko 3 przykazaniu biblijnego Dekalogu.
Bardzo proszę przystąpmy do analizy 4 przykazania biblijnego Dekalogu: