Może warto przeczytać. Wywiad z dziennikarką Eliza Michalik
Eliza Michalik: PiS należałoby zdelegalizować. Od początku mówiłam, że te rządy mają faszystowskie elementy
Cytuj:
Mówisz, że PiS to faszyzm. Jakie masz na to dowody?
Nie postawiłam tezy, że PiS równa się faszyzm. To, co mówię to to, że żadna forma autorytarnych rządów nie powstaje z poniedziałku na wtorek. Ludzie mówią; nie ma czołgów na ulicach, stanu wojennego, to jaki to jest faszyzm? Do rządów totalitarnych prowadzą pewne kroki i to trzeba umieć zobaczyć.
Prawnik Rafał Lemkin opisał kroki prowadzące do ludobójstwa i to jest też opis drogi do zmiany ustroju kraju z demokratycznego na totalitarny. Zaczyna się od bardzo małych rzeczy. Pierwszym krokiem jest kłamstwo, propaganda, kolejny to dehumanizowanie przeciwnika. Dalej: tworzenie bojówek paramilitarnych, jak np. Obrona Terytorialna. To się działo w faszystowskich Niemczech, gdzie mieliśmy SA [Oddziały Szturmowe NSDAP].
Lemkin pisał, że ten proces można zatrzymać. Nie musi skończyć się obozami koncentracyjnymi. Są kraje na świecie, w którym sytuacja szła w tę stronę, ale to zostało zatrzymane. Chodzi o to, żeby zauważyć, że jesteśmy na opisanej przez Lemkina drodze. Jeśli się nie zatrzymamy, stawiam tezę, że na końcu będzie kompletny brak wolności, zamknięcie opozycyjnych gazet, będą ludzie siedzący w więzieniach, być może tracący życie. Jesteśmy w połowie.
Gdy mówisz, że Obrona Terytorialna jest jak SA, łapię się za głowę…
Nic takiego nie powiedziałam. Pokazuję tylko, że do totalitaryzmu prowadzą różne kroki i jednym z elementów jest tworzenie przez rząd bojówek. To się działo w faszystowskich Niemczech, dzieje się teraz.Daleko stąd do twierdzenia, że Obrona Terytorialna jest jak SA.
Ale jest bojówką?
Tak. A jak nazwałbyś chłopaków po 16-dniowym szkoleniu, którzy nie mają wiarygodnych badań psychiatrycznych, którym daje się karabin i którzy są całkowicie podlegli politykom? Zaproponuj inną nazwę.To jest słownikowa definicja bojówki. Jak sobie uzbroję pięciu facetów, żeby mnie bronili, to chyba będzie to moja bojówka. To samo zrobił Macierewicz, więc PiS ma swoje bojówki.
W jednym z tekstów postawiłaś postulat delegalizacji PiS. Podtrzymujesz?
Podtrzymuję. Działalność PiS wyczerpuje konstytucyjne przesłanki do delegalizacji partii politycznej. Konstytucja i ustawa o partiach mówią wprost, że partia, której nie tylko program, ale też metody działania są niezgodne z konstytucją, na wniosek odpowiedniej liczby posłów albo innych uprawnionych osób może zostać zdelegalizowana przez Trybunał Konstytucyjny.
Po tym, co PiS zrobił, należałoby tę partię zdelegalizować. Inna sprawa, że z powodów politycznych nikt się na to nie zdobędzie.
Konstytucja mówi, że zakazane jest istnienie partii odwołujących się w programach do totalitarnych metod, dopuszczających nienawiść rasową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy…
I to jest pełen opis metod działania PiS: zakazywanie demonstracji, spisywanie ludzi, którzy "zakłócają” spotkania wyborcze z politykami, aresztowania, raport Amnesty International mówiący o 800 procesach politycznych w Polsce. Dalej: łamanie konstytucji przez prezydenta, premiera i ministrów, protesty organizacji międzynarodowych prawników, interwencje policji na pokojowych demonstracjach, otaczanie Sejmu kordonem funkcjonariuszy, łamanie wolności słowa. Czego jeszcze chcieć?
Program PiS dopuszcza nienawiść rasową?
Jest program i są metody działania. Puszczanie płazem ekscesów narodowców, upolityczniona prokuratura, która mówi, że można wieszać podobizny ludzi, bicie kobiet na Marszu Niepodległości.... To są fakty. Program to jest coś deklaratywnego, na papierze, a metody działania to to, co ktoś faktycznie robi.
Mam wrażeniem że wielu komentatorów opiera się na tym, co PiS mówi. "PiS nie wyprowadza Polski z Unii Europejskiej, bo tak powiedział Morawiecki czy Kaczyński". Ja komentuję to, co oni robią. I stawiam tezę, że PiS nas z UE wyprowadza, to już się dzieje.
https://natemat.pl/251283,eliza-michali ... czynskiego