motto: "Polityk musi pamiętać, że jest mądry mądrością swoich wyborców." (B. Szydło w TV Trwam) No to i opozycja musi, wszak tam sami politycy. Ostatnio mądrość wyborców przejawia się w pragnieniu bezproblemowego dostępu do darmowej gotówki. Mam parę propozycji na teraz i na potem: - na 2020 rok PiS proponuje płacę minimalną w wys. 2450 zł: zaproponować 4900 zł, - stawkę godzinową chce podnieść do 16 zł: zaproponować 32 zł, - zrewaloryzować emerytury o 3,24 %: zaproponować 7 %, - zrewaloryzować renty o 49,54 zł: zaproponować 100 zł, - istniejący 500 + - zaproponować 1000 zł, - obiecać 1000 + na matkę, a za pół roku także 1000 + na ojca, - obiecać w I roku kadencji wprowadzenie 12 wolnych piątków w roku. w kolejnych latach tyluż wolnych czwartków, śród i wtorków, - obiecać podwyższenie kar za pedofilię do bezwzględnego dożywocia, - obiecać renegocjację konkordatu w kierunku całkowitej rezygnacji państwa z jurysdykcji w stosunku do funkcjonariuszy watykańskich. już im tam sami prawem kanonicznym dadzą takie wciry, że sami prosić o państwowe dożywocie, - obiecać...ufff, może na razie wystarczy. Choć mam jeszcze sporo obserwacji świadczących o mądrości wyborców. Mądrości, której odkrywanie w wyborcach opozycja powinna się uczyć od tej bogobojnej niewiasty, która łaskawie zechciała zdradzić sekret swego triumfu. Szczęść bobrze!
|