forum.nie.com.pl

Panie kowalew, wydaje mi się, że spośród tysięcy osób, które w ciągu ostatnich lat próbowałem przekonać do zniesienia państwowej „ochrony” tajemnicy mienia i tajemnicy wyboru, jesteś Pan najbliżej. Zniesienie państwowej „ochrony” tj. zniesienie prawa do grożenia innym i karania innych za wyjawienie cudzego mienia i wyjawienie cudzego wyboru.

Pan wiesz już, że manipulacja ma ogromną siłę i nie musi opierać się nawet na kłamstwie lecz może oprzeć się na braku wiedzy. Manipulacja, która zmanipulowanego krzywdzi i umożliwia człowiekowi pasożytowanie na człowieku.

Panie kowalew ja podobnie do Pana hierarchię potrafię zaakceptować i mogę się jej podporządkować ale jedynie takiej, która nie ma swojego źródła w manipulacji emocjami lecz jest wyrazem jawnej intencji.

Co Pan na to abyśmy ja i Pan, my dwaj razem, nazwali zdemoralizowanymi bandytami wszystkich, którzy są obrońcami tajemnic mienia i wyboru?
Co Pan na to abyśmy państwo karzące za wyjawienie cudzego mienia i wyboru nazwali podłym, prymitywnym, ohydnym i złym?

Wchodzi Pan w to?

Ja i Pan naprzeciw niemoralnej ludzkości, która tak ukochała dobór naturalny, że uczyniła z niego swoją religię.

Zastanawia mnie dlaczego kryptowaluty mają tak silne zabezpieczenia przed wydaniem jednostek przez niewłaściciela.

Czyzby jakiś sprawiedliwy człowiek był zdolny żyć na garbie drugiego?

Co?
Wszyscy jesteśmy do tego zdolni?
Gramy w Lotto żeby pierdziec w kanapę i innym z gara wyzerac co na polu uprawia?

Tfuuuu - człowiek co za obrzydliwa w swej chciwości istota!

Za to wierni PIS mogą zawsze czuć się bezpiecznie.
PIS jest stały w uczuciach i dba o swoich:



Podobnie jak i największa demokracja świata, przez 30 lat nie potrafiła zrobić porządku ze swym gnojem. Do ostatka chronili jak mogli:

https://twitter.com/washingtonpost/stat ... 7620110341

Bazując na doświadczenniu ze swojego długiego życia jestem w stanie w miarę realnie ocenić swoje obecne możliwości. I niestety ale nadaję się najwyżej na kibica, a nie wojownika.
Jawność wyboru - właściwie bezwarunkowo jestem za.
Jawność mienia - jeśli jest to w stanie sprawić ten świat lepszym to również jestem za. Ale nie chciałbym był mniejszościowym ekshibicjonistą, czyli tak ale w modelu powszechnym.
I sądzę że w przypadku zwykłych zjadaczy chleba to jest to dla większości coś łatwego do przełknięcia.
Te dwa postulaty są napewno istotne i mogą wiele z korzyścią dla średniego statystycznego zmienić, ale przy niedopracowanym w całości systemie mogą być wykorzystane do czegoś wręcz przeciwnego. A otaczający nas obecnie skomplikowany świat z upływem czasu będzie jeszcze trudniejszy do ogarnięcia.
Dlatego większość ludzi nie chcąc popaść w depresję z powodu utraty kontroli nad swoim życiem, pilnuje spraw mu najbliższych, decydujących o bieżącej egzystencji.
Dlatego ja w odróżnieniu od Pana nie oceniam ludzi tak surowo, co nie znaczy że pogodzony jestem z tym co się dzieje.

Wygląda że nie tylko u nas piątek przed [łikendem] to dzień załamania. Ciekawa byłaby prawdziwa statystyka samobójstw w zależności od dnia tygodnia. Prawdziwych samobójstw!

Panie kowalew mi nie chodzi o żaden stalinowski nakaz wyjawienia mienia i wyboru, zupełnie nie, jeśli ktoś dalej chce taic to może.
Mi Panie kowalew chodzi o to, że kiedy Pan usłyszysz jak ktoś powie - mam prawo do tajemnicy mienia i wyboru - to Pan wracisz, nie nie masz prawa i nikomu nie wolno tego przemocą egzekwować.

