Słyszałem o przypadkach zbrodni których inspiracją mogła być mowa nienawiści zawarta w treści piosenek. Niedawno temu Rosją wstrząsnęła wiadomość. W miejscowości Kercz na Krymie siedemnastoletni chłopiec dokonał w szkole rzezi. 19 osób zginęło, 50 zostało rannych. Ze śledztwa wynika, że to był dobry chłopiec, ale słuchał złej muzyki. Słuchał rapu nasączonego mową nienawiści. Po tym zdarzeniu rząd Rosji podobno zareagował. W Internecie znalazłem taką informację:
„Zdaniem Władimira Putina rosyjskie władze powinny kontrolować twórczość raperów. Prezydent Rosji twierdzi, że ten rodzaj muzyki może prowadzić do "degeneracji narodu". "Rap opiera się na trzech filarach: seksie, narkotykach i buncie" – stwierdził Putin, dodając, że to narkotyki mają najbardziej negatywny wpływ na rosyjskie społeczeństwo. Putin przyznał, że skoro władza nie może kontrolować muzyków, to powinna przynajmniej ich odpowiednio "nakierować". (…)
Uważam, że wolność słowa w twórczości artystycznej powinna nierozerwalnie wiązać się z odpowiedzialnością za to co się pisze. Niedawno w jednym z serwisów Internetowym natrafiłem na teledysk zespołu, który szerzył nienawiść do osób ubierających się w spodnie rurki. Według mnie jest to sprawa kryminalna i powinny się nią zająć odpowiednie służby. Dobrze by było, gdyby odpowiednie służby na bieżąco monitorowały Internet i występy artystów i by istniał mail alarmowy, na który można by zgłaszać przestępstwa. Osoby zgłaszające ewidentne przestępstwa można by na przykład nagradzać jedną trzecią mandatów przewidzianych za głoszenie nienawiści. Największa kara powinna zaś spotkać portal, który mowę nienawiści reklamuje. Bardzo proszę powróćmy myślami do najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka. W obronie wulgaryzmów tak infantylnie argumentował:
„Często nawet politycy używają wulgaryzmów i nikt z tego nie robi wielkiego krzyku.”
W Biblii mamy zapisane wyraźnie ostrzeżenie, by nie iść za tłumem w złych celach:
Wyjścia 23:1, 2 (…) Nie podawaj nieprawdziwej wiadomości. Nie współpracuj z niegodziwcem, stając się świadkiem, który knuje zło. Nie wolno ci iść za tłumem w złych celach, nie wolno ci też tak składać świadectwa w spornej sprawie, by pójść za tłumem i wypaczyć sprawiedliwość.
Myślę, że choćby wszyscy politycy używali mowy nienawiści i wulgaryzmów, to nie było by to żadne usprawiedliwienie. Pamiętam czas młodości. Czas PRL. Czas gdzie za powiedzenie słowa dupa można było dostać mandat. Czas kiedy mieszkaliśmy bezpiecznie odgrodzeni od wulgaryzmów żelazną kurtyną. Pojawiła się jednak Solidarność, która kurtynę zdemontowała i do kraju za żelaznej kurtyny zaczęło się wlewać szambo, któremu i ja dałem się ponieść. Kiedy zaś pojawiła się teoria płaskiej ziemi to na dowód kulistości ziemi użyto argumentu, że sramy na wschód, a gówno z zachodu leci. Nastała chrześcijańska demokracja a z nią pojawiła się wulgarna mowa. Z tego co pamiętam to jako pierwszy w reżimowej telewizji wulgaryzmu użył najszanowniejszy pan Kazimierz Staszewski, który w Opolu 'zaśpiewał' do suszarki:
„... I gdy w końcu odprowadziłem ją pod sam dom Tam na dole całowałem ją długo i dłoń Wędrowała moja w górę, w dół, na boki i wzdłuż Byłem tak napięty. I nagle już Stało się, stało się to co miało się stać Dopiero w jej mieszkaniu, nosz, kurwa mać Gdy ona do mieszkania swego szła wolnym krokiem Jacyś leszcze obili mi ryja pod jej blokiem ...
Na innych scenach jak się domyślam do polityków 'dobrej' chrześcijańskiej zmiany w utworze Jeszcze Polska z żalem i złością w głosie wykrzyczał najszanowniejszy pan Kazimierz Staszewski 'coście skurwysyny uczynili z tej krainy': „Popatrz dookoła, ile brudu na ulicy Jacy ludzie są zniszczeni, jacy oni umęczeni A nocami pod domami stoją brudne prostytutki Boję chodzić się po nocy, tyle teraz jest przemocy Te kobiety, co pracują dni i noce po fabrykach Ci mężczyźni, którzy topią swoją rozpacz w tanich winach Nie widzący ładnych rzeczy, dla nich nie ma ładnych rzeczy Popatrz, popatrz dookoła i nie staraj się zaprzeczyć Te parkingi hotelowe z żebrzącymi dzieciakami Szczęściem ich jest umyć auto z niemieckimi numerami Taksówkarze w samochodach grają w karty za pieniądze Wyczekują całe życie na swojego dobroczyńcę Te widoki nienormalne dla nas przecież są normalne Już jesteśmy nienormalni, heheheheheh Coście skurwysyny uczynili z ta krainą? Pomieszanie katolika z manią postkomunistyczną Ci modlący się co rano i chodzący do kościoła Chętnie by zabili ciebie tylko za kształt twego nosa Już ruszyły wody z góry do jeziora zatrutego Do jeziora nienawiści, domu smoka pradawnego W każdym jednym towarzystwie tylko mowa o pieniądzach Przedsiębiorcy się bogacą, ale coraz brudniej w kiblach Na ulicy pod pałacem smród handlarzy się unosi Piją, plują i rzygają i sprzedają w międzyczasie Na plandekach i gazetach leży ścierwo zabrudzone A na stołach czekolada razem z piwem przywieziona Te kobiety, co pracują aż po dwunastą godzinę Aby kupić trochę chleba i wyżywić swa rodzinę (…)”
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy tego listu, sam kiedyś jako producent i wydawca rozprowadzałem kasety z utworami zawierającymi wulgaryzmy i w pewnym momencie zacząłem umieszczać ostrzeżenia – uwaga niecenzuralne teksty. Myślę, że takie postępowanie powinno być normą. W telewizji zaczęto też postępować podobnie. Filmy i programy zaczęto oznaczać latami będącymi potencjalnym ostrzeżeniem. Zauważyłem jednak, że w reżimowej telewizji nie za bardzo się tymi oznaczeniami przejmują. Widziałem filmy dozwolone od lat 12, w których można było usłyszeć wulgaryzmy i dopatrzeć się pornograficznych scen. Ciekawy jestem, kto za to personalnie odpowiada?
Myślę, że powinno się wprowadzić obowiązkowe ostrzeganie przed wulgaryzmami już na plakatach, recenzjach, biletach na występy. Powróćmy proszę myślami do mowy nienawiści, polityków i chrześcijaństwa. Po minionym ustroju odziedziczyliśmy scenę polityczną i artystyczną wolną od wulgaryzmów. Jako pierwsi zbezcześcili ją artyści do czego przyczyniłem się i ja za co bardzo przepraszam. Później przyszła pora na polityków. Pamiętam słowa najszanowniejszego pana denata Lecha Kaczyńskiego – byłego prezydenta naszego kraju, który o najszanowniejszej pani Indze Rosińskiej powiedział szeptem:
„Nie od tej małpy w czerwonym”.
Do niechlubnej historii mowy pogardy i nienawiści weszło też powiedzenia najszanowniejszego pana denata Lecha Kaczyńskiego:
„Spieprzaj dziadu”.
Z kolei najszanowniejsza pani poseł Krystyna Pawłowicz w sejmie użyła słowa:
„Spierdalaj”.
