Panie Wielki Wezyr. Czy z twittera czy z FB od jakiegoś szefa KOD to nieważne. Nawet jakaś bezmyślna notka z Wieści24.
Ważne, że Pan to w sumie kilka godzin po takim twitterowo- fbookowej fake'u bez żadnego sprawdzenia podał. I japę z innymi cieszył. A żadna poważna stacja TV (TVN, Polsat...) ani gazeta nie potwierdziła. Ba, nawet KE (PO, PSL, SLD) czy Wiosna milczała.
Niech Pan się nie trudzi. Ja już znalazłem jak było. U źródła panie WW.
To była ponoć debata z 21 października w PE? Na temat " Penalizacja edukacji seksualnej w Polsce"
No to proszę:
https://www.europarl.europa.eu/doceo/do ... 17_PL.htmlCytuj:
Beata Kempa (ECR). – Chcę przypomnieć, że ustawa, którą podpisało 265 tysięcy osób w Polsce, to ustawa obywatelska. Nie jest to ustawa rządowa – to po pierwsze.
Panie Biedroń, stawiam panu pytanie: czy jest pan za propagowaniem pedofilii? Bo właśnie o tym mówi ta ustawa – o zakazie propagowania pedofilii w Polsce. Pedofilia, przypomnę panu, to jest jedno z najokrutniejszych przestępstw przeciwko dzieciom, szczególnie małym dzieciom, i system, którego pan broni, to jest właśnie ten schemat działania, który ma służyć przełamywaniu barier w odniesieniu do ofiary i jest wykorzystywany przez ideologię, której pan hołduje.
Chcę powiedzieć jasno i wyraźnie, panie pośle Biedroń: nie wolno wprowadzać tak poważnej instytucji jak Parlament Europejski w błąd. Nie wolno! To jest ustawa, która ma zakazywać propagowania pedofilii, a uzasadnienie tej ustawy trzeba czytać w całości, a nie tylko na wyrywki. My będziemy bronić i chronić dzieci, czy to się panu podoba czy nie, a podstawową komórką, gdzie dziecko ma się dowiadywać o tym, jakie są procesy wychowania, jest przede wszystkim rodzina i rodzice, którzy zgodnie z polską konstytucją, mają stanowić o wychowaniu dzieci.
(Mówczyni odmówiła odpowiedzi na dwa pytania zadane przez podniesienie niebieskiej kartki przez Roberta Biedronia i Magdalenę Adamowicz)
Więcej wystąpień nie miała.