forum.nie.com.pl

Mam, wolnogotowałem.
Na razie leży, pozostało naciąć skórkę w krateczkę, namaścić i zrumienić na złoto-chrupko.
Duża cholera jest, nie dam rady sam, czeka.

Co kto lubi. Przepadam za golonką, ale przepyszne są "policzki".

Wolę boczek, i słoninkę
choć golonkę też lubię

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.

Wczoraj nagotowałem młodej kapusty a dzisiaj ją wypierdzieliłem do kibla. Tylko wędzonki i boczku szkoda - ale co mogłem wydłubałem i piesio zje. Rozpadła się bladź po 15 min. gotowania - na paćkę!!! Kurwa na smar do wideł! Co za chujowa kapusta - a tak ładnie wyglądała. Na jutro zamówiłem w sklepie wsiowym ładną goloneczkę (narobiliście mi smaka) i sobie ją w piweczku uwarzę a potem w piecu podpiokę na złoto i chrupko. I se zeżrę z krzanem, musztardom ruskom i zmrożonym półlitrem

_________________
Nic nie jest takie, jakim to widzimy...

Tak nie wolno!
Może niewiemco zakupiłeś, ale i tak nie wolno!
Taka młodziutka kapustka, to tylko na surówkę!
Za delikatna jest albowiem...

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.

Jutro robię chałwę.

ze słonecznika czy sezamu?
a i dodaj kilka kropel zapachu pomarańczowego. genialnie się z chałwą komponuje

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.

Z sezamu. Mam olejek rumowy i śmietankowy. Ten drugi chyba bardziej pasuje?

Nie umiem, nie wychodzi, warzy się.