Do historii mowy nienawiści weszły też słowa najszanowniejszego pana Radosława Sikorskiego skierowane do najszanowniejszego pana Donalda Tuska:
„Jeszcze jedna bitwa, panie Marszałku, dorżniemy watahę”.
Natomiast najszanowniejszy pan Janusz Palikot jawnie nawoływał do zbrodni:
„Zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy i skórę wystawimy na sprzedaż w Europie”.
Artyści posunęli się jeszcze dalej i cyklicznie zbierają pieniądze na śmierć najszanowniejszego pana Jarosława Kaczyńskiego:
„"Klątwa" bez monologu o zbiórce pieniędzy na zabójcę Kaczyńskiego Dzień po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza aktorka Teatru Powszechnego powstrzymała się od wygłoszenia części swojej roli, kiedy powinna mówić o zbiórce pieniędzy na wynajęcie zabójcy Jarosława Kaczyńskiego. Podczas kolejnego występu, spektakl wróci jednak do swojej pierwotnej formy. Premiera "Klątwy" – sztuki na motywach dramatu Stanisława Wyspiańskiego, w reżyserii Olivera Frljića, odbyła się w lutym 2017 roku, a patronat medialny nad spektaklem objęła m.in. spółka Agora. Reklamowała ją również część polityków, w tym posłanka Nowoczesnej, Joanna Scheuring-Wielgus. W sztuce znajdują się m.in. sceny seksu oralnego z figurą św. Jana Pawła II, która odbywa się przy akompaniamencie nagrania papieskiego kazania, sceny w których aktorzy niszczą krzyże uderzając nimi w podłogę oraz kończącą spektakl deklamacja aktorki, która tłumaczy, że chciałaby przeprowadzić zbiórkę na zabójstwo prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ale nie może ponieważ tego typu apele są niezgodne z prawem.”
Również najszanowniejszy pan denat Paweł Adamowicz do niewiniątek nie należał:
„Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz był nie tylko ofiarą przemocy, agresji czy nienawiści, ale sam też był agresorem. Gdański sąd przyznał, że poniżył inną osobę i naruszył jej nietykalności cielesną. Sprawę umorzono ze względu na znikomą społeczną szkodliwość czynu. W lipcu 2018 r. Sąd Rejonowy w Gdańsku skazał Adamowicza na karę na karę 2,5 tys. grzywny w procesie, w którym działacz Młodzieży Wszechpolskiej w prywatnym akcie oskarżenia zarzucił samorządowcowi poniżenie go poprzez nazwanie faszystą oraz naruszenie nietykalności cielesnej. Sąd zasądził ponadto od prezydenta Gdańska na rzecz oskarżyciela prywatnego 300 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Działacz MW, sekretarz koła Młodzieży Wszechpolskiej w Gdańsku Aleksander Jankowski oskarżył Adamowicza, że „stosując siłę fizyczną” uderzył go ręką w pierś – „powodując silną utratę równowagi”. Skarżący napisał, że nazwanie go faszystą, spowodowało „poniżenie mojej osoby w opinii publicznej, oraz naraziło mnie na utratę zaufania potrzebnego do aktywnego udziału w miejskiej przestrzeni publicznej”. Ten incydent wydarzył się 7 listopada 2017 r. w Ratuszu Głównego Miasta w Gdańsku podczas odczytu Adama Michnika pt. „Dwie Niepodległości – 1918/1989 – wyzwania i bilans” w ramach Gdańskich Debat Obywatelskich. Sąd Rejonowy wydał wyrok na podstawie dowodu w postaci nagrania wideo z telefonu komórkowego. Sąd uznał, że na filmie widać, jak Adamowicz krzyczy „won faszyści” oraz dwukrotnie popycha Jankowskiego, czym doprowadził go do „lekkiej utraty równowagi”, co „niewątpliwie wyczerpuje znamiona przestępstwa naruszenia nietykalności cielesnej”. Sprawa miała dalszy ciąg w drugiej instancji. „Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz poniżył, nazywając faszystą, i naruszył nietykalność cielesną działacza Młodzieży Wszechpolskiej, ale z uwagi na znikomą społeczną szkodliwość tego czynu postępowanie karne w tej sprawie zostało umorzone” – orzekł Sąd Okręgowy w Gdańsku. Wyrok stał się prawomocny.”
Na ogół jednak politycy wulgaryzmów nie używają w debacie publicznej, ale jak pokazały nagrania dokonane z ukrycia, to wielu z naszych polityków prywatnie używa wulgaryzmów, o których myślę, że warto napisać osobny list do najszanowniejszego pana prezydenta. Myśl ta przyszła mi do głowy kiedy usłyszałem kibiców polskiej drużyny piłkarskiej, wystrojonych w biało czerwone barwy, którzy przed meczem z drużyną Senegalu optymistycznie śpiewali:
„Senegal tu, Senegal tam, Senegal huja zrobi nam”.
List rozrósł się już do takich rozmiarów, że być może powstanie cała książka o chrześcijańskich wulgaryzmach, które zazwyczaj wiążą się z seksualnością człowieka. Chciałbym dodać tutaj, że jestem przeciwnikiem używania wulgaryzmów, ale jestem też za tym by uczyć wulgaryzmów dzieci od samego dzieciństwa po to by nieświadomie ich nie używały. Jeżeli uda mi się dokończyć list o wulgaryzmach to na przykładzie z życia wziętym to uzasadnię. Bardzo proszę powróćmy myślami do mowy nienawiści. Mowa nienawiści przybrała też formę publicznych przedstawień teatralnych. Na przykład najszanowniejszy pan Rybak spalił kukłę symbolizującą Izraelitę za co trafił do więzienia. Kiedy spalono kukłę najszanowniejszego pana Ryszarda Petru prokuratura podległa najszanowniejszemu panu Zbigniewowi Ziobrze odmówiła wszczęcia postępowania:
„Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie spalenia kukły z podobizną Ryszarda Petru przez działaczy Młodzieży Wszechpolskiej. Podlegli Ziobrze śledczy uznali, że nie było „znamion czynów zabronionych w działaniu uczestników happeningu”. Osoba, która staje się osobą publiczną, wystawia się na krytykę i nie każdy przejaw krytyki może być oceniany jako naruszenie jej praw” – „tłumaczył” dzisiejsza odmowę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku Łukasz Janyst.”
