Uskuteczniam by pokazać, że nie jest tak jak mówicie - Tam gdzie PiS to ciemnota, alkoholizm i bicie żony a tam gdzie PO czy KE to inteligencja i nowoczesność. Bo bywa różnie...
Ja bym zaryzykował twierdzenie, że poziom ciemnoty rozkłada się po równo ino jedna ciemnota jest prosta i tradycyjna, wypić i dać zonie w pysk jak rozpuściła a ta druga przeintelektualizowana, bo w internecie np. dowodów na spisek szczepionkowy szuka i mordowanie szczepionkami dzieci.
Z alkoholizmem jest podobnie. Paradoksalnie badania, np w Anglii, wykazują też ciekawy rozkład społeczny zjawiska. Wcale nie murarze i dokerzy są najbardziej na alkoholizm (i narkomanie) narażeni a lekarze, menedżerzy, aktorzy, policjanci itd. Tylko ze piją tak, że nie widać, nie rzuca się w oczy.Policja nie zagląda ani MOPS to i w statystykach patologii ich nie ma.
http://www.rynekzdrowia.pl/Po-godzinach ... 10,10.htmlTen argument ze społeczeństwami Zachodu to mi się podoba. To jak jak mówię, One też nie glosują na PiS. Wszystko się zgadza.
Tak przy okazji, to sarkazm... a czemu? A temu, że nie lubię prostych podziałów i prostych wyjaśnień. Bo takich nie ma.