forum.nie.com.pl

Potrzebuję przepisu na farsz z grzybów suszonych, na świąteczne pierogi. Zawsze kupowałam, nie wiem jak się robi...
Zależy mi bardzo, to wyjątkowa Wigilia, kogoś z nas zabrakło, nie ma kto mi podać przepisu a te z neta różnie wychodzą. Nie znam proporcji, ani z czym , ani obróbki..

babeczka ma fajne przepisy, często z nich czerpię

https://www.youtube.com/watch?v=aMP3BXz_ylI

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.

Właśnie taki robię jak ta babeczka, z tą różnicą, że cebulę podsmażam na masełku. Można użyć klarowanego, żeby się nie przypalało.

Dzięki, ależ ma irytujący akcent

Irytujący akcent to ma Kinga Paruzel i Anna Starmach, Magda ma taki tylko lekutko drażniący ;P

A ma ktoś dobry przepis na kiełbasę w sosie pomidorowym. Taki najchętniej jeszcze PRLowski, bo w necie same jakieś wynalazki są

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.

Robię dziesięciominutówkę.
Kiełbasę gotuję, wyjmuję, wywar studzę.
Na patelni trochę tłuszczu (smalec, olej - co kto woli), wkrawam cebulkę w piórka i solę, jak jest już mięciutka, dowalam łychę mąki, mieszam, rozprowadzam tym wywarem i dodaję przecier pomidorowy.
Wrzucam do tego kiełbachę i już.

łoki

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.

A ja korzystając z jakiejś promocji na boczek w Biedronce (w stylu kup dwa) zrobiłem trochę wojskowej pasty z boczku. Przepis jest bardziej w stylu chińskiej kuchni, gdzie nie ma przepisów co do grama a tylko główne składniki:
- boczek wędzony surowy (od biedy może być parzony)
- kiełbasa (najlepiej zwyczajna)
w proporcji około pól na pół ale to zależy od tego np. jak tłusty jest boczek.
- cebula (jedna duża na pół kilo pasty) ale też nie rygorystycznie
- czosnek (według uznania ja dale kilka ząbków bo lubię)
- ogórki kiszone (no i też w praniu i na smaka i na konsystencje wyjdzie ile, ale z jeden większy na te pól kilo miecha (boczek +kiełbasa) dobrze dać
To wszystko zmielić w maszynce najlepiej przez drobne oczka. Wyrobić łapą.
Przyprawy:
- sól (czasami trzeba dosolić o dziwo)
- pieprz (bez dwóch zdań)
- musztarda lub przecier pomidorowy (według uznania) jedną dwie łyżeczki
- szczypta majeranku
- słodka papryka z łyżkę (dobrze jak wędzona ale ta wędzona to już nie tak po wojskowemu oryginalnie)
- czubryca zielona(to już też wyrafinowanie moje)

Teraz zrobiłem wersję oryginalną bez wydziwiania z czubrycą itd

_________________

Przepis ciekawie zapachniał.
Wypróbujemy.
Żeby jeszcze nie potrzeba tego było mielić........bo to trza później tą maszynkę umyć........

https://www.youtube.com/watch?v=z6-UaJQD95A

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.