A co Wy tam wiecie i się znacie o polityce historycznej, poprawności politycznej nie ważne co jest tej poprawności wzorcem. Czy biały heteroseksualny narodowcy czy homoseksualni murzyni. Rzeczywistość może skrzeczeć aby tylko nasze (nasze nasze lub ich nasze) było na wierzchu.
Oglądałem jakiś czas temu serial "Troja: upadek miasta". A tam Achilles czarny. Zeus chyba też. Eneasz, Nestor - czarni. Athena - mulatka.
Jak tak dalej pójdzie to za 50 lat nawet wykształcony człowiek(szczególnie w USA ale i u nas pewnie) da sobie rękę uciąć, że starożytni Grecy (a raczej Achajowie) mieli czarnych Bogów i Herosów.
A wy tu drzecie szaty o to, ze wychodzi, że II WŚ wybuchła nie na Westerplatte tylko w Warszawie. A tak na naprawdę przecie to ona wybuchła w Berlinie bo tam podjęto decyzję. A Westerplatte to tylko symbol ponoć pierwszych strzałów. W sumie problematyczny. Bo gdzieś pod Tczewem, jak mówią, wcześniej padły. A może gdzie indziej? Kto to wie w tym bałaganie. Wieluń na pewno był przed Westerplatte zbombardowany. Więc jednak może tam?
W rzeczywistości zgodnie z planem Niemcy przekroczyli nasze granice na całej szerokości frontu. Z niemiecką punktualnością.
Drobne odchylenia czasowe w jedną czy drugą stronę to kwestia przypadku. Na tę skalę operacji nie do uniknięcia.