Komandor pisze:
..... w tych ciężarówkach nie ma wydechu na pakę...? Jeszcze...
Co do ocieplenia - wielkie mi co. W ordowiku wyginęło 85% gatunków, w dewonie 40, w permie 90, w trasie prawie 80%, w kredzie 75%.
czy ktoś, coś się tym tak naprawdę przejmuje. Mgławice łzy ronią. Albo bogi? Nawet my mamy to głęboko...
A były mniejsze Bo np. Mamuty, Tygrysy szablastozębne, mastodonty itp całkiem niedawno wymarły. Za "naszych" czasów
Średnio powtarzają się te wymierania tak co 50-70 mln lat. Ostanie było 66 mln lat temu. Już czas...
jak nie my to zrobimy to jebnie jaki superwulkan w Yellowstone albo bliżej w Nadrenii czy Włoszech, przyjdzie kometa i ogonem pozamiata i będzie po ptokach.
I ręczę Wam, nikt po nas płakać nie będzie.
"..... w tych ciężarówkach nie ma wydechu na pakę...? Jeszcze....."
Skoro postęp postępuje to doczekamy się i bardziej radykalnych metod.
Za bardzo nie śledzę sytuacji w Afryce, jak tam postępy humanizmu? wolontariusze budują jeszcze studnie zdolnym Afrykanom?
Czy tylko broń im sprzedają?
"mastodonty itp całkiem niedawno wymarły. Za "naszych" czasów"
Podobnie i Neandertale, tyle że nie bardzo wiadomo wymarli? czyśmy ich po prostu zjedli?
Za wyjątkiem co bardziej atrakcyjnych Neandertalek, to jasne.