forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 28 mar 2024, 13:37

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 751 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37 ... 76  Następna
Autor Wiadomość
Post: 12 cze 2019, 13:46 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, przed laty głośno było o tak zwanym Peatz Shop Boys – miłosnych igraszkach z klerykami ambasadora Królestwa Niebieskiego, najszanowniejszego pana arcybiskupa Juliusza Paetza. Sprawę opisano po czym wyciszono, za jakiś czas wyszło kolejne szydło z Królestwa Niebieskiego:

„Rzeczpospolita” napisała o przypadkach dwuznacznych pocałunków i uścisków, których dopuszczał się arcybiskup wobec powierzonych jego pieczy księży i kleryków. Opisała działania osób świeckich i duchownych, które od dłuższego czasu interweniowały u samego arcybiskupa i władz kościelnych, także w Watykanie. (...)
-Arcybiskup molestował według schematu. Jeśli kleryk wpadł mu w oko, to starał się z nim umówić w cztery oczy. Pytał, czy kleryk nie ma jakiś problemów w seminarium, dawał numer komórki i prosił o telefon. Proponował przejście na „ty” – opowiada jeden z księży.
Inny ksiądz: – Czasem wzywał do siebie. Niektórym obiecywał stypendium w Rzymie, innym wsparcie na studiach w Poznaniu. Potem było obejmowanie. Na początek takie, którego nie można jednoznacznie uznać za niewłaściwe. Jeśli nie było stanowczego protestu, ręce arcybiskupa zaczynały krążyć w okolicach pośladków i genitaliów kleryka. Jeśli protest był, od razu mówił, że to tylko lingua del corpo [po włosku - mowa ciała]. Często dodawał, że „nasz Pan jest miłosierny”.
Ksiądz z kurii: – Wiem, że niektórym klerykom arcybiskup dawał w prezencie czerwone majtki z napisem ROMA. I mówił, że to trzeba czytać od tyłu. Pytał: „Czy umiesz tak czytać?”.
Pracownik kurii: – Od początku było dla mnie dziwne, że za poprzedniego biskupa Jerzego Stroby w pałacu mieszkały również siostry elżbietanki i kapelan. A nowy metropolita wolał, żeby nikogo nie było.
Młody ksiądz: – Gdy jeszcze byłem klerykiem, arcybiskup wezwał mnie i zaproponował pomoc w rozpoczęciu równoległych studiów na Akademii Sztuk Pięknych. Wiedział, że maluję. Powiedziałem, że tamte studia mnie nie interesują. Prosił, żebym się zastanowił, a na pożegnanie objął mnie i pocałował w taki sposób, że odruchowo go odepchnąłem.”

„Ponad 100 tys. plików w komputerach abp. Wesołowskiego
Aresztowany pod zarzutem pedofilii arcybiskup Józef Wesołowski miał w komputerach, w tym jednym należącym do Watykanu, tajne archiwum, a w nim ponad 100 tys. plików z pornografią dziecięcą, w tym 86 tys. zdjęć - ujawnił w piątek dziennik "Corriere della Sera".
Istnieją podejrzenia, że były nuncjusz na Dominikanie, który potrafi doskonale posługiwać się sprzętem elektronicznym, mógł należeć do działającej w internecie międzynarodowej sieci pedofilów.”

To były stare czasy. Podam przykład z ostatnich dni:

„Wołomin k. Warszawy: Ksiądz skazany za współżycie z 13-latką
Ksiądz Bogdan S. został skazany za zmuszanie do współżycia niepełnosprawnej 13-latki. (...)
Sąd skazał proboszcza parafii pw. św. Kazimierza Królewicza w podwarszawskiej Kobyłce na trzy lata więzienia. Czytamy, że duchowny uprawiał seks z upośledzoną intelektualnie parafianką.
Ksiądz zrezygnował z kierowania parafią w 2015 roku, motywując swoją decyzję pogarszającym się stanem zdrowia. W kilka miesięcy po odejściu z parafii został zatrzymany.
Śledczy postawili Bogdanowi S. dwa zarzuty. Duchowny zmuszał nieletnią do „obcowania płciowego w postaci stosunków genitalnych i oralnych”. Do współżycia z 13-letnią Wiktorią dochodzić miało niemal przez cały 2014 rok. Gdy wokół proboszcza zaczęła zaciskać się pętla, miał nakłaniać jednego z księży-świadków do składania fałszywych zeznań. Śledczy postawili mu drugi zarzut. Za pedofilię i nakłanianie do zeznania nieprawdy groziło mu nawet 12 lat więzienia. (...)
Wyrok zapadł 1 marca tego roku. Sąd uznał winę księdza, oddalając jednak zarzut nakłaniania do składania fałszywych zeznań. Były proboszcz ma też trzyletni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej. Przez kolejne 15 lat nie może sprawować zawodów związanych z wychowaniem dzieci. Musi też wpłacić pokrzywdzonej 50 tys. zł tytułem nawiązki.”

Bez wątpienia coś bardzo złego dzieje się w Kościele Katolickim. Myślę, że warto sprawę zgłębić
Poszukać przyczyn. Wdrożyć plan naprawczy. Piosenkarka, najszanowniejsza pani Dorota Rabczewska Doda proponuje:

„Wydaje mi się, że dobry rozwiązaniem byłoby zrobienie mocniejszego przefiltrowania ludzi, którzy chcą iść do seminarium. Nie każdy zostaje pilotem, nie każdy idzie do służb. Są jakieś testy. To nie księża są pedofilami, tylko pedofile stają się księżmi. Oni wiedzą, że idąc tam, mają grunt do tego, żeby rozwijać się w swoim zboczeniu i perwersji. Myślą, że pod przykrywką Pana Boga mogą robić to, co chcą. W momencie, kiedy będą ostre testy psychologiczne i ludzie chorzy będą odrzucani, to my będziemy się czuć w Kościele bezpieczniej, pewniej.”

Obawiam się, że zło nie tkwi w ludziach, którzy chcą iść do seminariów, ale w seminariach, i strukturach kościelnych, w których podobno istnieje silne lobby homoseksualne i pedofilskie. Może się zdarzyć, że człowiek o skłonnościach pedofilskich trafi do kościoła, ale może się też zdarzyć, że człowiek zdrowy pod wpływem złego towarzystwa zostanie zboczeńcem. Te zboczenia nie biorą się bez przyczyny. Z Biblii wynika, że to sam Bóg wydał księży na pastwę nieczystości:

Rzymian 1:24-27
(...)Dlatego też Bóg, stosownie do pragnień ich serc, wydał ich na pastwę nieczystości, żeby między sobą hańbili swe ciała, właśnie tych, którzy prawdę Bożą zamienili na kłamstwo oraz wielbili stworzenie i dla niego pełnili świętą służbę zamiast dla Tego, który stworzył i który jest błogosławiony na wieki. Amen. Dlatego też Bóg wydał ich haniebnym żądzom seksualnym, bo zarówno ich kobiety zamieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze, jak i mężczyźni podobnie porzucili zgodne z naturą pożycie z kobietą i gwałtownie zapłonęli w swej pożądliwości jedni ku drugim, mężczyźni z mężczyznami czyniąc to, co sprośne, i na samych sobie otrzymując pełną odpłatę należną za ich błąd.

Z wersetu tego wynika, że przyczyną tego stanu jest trwanie w kłamstwie i wielbienie stworzenia.
Dodatkowo pogłębiać ten opłakany stan wymuszony celibat dewastujący życie seksualne wielu chrześcijan. Perski myśliciel i pisarz najszanowniejszy pan Aliszer Nawoi napisał:

„Kto samotny los wybrał, temu stokroć biada,
Bo to jest człowiek, który sam siebie okrada,
On i wśród ludzi, jak opuszczona skała.
Któż słyszał by jedna ręka klaskała.”

W słowniku języka polskiego PWN tak zdefiniowano słowo celibat:
Celibat - bezżeństwo duchownych w niektórych religiach / wstrzemięźliwość płciowa

Dokładnie tak też bywa to słowo rozumowane w wielu kościołach nie tylko chrześcijańskich.
Celibat jest praktykowany przede wszystkim w Kościele Rzymskokatolickim. Dla osób chcących być kapłanami jest on przymusowy.

Chrześcijański kościół Archontyków był przeciwny małżeństwu, które prowadzi do prokreacji.

Chrześcijanie zwani Apotaktykami, potępiając wszelkie formy stosunków seksualnych między
kobietą a mężczyzną — z małżeńskimi włącznie.

Już w czasach biblijnych żyło ugrupowanie esseńczyków według podań żyjące we wspólnocie pracy, majątku i dozgonnym bezżeństwie.

W uznawanym za jeden z najstarszych chrześcijańskich kościołów Koptyjskim Kościele etiopskim
żonaci mężczyźni mogą zostawać kapłanami, ale kapłan po wyświęceniu nie ma prawa się ożenić.

Chrześcijański kościół Herakitów odrzuca małżeństwo twierdząc, że było zasadne jedynie na mocy starego Prawa, które Jezus Chrystus przybył zreformować. Do jego wspólnoty mogą należeć tylko osoby obojga płci nie związane węzłem małżeńskim, a także wdowcy i wdowy.

Są chrześcijanie i chrześcijańskie kościoły, które celibat porzuciły.

Wycliffe John odrzucił celibat duchowieństwa.

Podobne głosy można usłyszeć również w Kościele Rzymskokatolickim:

„Ksiądz katolicki, który otwarcie kwestionował celibat, chce pozwać swoją diecezję do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka za pozbawienie go prawa do małżeństwa.
Jan Peijnenburg, 81-letni emerytowany kapłan pełniący ostatnio posługę w Eindhoven na południowym wschodzie Holandii, od 46 lat żył ze swą dziś 85-letnią partnerką Threes van Dijk. Wiedzieli o tym nie tylko parafianie, ale i władze diecezji Hertogenbosch, której podlegał. Przez całe lata Kościół przymykał na to oko.
Jednak niedawno ojciec Peijnenburg opublikował książkę, napisaną wraz z partnerką, w której wezwał Watykan do zniesienia celibatu.”

