forum.nie.com.pl

Słuchajcie najważniejsza cechą hierarchiczych struktur organizacyjnych jest nadrzednosc i podleglosc jednostek a najsilniejszym argumentem przemawiającym za zróżnicowaniem dochodów rozwój i niedorozwoj jednostek.

Wyobraźcie sobie teraz jednostkę najniższa w hierarchii, całkowicie bezwolna i podporządkowana, która robi przez cały dzień na taśmie. Wyobraźcie sobie jej warunki rozwoju.
Jakim cudem taka jednostka ma się rozwinąć, ze szczególnym naciskiem na rozwój intelektualny?

To jakby zamknąć konia w boksie na zawsze i oczekiwać, że tam rozwinie się w championa najszybszego na torze.
To jest cholera bzdura!

Także kiedy następnym razem bedziecie narzekać na tych, którzy Wam mówią o tym czego chce Bóg, pomyślcie też o tych, którzy Was przekonują, że własność jest święta, bo im się tak to w świadomości jawi.

Wszyscy doskonale wiemy, że układ nerwowy/system czuciowy (określam tu obiekt jako czynnościociało myśląc o strukturze materii i systemie ruchu łącznie a nie oddzielnie jak się powszechnie przyjęło) rozwija się pod wpływem złożonych i intensywnych czynników tak samo jak układ mięśniowy/system ruchowy.

Wszyscy o tym wiemy i dlatego posyłamy własne dzieci do szkoły!
https://pl.wikipedia.org/wiki/Uczenie_si%C4%99

Posyłamy je tam dla złożonych i intensywnych koncepcji, które rozwiną ich umysł.

Wyobraźcie sobie przemiany w układzie mięśniowym i w systemie ruchowym człowieka, który codziennie ćwiczy na siłowni, korzystając przy tym z najprzeróżniejszych, bardzo złożonych urządzeń do ćwiczeń, wymuszających bardzo intensywne i bardzo złożone ruchy.

Dokładnie taki sam rozwój układu nerwowego / systemu czuciowego zaobserwujemy u człowieka, który codziennie, będzie stykał się z intensywnymi i złożonymi koncepcjami. Taki człowiek będzie ulegał rozwojowi intelektualnemu, który umożliwi mu rozumienie coraz bardziej złożonych idei i będzie też rozwijał emocje wyższego rzędu, które pomogą mu zapanować na emocjami niskiego rzędu, nad prymitywnym strachem, prymitywną złością, prymitywnym popędem seksualnym, prymitywną uległością wobec patriarchy.

Wyobraźcie sobie teraz, że sportowiec zamiast dostępu do siłowni i jej wszystkich rozwiniętych i złożonych urządzeń ma tylko jeden ciężarek, którym może poruszać tylko w jeden prosty sposób. Jak wówczas rozwinie się jego układ mięśniowy / system ruchowy?

Podpowiedzieć?

Nie rozwinie się tylko zredukuje i człowiek ze sportowca stanie się kaleką.

To samo stanie się z układem nerwowym / systemem czuciowym lub inaczej z umysłem człowieka jeśli jego działanie intelektualne ograniczymy do jednej, prostej, powtarzającej się idei.

Zatem kiedy narzekacie, że najemni robole to bezmózdzy idioci, którzy wciąż modlą się do swojego Boga o niebo po śmierci, przypomnijcie sobie, kto ich wsadził do zaciemnionego kurnika bez okien, kazał przez 8h na stojąco, z krótką przerwą na siku patrzeć w taśmę, na proste przesunięcia obiektów, jeśli nie ty dziadowska elito!

Kto zredukował człowieka do prymitywnej istoty i potem narzeka, że inny człowiek jest prymitywny???

Kto jeśli nie ty dziadowska elito!

Równie dobrze możecie krzywdzić dzieci a potem wyrażać wielkie zdziwienie, że ludzie wyrastają na socjopatów a nie na wspaniałych mężów.