Myślę, że wzorowym przykładem politycznej mowy nienawiści jest Gazeta Warszawska, gdzie najwznioślejsze religijne teksty mieszają się ze słowami pogardy skierowanymi do przeciwników politycznych. Zacytuję przede wszystkim tytuły artykułów, które w gazecie tej drukowane bywają wielkim literami i wielką czcionką:
Gazeta Warszawska MIŁOSIERDZIE CHRYSTUSA KRÓLA POLSKI POPRZEDZA OSTATECZNĄ SPRAWIEDLIWOŚĆ CHRYSTUSA KRÓLA WSZECHŚWIATA Troglodyci w polityce LEWACKIE ŁAJNO HISTORII ZABRAŁO GŁOS Alleluja i do przodu! POCZET SMOLEŃSKICH SZUBRAWCÓW – Oto ci, którzy zasłużyli by splunąć im prosto w parszywe kłamliwe gęby. KONDUKT LEWACKICH SZUBRAWCÓW Kto się boi Bożego miłosierdzia Z LEWACTWA POLSKĘ OCZYŚCIMY Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem – Adam Mickiewicz LEWACTWO OTRZYMAŁO CIOS MIĘDZY ŚLEPIA Przypowieści zakutego łba OLABOGA! „RUDA” Z KOD DOSTAŁA W PYSK Gretkowska jak hitlerowcy z NSDAP TYLKO POD KRZYŻEM POLSKA JEST POLSKĄ Ksiądz Stanisław Małkowski Ks. prof. Guz odpowiada lewackiej szczujni LIGA POLITYKÓW UPADŁYCH Zastrzelić ją i wypatroszyć Proponuję Hannę Gronkiewicz-Waltz „zastrzelić i wypatroszyć”, a jej skórę wystawić na sprzedaż w Europie. Za taki pomysł nic mi nie grozi ponieważ (…) przedstawiciele 'nadzwyczajnej kasty ludzi' XIV Wydziału Karnego Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa uznali, że Janusz Palikot w identyczny sposób nawołujący do zabicia Jarosława Kaczyńskiego nie popełnił żadnego przestępstwa. LURDES- NAJWIĘKSZY CUD W EUROPIE Idioci i imbecyle zabrali głos RADOŚĆ W MIŁOŚCI I PRAWDZIE Lepiej, żeby porzucili posługę, niż wiedli podwójne życie TOTALNA PROPOZYCJA CZY TOTALNA PROSTYTUCJA Przyjęliśmy Chrystusa za Króla i Pana ZWIERZĘCY KRZYK MORALNO-ETYCZNYCH ŁACHMANARZY Schamienie elit OBMIERZŁE ROJOWISKO GADÓW I PŁAZÓW Krucjata różańcowa za ojczyznę NOWOCZESNA=KŁAMSTWO – CHAMSTWO – PROSTACTWO Króluj nam, Chryste! TIMMERMANS TO BEZCZELNY LEWACKI TĘPAK O poszanowaniu Bożego prawa NASZ PAN JEST WŚRÓD NAS, Z NIM TWORZYMY WIĘKSZOŚĆ PRAWDZIWI NAZIŚCI SIEDZĄ W BUKSELI Nowa rasa panów Najpiękniejsze sanktuaria w Polsce - PRZEWODNIK MATOŁY IMPREGNOWANE NA WIEDZĘ Górnicza brać u tronu Jasnogórskiej Matki i Królowej w dniu Chrystusa Króla POLITYCZNE BADZIEWIE Z NIEPRAWGO ŁOŻA Smród lewackich 'autorytetów' BĄDŹMY MĘŻNI W WALCE Z PRADAWNYM WĘŻEM
Wiele z powyższych zdań uważam za niestosowne, nasycone jadem nienawiści i pogardy dla drugiego człowieka. Myślę jednak, że wiele z tych emocjonalnych wpisów bardzo do chrześcijan je piszących pasuje. Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) nauczał:
Łukasza 6:31 (...)I jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, czyńcie im tak samo.
Wygląda na to, że politycy, redaktorzy i księża tworzący Gazetę Warszawską chcą by nazywać ich matołami impregnowanymi na wiedzę, obmierzłym rojowiskiem gadów i płazów, ligą polityków upadłych, łajnem historii itd.
Chciałbym tutaj dodać, że powyższą naukę najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) uważam za potencjalnie wielce szkodliwą i etycznie naganną. Jest skrajnie egoistyczna. Inny człowiek się nie liczy. Czyń drugiemu to co ty chcesz by tobie czyniono. Liczysz się tylko ty.
Bardzo proszę powróćmy myślami do moim zdaniem szkodliwego słownego jadu ukrytego w tytułach z Gazety Warszawskiej, które w porównaniu ze słownictwem najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka wypadają blado. Bardzo proszę przypomnijmy sobie jego słowa:
„(…) Pierdolę polityków - fałszywy kraj, fałszywa rzeczywistość. Rzeczywistość, która jest oderwana od nas, od naszego bytu, Chcę zapytać ich o jedno, czy macie kurwa serce do ludzi!? Nie mów kurwa, że jest tu podwyższone ryzyko, tu, na tym miejscu. Kłamiesz, kłamiesz, kłamiesz. Nie mów kurwa, że jestem gorszego sortu!”
Oprócz tego, że najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak słynie z tego, że używa wulgaryzmów, zasłynął również wraz Orkiestrą Wielkiej Świątecznej Pomocy aktywnym propagowaniem mordowania dzieci nienarodzonych. Swoją morderczą ideologię tak usprawiedliwia:
"Nasza załoga będzie brała udział w poniedziałkowym czarnym proteście i proszę nawet przez chwilę nie próbować obrzucać nas inwektywami, gdyż właśnie my, powtórzę mocno jeszcze raz - Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, dla dzieci zrobiliśmy i robimy ogromną pracę. To również dzięki Fundacji tysiące mam w czasie ciąży leczone są pompami insulinowymi i mają możliwość przeprowadzenia fachowych badań (…) Razem z Dzidzią solidaryzujemy się ze wszystkimi polskimi kobietami, które w poniedziałek będą brały udział w czarnym proteście. Razem z Dzidzią wiemy też, jak ogromna rzesza Polek potrafi oddać swoje serce, swoje życie dla życia swojego dziecka. Jak bardzo je kochają i jak bardzo o nie dbają. Pozostawmy im prawo decyzji na mocy istniejącej już ustawy. W naszym pojęciu czarny z białym się nie wyklucza, pod warunkiem, że biały nie będzie tylko oparty na pustej demagogii. Drogie siostry Karmelitanki, nie jesteśmy mordercami!"
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy tego listu, najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak oraz załoga Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy twierdzi, że pomimo tego, że popierają mordowanie dzieci nienarodzonych nie są mordercami. Teoretycznie jest w tym trochę prawdy. Mordowanie dzieci nienarodzonych jest prawnie dopuszczalne, ale etycznie naganne. W prawach Boskich, w tym również i chrześcijańskich, które zacytowałem w poprzednim liście poświęconym również dzikom, mordowanie dzieci nienarodzonych jest zbrodnią:
Wyjścia 21:22-25 (...)A jeżeli mężczyźni biją się i wyrządzą krzywdę kobiecie brzemiennej, i wyjdą z niej dzieci, lecz nie nastąpi wypadek śmiertelny, to bezwarunkowo należy od niego zażądać odszkodowania zgodnie z tym, co na niego nałoży właściciel tej kobiety; i ma to dać za pośrednictwem sędziów. Ale jeśli nastąpi wypadek śmiertelny, to masz dać duszę za duszę, oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę, oparzenie za oparzenie, ranę za ranę, cios za cios.
Fargard 15:13,14 Jeżeli mężczyzna zbliży się do panienki, zależnej bądź niezależnej od głowy rodziny, dla której wybrano już męża bądź jeszcze nie, i na jego oczach urodzi ona dziecko oraz powie: „Zaszłam z tobą w ciążę”, a on odpowie: „Idź więc do starszej kobiety i poproś ją o usunięcie dziecka;” Gdy następnie panienka pójdzie do starszej kobiety i poprosi ją o usunięcie dziecka, tamta spowoduje poronienie, mężczyzna powie, „Niech twój owoc przepadnie!”, grzech popełniają wszystkie trzy osoby: mężczyzna, młoda dama i starsza kobieta. Zostaną ukarani tak, jak za umyślne morderstwo.
I chociaż z punktu ludzkiego prawa mordować, a tym bardziej podżegać do mordowania dzieci nienarodzonych można, to według prawa wyższego - prawa Bożego – za podżeganie do mordowania dzieci nienarodzonych można trafić do Piekła w bezlitosne ręce piekielnych sadystów. Najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak na scenie wykrzyczał:
„Kłamiesz, kłamiesz, kłamiesz. Nie mów kurwa, że jestem gorszego sortu!”