W Starokatolickich Kościołach zniesiono obowiązkowy celibat duchownych.

W Kościele Polskokatolickim kapłanów nie obowiązuje celibat.

Według wierzeń chrześcijańskiego kościoła Agynian Bóg nie chciał wprowadzać instytucji
małżeństwa i że ludzie powinni żyć w wolnych związkach.

Natomiast w Kościele czcicieli najszanowniejszego Boga Ahura Mazdy ludzie żyjący w małżeństwie są wyżej cenieni od ascetów:

Fargard 4:47
O Spitamo Zaratustro! Zaprawdę powiadam tobie: żonaty stoi wyżej, niż ten kto żyje niczym asceta, zaś ten kto posiada dom stoi wyżej od tego, który go nie ma, zaś ten kto ma dzieci wyżej niż człowiek bezdzietny, a kto ma bogactwa wyżej niż ten, który jest ubogi.

Kapłan Piotr Bruis w forsowanym za jego życia obowiązkowym celibacie w Kościele zachodnim widział konflikt z stworzoną naturą i Prawem Boga:

Rodzaju 1:26-28
I przemówił Bóg: „Uczyńmy człowieka na nasz obraz, na nasze podobieństwo, i niech im będą podporządkowane ryby morskie i latające stworzenia niebios oraz zwierzęta domowe i cała ziemia, jak również wszelkie inne poruszające się zwierzę, które się porusza po ziemi”. I Bóg przystąpił do stworzenia człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył; stworzył ich jako mężczyznę i kobietę. Potem Bóg ich pobłogosławił i rzekł do nich Bóg: „Bądźcie płodni i stańcie się liczni oraz napełnijcie ziemię i opanujcie ją, a także podporządkujcie sobie ryby morskie i latające stworzenia niebios, i wszelkie żywe stworzenie, które się porusza po ziemi”.

Za swe poglądy został przez zwolenników celibatu zlinczowany – spalony na stosie.

Podobny los spotkał najszanowniejszego pana Josepha Smitha, założyciela Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, który nie tylko zniósł on celibat osób duchownych, ale przywrócił poligamię. Został aresztowany i zlinczowany przez zdemoralizowany tłum z monogamicznych sekt.

Celibat bezspornie należy do największych zboczeń seksualnych, którego ideą jest całkowicie powstrzymanie się od seksu.

Bardzo proszę sprawdźmy w słowniku języka polskiego co znaczy słowo zboczenie:

Zboczenie odchylenie od normy, nienormalność, zwłaszcza w dziedzinie seksualnej - Zboczenie płciowe.

Synonimem słowa zboczenie jest też słowo dewiacja:

Dewiacja - zboczenie z drogi, odchylenie od właściwego kierunku; błądzenie.
...
Ciąg dalszy być może nastąpi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 cze 2019, 11:34 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Normą w seksualności jest współżycie kobiety z mężczyzną dopochwowe. To znaczy, że mężczyzna wkłada penis do pochwy kobiety, która w momencie podniecenia robi się wilgotna na za pośrednictwem wydzielanego śluzu. By do tego doszło potrzebne jest przygotowanie zwane grą wstępną. Czasami wystarczą słowa nawiązujące do seksu, czasami wystarczy pieszczenie ciała kobiety, zwłaszcza okolic łona i piersi. Czasem zwłaszcza w podeszłym wieku niezbędne stają się preparaty zapewniający wilgotność pochwy, bo bez nich zarówno pochwa jaki i penis mogły by ulec poranieniu.
To jest norma.
Odstępstwem od tej normy są inne stosunki pomiędzy mężczyznami i kobietami.
Na przykład zboczony mężczyzna wkłada penisa kobiecie do buzi lub do odbytnicy lub do pochwy kobiety wkłada jakieś przedmioty lub rośliny typu ogórek lub marchewka.
Według wierzeń wielu religii za tego zboczone lub niedozwolone stosunki seksualne można do piekła trafić do Piekła, gdzie piekielni sadyści przygotowali dla zboczeńców i niewiernych liczne atrakcje. W Księdze Śrimad Bhagavatam tak je opisano:

Mężczyzna, który zmusza swą żonę do wypicia swej spermy, umieszczany jest w piekle zwanym Lalabhaksa. (...) Tam wrzucany jest w płynącą rzekę spermy, którą sam jest zmuszony pić.

Mężczyzna albo kobieta, którzy mają zbliżenie seksualne z niewartościowym członkiem płci przeciwnej, karani są po śmierci przez sługi Yamarajy w piekle zwanym Taptasurmi. Tam tacy mężczyźni i kobiety smagani są biczami. Mężczyzna jest zmuszony obejmować rozżarzoną do czerwoności żelazną formę kobiety, a kobieta jest zmuszona obejmować podobną formę mężczyzny. Taka jest kara za niedozwolony seks.

Mężczyzna i kobieta, których podstawą życia były nielegalne związki seksualne, poddawani są wielorakim cierpieniom w piekłach znanych jako Tamisra, Andha-tamisra i Raurava.

Osoba, która ma seksualny związek z kobietą, z którą nie powinna go mieć, umieszczana jest w piekle znanym jako Taptasurmi. Osoba, która nawiązuje związek seksualny ze zwierzętami, umieszczana jest w piekle znanym jako Vajrakantaka-śalamali.

Osoba która angażuje się w seks beż żadnego rozróżnienia – nawet ze zwierzętami – zabierana jest po śmierci do piekła zwanego Vajrakantaka-śalmali. W piekle tym znajduje się jedwabno-bawełniane drzewo, pełne cierni mocnych jak pioruny. Słudzy Yamarajy, wieszają grzesznika na tym drzewie i ściągają go przemocą na dół, tak że ciernie bardzo srodze rozdzierają jego ciało.

Są to bardzo stare opisy. Metody resocjalizacji grzeszników znacznie udoskonalono, ale w uroczyste dni piekielni konserwatyści organizują pokazy prastarych metod dręczenia niewiernych, podczas których torturuje się grzeszników.

Również w Koranie znajdziemy ostrzeżenie przed niewiernością:

Sura 9:68
I obiecał Bóg obłudnym, mężczyznom i kobietom, jak i niewiernym, ogień Gehenny, gdzie będą przebywać na wieki. On im wystarczy! Przeklął ich Bóg i kara ich będzie nieustanna!

Według Biblii piekielni sadyści czekają również na rozpustników i homoseksualistów:

1 Koryntian 6:9, 10 ; Objawienie 22:15
A czyż nie wiecie, że nieprawi nie odziedziczą królestwa Bożego? Nie dajcie się wprowadzić w błąd. Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani mężczyźni utrzymywani do celów sprzecznych z naturą, ani mężczyźni kładący się z mężczyznami, ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani rzucający obelgi, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. (…) Na zewnątrz są psy i uprawiający spirytyzm, i rozpustnicy, i mordercy, i bałwochwalcy, i każdy, kto lubuje się i trwa w kłamstwie’.
...
Ciąg dalszy być może nastąpi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 cze 2019, 11:04 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Ustaliliśmy już, że zboczeńcy mogą się pojawić w kontaktach damsko męskich.
Większym zboczeniem są stosunki w obrębie jednej płci.
Mężczyźni z mężczyznami, kobiety z kobietami.
Najczęstszym zboczonym stosunkiem homoseksualnym jest onanizm zwany też samogwałtem.
Jeszcze większym zboczeniem są stosunki z zwierzętami, roślinami lub materią nieożywioną.
Są nawet sklepy oferujące dla zboczeńców lalki, penisy i inne gadżety.
Największym zboczeniem jest celibat – całkowita rezygnacja z stosunków seksualnych.
W skrajnych przypadkach osoby żyjące w celibacie decydują się na kastrację – obcięcie jąder i penisa. Rozpropagowanie celibatu (skrajnej formy seksualnego zboczenia - dewiacji) może doprowadzić do szybkiego wymarcia ludzkości.
Celibat nie leczony może doprowadzić do wynaturzeń seksualnych objawiających się pedofilią, homoseksualizmem, zoofilią – rozpustą wszelkiej postaci. Dowodem na to może być relacja z seminarium prowadzonym przez osoby praktykujące celibat:

„Orgie w austriackim seminarium Skandal, który wstrząsnął Austrią
Seminarium w St. Pölten
Zaczęło się niewinnie - do prasy oraz władz kościoła katolickiego w Austrii docierały informacje o gejowskich orgiach w seminarium w St. Poelten. Po plotkach pojawiły się zdjęcia: Regent Kuechl, wpychający uczniowi seminarium łapę w krocze, jego zastępca Wolfgang Rothe całujący namiętnie mężczyznę. Nic nowego. Kolejne "zagejone" seminarium, kolejna porcja sensacji dla austriackich brukowców a dla znawców tego środowiska kolejny dowód na to, że nigdzie nie nawiązuje się tak łatwo kontaktów homoseksualnych jak w seminarium. Bez wątpienia cała historia poszłaby po kilku dniach w niepamięć, gdyby nie kolejne fakty, które wyszły na światło dzienne. W momecie gdy padło hasło "pedofilia" sprawą zainteresowała się policja.
Wyniki przyszukania budynku seminarium były zniewalające. Na dyskach komputerów znaleziono ok. 40.000 fotografii pornograficznych, setki filmów hardcore, zdjęcia uczniów wkładających sobie do odbytu różne przedmioty użytku codziennego i wiele innych materiałów, których nie powstydziłyby się największe firmy oferujące pornografię. Dla niektórych to szokujące, dla innych tylko śmieszne. Incydent przestaje być jednak śmieszny i przestaje być incydentem, gdy w grę wchodzi pornografia z udziałem dzieci. W cyfrowej kolekcji seminarzystów znaleziono na przykład fotkę przedstawiającą 5-letnią dziewczynkę, która zadowala oralnie dwóch dorosłych mężczyzn. (…) Wydarzenia, które mają obecnie miejsce w Austrii, doskonale ukazują perwersyjność kościoła katolickiego, jego kompletnie skrzywione zrozumienie moralności.”

