forum.nie.com.pl

Znaczy Razem straci swój rewolucyjno-spoleczny charakter ?

_________________

Dlatego się martwię.
Podzielą los Unii Pracy.

W konkubinacie Roberta całkiem spoko. Potomstwa się nie spodziewają.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Biedroń się skończył zanim się na dobre zaczął.

Trochę szkoda.

A że idą wybory to założę się że forumowe sierotki po Palikocie
będą bić każdego kto nie zechce głosować na Biedronia.

Wiosna ma problem z transparentnością. Traci. I niestety w dzisiejszej sytuacji powołania lewicowej koalicji do wyborów każdy taki cyrk działa na niekorzyść. Biedroń ma problem z prawidłowym doborem ludzi. I prawdopodobnie ze sobą samym.

Nie żal mi tego Syska. Mógł jeszcze podać kolory majtek jakie kto miał na sobie. Każdy kto uważa się za poważnego polityka powinien pokazać drzwi Syskowi, niech so posyska. To typowy śmieć.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Biedroń-marsz po dietę. Stracone złudzenia

Prosiak? zmień tytuł na marsz po żyrandol

No to PAD-alec ma drugą kadencję w kieszeni.

_________________
***** ***

Ma.
Ale alternatywą był chyba tylko Zandberg. A tego jak pisałem szkoda na zmarnowanie pod żyrandolem. On ma budować i celować w premiera a nie pachnieć.
A Biedroń, może mu to troszkę noska przytrze. Na razie debilne twitty pisze. No jako Biedroń od jakiegoś ruchu tęczowego czy pokojowego to OK może te twitty, w konwencji, ale nie kandydata na prezydenta.

On może i dobry chłop jest. Ale jak na absolwenta politologii i omc doktora z tej nauki to raczej głupiutki. Polityka to nie zabawa w Piotrusia Pana. To gra. Bezwzględna. kompromisy, udawanie i oszukiwanie czasem.
Gdzie indziej rozmawialiśmy o Putinie. I tu dam go za przykład. Ostro gra. Ale nawet on nie wyzwał prezydenta USA od furiata. A ma z Iranem lepsze układy niż my i po ich stronie bardziej stoi. Ba, nawet Dudy od idiotów nie wyzwał.



I co z tego, że jest w tym dużo prawdy?

_________________

Biedronia bardzo lubię, bo nie da się go nie lubić. Bywa zabawny i ma dużo wdzięku.

Jako polityk jest zerem. Przede wszystkim jest niewiarygodny, nie dotrzymuje obietnic już teraz, więc jak to rokuje na przyszłość?.
Teksty, które wygłasza, idealnie się czyta na Pudelku i innych zachłystujących się ploteczkami o celebrytach portalach.
Ale w polityce? Polityka to Media Markt. Nie dla idiotów.

Durny jest, ale miły, uśmiechnięty
śmieci segreguje, myje się a pod żyrandolem będzie lepiej wyglądał niż Maliniak.

Tyle, że kłopocik widzę jeden: co z pierwszą damą gdyby wygrał?

Dlatego myślę że Lewica znowu się wygłupiła
jak kiedyś z tą anorektyczną mizerią.