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, ja nie wiem do jakiego sortu grzeszników zostanie zaliczony najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak, ale z tego co się orientują to zarówno najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak, jak i najszanowniejszy pan prezydent mają szanse trafić do najgorszego sortu grzeszników. Grzeszników którzy trafiają do najlepszego Piekła dla VIP-ów. Trafiają tam grzeszni prezydenci, premierzy, słynni celebryci. Jeżeli na sądzie ostatecznym najszanowniejszego pana Jerzego Owsiaka uznają za gorszego sortu grzesznika, to może się okazać, że to najszanowniejszy pan Jerzy Owsiak kłamał, twierdząc, że ktoś kłamał, że jest gorszego sortu. A piekielnych sadystów bardzo cieszą kłamcy, którzy w ich ręce wpadają, bo bardzo lubią oni kłamców dręczyć, męczyć, torturować. Kiedyś napisałem tekst, w którym pojawiają się również kłamcy. Nosi on tytuł, elektryczna grzałka do gotowania wody:
piekielni ambasadorzy pilnie obserwują rozwój nowych technologi na ziemi jeżeli pojawia się jakiś nowy wynalazek przekazują go do Piekła gdzie specjaliści starają się znaleźć dla niego jakieś pozytywne zastosowanie dla dobra grzeszników kiedy pierwsza grzałka elektryczna do gotowania wody trafiła do Piekła znalazła szerokie zastosowanie podglądaczom zaczęto wypalać nią oczy kłamcom zaczęto wypalać języki przy okazji powodując ścinanie się mózgu cudzołożnikom płci męskiej zaczęto grzałką wypalać jądra i penisy cudzołożnicom rozgrzaną do czerwoności grzałkę wciskano do pochwy miłośnikom stosunków doodbytniczych zaczęta wsadzać grzałkę do odbytu niby taka mała i prosta konstrukcja a sprawiła piekielnym sadystom ogromną radość
Bardzo proszę powróćmy myślami do aborcji i przeczytajmy co o skali wykonywania aborcji wiemy w naszym kraju:
„W Polsce w ostatnich latach wykonywano co roku ok. tysiąca legalnych aborcji - wynika z danych opublikowanych w raporcie Rady Ministrów. (…) Najczęstszą przyczyną legalnych aborcji w Polsce jest zespół Downa - wynika z raportu opublikowane w styczniu przez Radę Ministrów. W 2016 r. dokonano 221 zabiegów przerywania ciąży w sytuacji, gdy u płodu rozpoznano tę chorobę. W 167 przypadkach oprócz zespołu Downa stwierdzono także inne wady, np. serca, mózgu.”
Z powyższego raportu wynika, że najwięcej zamordowano dzieci z zespołem Downa. Liczbę chorych na zespół Downa osób w Polsce szacuje się na około 60 tysięcy. Są to ci szczęśliwcy, których zwolennicy aborcji nie wykryli i których mam tudzież też tatów nie namówili do morderstwa. Obserwując ludzi zauważyłem, że zdarzają się wśród nich zwyrodnialcy, którzy czują obrzydzenie do osób chorych, upośledzonych. Bywa, że takie osoby przezywają a nawet mordują. Na przykład chrześcijanie posłuszni najszanowniejszemu panu Adolfowi Hitlerowi mordowali ludzi upośledzonych umysłowo lub fizycznie. Bardzo proszę zapoznajmy się jak historycy opisali tę zbrodnię:
„Program Aktion T4 (Akcja T4), którego celem była fizyczna eliminacja ludzi niedorozwiniętych psychicznie i fizycznie, przewlekle chorych czy niepoczytalnych był realizowany przez Niemców w latach II wojny światowej. Programowi temu nadano kryptonim T4, od adresu placówki kierującej akcją zagłady, mieszczącej się w Berlinie przy Triergartenstrasse 4. Jak tłumaczy prokurator IPN Jacek Kozłowski z Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Łodzi Akcja T4 została osobiście zainicjowana przez Adolfa Hitlera, a jej kierownictwo powierzono szefowi jego kancelarii Philippowi Bouhlerowi i osobistemu lekarzowi Hitlera, komisarzowi Rzeszy ds. zdrowia i higieny - Karlowi Brandtowi. Za wykonanie akcji T4 byli odpowiedzialni wyznaczeni przez nich niemieccy lekarze. Według historyków już we wrześniu i październiku 1939 r. Niemcy zaczęli mordować pacjentów szpitali psychiatrycznych na ziemiach polskich włączonych do Rzeszy. Niemcy postępowali według z góry ustalonego planu. Pierwszym krokiem było przejęcie kierownictwa szpitala przez niemieckiego dyrektora, kierownika administracji i nadpielęgniarza. Nowy dyrektor natychmiast wydawał zarządzenie zabraniające wypisywania pacjentów ze szpitala i nakazywał sporządzenie listy chorych z podziałem na trzy kategorie wg stanu zdrowia. Listy te przekazywano władzom centralnym w Berlinie. Następnym krokiem było zabijanie chorych...”
Wszystko to odbywało się zgodnie z prawem i sprawiedliwością chrześcijańskiej narodowej demokracji. Najszanowniejszy pan Adolf Hitler być może z dumą mógł napisać:
„Żarliwi protestanci mogli stać ramię w ramię z żarliwymi katolikami w naszych szeregach bez najmniejszych niepokojów sumienia związanych z ich religijnymi przekonaniami.”
Z tego co się w naszym kraju dzieje wynika, że idee najszanowniejszego pana Adolfa Hitlera znalazły kontynuatorów, ale wygląda na to, że wyjątkowo tchórzliwych. Mordują najsłabszych - bezbronne, nienarodzone dzieci. Dzieci, których krzyków rozpaczy nie słychać. Mordują upośledzone dzieci już w łonach mam. Jeżeli aparatura dostarczana do szpitali przyczynia się do rozpoznawania choroby Dawna i innych chorób będących pretekstem do mordowania dzieci to bezspornie Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy bierze współudział w mordowaniu dzieci nienarodzonych. Z tego co przeczytałem również najszanowniejszy pan prezydent z najszanowniejszą małżonką wsparł Wielką Świąteczną Orkiestrę Pomocy rzeczami używanymi – kurtką i sukienką. Dary te są wielce wymowne i wiele mi mówią o szczodrości pary prezydenckiej. Myślę, że Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy powinna zmodyfikować swoją nazwę na Wielka Orkiestra Świątecznej Przemocy. Myślę, że tak by było uczciwiej. Wygląda na to, że najszanowniejszy pan Adolf Hitler i jego idea czystej rasy, żyje w sercach wielu Polek i Polaków. Niewykluczone, że gdyby takie osoby doszły do władzy, historia by się powtórzyła i zaczęło by się polowanie na osoby chore i upośledzone. Bardzo proszę porzućmy te czyny nienawiści i powróćmy myślami do zasadniczego tematu listu, czyli mowy nienawiści. Najszanowniejszy pan denat Paweł Adamowicz tak jeszcze za życia indoktrynował społeczeństwo:
„Chrześcijaństwo łączy, nie dzieli. Miłość może tylko łączyć”.
Powyższe stwierdzenie jest wierutnym kłamstwem sprzecznym z tym czego się dowiadujemy z Biblii o chrześcijaństwie. Sam najszanowniejszy władca Jehoszu Masziach (Jezus Chrystus) inaczej nauczał. Bardzo proszę sprawdźmy w Biblii:
Mateusza 10:34-3; Łukasza 12:51-53; Łukasza 14:26 (...)Nie myślcie, że przyszedłem przynieść na ziemię pokój; nie przyszedłem przynieść pokoju, tylko miecz. Przyszedłem bowiem spowodować rozdźwięk między mężczyzną a jego ojcem, i córką a jej matką, i młodą małżonką a jej teściową. Doprawdy, nieprzyjaciółmi będą człowiekowi jego domownicy. Kto bardziej kocha ojca lub matkę niż mnie, nie jest mnie godzien; i kto bardziej kocha syna lub córkę niż mnie, nie jest mnie godzien. (…) Czy mniemacie, że przyszedłem dać pokój na ziemi? Bynajmniej, mówię wam, lecz raczej rozdźwięk. Bo odtąd w jednym domu pięcioro będzie podzielonych, troje przeciwko dwojgu i dwoje przeciwko trojgu. Podzieleni będą: ojciec przeciw synowi i syn przeciw ojcu, matka przeciw córce i córka przeciw matce, teściowa przeciw synowej i synowa przeciw teściowej”. „Jeśli ktoś przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści ojca i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, owszem, nawet swej duszy, ten nie może być moim uczniem.