Najszanowniejszy pan publicysta Grzegorz Braun w wzmożonej dyskusji na temat pedofilii tak się wypowiedział na temat zboczeńców:

„Nie będą zboczeńcy wychowywać naszych dzieci.”

Nawał ich wrogami ojczyzny:

„Byłbym zapomniał – śmierć wrogom ojczyzny.”

Osoby żyjące w celibacie i propagujące taki stan bez wątpienia są wrogami nie tylko ojczyzny, ale również Boga i całego rodzaju ludzkiego – rozpropagowany celibat w krótkim czasie doprowadził by do wymarcia rodzaju ludzkiego.

Ostatnio wiele się mówi o ruchu LGBT.
Skrót LGBT (z ang. Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender) gdzie literka L oznacza lesbijki – kobiety współżyjące z kobietami, literka G oznacza gejów – mężczyzn współżyjących z mężczyznami, literka B oznacza osoby biseksualne, współżyjące z obiema płciami, literka T oznacza osoby transpłciowe – takie, które 'zmieniły' płeć. Mężczyzn ubierających i zachowujących się jak kobiety, oraz kobiety ubierające się i zachowujące jak mężczyźni.

Dla czcicieli najszanowniejszego Boga Jehowy, przebieranie się w szaty innej płci jest niestosowne:

Powtórzonego Prawa 22:5
Kobieta nie ma wkładać żadnej szaty krzepkiego mężczyzny, a krzepki mężczyzna nie ma nosić płaszcza kobiety; gdyż każdy, kto tak czyni, jest obrzydliwością dla Jehowy, twego Boga.

W Polsce najbardziej znanym mi transwestytą najszanowniejszy pan Krzysztof Bogdan Bęgowski znany szerzej jako Anna Grodzka. Na temat transwestytów sporą popularność zyskała piosenka zatytułowana 'Ta dziewczyna to facet', zespołu Cliver. Bardzo proszę zapoznajmy się z słowami tej piosenki:

Wychodziłeś z nią czasami na spacery i do kina
Rozmawiałeś godzinami, fajna była to dziewczyna
Chociaż barwę głosu miała nieco jakby odmienioną
Po tym, co ty zobaczyłeś, już nie będzie twoją żoną
Ta dziewczyna to jest facet - okazało się wieczorem
Jak to sobie wytłumaczysz, że się nie poznałeś w porę?
To nie żadna jest kobieta, spojrzeć w lustro już nie możesz
Całowałeś dziś faceta, teraz będzie miał przestrogę
Ta dziewczyna to jest facet - okazało się wieczorem
Jak to sobie wytłumaczysz, że się nie poznałeś w porę?
To nie żadna jest kobieta, spojrzeć w lustro już nie możesz
Całowałeś dziś faceta, teraz będzie miał przestrogę
Była dobrze zbudowana jak przystało na panienkę
Ładna, miła i zadbana, zachwycała swoim wdziękiem
Twe hormony buzowały, chciałeś mieć z nią kontakt bliski
Włosy dęba ci ustały kiedy było już po wszystkim
Ta dziewczyna to jest facet - okazało się wieczorem
Jak to sobie wytłumaczysz, że się nie poznałeś w porę?
To nie żadna jest kobieta, spojrzeć w lustro już nie możesz
Całowałeś dziś faceta, teraz będzie miał przestrogę …

Piosenka jest zaśpiewana zabawnie i tanecznie, ale pod pozornie błahym tekstem kryje się wielki dramat. Rozumiem, że ktoś może czuć się źle w ciele, którym się urodził, że może – o ile wychowanie, religia mu na to pozwala – ubierać się jak płeć przeciwna, ale powinien mieć też odwagę i nawet obowiązek poinformowania otoczenia o swej odmienności.
Na przykład nosząc tęczową opaskę na ręce lub inny widoczny i znany znak swej odmienności. Brak takiej informacji może doprowadzić do tragedii:

„Zabił, gdy zorientował się, że prostytutka jest transseksualna
W ubiegłym roku z nowo poznaną Filipinką poszedł do hotelowego pokoju, a nad ranem znaleziono w nim jej ciało. Joseph Scott Pemberton, starszy szeregowy przebywający w ramach służby na Filipinach, został uznany winnym morderstwa. Jak wykazał sąd, (…) najpierw dusił, a następnie utopił w sedesie Jennifer Launde, po tym jak zorientował się, że jest ona transseksualna. Jennifer była wcześniej mężczyzną, znanym jako Jeffrey...”

Istnieje też teoria, że najbardziej znaną transwestytką, jest najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus). Był zapowiedzianym prorokiem, ale po porodzie okazało się, że urodziła się dziewczynka. Najszanowniejsza pani Miriam (Maria / Maryja) gdy się zorientowała zaskoczona sytuacją nie widząc co robić nadała córce męskie imię, powiedziała, że dziecko zostało obrzezane i wychowywała go jak mężczyznę na proroka:

Łukasza 2:21
Kiedy się dopełniło osiem dni, żeby go obrzezano, nadała mu też imię Jezus — imię, które mu nadał anioł, zanim został on poczęty w łonie.

Bardzo proszę zwrócić uwagę na fakt, że w żadnej z powszechnie uznawanych czterech ewangelii nie napisano, że najszanowniejszy władca Jehoszu Masziach (Jezus Chrystus) został obrzezany, tylko, że w dniu tego obrzezania nadano mu imię Jehoszua (Jezus).

Do historii chrześcijaństwa weszła też tranwestytka najszanowniejsza pani Joanna, która została przed wielu latach papieżem. Można o niej przeczytać w oficjalnej 'kronice papieży i cesarzy' napisanej przez najszanowniejszego pana Marcina Polaka – biskupa gnieźnieńskiego. Nazwisko – przydomek Polak może wprowadzać w błąd, bo to był z pochodzenia Czech.

Bardzo proszę powróćmy myślami do zboczeńców.

Oprócz ruchu LGBT istnieją inne podobne ruchy.

LGBTA – gdzie literka A oznacza osoby aseksualne.

LGBTQ – gdzie literka Q oznacza Queer oznacza odmieńca.

LGBTI – gdzie literka I oznacza osoby interseksualne.

Interseksualizm określany jest także jako hermafrodytyzm oraz obojnactwo. Termin ten oznacza występowanie u jednej osoby cech narządów płciowych żeńskich i męskich. Na świecie występuje znikomy procent interseksualistów. Jednak warto wiedzieć więcej o tym zaburzeniu rozwojowym, jakie są jego przyczyny i jak się postępuje po jego wykryciu.

LGBTZ – gdzie literka Z oznacza zoofilów, osoby współżyjące z zwierzętami.

LGBTF – gdzie literka F oznacza florystów – osoby współżyjące z roślinami.

Być może florystom jest najszanowniejszy pan Adam Sosnowski, który tam gdzie ja widziałem banana on widział męski narząd:

„Trzeba to powiedzieć wprost: goła kobieta pastwiąca się nad bananem niczym nad męskim narządem, nie jest dziełem sztuki. Taka fotografia mogłaby służyć jako ilustracja ścienna w domu publicznym, ale nie ma dla niej miejsca w Muzeum Narodowym w Warszawie – jestem zdziwiony, że tam się w ogóle znalazła, a skandalem jest, że po pierwotnym usunięciu te fotografie przywrócono”.

W Polsce za sprawą Kościoła Katolickiego najpopularniejszym zboczeniem jest celibat.

LGBTC – gdzie literka C oznacza osoby żyjące w celibacie, w stanie bezżennym.

Celibetariusze to niekoniecznie osoby aseksualne. Jeżeli osoba aseksualna żyje w celibacie, to rzecz najzupełniej normalna. W Kościele Rzymskokatolickim celibat u kapłanów jest wymuszony i zdarza się, że celibat ten jest tylko urojony. Zdarza się bowiem, że kapłani mają kochanki, kochanków, lub też są onanistami. Dewiacją tym może sprzyjać spowiedź – słuchanie cudzych cielesnych grzechów może pobudzać wyobraźnię i wzmagać popęd seksualny. W seksuologii znane jest też zboczenie zwane narratofilią:

Narratofilia - dewiacja w której rozmowy erotyczne prowokują wystąpienie reakcji seksualnej

LGBTO – gdzie literka O oznacza onanistów – osoby dokonujące samogwałtów.

