forum.nie.com.pl

Wstawać! Dziś mamy dzień łajt pałer. Z różańcem na widoku. Wstawaj wyklęty, kurwa, ludu! Napierdalaj tych bez różańcow. Wieczorem wyspowiadasz się i znów będziesz mógł spokojnie iść do raju.

Polskę może uratować jedynie dyktatura katoproletariatu i przymusowe obozy pracy rekolekcyjnej dla wrogów ludu...

_________________
Av miał rację: Rosję trzeba cofnąć do czasów Wielkiej Smuty, a na Kremlu ustanowić polską załogę.

Nie Kochany, mamy dzisiaj Narodowe Święto Niepodległości.
To, że pewne środowiska starają zawłaszczyć ten dzień, to jedno. Jednak dla wszystkich Polaków 11 listopada powinien być dniem/świętem szczególnym, upamiętnia bowiem jeden znajistotniejszych momentów naszej, trudnej przecież historii.

Uhmm, już Kaczyński dzisiaj stawał do apelu. Za 20 lat nikt nie będzie pamiętał, który to.

Pierdolnięty jakiś, czy co?

W pierwszym rzędzie elita kubicolubna Gdyni.



Te dzieciaczki będą mnie bić? A za co?

Nie będzie, ale o 1918 roku i 123 latach zaborów, mam nadzieję, że Polacy będą pamiętać, no chyba, że nowoczesność, tolerancja, źle pojęta europejskość i inne takie, spowodują całkowite zidiocenie społeczeństwa i pamięć o historii stanie się faux pas.

To ja tak ni w pięć ni w dziewięć przypomnę "patriotom", którzy swój patriotyzm wyrażają zakładaniem podkoszulek z kotwicą i wrzeszczeniem "precz" (z komuną, z ciapatymi, z pedałami itd, długo by wyliczać) fragment "Pieśni o ziemi naszej" autorstwa patrioty sprzed 150 prawie lat, powstańca styczniowego, Wincentego Pola:

I ta strzecha, choć uboga,
chociaż niska, przecież bliska
dla obcego i dla swego.
I od Boga - aż do wroga
jest tu miejsce dla każdego.

Daleko odeszliśmy od patriotyzmu naszych przodków...

Powodem zidiocenia moze byc tylko i wylacznie wypaczanie i zaklamywanie historii oraz pomijanie jej niewygodnych fragmentow. Pamieć o prawdziwej historii bedzie uznawana za wrogą i to bedzie tragedia.
Nowoczesnosc , tolerancja to raczej dobre cechy spoleczenstw europejskich.
Źle pojeta europejskosc - jestes za europą zamknietych panstw narodowych i "Twierdzą Europa" czy za europą panstw bez granic z otwartymi spoleczenstwami? To pierwsze raczej na pewno doprowadzi do kolejnej tragedii. Na prawo od PiSu są nastepcy obecnego rzadu, dla nich jest tylko jedna wersja historii - narodowa.

_________________
Ave Seitan!

Takie spokojne Pani podejście do tematu jakiej chcemy Polski i Europy całkiem miło się czyta.
Mną w tej sprawie targają sprzeczności. Ideałem wg mnie jest dążenie do pełnego zjednoczenia, ale ten proces musi być powolny. I to tempo jest w bardzo ale to bardzo zależne od uczciwości w tym dążeniu elit wszystkich zainteresowanych zjednoczeniem. A jak na razie to mnie się wydaje że ta idea jest tylko narzędziem które w nieuczciwy sposób kraje większe, silniejsze wykorzystują do wyzysku reszty. I dlatego nie dziwię się, .....mało, nie widzę nic złego w rosnącej opcji narodowej. Dla mnie jest to po prostu wynik koniecznej obrony.
I żeby była pełna jasność, główni politycy tej opcji to nie są dla mnie kryształy, to tak jak i w innych ugrupowania sprytne lisy które widzą szansę na swoje 5 minut. I to jest złe, a nie ludzie z narodowymi symbolami na koszulkach.
Polecam przy okazji tej tematyki tekst Filipa Memchesa

https://tygodnik.tvp.pl/41206949/cywilizacje-nie-sa-sobie-rowne-polske-juz-raz-zabila-wielokulturowosc

.