Nie wolno! Nie wolno! Kreować takich stosunków społecznych, które czynią z ludzi o nieznanym potencjalne prymitywne zwierzęta.

Zrozumiałaś dziadowska elito?!

A skąd. Ty rozumiesz jedynie moje, moje, moje, wszystko tylko moje, wszystko tylko dla mnie!

W polityce z prawa i z lewa pojawia się takie słynne sformułowanie

"ja wam dam"

wszystkich to "dawanie" podnieca ale mnie coś innego podnieca bardziej. Mianowicie podział na "ja" i "wy".

Może sobie z tego sprawy nie zdajecie ale w tym podziale zawiera się już podział na "nad" i "pod" człowieka.

Ja Wam dam, ja się wami zaopiekuję, tylko mi się poddajcie i róbcie co mówię!

A co powiedzielibyście na taką deklarację polityczną?

Nic Wam nie dam, bo nic nie mam ale ze mną tak się zmienicie, że wszystko czego potrzebujecie sami sobie weźmiecie!

Co, nieciekawa?
Bo nie uwzględnia dostępu do koryta?
Bo nie ma w niej rządzenia i dzielenia?
No cóż, tak właśnie jest.

W Niemczech ostatnio daje się wyczuć powracający sentyment do nazizmu.
Media trąbią o rozwoju prawicowego ekstremizmu ale na wiki stoi jak byk"narodowy socjalizm".
https://pl.wikipedia.org/wiki/Narodowy_socjalizm
czy nie powinny trąbić o rozwoju lewicowego ekstremizmu?

Z tego co pamiętam z "Mein Kampf" Hitler tak jak Żydów nienawidził jeszcze tylko komunistów, zresztą zespajał Żydów z komunistami używając tych pojęć jako synonimów.

Sądzi Pan, że którykolwiek z neonazistów gotowy byłby zakwestionować prywatną własność?

Pan mi wytłumaczy fundament podziału na lewicę i prawicę lepiej niż sam sobie to wytłumaczyłem gdzie prawicę określiłem jako zwolenników władzy centralnej a lewicę jako jej przeciwników.

Dla mnie naziści są 100% prawicą, wciąż mam problem z klasyfikacją bolszewików, może byli lewicą we wczesnym stadium ale potem kult jednostki uczynił z nich prawicę.

Odnosząc się jeszcze do propagandy sukcesu i sytuacji "win-win" moglibyśmy mówić o zrównoważonym bogactwie gdybyśmy wszyscy tyle samo proporcjonalnie do dochodu inwestowali i oszczędzali.

Czy najemni robole oszczędzają i inwestują cokolwiek?
Ja w każdym razie tego nie robię a sytuacji innych najemnych roboli na świecie nie znam, bo kapitał jest tajny, choć państwowo, przymusowo egzekwowany, czasem się tylko coś powie o wynagrodzeniach minimalnych.

Bo jeśli inni najemni robole nie oszczędzają i nie inwestują to nie ma sytuacji win-win lecz jest sytuacja win-lose.

Doprawdy? szkoła, wykształcenie, dostęp do zdobyczy techniki, ma wpływ na koncepcje, i rozwój umysłu wyższego rzędu? rozumienie idei? jakich na miłość boską? ludożerczych?
To ja panu coś pokażę, dzieło inżynierskie wykonane dla wielkiego miasta tuż po wielkiej niszczycielskiej wojnie.
Tunel pod Wisłą którym przebiegają istotne dla życia miasta rurociągi, tak to wykonano kilkadziesiąt lat temu gdy nikomu nawet nie śniły się nowoczesne koncepcje, komputery szmery i bajery, wszystko działa doskonale do dziś.