Onanizm zwany też samogwałtem ma to do siebie, że jest też stosunkiem homoseksualnym a praktykowany przez osoby nieletnie również seksualnym aktem pedofilskim.
Jako ciekawostkę dodam, że nazwa onanizm ma swoje biblijne pochodzenie, ale nie oznacza samogwałtu ale stosunek przerywany, w którym mężczyzna przed wytryskiem nasienia wyjmuje penis z pochwy i marnuje nasienie. Bardzo proszę zapoznajmy się z tą biblijną historią:
... Ciąg dalszy być może nastąpi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 cze 2019, 12:29 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
Dopisuje Pan kolejne literki ale skrót pozostawia nierozszyfrowany.
Więcej odwagi, Pan Leszek Moczulski, nie bał się.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 cze 2019, 14:16 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
:lol: :lol: :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 cze 2019, 13:14 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Rodzaju 38:1-26
W owym czasie Juda, odszedłszy od swoich braci, rozbił swój namiot w pobliżu pewnego męża, Adullamity, imieniem Chira. I Juda zobaczył tam córkę pewnego Kananejczyka, który miał na imię Szua. Pojął więc ją i z nią współżył. I ona stała się brzemienna. Później urodziła syna, a on nadał mu imię Er. I znowu stała się brzemienna. Po jakimś czasie urodziła syna i nadała mu imię Onan. I jeszcze raz urodziła syna, i nadała mu imię Szela. A gdy tego urodziła, on był właśnie w Achzibie. Po pewnym czasie Juda wziął żonę dla Era, swego pierworodnego, a miała ona na imię Tamar. Lecz Er, pierworodny Judy, okazał się zły w oczach Jehowy; dlatego Jehowa go uśmiercił. Toteż Juda powiedział do Onana: „Współżyj z żoną twego brata i zawrzyj z nią małżeństwo lewirackie, i wzbudź potomstwo swemu bratu”. Ale Onan wiedział, że to potomstwo nie byłoby dla niego; toteż gdy współżył z żoną swego brata, marnował swe nasienie, kierując je na ziemię, żeby nie dać potomstwa swemu bratu. A to, co czynił, było złe w oczach Jehowy; dlatego również jego uśmiercił. Juda rzekł zatem do Tamar, swej synowej: „Mieszkaj jako wdowa w domu swego ojca, aż dorośnie Szela, mój syn”. Bo sobie powiedział: „On też mógłby umrzeć jak jego bracia”. Toteż Tamar poszła i mieszkała w domu swojego ojca. Po wielu dniach umarła córka Szuy, żona Judy; i Juda obchodził żałobę. Potem on i jego towarzysz Chira, Adullamita, udali się do postrzygaczy owiec, do Timny. Wówczas powiedziano Tamar: „Oto twój teść udaje się do Timny, by strzyc swe owce”. Wtedy ona zdjęła z siebie szaty swego wdowieństwa i zasłoniła się szalem, i zakrywszy się zasłoną, usiadła u wejścia do Enaim, które jest przy drodze do Timny. Widziała bowiem, że Szela dorósł, a jeszcze nie dano mu jej za żonę. Kiedy Juda ją zobaczył, od razu uznał ją za nierządnicę, gdyż miała zakrytą twarz. Zaszedł więc do niej z drogi i rzekł: „Pozwól mi, proszę, z tobą współżyć”. Nie wiedział bowiem, że to jego synowa. Jednakże ona rzekła: „Co dasz mi za to, żebyś mógł ze mną współżyć?” Wtedy on powiedział: „Sam ci przyślę koźlę z kóz mego stada”. Lecz ona rzekła: „Czy dasz mi zastaw, aż je przyślesz?” On zaś mówił dalej: „Jaki zastaw mam ci dać?”, na co ona rzekła: „Twój sygnet i sznur, i laskę, która jest w twojej ręce”. Wówczas on jej to dał i współżył z nią, tak iż za jego sprawą stała się brzemienna. Potem wstała i odeszła, i zdjęła z siebie szal, i przywdziała szaty swego wdowieństwa. A Juda przysłał koźlę z kóz przez rękę swego towarzysza Adullamity, żeby odebrać zastaw z ręki owej kobiety, ale on jej nie znalazł. I wypytywał mężczyzn z jej miejscowości, mówiąc: „Gdzie jest ta nierządnica świątynna w Enaim przy drodze?” Lecz oni mówili: „Nigdy nie było tu żadnej nierządnicy świątynnej”. W końcu wrócił do Judy i powiedział: „Nie znalazłem jej, a prócz tego tamtejsi mężczyźni powiedzieli: ‚Nigdy nie było tu żadnej nierządnicy świątynnej’”. Juda więc rzekł: „Niech je sobie weźmie, żebyśmy nie stali się przedmiotem wzgardy. W każdym razie ja posłałem to koźlę, ty zaś jej nie znalazłeś”. Jednakże jakieś trzy miesiące później powiedziano Judzie: „Tamar, twoja synowa, postąpiła jak nierządnica i oto jest brzemienna wskutek swego nierządu”. Wtedy Juda rzekł: „Wyprowadźcie ją i niech zostanie spalona”. Gdy ją wyprowadzano, posłała do swego teścia, mówiąc: „Jestem brzemienna za sprawą mężczyzny, do którego to należy”. I dodała: „Zechciej sprawdzić, do kogo to należy: sygnet i sznur, i laska”. Wówczas Juda obejrzał je i rzekł: „Ona jest bardziej prawa niż ja, gdyż nie dałem jej Szeli, mojemu synowi”. (…)

Onanizm / samogwałt bywa być groźny bo może doprowadzić do nadpobudliwości seksualnej zwanej u kobiet nimfomanią. U mężczyzn nadpobudliwość seksualna nazywa się satyriasis.
Przypomniała mi się opowieść o złotej rybce i małżeństwie nadpobudliwym seksualnie.
Mąż miał na imię Andrzej, żona miała na imię Agatka.
Było to małżeństwo poczęte pod wpływem zauroczenia i wzajemnej fascynacji erotycznej.
Żyli ubogo, ale szczęśliwe. Uwielbiali seks i do zaspakajania swoich erotycznych fantazji wykorzystywali każdą nadarzającą się okazję i przedmioty.
W domu do kopulacji używali nie tylko łóżka, ale również sofę, stół, krzesła, parapet, a nawet żyrandol umożliwiający podniebne seksualne akrobacje.
Poza domem też nie odmawiali sobie przyjemności.
Agatka chodziła w spódnicy przed kolanko i luźnej podkoszulce bez biustonosza, co bardzo Andrzej lubił – podniecał go widok sutków przebijających się przez materię.
Dlatego, że poza domem też nie próżnowali, chodzili bez majtek.
Współżyli na ulicy Składowej, Długiej, Grodzkiej, Brackiej, w bramie Floriańskiej, na wierzy Mariackiej, pod Dzwonem Zygmunta, w Sukiennicach, w Kinie, w Lublinie, w przydrożnym rowie...
Pewnego dnia wybrali się nad rzekę, na piaszczystą plażę naprzeciw Wawelu łowić ryby. Andrzej zarzucił przynętę, wędkę oparł na widełkach, a koniec wbił w piach, po czym położył się na plecach na kocu. Agatka usiadła mu na wysokości krocza, wsadziła rękę pod spódnicę, rozpięła rozporek z którego wysuną się podniecony penis Andrzeja.
Wprawną ręką nakierowała go do swojej pochwy i zaczęła powoli podnosić się i opadać.
Zawsze robili to z dużą koncentracją do momentu szczytowania Andrzeja by w porę wyciągnąć penis i uchronić się od niechcianej ciąży.
Wiedzieli, że to grzech, dlatego też codzienni chodzili się wyspowiadać.
Kiedy Andrzej już dochodził spławik schował się pod wodę, a wędka mocno drgnęła. Andrzej chwycił mocniej wędkę i poczuł, że z penisa wytrysnęła mu sperma wprost w pochwę przeżywającą cielesną rozkosz Agatki.
Zaskoczony Andrzej krzyknął – ryba bierze i po chwili przy pomocy Agatki wyciągnęli piękną złotą rybką.
Rybkę, która umiała mówić ludzkim głosem i powiedziała, że może spełnić trzy dowolne życzenia w zamian za uwolnienie. Może im sprawić dom ze złota i jeszcze więcej – o co tylko poproszą. Andrzej z Agatką się naradzili i rybkę do Wisły wypuścili.
Rybka podziękowała i poprosiła o pierwsze życzenie.
Andrzej z Agatką ponownie się naradzili i Agatka poprosiła - chcę by mój mąż miał największe na świecie męskie przyrodzenie.
Rybka powiedziała abrakadabra.
W powietrzu błysnęło, zadymiło i penis Andrzeja i jego jądra urosły do monstrualnych rozmiarów. Penis miał ponad metr długości w stanie zwisu, średnicę z 50 centymetrów - jaja zaś przypominały dorodne arbuzy. Zaskoczony Andrzej pod wpływem nowego przyrodzenia równowagę stracił, przewrócił się, twarzą w piach zarył i podnieść się nie potrafił.
Małżonkowie zaskoczeni szczodrością złotej rybki zastanowili się co robić w tej trudnej sytuacji i poprosili złotą rybkę, by usunęła to imponujące wielkością, ale nie praktyczne monstrualne męskie przyrodzenie.
Rybka powiedziała abrakadabra.
W powietrzu błysnęło, zadymiło się i penis wraz ogromnymi jajami zniknął.
W zamian męskiego przyrodzenia pojawiła się malutka dziurka wielkości kilku milimetrów.
Andrzej wstał, z piachu się otrzymał i tak się ucieszył, że nie miał już monstrualnego przyrodzenia że z radości się posikał, ale że nie miał penisa mocz spłynął my po udach.
Gdy do Agatki dotarło to co się stało popłakała się. Andrzejowi też wesoło nie było.
Ale pozostało im jeszcze trzecie życzenie.
Andrzej z Agatką się naradzili i złotą rybkę poprosili by przywrócił Andrzejowi dokładnie takie same, wypróbowane, sprawdzone na wszelkie sposoby męskie przyrodzenie jakie miał przed wypowiedzeniem życzeń.
Złota rybka powiedziała abrakadabra.
W powietrzu błysnęło, zadymiło się i Andrzej odzyskał swoją męskość.
Uradowani małżonkowie wielce rybce za szczodrość podziękowali i do domu wrócili.
Potem żyli niezbyt długo, ale za to bardzo nieszczęśliwie.
Po dotarciu do ciasnego mieszkania uzmysłowili sobie jak poprzez głupie życzenia stracili wielki majątek i chociaż życzenie wypowiadali po wspólnej naradzie zaczęli wzajemnie siebie oskarżać o głupotę.
Na dodatek okazało się, że Agatka zaszła w ciążę i po jakimś czasie urodziła chłopczyka. Narodziny dziecka sprawiły, że kłótnie wzrosły, a małżonkowie zaczęli nadużywać alkoholu i zdradzać siebie wzajemnie, zarażając się wszelkimi dostępnymi w mieście chorobami wenerycznymi.
Kiła zaczęła niszczyć im rozum i ciało.
Urodziło się kolejne dziecko – dziewczynka, której ojcem nie wiadomo kto był.
Urodziła się mocno upośledzona na ciele i umyśle.
Poprosili o zasiłek na pielęgnację nieszczęsnej kaleki, ale jak opieka społeczna zobaczyła w jakim stanie żyją, dzieci im zabrała.
Kłótnie pomiędzy małżonkami wzrosły jeszcze bardziej.
Po jednej z awantur podpity Andrzej uciekł na miasto. Doszedł do skrzyżowania. Było czerwone światło, ale auta stały. Ruszył chwiejnym krokiem i wpadł pod przejeżdżający pomiędzy autami motocykl, który odrzucił go pod ruszający w tym momencie autobus. Koło zmiażdżyło mu nogę. Konieczna była amputacja. Po amputacji rana nie chciała się zagoić. Potem były kolejne amputacje skracające nogę. Na niewiele się to zdało. Obciążony chorobami wenerycznym Andrzej zmarł podczas kolejnej operacji skracani kikuta.
Mniej więcej w tym samym czasie poległa Agatka.
Było to tak.
Młodzież z krakowskich dobrych domów założyła chrześcijańską organizację młodzieżową, której celem było oczyszczanie planety z ludzi, których uznali za niegodnych.
Agatkę mieli już od jakiegoś czasu na oku. Gdy nocą wracała z pijackiej balangi dopadli ją na plantach. Na początek zgwałcili przy pomocy butelki od wina, którą na koniec wcisnęli w pochwę i kamieniem zbili denko by nie mogła jej wyciągnąć. Rozochoceni sukcesem nacięli jej brzuch i wyciągnęli jej jelita, której jej wokół szyi obwinęli. Zrobili sobie pamiątkowe zdjęcia i pozostawili ją konającą w kałuży krwi. Nad ranem przechodzący przechodnie znaleźli ją jeszcze żywą, ale zmarła nim karetka pogotowia nadjechała.
Los ich dzieci również był tragiczny.
Młodsza córeczka trafiła do sierocińca prowadzonego przez siostry zakonne, ale długo nie pożyła. Sierociniec nocami nawiedzali klerycy, którzy sieroty gwałciły. Jednego z gwałtów nieszczęsna kaleka nie przeżyła, ale w pewnym sensie na gwałcicielach się zemściła, bowiem od urodzenia była nosicielką wirusa HIV.
Najgorzej skończył jednak starzy jej braciszek, który dostał takie samo imię jak jego tata.
Adaś okazał się bardzo zdolnym dzieckiem, ale wpadł w bardzo złe towarzystwo związane prodemokratycznym środowiskiem skupionym wokół związku zawodowego Solidarność.
Został adoptowany przez prominentnego urzędnika rządowego od którego nauczył się kłamać i lekceważyć prawo.
Skończył studia i został doktorem prawa, a z czasem prezydentem, który przeszedł do historii jako krzywoprzysięzca wielokrotnie łamiący konstytucję.
Za swoje grzechy w ostatecznym rozrachunku trafił do Piekła dla VIP-ów.
Jest to najgorszy los jaki może człowieka czekać.

