kowalew pisze:
....Spotkałem się z opinią, że czas obecnej technologii Stealth (odpowiedzialnej za niewykrywalność przez radary) kończy się. A ta zaleta F-35 która lada moment przestanie być zaletą, jest jednocześnie powodem pewnych ograniczeń co do innych cech samolotu. I to sprawia że tenże F-35 z problematyczną niewidzialnością przedstawia mniejszą wartość bojową niż niektóre dużo tańsze samoloty wcześniejszej generacji. Jest więc obawa że ten zakup może być kolejną wtopą.
Ja tam się nie znam, ale, od pierwszych rajdów bojowych F117 widać było wyraźnie co to za technologia.
Samolot zawsze poruszał się w nocy, skrycie, i w warunkach ciszy radiowej, zero jakiejkolwiek emisji elektromagnetycznej (o ile to możliwe, życie uczy że całkowita cisza,nie jest możliwa) w jakimkolwiek pasmie.
Dostawał zadanie bojowe startował i od tej pory milczał radiowo aż do powrotu do bazy, zero jakiegokolwiek kontaktu czy użycia radaru, w razie konieczności, lot w grupie, kontakt jedynie kierunkowy optyczny w podczerwieni, pomiędzy lecącymi maszynami.
To unaoczniło wady tej technologii od początku.
Dziś? a cóż się mogło zmienić? Telepatia weszła do użytku?
Z resztą, jakoś się tak stało że w czach gdy jeszcze nie do końca wiedziano jak przedstawia się sprawa z amerykańskim cudem, Jugosławia dostała zmodyfikowane zestawy S-125 Newa i to zmodyfikowane tak że głowica bojowa rakiety była w stanie dostrzec niewidzialny f117.
Wtedy tak naprawdę zaczął się zmierzch tej techniki.
Owszem przydatna jest, w takim samym stopniu jak sitka maskująca.
No ale ja się nie znam.