A tak wygląda nowoczesność, koncepcje zrodzone w nowoczesnej szkole i jej skutki:
Plastikowe rury (innej) instalacji mającej wielki wpływ na funkcjonowanie tego samego miasta zostały kilka lat temu wrzucone byle jak bez żadnych zamocowań do zbyt ciasnego tunelu pod Wisłą i zabetonowane, być może po to by nikt nie widział co właściwie zrobiono, nie zostawiono żadnej możliwości inspekcji i naprawy.
Wytrzymał ten cud nowoczesnej gospodarki sześc lat i w całości nadaje się na śmietnik odpadów niebezpiecznych. Rury, ich wzajemny układ, szczelność, zostały najprawdopodobniej zdewastowane i połamane jeszcze w czasie zalewania betonem, lub krótko później.




Dziś tak to wygląda, pracowicie odkuwane z zalewy betonowej:




Chyba nie muszę wyjaśniać że budowa tego czegoś kosztowała majątek, projektanci i nadzór budowlany mieli w głębokim poważaniu normy, zasady i przepisy budowlane, odbiór robót zlecono zapewne niepiśmiennym Czukczom (przepraszam autentycznych Czukczów) terminów inspekcji i badań gwarancyjnych konstrukcji nikt nie dopilnował, dokumentów gwarancyjnych poszukuje firma prawnicza bo nikt nie wie gdzie są, projektanci i nadzór budowy siedzą cicho, a właściciel konsorcjum wykonującego zamówienie taktownie zmarł na tydzień (co za przypadek!) przed katastrofą budowlaną?

Ps

Tymczasem Pan wyznający zasadę "ja jestem najważniejszy" bo do tego sprowadza się wyznawanie dewizy nieposzanowania cudzej własności, twierdzi że nie jest ludożercą.

Pan Krystkon z pewnością nie jest ludożercą, bowiem niezliczoną ilość razy deklarował,
iż się ludzkim rodzajem brzydzi. Pan Krystkon podjada działkowcom korzonki i kompost.

Wow, kolejny wyznawca świętej własności.

Teraz będzie mnie Pan przekonywał, że kwestionowanie posiadania przez Jeffa Bezosa centrum logistycznego w Polsce, o którego istnieniu nawet nie wie, jest jak ingerowanie w jego cialo? Jak odebranie mu władzy nad własnym ciałem? Jak zniewolenie, skucie łańcuchami, wtacenie do lochu?

Ciekawa jest ta pańska propaganda sukcesu z obrazem jebitnej rury jako osiągnięcia, szkoda tylko, że to propaganda a nie rzeczywistość zwykłego człowieka.

Później odpowiem a Pan się zastanowi nad tym, że pańskie wyznanie świętej własności nie jest Pana wyborem lecz jest zaprogramowane. Pan tak musi, bo tak Panu zostało wpojone.

Przypomnę jeszcze, że ja własności nie kwestionuje poza jej podla, tajna i nieopodatkowana postacia.

Tajną i nieopodatkowana własnośc kwestionuje i twierdzę, że nie ma jej i nikt nie ma do takiej własności prawa.

I gdyby ktoś pytał skąd to wiem, to mi się sam Bóg ojciec objawił i mi powiedział, że on tak chce. A jeśli Bóg ojciec tak chce to tak być musi i tu żadnej dyskusji nie ma. Kropka!

Ponadto Panie Pantryglodytes gdyby wskutek zakwestionowania waszej podlej taniej i nieopodatkowanej własności, podlej bo obmyslonej przez samego Lucyfera, wszystkiego było mniej a nie więcej i nie byłoby tej jebitnej rury, od której wszyscy stają się zależni toż czyz nie o to Wam chodzi?
Czyz nie o tym trabicie na waszych wielkich kongresach że teraz nie wiecej tylko mniej, bo więcej to źle a mniej to dobrze?

Aaaaaa klamiecie na tych waszych kongresach?
Sprzedajecie fałszywe idee pod publiczke, żeby Wam naiwnie ufala, a w tajemnicy robicie swoje?

W znaczeniu - więcej, więcej, jeszcze więcej, moje, moje, tylko moje?

No ale czego innego spodziewać się po dziadowskiej elicie?
Pan się nie martwisz demaskacja, bo wasze manipulacje są wiecznie żywe, jak Lenin?