Bardzo proszę i my powróćmy myślami do celibatu i innych zboczeńców, których określa się różnymi skrótami; LGBT, LGBTA, LGBTQ, LGBTI, LGBTZ, LGBTF, LGBTC, LGBTO ... Zbiorczo tych seksualnych odmieńców określa się nazwą LGBT +.

W naszym kraju najbardziej aktywnie promują LGBT + Rzymscy Katolicy, którzy lansują celibat - chrześcijański wzorcowy model rodziny, w którym ideałem są żyjący w seksualnej samotności single i singielki. Ta aseksualna postawa ma pełne uzasadnienie biblijne.
Analizę tego zboczenia seksualnego rozpocznijmy od wersetów z listu do Koryntian. ... Ciąg dalszy być może nastąpi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 cze 2019, 9:27 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
1 Koryntian 7: 32-38
Ponadto, bracia, to mówię: pozostały czas jest skrócony. Odtąd ci, którzy mają żony, niech będą, jak gdyby ich nie mieli...
Doprawdy, chcę, żebyście byli wolni od zbytniego zatroskania. Mężczyzna nieżonaty jest zatroskany o sprawy Pana, jak zyskać uznanie Pana. Żonaty zaś jest zatroskany o sprawy świata, jak zyskać uznanie żony, i jest w rozterce. Także kobieta niezamężna oraz dziewica jest zatroskana o sprawy Pana, jak być świętą i na ciele, i na duchu. Zamężna zaś jest zatroskana o sprawy świata, jak zyskać uznanie męża. A mówię to dla waszej osobistej korzyści, nie żeby zarzucić na was pętlę, lecz by was pobudzić do tego, co stosowne i co oznacza stałą gotowość usługiwania Panu bez rozpraszania uwagi. Jeżeli jednak ktoś uważa, że zachowuje się niewłaściwie względem swej dziewiczości, gdy rozkwit młodości przemija, i miałoby się tak stać, to niech czyni, co chce; taki nie grzeszy. Niech zawrą związek małżeński. Ale jeśli ktoś jest ustalony w swym sercu i nie odczuwa koniecznej potrzeby, lecz ma władzę nad swoją wolą i w sercu swym powziął decyzję, że zachowa swą dziewiczość, taki uczyni dobrze. Tak więc również ten, kto swą dziewiczość oddaje w stan małżeński, czyni dobrze, ale kto jej nie odda w stan małżeński, uczyni lepiej.

Wynika z niego, że lepiej jest dla chrześcijanina nie żenić się, a dla chrześcijanki nie wychodzić za mąż. Ponadto najszanowniejszy pan apostoł Paweł mężczyznom żyjącym w małżeństwie zalecił by żyli jakby żon nie mieli:

1 Koryntian 7:29, 32-38
Ponadto, bracia, to mówię: pozostały czas jest skrócony. Odtąd ci, którzy mają żony, niech będą, jak gdyby ich nie mieli...

Cokolwiek chrześcijanin robi powinien starać się robić to jak najlepiej. Nie jak dla siebie, czy ludzi, ale jak dla Boga.

Kolosan 3:23
Cokolwiek czynicie, pracujcie nad tym z całej duszy jak dla Jehowy, a nie dla ludzi.

Skoro chrześcijanin uczyni lepiej nie wychodząc za mąż, to tak powinien postępować.

Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) nauczał, że w życiu chrześcijanina jest najważniejszy. Jego trzeba kochać najbardziej.

Mateusza 10:37
Kto bardziej kocha ojca lub matkę niż mnie, nie jest mnie godzien; i kto bardziej kocha syna lub córkę niż mnie, nie jest mnie godzien.

Ale co robić jak zachować swoją zaprojektowaną przez Boga potrzebę kontaktu seksualnego z osobą płci przeciwnej? Przecież chrześcijanin grzeszy nie tylko ciałem, ale też samą myślą:

Mateusza 5:27-30
„Słyszeliście, że powiedziano: ‚Nie wolno ci cudzołożyć’. Ale ja wam mówię, że każdy, kto się wpatruje w kobietę, aby do niej zapałać namiętnością, już popełnił z nią cudzołóstwo w swym sercu. Jeśli więc twoje prawe oko cię gorszy, wyłup je i odrzuć od siebie. Pożyteczniej bowiem jest dla ciebie, żebyś stracił jeden z twych członków, niż żeby całe twoje ciało wrzucono do Gehenny. Także jeśli twoja prawa ręka cię gorszy, odetnij ją i odrzuć od siebie. Pożyteczniej bowiem jest dla ciebie, żebyś stracił jeden z twych członków, niż żeby całe twoje ciało znalazło się w Gehennie.

Jeżeli chodzi o seks i małżeństwo najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) pozostawił Chrześcijanom, bardzo dobrą radę jak się ustrzec przed namiętnością do kobiet.
Radę tę mamy zanotowaną w Ewangelii Mateusza przy okazji poruszenia kwestii rozwodów.

Mateusza 19:8-12
Rzekł im: „Mojżesz z powodu zatwardziałości waszego serca zrobił dla was ustępstwo w sprawie rozwodzenia się z żonami, ale od początku tak nie było. Mówię wam, że kto się rozwodzi ze swą żoną — jeśli nie z powodu rozpusty — i poślubia inną, popełnia cudzołóstwo”. Uczniowie powiedzieli do niego: „Jeśli taka jest sytuacja mężczyzny mającego żonę, to nie warto się żenić”. Rzekł do nich: „Nie wszyscy czynią miejsce dla tej wypowiedzi, lecz tylko ci, którzy mają dar. Są bowiem eunuchowie, którzy się takimi narodzili z łona matki, i są eunuchowie, którzy zostali uczynieni eunuchami przez ludzi, i są eunuchowie, którzy się sami uczynili eunuchami ze względu na królestwo niebios. Kto może uczynić temu miejsce, niech temu miejsce uczyni”.

Wynika z tego, że Chrześcijanin najlepiej zrobi, jeżeli się wykastruje.
Rada wydaje się być dobrą radą dla Chrześcijan żyjących w celibacia. Jeżeli uważają najszanowniejszego władcę Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) za autorytet, to powinni się do niej zastosować. Tak postąpił chrześcijański teolog Orygenes i wielu innych chrześcijan poważnie traktujących nauki najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa).

Warto tu dodać, że w Biblii Tysiąclecia używanej przez Rzymskich Katolików werset 12 został przez tłumaczy sfałszowany. Bardzo proszę zapoznajmy się z tym wykastrowanym przez niewiernych tłumaczy wersetem:

„Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!”

Słowo eunuch / kastrat zamieniono dwa razy na niezdatny do małżeństwa, co niewiele zmienia w kwestiach prokreacji. Bardzo poproszę powróćmy myślami do sfałszowanej Biblii Tysiąclecia:

„Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!”