Z powyższych nauk wynika niezbicie, że kościół chrześcijański opiera się na podziałach i nienawiści wzajemnej. Również z listu najszanowniejszego pana apostoła Pawła wyłania się podzielony kościół:
1 Koryntian 1:12, 13 ( ...)każdy z was mówi: „Ja należę do Pawła”, „A ja do Apollosa”, „A ja do Kefasa”, „A ja do Chrystusa”. Chrystus jest podzielony. (...)
Od tamtych pradawnych czasów chrześcijanie podzielili się jeszcze bardziej. Przeczytałem, że doliczono się ponad 50 tysięcy kościołów chrześcijańskich i wciąż powstają nowe. Wniosek z tego wypływa jeden. Chrześcijaństwo jest religią nienawiści, która dzieli nie łączy. Chrześcijanie słyną z wzajemnej nienawiści i jeżeli mają ku temu możliwość chętnie zabijają się wzajemnie. Czytając kazania najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) zwróciłem uwagę na fakt, że w swoich kazaniach stosował mowę nienawiści. Obrażał w nich ludzi oraz wyklinał:
Mateusza 23:16, 17, 26-23, 33; Łukasza 6:24, 25; 11:46 (…) Biada wam, ślepi przewodnicy (...) obłudnicy! (…) Głupi i ślepi! (...) (…) Ślepy faryzeuszu (…) Biada wam, uczeni w piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Przypominacie bowiem pobielane groby, które z zewnątrz wprawdzie wydają się piękne, ale wewnątrz są pełne kości zmarłych oraz wszelkiej nieczystości. Tak i wy wprawdzie z zewnątrz wydajecie się ludziom prawi, ale wewnątrz jesteście pełni obłudy i bezprawia. (…) Węże, pomiocie żmijowy (…) Biada i wam, biegłym w Prawie (…) biada wam, bogacze, gdyż w pełni odbieracie swe pocieszenie. „Biada wam, którzy teraz jesteście nasyceni, gdyż będziecie głodować. „Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, gdyż pogrążycie się w żałości i będziecie płakać.
Zastanawiając się nad tymi przekleństwami i wyzwiskami zwróciłem uwagę na fakt, że najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) w swych przemówieniach zrównał bez wyjątku wszystkie wymienione przez siebie klasy społeczne nie licząc się z tym, że mogą wśród nich być ludzie nie zasługujący na takie traktowanie. Zwyzywani zostali ludzie uczeni, religijni (faryzeusze), prawnicy, biznesmeni, którym się powiodło, oraz ludzie zadowoleni z życia i roześmiani. Oprócz złowróżbnych przekleństw zawartych w zwrocie 'biada wam', zwyczajnie ich obrażał przezywając takimi słowami jak pomiot żmijowy, ślepiec, głupiec, obłudnik, grób pobielany, wąż. Dającym do myślenia jest fakt, że to zwyzywany i przeklęty bogaty człowiek osobiście zadbał o pogrzeb najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa):
Mateusza 27:57-60 (...)A że było późne popołudnie, przyszedł pewien bogaty człowiek z Arymatei, imieniem Józef, który sam również został uczniem Jezusa. Człowiek ten poszedł do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Wtedy Piłat kazał je wydać. A Józef wziął ciało, zawinął je w czystą, delikatną tkaninę lnianą i złożył je w swym nowym grobowcu pamięci, który wcześniej wykuł w masywie skalnym. I przytoczywszy duży kamień przed wejście do tego grobowca pamięci, odszedł.
Również zwyzywany i wyklęty uczony faryzeusz, najszanowniejszy pan apostoł Paweł został naczelnym teologiem większości znanych mi kościołów chrześcijańskich:
Dzieje 22:3; 26:4-6 Jestem Żydem, urodzonym w Tarsie w Cylicji, lecz kształconym w tym mieście u stóp Gamaliela, szkolonym według rygorów Prawa przodków, gorliwym dla Boga (…) Doprawdy, jeśli chodzi o to, jaki styl życia od samej młodości wiodłem wśród mego narodu i w Jerozolimie, wszyscy Żydzi, którzy przedtem mnie znali, od początku wiedzą — gdyby tylko chcieli świadczyć — że jako faryzeusz żyłem według najbardziej rygorystycznej sekty naszej formy oddawania czci.
Moim zdaniem kazania najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) były zbyt emocjonalne i krzywdzące jednostki. Podobnie krzywdzą świat naśladujący najszanowniejszego władcę Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) chrześcijanie. Tak muszą postępować chcący być chrześcijanami:
Mateusza 16:24 (...)Potem Jezus rzekł do swych uczniów: „Jeżeli ktoś chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie i weźmie swój pal męki, i stale mnie naśladuje.
To by tłumaczyło dlaczego pośród chrześcijan jest tak wiele zła i nienawiści. Bardzo proszę powróćmy myślami do manifestu zawartego w jednym z zacytowanych wcześniej nagłówków z Gazety Warszawskiej:
BĄDŹMY MĘŻNI W WALCE Z PRADAWNYM WĘŻEM Bardzo proszę z Biblią w ręku przeanalizujmy ten temat. Proroctwo o pradawnym wężu znajdziemy w Księdze Rodzaju:
Rodzaju 3:14, 15 (...)I Jehowa Bóg przemówił do węża: „Ponieważ to uczyniłeś, jesteś przeklęty wśród wszelkich zwierząt domowych i wśród wszelkich dzikich zwierząt polnych. Na brzuchu będziesz się poruszał i proch będziesz jadł przez wszystkie dni swego życia. I ja wprowadzę nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę i między twoje potomstwo a jej potomstwo. On rozgniecie ci głowę, a ty rozgnieciesz mu piętę”.
Mowa w nim o potomstwie kobiety i potomstwie węża. Proroctwo to zostało wypowiedziane do węża, któremu najszanowniejszy Bóg Biblii zapowiedział rozgniecenie głowy. Wąż miał zaś rozgnieść potomstwu niewiasty piętę. Motyw pięty pojawia się następnie w proroctwie zapisanym w Psalmie:
Psalm 41:9 Również mąż, z którym żyłem w pokoju, któremu ufałem, który jadł mój chleb, podniósł przeciw mnie swą piętę.
Proroctwo to odniósł do siebie najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus):
Jana 13:18 (...) Ale to jest w tym celu, żeby się spełniło Pismo: ‚Ten, który spożywał mój chleb, podniósł przeciw mnie swą piętę’.
W Biblii został on nazwany głową:
1 Koryntian 11:3; Efezjan 4:15 (…) Ale chcę, byście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, (…) Ale mówiąc prawdę, przez miłość wzrastajmy we wszystkim ku temu, który jest głową, ku Chrystusowi.
Jeżeli te wersety odnoszą się do proroctwa o wężu z Księgi Rodzaju, to najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) jest pradawnym wężem, wrogiem ludzkości, złem wcielonym na ziemi, którego celem było zwiedzenie ludzkości po to by nie dostąpiła ona przebaczenia. Że tak jest jawnie w Biblii pisze:
Mateusza 13:34; Marka 4:34; Łukasza 8:10; Marka 4:10-12 (...)Wszystko to Jezus mówił do tłumów w przykładach. Doprawdy, bez użycia przykładu niczego do nich nie mówił (...)Doprawdy, bez użycia przykładu niczego do nich nie mówił, ale na osobności wszystko swym uczniom wyjaśniał. (...)On zaś rzekł: „Wam dano zrozumieć święte tajemnice królestwa Bożego, ale dla pozostałych jest to w przykładach, żeby patrząc, patrzyli na próżno, i słuchając, nie pojęli znaczenia. (...)A gdy został sam, ci wokół niego wraz z dwunastoma zaczęli go pytać o te przykłady. I przemówił do nich: „Wam dano świętą tajemnicę królestwa Bożego, ale dla tych na zewnątrz wszystko dzieje się w przykładach, żeby patrząc, patrzyli, a jednak nie widzieli, i słuchając, słyszeli, a jednak nie pojęli sensu ani w ogóle nie zawrócili i nie dostąpili przebaczenia”.