Kiedy ktoś powie, że tajemnica mienia i wyboru to wartość czyniąca ten świat lepszy to Pan wracisz, źe to fałsz, że właśnie to czyni ten świat podlym.

I tylko wtedy kiedy Pan w to sam uwierzysz.

W żadnym razie nie liczę na to, że wejdziesz Pan w rolę prawodawcy czy funkcjonariusza. Ja chcę Pana tylko przekonać, żeby było nas już dwóch. Co Pan zrobi z tym przekonaniem to już Pana sprawa, pańska moralnosc i pańska odpowiedzialność a nie moja

Panie Pantryglodytes trochę Pan dorabiasz gebe demokracji i budujesz jej wizerunek jak Amerykańscy Ruskim, którzy w swoich hollywoodzkich produkcjach przedstawiaj Ruskich zawsze jako małpy z dżungli.

100x sam Pan wyraziłes, że światem rządzi kapitał a teraz odwołujesz się do demokracji.
Sądzisz Pan, że w tej sprawie kasa nie odegrała żadnej roli? Albo że posiadanie tych dziewcząt tak jak się posiada krowę w stajni nie miało znaczenia?

Ja jestem gotów przywrócić demokracji jej realną pozycje i nadać jej autentyczną rolę, tj. zredukować ja do bezpośredniego wyboru wysokości podatku od własności.

Jestem przeciwny pojeniu Ludu fałszywym przekonaniem, co też Pan tu właśnie czyni, iż Lud jest dawcą zasad.
Nigdy nie uwierzę, że ojciec biednej i bezsilnej rodziny, chcialby uczynic ze swojego dziecka, worek skornomiesniowy do seksualnego wyzycia się wielkomiejakich japiszonow.

Mniej Pan trochę morale i zacznij Pan pisać prawdę.

Podły kapitalizm oparty na tajnym, nieopodatkowanym, państwowo, przymusowo egzekwownym kapitale wydymal kolejne dzieci i zniszczył kolejnych ludzi, żeby paru cwaniakow mogło poczuć się Bogami.

Chciałbym Wam uświadomić bardziej, że nasze umysły są jedynie rozwinięciem zwierzęcych umyslow i cały kapitalizm opiera się na nieświadomionym przez nas instynkcie stadnym.


https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Osobnik_alfa

Szkoda, że autor definicji nie wspomina wprost homo sapiens. Pewnie zapomniał.

.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Prawo_pierwszej_nocy

Miejmy świadomość kim czy raczej czym jesteśmy, bo wg obowiązującej nomenklatury zwierzę to rzecz.

Tak non stop odnosisz się do świata zwierząt szukając związków przyczynowo-skutkowych w zachowaniu obecnych tuzów biznesu, i na tych relacjach, wg Ciebie właściwych, chcesz budować nowy, lepszy świat.

A mi te Twoje wywody przypomniały pewną zabawną historyjkę, tych właśnie tuzach.
Był sobie pewien malarz artysta. Nazywał się Pierre Brassau. I miał swojego promotora, krytyka wykształconego starannie, rozpisującego peany na cześć jego artyzmu. Krytyk ów to niejaki Rolf Anderberg.
Otóż ten Rolf zakochany był w twórczości Pierra. Tak samo jak Ty zakochany jesteś w kapitaliźmie.
Pech chciał, że Pierre okazał się szympansem a jego prace prowokacją.
I nawet wtedy intelektualista Rolf twierdził, że były to wyjątkowe prace.

Nie bądź Rolfem.

No i powiedz mi tow. Konopny jak to możliwe, że pomimo ewolucji, wybitny przedstawiciel gatunku rasy władców tej planety nie był wstanie rozpoznać bohomazów zwierzęcia od ludzkiej sztuki?
Czyżby natura się aż tak myliła, dając możliwość kreowania rzeczywistości zwykłym, wykształconym, idiotom?
Ilu jeszcze takich idiotów jest u sterów władzy mający narzędzia do sterowania tłumem?

To ostatnie pytanie retoryczne było. Odpowiedz na wcześniejsze.

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Snochactwo

Normalnie dusza od Boga Ojca oderwania od ciała, która fruwa sobie w niebie.

Ale kapitalizm to co innego.
Bóg tego chce.
A jak ojczulko chce to trza mu dać.