forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 28 mar 2024, 13:01

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4145 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 373, 374, 375, 376, 377, 378, 379 ... 415  Następna
Autor Wiadomość
Post: 13 cze 2019, 18:05 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
Wielki Wezyr pisze:
To nie wina samolotu, tylko naszych rodzimych geniuszy.
A idiota Błaszczak wyjdzie i będzie pierdolił o posowieckim złomie.

PGZ przyznaje to, o czym Onet pisze od ubiegłego roku: podlegające jej zakłady popełniły błąd w projekcie, który kosztował życie pilota MiG-29. Zakłady WZL-2 wykonały wadliwy element fotela katapultowego bez porozumienia z rosyjskim producentem. Jeszcze w listopadzie 2018 roku prezes WZL-2 przekonywał nas o niezawodności fotela, znając przyczynę śmierci pilota, ponieważ po katastrofie zakład lotniczy błyskawicznie wymienił wadliwe elementy w poradzieckich myśliwcach.

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onec ... bzZ_AQ0n84


Cytuj:
Zakłady WZL-2 wykonały wadliwy element fotela katapultowego


Naprawdę? coś takiego! WZL-2 zatrudnia ludzi którzy zajmują się serwisem maszyn o których działaniu nie mają pojęcia?
Mało tego, wykonują i montują część której zastosowania nie rozumieją do urządzenia którego funkcje są im nieznane?
Do kompletu nie testują i nie badają wyników swej pracy? nie mają biura konstrukcyjnego, technologa, stanowisk badawczych, przyrządów pomiarowych.... nie kończę bo to bez sensu

Pan wybaczy ale w takie bajki to ja nie wierzę.

PS

Błędy popełniają ludzie, nie zakłady, przy odpowiedniej organizacji, błędy nie mają szans spowodować szkód, bo nie wyjdą poza strefę prototypu.
Cytuj:
Osoby odpowiedzialne za projekt pierścieni zostały zwolnione z WZL-2

To niczego nie wyjaśnia, projekt, każdy, może zawierać błędy, projektant nie jest bogiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 cze 2019, 18:41 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 19:22
Posty: 14868
Lokalizacja: Nad Bałtykiem
Naprawdę.
Wykonali "innowację", bez konsultacji z Rosjanami.
Efekty są znane.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 cze 2019, 18:49 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
Wielki Wezyr pisze:
Naprawdę.
Wykonali "innowację", bez konsultacji z Rosjanami.
Efekty są znane.


KTO?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 cze 2019, 19:30 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 19:22
Posty: 14868
Lokalizacja: Nad Bałtykiem
Chłopcy z WZL.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 cze 2019, 19:43 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
Wielki Wezyr pisze:
Chłopcy z WZL.


Chłopcy to u szewca drewniane ćwieki w zębach prostowali.
No chyba że tacy tam pracują.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 cze 2019, 21:06 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
Jest nawet jeszcze gorzej.
W komunikacie PAP napisali

Cytuj:
"Z uwagi na zakończenie prac Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego dotyczących ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku lotniczego z udziałem samolotu MIG-29, do którego doszło w lipcu 2018 r. pod Pasłękiem, przedstawiamy stanowisko Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. w sprawie wytwarzanego w 2011 r. przez Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 S.A. elementu fotela katapultowego K-36DM" - napisano w stanowisku.

Pisząc o elemencie fotela katapultowego stosowanym w samolotach MiG-29, PGZ stwierdziło: "Dziś wiemy, że w 2011 r. popełniono błąd na etapie projektowania detalu, który nie został wykryty w procesie sprawdzania i wdrażania części do produkcji".



Jak się okazuje niczego w sprawie katastrofy nie ujawniono, jedno co ujawniono to zbiorową niekompetencję, przyczyna katastrofy, pozostaje nieznana.
Przecież samolot nie spadł z powodu jakiegoś pierścienia! i to na dodatek w fotelu.
Element fotela który nie jest krytyczny dla lotu płatowca, spowodował katastrofę? komuś się coś pozajączkowało.
Albo to coś znacznie gorszego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 cze 2019, 21:51 
:lol: Nokaut
A na poważnie. Ludzie na odpowiedzialnych stanowiskach kompromitują instytucje i urzędy tego państwa. I jednocześnie właściwie ubliżają zwykłym (ale trochę myślącym) ludziom którzy ich utrzymują z podatków.


Na górę
  
 
Post: 13 cze 2019, 21:55 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 19:22
Posty: 14868
Lokalizacja: Nad Bałtykiem
Pantryglodytes pisze:
Wielki Wezyr pisze:
Chłopcy z WZL.


Chłopcy to u szewca drewniane ćwieki w zębach prostowali.
No chyba że tacy tam pracują.


Na to wygląda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 cze 2019, 9:28 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 19:22
Posty: 14868
Lokalizacja: Nad Bałtykiem
A tu jest opisane, o co chodzi.

"Nie mają uprawnień do dokonywania samodzielnie napraw tych samolotów, m.in. napraw silników. Robią to po partyzancku, bez certyfikatów. Rosjanie już pytali, na jakiej podstawie prowadzimy te remonty – mówi oficer odpowiedziany za zakupy dla wojska.
10.

W 2011 r. samoloty MiG-29 i Su-22 trafiły do zakładu w Bydgoszczy, ponieważ w K-36 skończyły się resursy, czyli okresy ważności użytkowania. Aby te fotele mogły dalej latać, technicy w bydgoskich zakładach zrobili przeglądy i wymienili zużyte elementy.

Problem w tym, że nie mieli już wówczas dostępu do oryginalnych części zamiennych.

- Przedłużenie okresu ważności foteli nastąpiło w 2011 r. Został dokonany przegląd i wymiana niektórych części – przyznaje w rozmowie z Onetem prezes Leszek Walczak. Doprecyzowuje, że wymieniono wtedy m.in. pierścienie: – We wszystkich fotelach nastąpiły pewne ulepszenia.
11.

Właśnie w tych „ulepszeniach” ppłk Tomasz Łyżwa, a także kilku innych pilotów, z którymi rozmawialiśmy, dopatruje się bezpośredniej przyczyny śmierci kpt. Sobańskiego: – Z przecieków wiadomo, że główną przyczyną śmierci tego pilota, czyli nieotworzenia spadochronu, było nieodpalenie zagłówka z fotela, w którym znajduje się spadochron – mówi.

- Dlaczego zagłówek miałby nie odpalić?

- Zakład w Bydgoszczy samowolnie dorobił pierścień odpowiedzialny za odpalenie spadochronu w zagłówku. Materiał, z którego ten pierścień był wykonany, był trzy razy bardziej wytrzymały niż przewidywała to technologia producenta – tłumaczy pilot.

Chodzi o wspominany już pierścień ustalający mechanizmu strzałowego. Jedna z kontrolowanych eksplozji podczas katapultowania zrywa go, powodując rozwinięcie się spadochronu. Zbyt duża wytrzymałość pierścienia może spowodować, że spadochron się blokuje i nie odpala, zatrzymując kolejne etapy procesu katapultowania. W konsekwencji pilot spada na ziemię razem z fotelem."

Całość:
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onec ... 29/newy4mv


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 cze 2019, 9:45 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lip 2016, 18:59
Posty: 17117
Będą bulić odszkodowanie. A, to my zapłacimy a winni jak zwykle rozejdą się po świecie. I będzie git.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4145 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 373, 374, 375, 376, 377, 378, 379 ... 415  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group