Bardzo proszę sięgnijmy do jeszcze jednego tytułu z Gazety Warszawskiej:
POLITYCZNE BADZIEWIE Z NIEPRAWGO ŁOŻA
W prawie danym Izraelitom najszanowniejszy Bóg zapowiedział, że nikt z nieprawego łoża aż do dziesiątego pokolenia nie może wejść do zboru Jehowy:
Powtórzonego Prawa 23:2 (...)„Żaden syn z nieprawego łoża nie może wejść do zboru Jehowy. Aż do dziesiątego pokolenia nikt od niego nie może wejść do zboru Jehowy.
Cudzołóstwo bowiem w prawie jest zakazane:
Wyjścia 20:14 (…) Nie wolno ci cudzołożyć.
Tymczasem najszanowniejsza panienka Miriam (Maria) gdy najszanowniejszy anioł Gabriel się nią zainteresował miała już przyrzeczonego męża:
Łukasza 1:26-35 (…) anioł Gabriel został posłany od Boga do galilejskiego miasta zwanego Nazaret, do dziewicy przyrzeczonej w małżeństwo mężczyźnie imieniem Józef, z domu Dawida; a dziewicy było na imię Maria. I przyszedłszy do niej, rzekł: „Witaj, obdarzona łaską, Jehowa jest z tobą”. Ona zaś była do głębi poruszona tą wypowiedzią i zaczęła rozważać, co by to mogło być za pozdrowienie. Toteż anioł rzekł do niej: „Nie bój się, Mario, znalazłaś bowiem łaskę u Boga; i oto poczniesz w swym łonie, i urodzisz syna, i masz mu nadać imię Jezus. Ten będzie wielki i zostanie nazwany Synem Najwyższego, a Jehowa Bóg da mu tron Dawida, jego ojca, i będzie on królował nad domem Jakuba na wieki, a jego królestwu nie będzie końca”. Maria zaś rzekła do anioła: „Jakże to się stanie, skoro nie współżyję z mężczyzną?” Anioł, odpowiadając, rzekł do niej: „Duch święty przyjdzie na ciebie i moc Najwyższego cię ocieni. Dlatego też to, co się narodzi, będzie nazwane świętym, Synem Bożym.
Gdy jej mąż się dowiedział, że jest w ciąży nie z nim chciał się z nią rozwieść:
Mateusza 1:19 A ponieważ Józef, jej mąż, był prawy i nie chciał z niej uczynić publicznego widowiska, zamierzał się z nią potajemnie rozwieść.
Trudno ten plan nazwać prawością. Zgodnie z prawem najszanowniejsza panienka Miriam (Maria) wraz z sprawcą cudzołożnej ciąży powinna zostać bezwarunkowo uśmiercona i żaden bękart by się nie urodził:
Kapłańska 20:10 A mężczyzna, który cudzołoży z żoną innego mężczyzny, cudzołoży z żoną swego bliźniego. Ma być bezwarunkowo uśmiercony — zarówno cudzołożnik, jak i cudzołożnica.
Bardzo proszę powróćmy myślami do mowy nienawiści i zwodniczej działalności najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa). W mojej ocenie działalności ta była bezsprzecznie zła. W Biblii mamy sugestię, że przyczyną tego mogły być demony:
Jana 8:52 Żydzi rzekli do niego: „Teraz już wiemy, że masz demona.(...)
W ewangelii zanotowano również sprawozdanie, według którego najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) postradał zmysły. Tak twierdzili jego krewni:
Marka 3:21 (...)Ale gdy o tym usłyszeli jego krewni, wyszli, by go pochwycić, bo mówili: „Postradał zmysły”.
Teoretycznie jedni i drudzy mogli mieć rację. Gdyby w dzisiejszych czasach najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) wygłaszał podobne kazania, a prawo było by przestrzegane mógłby trafić do więzienia lub szpitala psychiatrycznego, być może nawet na oddział zamknięty. Podobny los powinien też spotkać wiernych naukom najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) chrześcijan. I pewnie tak by się działo gdyby nie fakt, że w naszym kraju stanowią oni demokratyczną większość, sprawują rządy i przede wszystkim lekceważą obowiązujące prawo. Nie wiem czy mowa nienawiści przyczyniła się do śmierci najszanowniejszego pana denata Pawła Adamowicza. Mogło tak być. Mógł swoją mową nienawiści kogoś sprowokować. Istnieje też teoretyczna możliwość, że atak na najszanowniejszego pana Pawła Adamowicza mógł być zwykłym porachunkiem gangsterskim, a publiczne wykonanie egzekucji mogło mieć na celu zastraszenie innych polityków uwikłanych w mafijne układy. Na przykład najszanowniejszego pana Donalda Tuska, który po zamachu wyglądał na autentycznie wystraszonego. Za zamachem mogły stać też służby specjalne jakiegoś kraju co oczywiście nie wyklucza, a być może uwiarygadnia tezę o mafijnych porachunkach. Zamach wyglądał na starannie wykonany i perfekcyjnie przeprowadzony. Zamachowiec miał podrobioną wejściówkę, ale niedokładnie. Być może w celu zmylenia organów śledczych. Miał też starannie przygotowany życiorys. Choroba psychiczna, zgłoszenie do policji, że jest groźny i przygotowaną mowę uzasadniającą atak, której celem mogło by być odwrócenie uwagi od prawdziwych organizatorów zamachów. Również reanimacja, którą widziałem w Internecie wyglądała według mnie wyjątkowo podejrzanie. Według doniesień trwała ona kilkanaście minut. Widziałem jak jeden z ratowników pochylony nad przyszłym denatem z pasją uciskał klatkę piersiową. Bardzo proszę zapoznamy się z wynikami sekcji zwłok:
„Sekcję zwłok przeprowadzono we wtorek w gdańskim Zakładzie Medycyny Sądowej. W środę gdańska prokuratura otrzymała wstępne pisemne wyniki autopsji. „Bezpośrednią przyczyną zgonu Pawła Adamowicza był wstrząs krwotoczny "najprawdopodobniej współistniejący z niewydolnością wielonarządową będącą następstwem krwotoku wewnętrznego z uszkodzonych narządów wewnętrznych".”