W ostatnim zdaniu użyto słowa bezżenny, który oznacza żyjący w celibacie.
Ta zmiana jest ogromna.
Zamiast kastrata mamy człowieka żyjącego w celibacie. Do czego celibat może doprowadzić już czytaliśmy. Bardzo proszę przypomnijmy sobie:

„Orgie w austriackim seminarium Skandal, który wstrząsnął Austrią
Seminarium w St. Pölten
Zaczęło się niewinnie - do prasy oraz władz kościoła katolickiego w Austrii docierały informacje o gejowskich orgiach w seminarium w St. Poelten. Po plotkach pojawiły się zdjęcia: Regent Kuechl, wpychający uczniowi seminarium łapę w krocze, jego zastępca Wolfgang Rothe całujący namiętnie mężczyznę. Nic nowego. Kolejne "zagejone" seminarium, kolejna porcja sensacji dla austriackich brukowców a dla znawców tego środowiska kolejny dowód na to, że nigdzie nie nawiązuje się tak łatwo kontaktów homoseksualnych jak w seminarium. Bez wątpienia cała historia poszłaby po kilku dniach w niepamięć, gdyby nie kolejne fakty, które wyszły na światło dzienne. W momecie gdy padło hasło "pedofilia" sprawą zainteresowała się policja.
Wyniki przyszukania budynku seminarium były zniewalające. Na dyskach komputerów znaleziono ok. 40.000 fotografii pornograficznych, setki filmów hardcore, zdjęcia uczniów wkładających sobie do odbytu różne przedmioty użytku codziennego i wiele innych materiałów, których nie powstydziłyby się największe firmy oferujące pornografię. Dla niektórych to szokujące, dla innych tylko śmieszne. Incydent przestaje być jednak śmieszny i przestaje być incydentem, gdy w grę wchodzi pornografia z udziałem dzieci. W cyfrowej kolekcji seminarzystów znaleziono na przykład fotkę przedstawiającą 5-letnią dziewczynkę, która zadowala oralnie dwóch dorosłych mężczyzn.”

Być może, gdyby seminarzyści zostali wykastrowani do takich orgii by nie dochodziło. Według nauk najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) lepiej kalekim wejść do przyszłego życia niż zdrowym trafić do ognistej Gehenny – ognistego Piekła:

Mateusza 18:7-9
Biada światu z powodu zgorszeń! Oczywiście zgorszenia koniecznie muszą przyjść, ale biada człowiekowi, przez którego zgorszenie przychodzi! Jeśli więc gorszy cię twoja ręka lub twoja stopa, odetnij ją i odrzuć od siebie; lepiej jest dla ciebie wejść do życia kalekim lub kulawym, niż z dwiema rękami lub dwiema stopami zostać wrzuconym w ogień wieczny. Także jeśli cię gorszy twoje oko, wyłup je i odrzuć od siebie; lepiej jest dla ciebie wejść jednookim do życia, niż z dwojgiem oczu zostać wrzuconym do ognistej Gehenny.

Lepiej wejść wykastrowanym do Królestwa Bożego niż grzeszyć seksualnie choćby tylko myślą i trafić do piekła. Jest jednak małe ale. W Starym Testamencie eunuchowie nie mogli należeć do zboru / kościoła najszanowniejszego Boga Jehowy:

Powtórzonego Prawa 23:1
Ten, kogo wykastrowano przez zmiażdżenie jąder lub komu odcięto członek męski, nie może wejść do zboru Jehowy.

Załóżmy, że dla mężczyzn żyjących zwłaszcza w wymuszonym celibacie kastracja jest najlepszym rozwiązaniem.
A co z kobietami?
... Ciąg dalszy być może nastąpi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 cze 2019, 10:01 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Rodzaju 3:16
Do niewiasty powiedział: „
Wielce pomnożę boleść twej brzemienności; w bólach będziesz rodzić dzieci, a swoje pożądanie będziesz kierować ku swemu mężowi, on zaś będzie nad tobą panował”.

Jak one mogą się ustrzec zaprogramowanej przez Boga potrzeby kontaktu seksualnego z mężczyzną nawet jeżeli pożądanie to może być silniejsze od bólu towarzyszącemu rodzeniu dzieci?

W jednym z Kościołów Chrześcijańskich, których członków nazwano Skopcami, stosuje się przypalenie bądź obcięcie piersi oraz wycięcie warg sromowych większych (często także warg sromowych mniejszych) i łechtaczki.

Kościół ten naucza, że grzechem pierworodnym ludzkości jest pożądanie i stosunek seksualny. Jedyną ucieczką przed nim było "oczyszczenie" ("wybielenie", "chrzest ognia"), czyli kastracja. Gdy liczba wybielonych osiągnie 144 tys. nastąpi millenium panowania Chrystusa. Biblijną podstawą praktyki skopców była Ewangelia Mateusza 19:12

Mateusza 19:12
Są bowiem eunuchowie, którzy się takimi narodzili z łona matki, i są eunuchowie, którzy zostali uczynieni eunuchami przez ludzi, i są eunuchowie, którzy się sami uczynili eunuchami ze względu na królestwo niebios. Kto może uczynić temu miejsce, niech temu miejsce uczyni”.

Cechą charakterystyczną tego kościoła jest chrzest ognia czyli kastracja kobiet i mężczyzn.

Praktykuje się dwa rodzaje kastracji:

"mała pieczęć" -

dla mężczyzn ucięcie nożem jąder
dla kobiet przypalenie żelazem sutków (lub w wersji skrajnej obcięcie całych piersi)

"królewska zwana też wielką pieczęcią"

dla mężczyzn usunięcie nożem bądź siekierą jąder i członka
dla kobiet przypalenie bądź obcięcie piersi oraz wycięcie warg sromowych większych (często także warg sromowych mniejszych) i łechtaczki

Mała pieczęć ma gwarantować w niebie rangę anioła, a wielka – archanioła.

Czy kastracja pozytywnie wpływa na życie chrześcijan i chrześcijanek?

Według Wikipedii Skopcy co prawda odznaczali się długowiecznością, ale także zmieniały się cechy osobowości: zaobserwowano wzmożenie egoizmu, skłonności do oszustw i intryg, chciwości; natomiast nie zmniejszał się popęd seksualny, choć niezrealizowany często wyradzał się.
Czy to jest prawda tego nie wiem.
Wiem jednak, że najszanowniejszy pan apostoł Paweł w formie ustępstwa pozwolił jurnym chrześcijanom wstępować w związki małżeńskie:

1 Koryntian 7:1-7
A jeśli chodzi o sprawy, o których napisaliście, dobrze jest, gdy mężczyzna nie dotyka kobiety; jednakże ze względu na szerzenie się rozpusty niech każdy mężczyzna ma własną żonę i niech każda kobieta ma własnego męża. Mąż niech oddaje żonie, co się jej należy, a żona niech czyni podobnie mężowi. Żona nie sprawuje władzy nad swoim ciałem, tylko jej mąż; podobnie też mąż nie sprawuje władzy nad swoim ciałem, tylko jego żona. Nie pozbawiajcie się tego wzajemnie, chyba że za obopólną zgodą, na wyznaczony czas, aby poświęcić czas na modlitwę i znowu się zejść, tak by was Szatan nie kusił ze względu na wasz brak wstrzemięźliwości. Mówię to jednak w formie ustępstwa, a nie w formie nakazu. (...)

Rady te zebrał i podsumował chrześcijański teolog najszanowniejszy pan Hieronim:

„Z dobra bezżenności wynika podrzędność małżeństwa
Wróćmy do sedna świadectwa: dobrze jest człowiekowi - powiada (apostoł Paweł)- nie łączyć się z kobietą. Jeśli dobrze jest nie łączyć się z kobietą, a więc źle jest łączyć się. Nic bowiem nie jest przeciwne dobru, jak tylko zło.
Zło konieczne ze względu na niebezpieczeństwo rozpusty
Jeśli więc to jest złem, któremu się pobłaża, to dlatego na nie się przyzwala, aby nie stało się coś gorszego od tego.
Jakie zaś jest owo dobro, na które przyzwala się w perspektywie zaistnienia [czegoś] gorszego? W każdym razie nigdy by Paweł nie dodał: niech każdy ma swoją żonę, gdyby wpierw nie wyjaśnił: ze względu na niebezpieczeństwo rozpusty. Usuń nierząd, a [Apostoł] nie powie: niech każdy ma swoją żonę.
Dziewictwo i małżeństwo jak pszenica i jęczmień
Podobnie, gdyby ktoś stwierdził: „Dobrze jest żywić się pszennym chlebem i spożywać najczystszy gatunek pszennej mąki". Jednak, aby ktoś przynaglany głodem nie spożywał bydlęcego łajna, pozwalam mu, aby pożywił się i jęczmieniem. Czy rzeczywiście z tego powodu pszenica nie będzie miała swojej czystości, jeśli jęczmień postawi się wyżej niż mierzwę? To jest dobre z natury, co
nie da się zestawić ze złem i nie zostaje przysłonięte przez postawienie nad nim czegoś [jeszcze] innego.
Dotyk wzbudza ogień
Równocześnie warto zwrócić uwagę na roztropność apostoła. Nie twierdzi, że dobrze jest nie mieć żony, lecz: dobrze jest nie łączyć się z kobietą - jak gdyby nawet w dotyku było niebezpieczeństwo; jak gdyby ten, który ją dotknie, nie ucieknie przed tą, która porywa cenne życie mężów [i] nakłania serca młodzieńców do zguby.”

Od której strony by nie patrzyć celibat jest zboczeniem, skrajną dewiacją seksualną która zawiera się w nazwie LGBT +.
...Ciąg dalszy być może nastąpi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 cze 2019, 13:38 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Dewianci ci chcą nie tylko akceptacji swoich zboczeń, ale chcą również uczyć podejrzanych seksualnych zachowań nie swoje dzieci poprzez wpływy wywierane na szkolną edukację również poprzez lekcje religii propagującej celibat. O tego typu działaniach można przeczytać:

„W Europie Zachodniej już od jakiegoś czasu do głosu dochodzą organizacje i publicyści jawnie promujący tzw. „pozytywną pedofilię". Ten proces zaczyna mieć miejsce także w Polsce.
Czym jest „pozytywna pedofilia"? Jest to pogląd, że dziecko już od urodzenia rozwija się seksualnie, co rodzice i opiekunowie powinni uwzględniać, np. ułatwiając mu zdobywanie doświadczeń związanych z seksualnością, stymulując podczas przewijania i zabiegów pielęgnacyjnych. Działania te mają odblokowywać rozwój emocjonalny dzieci i sprzyjać ich dobrostanowi. Najdalej w tym kierunku poszedł swego czasu dr hab. Jacek Kochanowski z UW w brawurowym stwierdzeniu, że nawet płód się masturbuje. Ojciec współczesnej seksuologii Alfred Kinsey, na którego dorobek naukowy uwielbiają powoływać się rodzime „autorytety" w dziedzinie seksu (także seksu dzieci) pisał wręcz o tym, że jedyną przeszkodą dla czerpania przez 3- i 4-latki przyjemności z orgazmów jest pruderia i opresyjność społeczeństwa, w jakim się wychowują. Choć raporty Kinseya zostały przygotowane w sposób rażąco naruszający zasady prowadzenia badań naukowych, do dziś stanowią punkt odniesienia dla osób i instytucji usiłujących usprawiedliwić zachwalanie dzieciom seksu.
„Pozytywną" pedofilią przeniknięte są także Standardy Edukacji Seksualnej w Europie przygotowane przez WHO i niemieckie Federalne Biuro Edukacji Zdrowotnej w Kolonii. Całość matrycy przedstawiającej zalecenia dla poszczególnych grup wiekowych to pean na cześć podejmowania aktywności seksualnej – w zależności od wieku samodzielnie lub z innymi osobami. W grupie wiekowej 6 – 9 lat przewidziano m.in. pojęcie „akceptowalnego seksu" przy czym w nawiasie wyjaśniono, że chodzi o seks za zgodą obu stron, równy i dobrowolny. Tę definicję spełnia stosunek pedofilski, o ile pedofil uzyska zgodę dziecka. Kilka lat później uczniowie mają się uczyć negocjowania „bezpiecznego i przyjemnego seksu". Trzeba być naiwnym lub szalonym, aby nie zauważyć, że jest to otwieranie furtki dla przestępców seksualnych, którzy umiejętnościami negocjacji przewyższają swoje przyszłe ofiary.”

