Cytuj:
W środę w sali gimnastycznej częstochowskiej szkoły podstawowej nr 31 pięćsetka uczniów wykona trzy "utwory hymniczne". Jako jedyna w mieście zakwalifikowała się do ogólnopolskiego konkursu "Do Hymnu", który ma sławić setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Wykonany zostanie m.in. utwór Jana Pietrzaka.
Konkurs organizuje Narodowe Centrum Kultury w ramach wielkiego rocznicowego projektu „Niepodległa”. Do częstochowskiej podstawówki przyjedzie wyznaczone przez NCK jury, podobno całość ma nagrywać i relacjonować telewizja również zwana „narodową”.
Uczniowie z SP 31 do wykonania mają trzy utwory. Wszystkie a capella i z pamięci. Jeden narzucono z góry. „Mazurek Dąbrowskiego”. I słusznie, bo się nie raz już okazało, nawet podczas bardzo wzniosłych uroczystości, że osoby uważające się i uważane za wielkich patriotów polskiego hymnu zaśpiewać nie potrafią i gubią się zarówno w słowach, jak i melodii.
Dwa pozostałe utwory do zaśpiewania szkoła mogła wybrać sama, z listy „utworów hymnicznych” sformułowanej przez organizatora konkursu. Młodzi częstochowianie, a właściwie ich nauczyciele, zdecydowali, że zaśpiewają „Rotę” oraz... No właśnie. Utwór Jana Pietrzaka pt. „Żeby Polska była Polską”. Narodowe Centrum Kultury wpisało go na listę utworów do wyboru razem z takimi hymnami jak „Bogurodzica”, „Gaude Mater Polonia”, „Rota” „Marsz Polonia”, „Boże, coś Polskę” – „Święta miłości kochanej Ojczyzny”.
http://czestochowa.wyborcza.pl/czestoch ... BoxOpCzol8W takim razie ja proponuję jeszcze obok tych zacnych pieśni, skoro pewne zakute łby uznają bomblowanie rozumowe Pietrzaka za coś w rodzaju hymnu, zaliczyć również "Kolorowe Jarmarki" Janusza Laskowskiego. Już w pierwszej zwrotce tekstu jest więcej zwykłej ludzkiej mądrości niż w patetycznym nadymanym tekście grafomana Pietrzaka. Zresztą sami oceńcie.
Kiedy patrzę hen za siebie,
W tamte lata co minęły,
Czasem myślę, co przegrałem,
Ile diabli wzięli,
Co straciłem z własnej woli,
Ile przeciw sobie.
Co wyliczę, to wyliczę,
Ale zawsze wtedy powiem,
Że najbardziej mi żal ..........
Ref:
Kolorowych jarmarków,
Blaszanych zegarków,
Pierzastych kogucików,
Baloników na druciku
Motyli drewnianych,
Koników bujanych,
Cukrowej waty,
Z piernika chaty.
Gdy w dzieciństwa wracam strony,
Dobre chwile przypominam,
Mego miasta słyszę dzwony,
Czy ktoś czas zatrzymał?
I gdy pytam cicho siebie:
Czego żal dziś tobie?
Co wyliczę, to wyliczę,
Ale zawsze wtedy powiem,
Że najbardziej mi żal ..............
Ref:
Kolorowych jarmarków,.........