Ratownikiem nie jestem, ale myślę, że w takim przypadku powinno się tamować rany i jak najszybciej przewieźć rannego do szpitala. Teoretycznie istnieje możliwość, że ratownicy również współdziałali z zamachowcem, a ich rola polegała na tym by dopilnować zejście rannego ze świata żywych. Tak długo uciskać jego klatkę piersiową, aż się wykrwawi do tego stopnia, że już się go nie da uratować. Maksymalnie długo pozorować akcję ratunkową. Teoretycznie istnieje też możliwość, że ratownicy byli zwykłymi łowcami skór i dlatego tak a nie inaczej przeprowadzili akcję ratowniczą. Być może najszanowniejszy pan prezydent nie wie co oznacza określenie łowcy skór, dlatego przypomnę o co chodzi:
„"Łowcy skór" skazani Były sanitariusz Andrzej N. został skazany na dożywocie. To kara łączna za zabójstwo 5 pacjentów i sfałszowanie kilkunastu recept. Drugi sanitariusz Karol B. został uznany winnym zabójstwa pacjenta i skazany na karę łączną 25 lat pozbawienia wolności. Na kary 5 i 6 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy w Łodzi dwóch b. lekarzy łódzkiego pogotowia oskarżonych o narażenie życia łącznie 14 pacjentów, którzy zmarli. Obu lekarzom, którzy nie pojawili się na ogłoszeniu wyroku, na 10 lat sąd zakazał także wykonywania zawodu. Na 6 lat więzienia został skazany Janusz K., którego sąd uznał za winnego narażenia życia 10 pacjentów. Karę 5 lat więzienia sąd wymierzył Pawłowi W. za bezpośrednie narażenie życia czterech osób. Dwóch b. sanitariuszy łódzkiego pogotowia, oskarżonych o zabójstwo łącznie pięciu pacjentów sąd skazał na dożywocie i 25 lat więzienia. Zakazał im także na 10 lat wykonywania zawodu. Wyrok nie jest prawomocny. Obaj zostali uznani za winnych wyłudzenia na szkodę rodzin zmarłych pacjentów i przyjmowania pieniędzy od zakładów pogrzebowych w zamian za informacje o zgonach. Materiał dowodowy w sprawie nie budzi żadnych wątpliwości, że oskarżeni uczestniczyli w tym procederze - powiedział sędzia Jarosław Papis uzasadniając wydany wyrok w sprawie "łowców skór". Przyznał, że na jego podstawie wynika, iż handel informacjami o zgonach trwał w łódzkim pogotowiu od lat 90 ub. wieku. "Załogi pogotowia współpracowały z przedstawicielami zakładów. W zamian pracownicy pogotowia otrzymywały pieniądze, a ich kwota rosła wraz z rosnącą liczbą zakładów" - mówił sędzia. Według sądu, nie ma żadnych wątpliwości, że taki proceder funkcjonował. Potwierdziło to także kilkudziesięciu świadków podczas sądowych rozpraw. "Opierając się na wyjaśnieniach składanych przez jednego z sanitariuszy Andrzeja N. można powiedzieć, że rozmiary tego procederu nabierały niekontrolowanego szaleństwa". - powiedział sędzia. Obrońcy, jak i sami oskarżeni, którzy nie przyznali do winy, domagali się uniewinnienia - lekarze w całości, sanitariusze od najpoważniejszych zarzutów. Materiał dowodowy w sprawie nie budzi żadnych wątpliwości, że oskarżeni uczestniczyli w tym procederze - powiedział sędzia Jarosław Papis uzasadniając wyrok. W styczniu 2002 r. "Gazeta Wyborcza" i Radio Łódź ujawniły, że w łódzkim pogotowiu handlowano informacjami o zgonach, a być może celowo zabijano pacjentów. Media podały, że istnieją poszlaki, iż niektórym chorym podawano lek zwiotczający mięśnie, co w określonych przypadkach powodowało ich śmierć. Sprawa dotyczyła lat 2000-2001. Według prokuratury, b. sanitariusz 38-letni obecnie Andrzej N. dokonał zabójstw czterech pacjentów poprzez nieuzasadnione podanie im leku zwiotczającego mięśnie - pavulonu. O dwa lata starszego Karola B. oskarżono o zabójstwo jednej osoby i pomoc w zabójstwie czterech. Według prokuratury, oskarżeni dokonywali zabójstw z "motywacji zasługującej na szczególne potępienie", bowiem otrzymywali pieniądze od właścicieli firm pogrzebowych za informacje o zgonach pacjentów. Byłemu lekarzowi pogotowia 51-letniemu Januszowi K. prokuratura zarzuciła zaniechanie podjęcia akcji reanimacyjnej lub niewłaściwego podania leków wobec 10 pacjentów, drugiemu z lekarzy 35-letniemu Pawłowi W. - w stosunku do 4 pacjentów. W ten sposób - zdaniem prokuratury - narazili oni pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślnie doprowadzili do ich śmierci. B. sanitariuszom zarzucono także fałszowanie recept na pavulon. W sumie, zdaniem śledczych, pobrali oni na podstawie sfałszowanych recept 97 ampułek tego leku. Natomiast cała czwórka została oskarżona też o przyjęcie w ciągu kilku lat od 12 do ponad 70 tysięcy złotych łapówek od firm pogrzebowych w zamian za informacje o zgonach pacjentów. Według prokuratury, o wysokość tych łapówek zakłady pogrzebowe zawyżały koszty pochówku.”
Spotkałem się też z hipotezą, że całe to wydarzenie to tak zwany teatr dla gojów (goj – nie Izraelita) przygotowany przez mafiozów z Mosadu. Mosad są to tajne służby państwa Izrael, które słyną z mordowania ludzi. Bardzo proszę przypomnijmy sobie sławetne zamordowanie niewinnego kelnera:
„Grupa morderców Mosadu zabiła kelnera lokalnej restauracji, Marokańczyka Ahmeda Boushiki. Po dokonaniu zamachu zamachowcy pozostawili wiele śladów, tak że policja norweska nie miała żadnych kłopotów ze znalezieniem sprawców. Jeden z zamachowców, agent Mosadu, przywódca szwadronu śmierci Dan Aerbel, w zamian za zmniejszenie wyroku powiedział oficerom norweskiego kontrwywiadu wszystko o działalności oddziału.”
Według tezy z jaką się spotkałem celem akcji miało nie być zabicie najszanowniejszego pan Piotra Adamowicza, ale upozorowanie jego morderstwa. W drodze do szpitala ulotnił się w nieznanym kierunku, a na stół operacyjny trafił poraniony w karetce osobnik łudząco podobny do najszanowniejszego pana Piotra Adamowicza, który teraz z rozbawieniem może śledzić doniesienia z Polski i cieszyć się, że cała operacja zakończyła się sukcesem, a grupa mafijna może dalej realizować swoje cele, do realizacji których cały ten spektakl został zainscenizowany.
Jaka jest prawda nie wiem. W podobnych kwestiach gdzie wkrada się wiara, staram się stosować ideę czystej wiary. Nie oceniać, nie osądzać, brać pod rozwagę każdą, nawet najbardziej absurdalną możliwość. Myślę, że podobnie do każdej sprawy powinni podchodzić śledczy rozpatrujących każdą sprawę.
Najszanowniejszy panie prezydencie, najszanowniejsi czytelnicy, myślę, że nadeszła odpowiednia pora na podsumowanie tego listu. Po przeanalizowaniu tematu doszedłem do wniosku, że winę za istniejący stan rzeczy ponoszą osoby sprawujące władzę oraz osoby im podległe. Mam tu na myśli prokuraturę i przede wszystkim ich zwierzchnika, najszanowniejszego pana Zbigniewa Ziobrę, oraz jego poprzedników. Prawo niby istnieje, ale jest ono lekceważone w całej swej rozciągłości. Myślę, że historia kołem się toczy. W Biblii opisano podobną sytuację, która dotknęła starożytny Izrael:
Ozeasza 4:1-3 (…) Słuchajcie słowa Jehowy, synowie Izraela, bo Jehowa ma sprawę sądową z mieszkańcami kraju, gdyż w kraju nie ma prawdy ani lojalnej życzliwości, ani poznania Boga. Rozprzestrzeniło się przeklinanie i zwodzenie, i mordowanie, i okradanie, i cudzołożenie, a akty przelewu krwi sięgnęły następnych aktów przelewu krwi. Dlatego kraj pogrąży się w żałobie, każdy zaś jego mieszkaniec zmarnieje wraz z dzikim zwierzem polnym i z latającym stworzeniem niebios, i nawet ryby morskie będą zebrane w śmierci.
