forum.nie.com.pl

No będę robił na wnuczki. Już zamówiła na poniedziałek. Z botwinki - baza, rzodkiewki, ogórka małosolnego i gruntowego, pomidora, nowej marchewki - malej i zieleniny. Bez mięsa, bo albo rosół albo chłodnik. Na ostro nie słodzony. Warzywka tylko sparzone, blanszowane. Potem zalane jogurtem (lub zsiadłym mlekiem), maślanką i odrobiną śmietany i do lodówki niech się przegryza.

_________________

Dokładnie, masakra jakaś

PS

Pocukrować nada.

Spokojnie, mam trzy wielkie drzewa, na razie przerabiam to "wcześniejsze".
dwa pozostałe dojrzewają trzy tygodnie zaś potem.
W zasadzie to są zagospodarowane tak:
2 drzewo-sąsiadka bierze na wino i potem mam wino
3 drzewo bierze dwóch sąsiadów: pierwszy daje jaja własnego wyrobu, a drugi miód z własnej pasieki.
I kto jest burżujem sadystą?

a mię smak się zrobił na takie strożytnie bułkie z pieczarkami i cebulwą

no i zrobiłem

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.

A ja mam pełno kwiatów na cukinii i sobie rano usmażę w ciaście, o!

cukina to wynalazek poturczeńców i dobry chrześcijanin nie powinien jej spożywać ;P

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.

My nie jezteśma dobrymi chrześcijanami. Gdzie ty tu Arendu takich widzisz, a!?

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

a wasze lokalne proboszcze o tym wiedzo?

_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.

Mój wie od jakichś 20-tu lat i jak na razie przestrzega reguł gry.
Znaczy, - omija skrzętnie mój teren i nawet chyba ministrantów uprzedził, by nieświadomi młodziankowie nie zakłócali mojego miru domowego.
Zresztą; - na futrynie mojego mieszkania, napisałem kredą W.O.Ś.P - co prawdopodobnie działa skutecznie na wszelkich " mesjaszy" - gdyż od 10-ciu lat nawet świadkowie Jehowy mnie przestali nachodzić. Jedynie na Cyganów nie działa ale i na nich cóś wymyślę.......!

Tak na marginesie:
Co dziś gotujemy.....?!
Ja kalafior z masełkiem i tartą bułeczką.
Do tego ziemniaczki młode...jednak bez koperku bo zapomniałem kupić a do tego mizeria ze śmietanko......!
Kalafiorka jedynie połowę bo mi się fundusze wyczerpały a świeży napływ gotówki dopiero 5-go!
Oczywiście lipca.