Lewicowa aktywistka, była kandydatka na prezydentową z ramienia partii SLD, najszanowniejsza pani Magdalena Ogórek tak się wypowiedziała w reżimowej telewizji:

„Co najbardziej wybija się w tym filmie, poza haniebnymi czynami osób duchownych, i to pokazują wszystkie ofiary? Że to, co położyło się traumą na całe życie, wynika oczywiście z nadużytego zaufania […], ale tam była jeszcze jedna bardzo ważna kwestia – traumą na całe życie położyło się to, że za wcześnie doszło do inicjacji seksualnej. To był ciężki szok.
– I teraz, dlaczego chcieliście nas, rodziców, zmusić do wprowadzenia do szkół lekcji o tym, że 7-latki mają traktować masturbację jako coś zwykłego?”

Natomiast najszanowniejszy pan polityk Janusz Korwin-Mikke tak się zadeklarował:

„Zdecydowanie wolę, jak pedofil poklepie mi córkę po pupie, niż jak córka pójdzie na lekcję wychowania seksualnego.”

Przeciwko propagandzie LGBT + wypowiedział się również najszanowniejszy pan – panie prezydencie Andrzeju Dudo:

„Uważam, że absolutnie taka propaganda nie powinna mieć miejsca w szkołach. Trzeba się temu cały czas spokojnie i konsekwentnie przeciwstawiać. Jeśli taka ustawa by powstała i byłaby dobrze napisana, nie wykluczam, że podszedłbym do niej poważnie.”

Zgadzam się w pełni z najszanowniejszym panem prezydentem. Sprawa jest bardzo poważna i powinna zostać prawnie uregulowana. W naszym kraju zwłaszcza wymuszony celibat może być przyczyną dewastacji życia seksualnego zwłaszcza młodzieży zaangażowanej w życie duchowe kościołów propagujących celibat.

Rozumiem i popieram żądanie szacunku dla osób należących do osób LGBT +.
Nie powinno się ich piętnować, wyzywać, wyśmiewać.
Takie zachowanie powinno być karalne.
Ale takiego samego szacunku powinni doświadczać osoby nie popierające tego ruchu. Chrześcijanin ma pełne prawo do tego, by nauczać swoje dzieci, że onanizm jest zły, bo oznacza brak panowania nad swym ciałem.
Że cudzołóstwo, homoseksualizm czy zoofilia jest złem.
Szacunek do chrześcijan powinien być jednoznaczny z z akceptacją tego, że chrześcijanie osoby łamiące Prawa Boże powinni zabijać. Taki bowiem jest nakaz ich Boga, w którego prawie kara śmierci ma duże zastosowanie:

Kapłańska 20:9-18
Jeśli jakiś człowiek złorzeczy swemu ojcu i swej matce, ma bezwarunkowo być uśmiercony. Złorzeczył przecież swemu ojcu i swej matce. Spadnie na niego jego własna krew.
„‚A mężczyzna, który cudzołoży z żoną innego mężczyzny, cudzołoży z żoną swego bliźniego. Ma być bezwarunkowo uśmiercony — zarówno cudzołożnik, jak i cudzołożnica.
A mężczyzna, który się kładzie z żoną swego ojca, odsłonił nagość swego ojca. Oboje mają bezwarunkowo być uśmierceni. Spadnie na nich ich własna krew.
A jeśli mężczyzna kładzie się ze swą synową, oboje mają bezwarunkowo być uśmierceni. Dopuścili się pogwałcenia tego, co naturalne. Spadnie na nich ich własna krew.
„‚A gdy jakiś mężczyzna kładzie się z inną osobą płci męskiej, tak jak mężczyzna kładzie się z kobietą, obaj dopuszczają się obrzydliwości. Mają bezwarunkowo być uśmierceni. Spadnie na nich ich własna krew.
„‚Jeśli mężczyzna weźmie sobie kobietę oraz jej matkę, jest to rozpasanie. Należy go wraz z nimi spalić w ogniu, żeby rozpasanie nie pozostawało wśród was.
„‚A jeśli mężczyzna da nasienie, które z niego wypłynie, jakiemuś zwierzęciu, to ma bezwarunkowo być uśmiercony, macie też zabić zwierzę. I jeśli kobieta zbliży się do jakiegoś zwierzęcia, by z nim spółkować, zabijesz tę kobietę oraz to zwierzę. Mają bezwarunkowo ponieść śmierć. Spadnie na nich ich własna krew.
„‚A jeśli mężczyzna weźmie swoją siostrę, córkę swego ojca lub córkę swej matki, i zobaczy jej nagość, a ona zobaczy jego nagość, jest to hańbą. Zostaną więc zgładzeni na oczach synów swego ludu. Odsłonił nagość swej siostry. Niech odpowie za swe przewinienie.
„‚A jeśli mężczyzna kładzie się z kobietą, która miesiączkuje, i odsłania jej nagość, to obnażył jej źródło; ona też odsłoniła źródło swej krwi. Oboje więc zostaną zgładzeni spośród swego ludu.

Jeżeli jakiś człowiek nie będący chrześcijaninem namawia chrześcijanina do grzechu – na przykład zachęca do rozpusty, do homoseksualizmu lub do współżycia z kotem lub innym zwierzęciem okazuje tym brak szacunku, ale też łamie obowiązujące świeckie prawo:
... Ciąg dalszy być może nastąpi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 cze 2019, 12:08 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 mar 2018, 10:14
Posty: 534
Art. 18. § 1. Odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, ale także ten, kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu.
§ 2. Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, nakłania ją do tego.
§ 3. Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie.

Zgodnie z tym prawem każdy kto w szkole, czy też poza nią nakłania do grzechu chrześcijanina lub osobę innego wyznania łamie prawo.
Okazuje też brak szacunku dla niego i odbiera moralne prawo do żądania szacunku dla siebie.
Dlatego też bardzo ważne byśmy się uczyli wzajemnie szanować.
By ten szacunek okazać, trzeba się dobrze znać na obyczajach i prawach obowiązujących w różnych religiach.
Bywa bowiem i tak, że chrześcijanie wierzący w jednego Boga różnią się w szczegółach swych wierzeń.

Na przykład wierni wyznawanym zasadom chrześcijanie wyznania Rzymskokatolickiego nie uznają żadnych metod antykoncepcyjnych poza wątpliwej jakości moralnej celibatem.
Nie używają prezerwatyw ani innych środków antykoncepcyjnych.
Namawiając Rzymskiego Katolika do antykoncepcji, zachęcając do używania prezerwatywy grzeszy się i okazuje mu brak szacunku. Stanowisko kościoła w tej sprawie wydaje się być jasne:

„Kościół niezłomny ws. prezerwatyw
Rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi oznajmił w środę w Kamerunie, gdzie towarzyszy papieżowi w jego pielgrzymce, że Watykan nie zmieni stanowiska w sprawie prezerwatyw.
Oświadczenie to złożył dzień po tym, jak Benedykt XVI powiedział odnosząc się do epidemii AIDS w Afryce: "To jest tragedia, której nie można przezwyciężyć tylko pieniędzmi, nie można pokonać dystrybucją prezerwatyw, które nawet zwiększają problemy". (...)
Watykański rzecznik, cytowany przez agencję ANSA podkreślił, że według Kościoła katolickiego prezerwatywy nie mogą powstrzymać rozprzestrzeniania się AIDS. Ponadto, dodał ks. Lombardi, w Afryce choroba ta przenosi się nie tylko drogą płciową, ale także z powodu złych warunków higienicznych. Potrzebne jest, jak stwierdził, wychowanie do "odpowiedzialnej seksualności" i zapewnienie bezpłatnej kuracji nosicielom wirusa HIV. (...)
- Benedykt XVI przypomniał linię, potwierdzoną już przez Jana Pawła II - zauważył.
- Koncentrowanie się na prezerwatywie nie jest właściwą drogą, ponieważ odwraca uwagę od bardziej złożonego zadania wychowawczego - ocenił rzecznik Watykanu.”

