Cytuj:
Patryk Jaki stracił cierpliwość podczas spotkania w Ursusie. "Bezczelne chamy!"
Patryk Jaki odbywa cykl spotkań z mieszkańcami Warszawy w związku ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Podczas spotkania w Ursusie doszło do przepychanek. Wiceminister sprawiedliwości nie pozostawił sprawy bez komentarza.
Więcej:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... Czolka3Img Kogo mi tu widzimy? Ano widzimy katobolszewickiego aktywistę młodego pokolenia, który chyba był szkolony na zlotach ONRu. A on zachowuje się jak go uczono. Czyli jak kibol z bejsbolem w łapie. To jest przedstawiciel tej władzy. To jest - o zgrozo - wiceminister sprawiedliwości i kandydat na prezydenta Warszawy. Jakich cech wymaga się między innymi od polityka dobrej klasy? Przede wszystkim umiejętności odnalezienia się w takich sytuacjach, spokoju i zrównoważenia. A tu mamy prawdziwy wzór cymbała, porywczego głupola o proweniencji blokersa, ulicznego małoletniego gangstera z przedwojennego warszawskiego osiedla Praga, (jak w piosence - weź se lagie i choć na Pragie) kulawego na umyśle frajera, mentalnego obdartusa.
Stalinowska wierchuszka też widziała w każdym miejscu reakcjonistę sanacji. Dziś jest to KOD. Nie ważne czy jest w tym jakaś prawda, czy nie. KOD to hasło, które ma wzbudzać niepokój. Nie zgadzasz się z PiSem, jesteś z KODu.
Kiedy kilka lat temu naa uroczystościach państwowych gdzie udział brali Bartoszewski, Tusk, Komorowski jakaś hołota wykrzykiwała "raz sierpem raz młotem....." pisowcy jeszcze wtedy w opozycji mawiali, że jest to słuszny protest prawdziwych patriotów. Dziś protestujący przeciwko PiS to chamy.