forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 19 kwie 2024, 0:25

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13945 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 1043, 1044, 1045, 1046, 1047, 1048, 1049 ... 1395  Następna
Autor Wiadomość
Post: 04 lip 2018, 13:39 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
Hornet pisze:
... ale schowałem i nie pamiętam gdzie :lol:


Mam podobnie, zawsze mam zrobić i jeszcze nie robiłem, wino robiłem i wypiłem, resztę schowałem bo wypiją, jak znajdą.
A truskawkowe, słodkie, to nawet do zimy nie dostoi, gdzieś się rozchodzi.
Podobnie jak węgierkowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lip 2018, 13:42 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
Oczywiście Bogusiu pamiętasz, że obiecywałeś mi przysłać 0.5 kg owoców tarniny zbieranej po przymrozkach.....?! ;) Przecież nie będę jechał 700km po parę śliwek......bądź człowiekiem........... :oops:
Obiecuję odesłać flaszkę "wyrobu"....... :D Tylko nie kompinuj i nie zamrażaj w lodówce. Maja być zamrożone naturalnie...... :o


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lip 2018, 13:59 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 kwie 2016, 9:00
Posty: 2527
nie żadne ,,naturalnie" bo jak rozmarzną w domu to sie zrobi błotko nim zdążysz opłukać. Zbierasz, myjesz, zamrażasz i do wódy. Napisałem o tym w poście o nalewce szypszynowej ale niezbyt uważnie czytałeś, śliniąc się na samą myśl o flaszce :lol:

PS. Oczywiście, że wyślę Ci te śliwki, spokojna główka. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lip 2018, 14:08 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
Wprawdzie gdzieś już wcześniej podawałem przepis na nalewkę z czarnej porzeczki ale ślimok Agafia nie zapisała i teraz rozpacza.
To jak by jeszcze ktoś chciał....:
Wprawdzie Małpa podał jeden, natomiast mój jest robiony nieco inaczej. Można zrobić w/g Małpowego albo mojego. Najlepiej jednak zrobić część w/g jednego a część w/g drugiego przepisu i porównać.

Smorodinówka:
Taką nazwą , my, - kresowiacy określamy nalewkę na czarnej porzeczce. Dobrze zrobiona i długo leżakowana smorodinówka przewyższa swym smakiem i aromatem nawet wiśniówkę.Są dwie szkoły robienia tej nalewki: Z fermentacją i bez. Osobiście popieram tę z fermentacją.
Oto przepis:
Na 3kg dojrzałych i odszypułkowanych czarnych porzeczek bierzemy 1,5 kg cukru.
Gąsior z warstwami porzeczek i cukru trzymamy w nasłonecznionym miejscu min. 4 tygodnie aż do całkowitego rozpuszczenia się cukru.
Przefermentowany sok zlewamy, mierzymy jego objętość a pozostałe porzeczki zalewamy 3litrami wódki. Po 3 tygodniach nalewkę zlewamy i w osobnym naczyniu mieszamy z poprzednio zlanym, przefermentowanym sokiem. Na każdy litr soku dodajemy pół litra szpyrytusu i całość odstawiamy na kolejne 2 - 4 miesiące. Ja mam gotową na boże narodzenie.
Dobra, odstała smorodinówka, ma piękny ciemnowiśniowy kolor a na ściankach kieliszka daje łezkę jeszcze wyraźniejszą niż wiśniówka.
Po okresie klarowania, należy nalewkę ostrożnie odciągnąć by nie zmącić pozostałego na dnie naczynia - osadu. Osad w kieliszku, dyskwalifikuje "producenta".
I nie pomoże żadna filtracja. Najlepszym filtrem bowiem jest czas.

p.s
Tu potwierdzam uwagę Horneta dot. zalewania owoców czystym spirytusem.
Nie wolno tego robić bo zepsuje się cały efekt .........( nie da się tego oczyścić).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lip 2018, 14:12 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
Oczywiście, że jestem spokojny.
Z byle kim się już nie zadaję......... ;)
Co do sposobu zamrażania; - OK.....zrobię w/g Twojego patentu..... :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lip 2018, 14:17 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 kwie 2016, 9:00
Posty: 2527
stary praktyk pisze:
Smorodinówka:
Taką nazwą , my, - kresowiacy określamy nalewkę na czarnej porzeczce.


To ja przy okazji przypomnę mój przepis, uzyskany gdzies z literatury opisującej rosyjskie produkty destylacyjne.

Smorodina:
-wiosną zrywamy młode liście czarnej porzeczki razem z kwiatostanami i zalewamy 55%-65% wódeczką- powstaje zielony nastaw o cudnym zapachu, prawie żywicznym, tak intensywnym. Liście odrzucamy precz po odciśnięciu i czekamy do momentu aż owoce porzeczki będa spadały od słodyczy w nich zawartej i wtedy t a zieloną wódeczką zalewamy porzeczki.
Czekamy.


czekamy.....






czekamy........


Po dwóch miesiącach(!) odlewamy nastaw a porzeczki zasypujemy niewielka ilością cukru* i czekamy........



czekamy.....


czekamy az sie cukier rozpuści i odlewamy powstały płyn mieszając go z nastawem.

Gdy się ustoi w gąsiorku, można wężykiem zlać do butelek i napierdolić sie wstępnie świeżyzną za to cierpienie podczas czekania.

*około szklanki na kilogram owoców ale trzeba sobie wypraktykować


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lip 2018, 14:52 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 16:57
Posty: 7657
Lokalizacja: Ballybran, a jakże
Liście czarnej porzeczki dodawać też można do nastawiania kiszonych ogórków.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lip 2018, 17:26 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 17:09
Posty: 7784
Lokalizacja: z czeluści piekielnych
szczelba pisze:
Czekamy.


czekamy.....






czekamy........


czekamy........



czekamy.....


czekamy az sie cukier rozpuści



I w międzyczasie chuj nas szczeli od tego czekania abo jebniemy na serce. :twisted:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lip 2018, 17:57 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
Toteż szanowny Ksiącu, - nie każdy może delektować się tak wykwintnymi napojami jakimi są nalewki wszelakie.
Większość hałastry wali "Ludową" abo inszą berbeluchę mając później trzy dni z życiorysu wykreślone.
Niestety ale nobless oblige jak mawiają starożytni Francuzi........ ;)

p.s
Problem można jednak rozwiązać w stosunkowo prosty sposób.... :oops:
Zakupujesz kilka transporterów ....np. "ludowej" i czekasz aż dojdzie nalewka.
Zdradzam ten sekret jedynie po starej znajomości........ :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lip 2018, 17:59 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
No to teraz Agafia ma zagwozdkę, - który przepis zastosować....... :roll: :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13945 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 1043, 1044, 1045, 1046, 1047, 1048, 1049 ... 1395  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 59 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group