Pojawił się w tej kwestii wyjątek. Dyspensę otrzymały męskie prostytutki:

Papież: Prezerwatywy dopuszczalne "w konkretnych przypadkach"
Używanie prezerwatyw jest dopuszczalne w wyjątkowych, "konkretnych przypadkach". Takim przypadkiem może być "zagrożenie zarażeniem się wirusem HIV" u mężczyzn uprawiających prostytucję - stwierdził Benedykt XVI. Choć wypowiedź jest bardzo powściągliwa i nie zmienia stosunku Kościoła do antykoncepcji, jest to zdecydowane złagodzenie tonu.
Papież został zapytany, czy "Kościół katolicki jest bezwzględnie przeciwko używaniu prezerwatyw". - Z punktu widzenia Kościoła na pewno nie jest to dobre i moralnie uzasadnione rozwiązanie - zaczął papież. Dodał jednak, że może być to dopuszczalne. "W konkretnych przypadkach, kiedy celem jest zmniejszenie ryzyka zarażenia się wirusem HIV, użycie prezerwatywy może być krokiem w kierunku bardziej ludzkiej seksualności". Jakie to przypadki? Benedykt XVI wymienił tu mężczyzn uprawiających prostytucję. Jak podkreślił, w tym przypadku celem stosowania prezerwatywy nie jest "zapobieganie ciąży", lecz zapobieganie zarażeniu wirusem HIV.”

Kobiece heteroseksualne prostytutki wyznania rzymskokatolickiego prezerwatyw nie powinny akceptować. Z treści obwieszczenia wynika też, że mowa o męskich homoseksualnych prostytutkach. Gdybyśmy bowiem mieli do czynienia z męską prostytutką współżyjącą z kobietą celem stosowania prezerwatywy mogłaby być chęć zapobieżenia ciąży.

Protestanci natomiast mogą stosować antykoncepcję i prezerwatywy używać.
Im można prezerwatywy zachwalać. Można im prezerwatywy sprzedawać.
Rzymskim katolikom zaś nie powinno się tego robić, chyba, że mielibyśmy do czynienia z męskimi homoseksualnymi prostytutkami. Oni mogą prezerwatyw używać, ale szacunek do Prawa Bożego nakazuje takie prostytutki męskie kamieniować tak długo aż umrą. Takie jest bowiem prawo:

Kapłańska 20:13
„‚A gdy jakiś mężczyzna kładzie się z inną osobą płci męskiej, tak jak mężczyzna kładzie się z kobietą, obaj dopuszczają się obrzydliwości. Mają bezwarunkowo być uśmierceni. Spadnie na nich ich własna krew.

Homoseksualiści nie będący chrześcijanami powinni prawo to szanować i nie dziwić się gdy chrześcijanie zabijają swoich homoseksualistów lub cudzołożników, których też zgodnie z prawem powinno się bezwarunkowo zabijać:

Kapłańska 20:10
A mężczyzna, który cudzołoży z żoną innego mężczyzny, cudzołoży z żoną swego bliźniego. Ma być bezwarunkowo uśmiercony — zarówno cudzołożnik, jak i cudzołożnica.

Nikogo też nie powinno dziwić, jak chrześcijanie zadają śmierć, swoim niegrzecznym dzieciom, bo takie jest Prawo Boże:

Powtórzonego Prawa 21:18-21
Jeśli jakiś mężczyzna ma syna, który jest uparty i buntowniczy, nie słucha głosu swego ojca ani głosu swej matki, a oni go korygowali, lecz on nie będzie ich słuchał, to ojciec i matka wezmą go i zaprowadzą do starszych miasta i do bramy w jego miejscowości, i powiedzą do starszych miasta: ‚Ten nasz syn jest uparty i buntowniczy; nie słucha naszego głosu, jest żarłokiem i pijakiem’. Wtedy wszyscy mężczyźni z jego miasta ukamienują go kamieniami i umrze. Tak usuniesz spośród siebie zło, a cały Izrael usłyszy i będzie się bał.

Chrześcijanie natomiast powinni szanować ludzi, którym prawo pozwala na cudzołóstwo lub homoseksualizm, tak długo jak robią to w swojej społeczności.
Jeżeli natomiast jakiś homoseksualista zacznie namawiać do homoseksualizmu Rzymskiego Katolika popełnia tym samym przestępstwo ścigane prawem świeckim. Powinien zostać ukarany.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, bardzo proszę powróćmy myślami do dyskusji dotyczącej pedofilii i Kościoła tuszującego nadużycia seksualne.

Publicysta, najszanowniejszy pan Rafał Ziemkiewicz tak się wypowiedział:

„Jak to było możliwe, że przez tyle lat w Kościele wiedziano i nikt nie powiedział głośno prawdy o zboczeńcach?”

Ciekawe pytanie, ale tracące na aktualności. Władze kościelne reagują na sprawę coraz poważniej co dobrze wróży na przyszłość. Widziałem zdjęcie zasłoniętego białymi płachtami pomnika przedstawiającego tuszującego nadużycia seksualne najszanowniejszego pana Jana Pawła 2:

„Pomnik papieża z księdzem Eugeniuszem Makulskim, pomysłodawcą i głównym budowniczym "bazyliki w Licheniu, został zasłonięty we wtorek rano. W filmie braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu" ujawniono, że wieloletni kustosz licheńskiego sanktuarium miał wielokrotnie gwałcić jednego z chłopców.”

Jaki będzie dalszy los pomnika tego nie wiem, ale czas pokaże. Problem pedofilii to nie tylko kwestia kościoła. Najszanowniejszy pan polityk Paweł Kukiz powiedział:

„Z całą pewnością trzeba zrobić porządek z Kościołem, ale trzeba też zrobić porządek z innymi grupami, środowiskami.”

Z doniesień wynika, że podobne sprawy tuszowali też ludzie bezpośrednio nie związani z kościołem:

„O tym, że dyrektor chóru "Polskie Słowiki" Wojciech Krolopp przez lata wykorzystywał seksualnie chórzystów plotki chodziły od lat, a poznańscy radni wiedzieli o sprawie na pewno od 1994 roku. Dochody, jakie wszyscy czerpali z chóru były jednak zbyt duże, aby pozwolić sobie na skandal. O sprawie pisze w swojej książce "Maestro" Wojciech Kącki.”

Poruszony filmem 'Tylko nie mów nikomu' i atmosferą podgrzaną wyborami do europarlamentu prokurator generalny i minister sprawiedliwości w jednej osobie najszanowniejszy pan Zbigniew Ziobro zapowiedział wprowadzenie palących tortur:

„Jak tylko to będzie możliwe, będziemy z całą bezwzględnością żelazem wypalać pedofilię, gdziekolwiek by ona była”

Natomiast nasz narodowy kłamca, recydywista, kryminalista skazany prawomocnymi wyrokami, najszanowniejszy pan prezes rady ministrów, premier Mateusz Morawiecki zapowiedział zaostrzenie kar:

„Zwyrodniałe, obrzydliwe, okrutne i bestialskie przestępstwo, zachowanie społeczne - na czele z pedofilią - będzie bardzo surowo napiętnowane, jeszcze dużo bardziej surowo, niż jest obecnie w Kodeksie karnym.”

Chciałbym tu dodać, że kłamstwa najszanowniejszego pana prezesa rady ministrów, są również zwyrodniałe, obrzydliwe, okrutne i bestialskie. Według Biblii w ostatecznym rozrachunku trafią do jeziora ognia – do Piekła:

Objawienie 21:8
(...) co do tchórzów i tych bez wiary, i obrzydliwych w swej plugawości, i morderców, i rozpustników, i uprawiających spirytyzm, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców — ich dział będzie w jeziorze płonącym ogniem i siarką. (…)

Niedawno w mediach poruszono kwestię dzieci najszanowniejszego pana prezesa rady ministrów, premiera Mateusza Morawieckiego. Zauważyłem, że nie pierwszy raz politycy doświadczają takich ataków. Zwłaszcza tak zwana 'prawa strona mediów' zdaje się lubować w tego typu publikacjach. Co jakiś czas można przeczytać, że córka jakiegoś publicznie znanego człowieka zrobiła to lub tamto, albo syn innego człowieka za przestępstwa trafił do więzienia. Lub też ojciec lub matka jakiejś znanej osoby robili coś złego. Zazwyczaj celem takich publikacji jest chęć zdyskredytowania jakiejś osoby.
Uważam, że tak się nie powinno postępować. Sądzę, że za tego typu publikacje powinno się wprowadzić kary i obowiązkowo wypłacane odszkodowania dla osób w ten sposób zaatakowane, o ile publikacja nie była zasadne i merytorycznie uzasadniona.
Każdy z nas powinien mieć prawo do prywatności pod warunkiem, że prywatność ta jest bez zarzutu. Gdyby jakiś człowiek molestował swoje wnuki, lub katował swoich rodziców, sprawa była by inna. Po wspomnianym artykule wiele osób stanęło w obronie najszanowniejszego pana presesa rady ministrów, premiera Mateusza Morawieckiego:

„Prawnicy nie maja wątpliwości. Atak na rodzinę premiera, to „medialne barbarzyństwo”.

Zastanawiałem się nad tą sprawą i myślę, że dzieci najszanowniejszego pana prezesa rady ministrów, premiera Mateusza Morawieckiego są w sposób barbarzyński demoralizowane przez niego samego. Zakładam, że czytać one umieją i dostęp do Internetu mają, a tam można wiele przeczytać na temat na temat jego zwyrodniałych, obrzydliwych, obleśnych kłamstw. Myślę, że powinno się poważnie zastanowić nad oddaniem tych nieszczęsnych dzieci do domu dziecka, a rodziców pozbawić praw rodzicielskich.
Bardzo proszę powróćmy myślami do Biblii:

Objawienie 21:8
(...) co do tchórzów i tych bez wiary, i obrzydliwych w swej plugawości, i morderców, i rozpustników, i uprawiających spirytyzm, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców — ich dział będzie w jeziorze płonącym ogniem i siarką. (…)

Bardzo proszę zwróćmy uwagę na fakt, że w Piekle oprócz kłamców znajdą się bałwochwalcy, spirytyści, rozpustnicy, mordercy, ludzie obrzydliwi plugawi, bez wiary i tchórze. Pedofilii na tej liście nie wymieniono, ale mogą się oni ukrywać w pojęciu rozpustnicy. Być może to właśnie rozpustnicy krzyczą najgłośniej – Karać pedofilii! - po to tylko by odwrócić uwagę od swej niegodziwości.

W obronie księży stanął najszanowniejszy pan poseł Patryk Jaki: ...
Ciąg dalszy być może nastąpi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 751 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37 ... 76  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group