Komandor pisze:
No tezę, Panie Maupa, Pan postawił odważną. Wychodzi z niej, że to władza ludowa poprzez pracowników SB pedofilów do kościoła masowo wtykała aby mu reputacje psuć. Ale też i tych oddanych bogu do grzebania w majtkach dzieci namawiała płacąc im z budżetu. A możne nawet dzieci werbowała aby klechę bogobojnego na pokuszenie wodzić? Tak, to też koniecznie trzeba sprawdzić, czy te dzieci przypadkiem nie figurują jako TW.
I jeszcze, że autor inspiracji (natchnienia) szukał w archiwach SB. Logika dialektyczna porażająca.
No proszę, gdyby nie archiwa SB to by nikt nie wpadł na to aby film nakręcić i w ogóle sprawę poruszyć.
Pewnie w Irlandii, USA, Australii też ci co o pedofilii w kościele zaczęli głośno mówić inspiracji w archiwach SB szukali. Bez SB i jej archiwów nic przecież zdarzyć na świecie się nie może. A i jeszcze bez Żydów i masonów.
W sumie to jednak wszystkiemu winni Żydzi bo wiadomo, że SB to żydokomuna.
Cytuj:
"to władza ludowa poprzez pracowników SB pedofilów do kościoła masowo wtykała aby mu reputacje psuć. Ale też i tych oddanych bogu do grzebania w majtkach dzieci namawiała płacąc im z budżetu"
Ładnie Pan to ujął, ale wtykać władza ludowa nie musiała, sami szli tak jak i dzisiaj.
Co do grzebania, myślę że władza doskonale wiedziała komu i za co płaci.
A byłbym zawiedziony gdyby kiedyś okazało się że władza ludowa, nie miała żadnego wpływu na takie osoby jak przykładowo młody aktor Karol mu było, ten co to później z cudzymi mężatkami po mazurskich jeziorach się woził.
Cytuj:
"A możne nawet dzieci werbowała aby klechę bogobojnego na pokuszenie wodzić? Tak, to też koniecznie trzeba sprawdzić, czy te dzieci przypadkiem nie figurują jako TW. "
To odwracanie kota ogonem, skoro mieli swych współpracowników którym płacili, nie mieli kłopotów z werbunkiem nowych kadr, wystarczyła kontrola z bezpiecznych pozycji.
Cytuj:
"I jeszcze, że autor inspiracji (natchnienia) szukał w archiwach SB. Logika dialektyczna porażająca."
"gdyby nie archiwa SB to by nikt nie wpadł na to aby film nakręcić i w ogóle sprawę poruszyć.
Pewnie w Irlandii, USA, Australii też ci co o pedofilii w kościele zaczęli głośno mówić inspiracji w archiwach SB szukali."
Następne nieporozumienie.
Autor dzieła sam powiedział o swych poszukiwaniach i źródłach, zapewne nie jedynych.
Tak proszę Pana, wszędzie na świecie jest podobnie, najważniejsze są archiwa, wbrew obiegowym opiniom, papier nie płonie, (jeżeli to bardzo rzadko) nie traci pamięci i nie konfabuluje, a prawidłowa archiwizacja jest podstawą wszelkiej władzy.
Innych motywacji Pana Sekielskiego nie znam, zapewne jakieś są.
Cytuj:
"Bez SB i jej archiwów nic przecież zdarzyć na świecie się nie może. A i jeszcze bez Żydów i masonów."
Co mają "żydzi i masoni" wspólnego z pracą służb specjalnych państwa?
Skoro SB chciała mieć dostęp do środowisk opozycyjnych wobec ówczesnych władz i decydowała się za ten dostęp płacić to odpowiada, jak i państwo, za rezultaty tych działań.
PS
Michalkiewicz mówiąc o niegodziwości odbierania przywilejów emerytalnych ubekom, miał na myśli,
powagę państwa oraz poszanowanie decyzji i umów.
Jakie by one nie były, słuszne z dzisiejszego punktu widzenia, czy nie.
Nie przyjmuję do wiadomości że "nikt" o metodach, osobach i celach werbunku nie wiedział.