Killashandra Ree pisze:
Kowalew, sądzisz,że utrzymanie takiego marionetkowego rządu będzie dla USA na dłuższą metę opłacalne?Bo może się okazać,że to skórka za wyprawkę.
Pani Killi.
Odpowiem małpując Zbigniewa Brzezińskiego
.
A mianowicie <
źle sformułowała Pani pytanie>
.
Autentycznie słyszałem i widziałem taką odpowiedź Brzezińskiego udzielającego wywiadu jakiejś telewizji.
Pytanie było prośbą o udzielenie konkretnej odpowiedzi, drobiazgiem w jakiejś sprawie, a przecież Brzeziński pływał po oceanie geopolityki i nie przejmował się , ani nie znał się na drobiazgach.
Następnie zadał sobie sam dużo ogólniejsze pytanie i (we właściwej dla siebie nadzwyczaj eleganckiej formie) na to pytanie (sobie, prowadzącej wywiad i słuchaczom) odpowiedział.
Ja niestety nie mając głowy i wiedzy Brzezińskiego wolałbym ograniczyć odpowiedź na Pani pytanie tylko tym w/w wytłuszczonym cytatem w nawiasie.
A siląc się nadzwyczaj i narażając na ośmieszenie mogę napisać raczej tylko banał -
wielcy tego świata prowadzą grę na wielu szachownicach jednocześnie i niektóre potyczki oczywiście przegrywają. Czasami faktycznie, a czasami pozornie. Nie bez powodu użyłem tutaj określenia <szachownica>. Gdyż tenże cytowany Brzeziński, swoją teorię geopolityki zawarł w napisanej przez siebie głośnej książce Wielka Szachownica. To całkowicie jawny plan transformacji USA w mocarstwo imperialne które całkowicie zdominuje cały nasz świat i utworzenia rządu światowego. Plan ten oczywiście ma być zrealizowany etapami stosując rosnącą potęgę USA w sposób inteligentny. I uciekając się m.in do kreowania a jakże właśnie
inteligentnego sztucznego kontrolowanego chaosu.
Mając tą wiedzę, zadaję sobie wobec tego na przykład pytanie,..... czy USA wycofując się jakoby i z Afganistanu i z Syrii uznało że skórka nie jest warta wyprawki, czy nie przegrało
Czy nie jest to jednak właśnie element strategii - tworzyć kontrolowany chaos
Podobnie może być i z Wenezuelą
I my zwykli ludzie i to nawet ci którzy tym się naprawdę interesują, nigdy nie dojdą do prawdy. Czy to było zamierzone, czy wymuszone.
Książki Brzezińskiego nie polecam, to pozycja dla prawdziwych pasjonatów, ale np coś bardzo lekkiego co mi przed chwilą wpadło przed oczy warto przeczytać.
https://newizv.ru/article/general/11-10-2017/poryadok-v-haose-kto-i-zachem-drobit-evropuNa koniec, przepraszam z góry jeśli przynudzam taką formą odpowiedzi w której jest jednak bardzo mało treści.