Cytuj:
Przedstawione w filmie "Tylko nie mów nikomu" przypadki pedofilii wymagają analizy materiału, przejrzenia dokumentów. Po analizie filmu zostaną wyciągnięte wnioski - zapewniał w "Rozmowie Piaseckiego" wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Nie był jednak w stanie powiedzieć, ile obecnie trwa śledztw w sprawie tuszowania pedofilii wśród księży.
No proszę. Pan minister idzie do studia, będzie udzielał wywiadu w wiadomej przecież sprawie a jest nieprzygotowany. Nie ma odpowiedzi na tak podstawowe pytanie. I to jest właśnie walka PiSu z pedofilią.
Swoją drogą, jak tak dobrze pomyśleć to rozszerza się koło "zainteresowanych" zaniedbaniami. Polacy powinni otrzeźwieć i nareszcie zobaczyć syf jaki wokół siebie mają. Bo mają kościół mafijny i służebników mafijnych polityków oraz media. Już czas. Politycy oczywiści, ci którzy obejrzeli są oburzeni. Ci którzy nie oglądali filmu, oczywiście się brzydzą. Albo nie czytali, z obrzydzenia oczywiście Mein Kampf, nie oglądali filmu, też pokazują groźne nabzdyczone minki. A są tacy, którzy oburzają się czym innym. Atakiem na kościół. Jakże by inaczej
Pytanie jest następujące
jakie losy miały w prokuraturach, sadach przez lata prowadzone sprawy pedofilskie księży? Może warto by zapytać, zbadać? Oj wiele spraw mogłoby niektórych zaboleć. Oj wiele. Tylko teraz pytanie, kto to miałby zrobić? Kto byłby bezstronny, sprawiedliwy, uczciwy? Trudno znaleźć. Bo wszyscy politycy, a ci niestety w tym kraju mają najwięcej do powiedzenia mają zapewne interes aby, owszem pokrzyczeć, ale nie wywlekać kiszki stolcowej na lewą stronę.
Czyli co, mamy kolejny tani spektakl dla ubogich? Niech wierzą, że to państwo i instytucja jaką jest kościół zostanie oczyszczone. Niech wierzą jak głupcy.