Osobną, niezależną grupę winowajców stanowią sędziowie, którzy albo zbyt łagodnie karali mowę nienawiści, albo stawali w obronie przestępców. Myślę, że do tragicznego stanu rzeczy przyczynić się mogło poczucie bezkarności, które zdominowało te publiczne służby. Prokurator może umorzyć sprawę na korzyść przestępcy i nic mu za to nie grozi. Podobnie sędzia może uniewinnić zbrodniarza i nic mu za to nie grozi. Myślę, że powinno się to jak najszybciej zmienić. Chciałbym tutaj dodać, że i tę kwestię w Biblii opisano i wynika z niej, że sędziowie i prokuratorzy wypaczający prawo to zbrodniarze przeciwko ludności, przeciwko Bogu i przede wszystkim przeciwko sobie, bo z tego co się dowiedziałem cały ból jaki zadali niesprawiedliwymi wyrokami wróci na ich głowy, za pośrednictwem bezlitosnych piekielnych sadystów. Bardzo proszę sprawdźmy co na temat sądów i niesprawiedliwych wyroków napisano w Biblii:
Wyjścia 23:8, Przysłów 17:23; Izajasza 1:23; 5:22, 23 „Nie masz przyjmować łapówki, bo łapówka zaślepia tych, którzy dobrze widzą, i wypacza słowa ludzi prawych. (…) Niegodziwy weźmie łapówkę z zanadrza, by wypaczyć ścieżki sądu. (...) Twoi książęta są oporni, to wspólnicy złodziei. Każdy z nich kocha łapówkę i ugania się za darami. Nie wydają wyroku na rzecz chłopca nie mającego ojca; i nawet nie dociera do nich sprawa wdowy. (...)Biada mocnym w piciu wina i mężczyznom, którzy mają energię życiową do mieszania odurzającego napoju, tym, którzy za łapówkę ogłaszają niegodziwca za prawego i którzy prawemu odbierają prawość!
Winę za istniejący stan rzeczy ponoszą również ustawodawcy. Bardzo proszę zastanówmy się nad konkretnym przykładem z kodeksu wykroczeń:
Kodeks wykroczeń Art. 141. Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1 500 złotych albo karze nagany. To jaki wyda wyrok sędzia zależy tylko od jego widzimisię. Uważam, że tak nie powinno być. W prawie powinno być jasno określone kiedy stosuje się naganę, kiedy więzienie, a kiedy karę pieniężną i żadnych wyjątków nie powinno być. Jeżeli zaś chodzi o karę pieniężną, to nie powinna ona być kwotowa, ale zależna od zarobków przestępcy. Dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zapłacenie tysiąca pięciuset złotych przy obrotach sięgających milionów złotych, taka kara była by obrzydliwie niska i nie miała by mocy resocjalizacyjnej. Natomiast dla osoby zarabiającej tysiąc pięćset złotych taka kara mogłaby być za bardzo dotkliwą. Myślę, że kara powinna być uzależniona od dochodów. Na przykład zamiast 1500 zł mogłaby być określona na miesięczną pensję. Taka sama zasada powinna dotyczyć również mandatów za nieprawidłową jazdę samochodem.
Kolejną, być może nie mniej znaczącą przyczyną jest dominująca religia oparta na nienawiści. I nie są to moje słowa, ale nauka najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa):
Mateusza 10:34-3; Łukasza 12:51-53; Łukasza 14:26 (...)Nie myślcie, że przyszedłem przynieść na ziemię pokój; nie przyszedłem przynieść pokoju, tylko miecz. Przyszedłem bowiem spowodować rozdźwięk między mężczyzną a jego ojcem, i córką a jej matką, i młodą małżonką a jej teściową. Doprawdy, nieprzyjaciółmi będą człowiekowi jego domownicy. Kto bardziej kocha ojca lub matkę niż mnie, nie jest mnie godzien; i kto bardziej kocha syna lub córkę niż mnie, nie jest mnie godzien. (…) Czy mniemacie, że przyszedłem dać pokój na ziemi? Bynajmniej, mówię wam, lecz raczej rozdźwięk. Bo odtąd w jednym domu pięcioro będzie podzielonych, troje przeciwko dwojgu i dwoje przeciwko trojgu. Podzieleni będą: ojciec przeciw synowi i syn przeciw ojcu, matka przeciw córce i córka przeciw matce, teściowa przeciw synowej i synowa przeciw teściowej”. „Jeśli ktoś przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści ojca i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, owszem, nawet swej duszy, ten nie może być moim uczniem.
Czytając kazania najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) zauważymy, że w swoich kazaniach obrażał ludzi oraz ich wyklinał:
Mateusza 23:16, 17, 26-23, 33; Łukasza 6:24, 25; 11:46 (…) Biada wam, ślepi przewodnicy (...) obłudnicy! (…) Głupi i ślepi! (...) (…) Ślepy faryzeuszu (…) Biada wam, uczeni w piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Przypominacie bowiem pobielane groby, które z zewnątrz wprawdzie wydają się piękne, ale wewnątrz są pełne kości zmarłych oraz wszelkiej nieczystości. Tak i wy wprawdzie z zewnątrz wydajecie się ludziom prawi, ale wewnątrz jesteście pełni obłudy i bezprawia. (…) Węże, pomiocie żmijowy (…) Biada i wam, biegłym w Prawie (…) biada wam, bogacze, gdyż w pełni odbieracie swe pocieszenie. „Biada wam, którzy teraz jesteście nasyceni, gdyż będziecie głodować. „Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, gdyż pogrążycie się w żałości i będziecie płakać.
Warto się zastanowić jak temu zaradzić bo według mojej wiedzy bycie naśladowcą najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) wiąże się nierozerwalnie z byciem na szerokiej drodze wiodącej prosto do Piekła w bezlitosne ręce piekielnych sadystów. Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) nauczał:
Mateusza 7:13, 14 (...)„Wchodźcie przez ciasną bramę; gdyż szeroka i przestronna jest droga prowadząca do zagłady i wielu jest tych, którzy nią wchodzą, natomiast ciasna jest brama i wąska droga prowadząca do życia i niewielu jest tych, którzy ją znajdują.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, proszę zwrócić uwagę na fakt, że walka z mową nienawiści jest jednocześnie walką z Biblią, w której wiele przykładów mowy nienawiści znalazłem i część w tym liście ukazałem. Walka zaś z Biblią jest równocześnie walką z najszanowniejszym Bogiem Jehową oraz walką z najszanowniejszym władcą Jehoszua Masziach (Jezusem Chrystusem). W związku z tym, że są to potężne istoty duchowe, a my ludzi jesteśmy tylko prochem, możemy tylko poprosić pokornie by istoty te porzuciły drogę nienawiści i weszły na drogę miłości. Dlatego w tej kwestii postanowiłem się pomodlić do najszanowniejszego Boga Jehowy:
Najszanowniejszy Boże Jehowo, czy mogę prosić o to byś porzucił drogi nienawiści i dopomógł zrobić to samo swoim wszystkim czcicielom i w zamian zaczął chodzić najlepszymi drogami miłości i nauczył tego samego swoich wszystkich czcicieli, oraz dopomógł w ustanowieniu najlepszego najsprawiedliwszego prawa oraz w opracowaniu najlepszych procedur wprowadzania takiego prawa w czyn. Jeżeli mogę, to proszę, błagam o to w imieniu najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa).
Oprócz tego postanowiłem się w podobnej intencji pomodlić do najszanowniejszego, najlepszego spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boga:
„Najszanowniejszy, najlepszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to byś dopomógł najszanowniejszemu Bogu Jehowie, najszanowniejszemu władcy Jehoszua Masziach (Jezusowi Chrystusowi) oraz wszystkim innym istotom porzucić drogi nienawiści a w zamian dopomógł znaleźć najlepsze, najdoskonalsze drogi miłości oraz nauczył chodzić nimi w jak najlepszy sposób, oraz dopomógł w ustanowieniu najlepszego najsprawiedliwszego prawa oraz w opracowaniu najlepszych procedur wprowadzania takiego prawa w czyn?
Jeżeli mogę, to proszę o to – błagam – najbardziej jak tylko można.
Z wyrazami największego szacunku i życzeniami najlepszości jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski
Naj.
|