I ja się temu społeczeństwu absolutnie nie dziwię:
Cały czas, wszyscy, - którzy dostają do rąk władzę, obiecują ludziom kraj mlekiem i miodem płynący jeśli tylko jeszcze trochę wytrzymają pracując za grosze bo potem to już tylko raj, Eden i chuj wie co jeszcze. Tym czasem zamiast tego raju wszystko jest coraz droższe, służba zdrowia w stanie opłakanym,a zarobki jak stanęły w miejscu tak stoją. I perspektywy nadal ponure. Więc jeśli ktoś temu społeczeństwu rzuca ochłap dający możliwość choć przez chwilę pozbyć się jakiejś części problemów....ludzie to "kupią". I coraz trudniej będzie społeczeństwo przekonać, by znowu zakasali rękawy i zabrali się za robotę aby w niedalekiej przyszłości kraj mlekiem i miodem spłynął. Tym bardziej, że lemingi coraz pilniej śledzą poczynania tych, co im te złote góry obiecują samemu mając w "głębokim poważaniu" prawo, zaciskanie pasa i tym podobne pierdoły. I zamiast pociągiem za 50zł do domu latają samolotem za parę tysięcy Twoich pieniędzy.
Owszem, do najmądrzejszych ten naród nie należy ale aż tak głupi nie jest jak sobie to niektórzy wyobrażają......!