forum.nie.com.pl

No może masz rację........przecież one z Wenus.........

Ludzie to chuje.

_________________
Ave Seitan!

Do Jagniątkowa jeździłem rowerem będąc szczylem, ale o tych motylach nic nie wiedziałem
Za to teraz wiem, że zaledwie o ~kilometr od domu żyje ostatnie kilkadziesiąt egzemplarzy lakrismjeltblåvinge:



... I co najfajniejsze - stadko z roku na rok jest liczebniejsze

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.

Cudna fota..

Top 100 w wyzwaniu śmieszna mina

_________________

To modraszek telejus, Phengaris teleius- dosyć powszechny motyl dzienny z rodzaju Maculinea. Mogę Ci ich na Lubelszczyźnie nałapać w słoik, wypuścisz se koło chałupy

No proszę wszędzie widać dodatni wpływ rządów prezesa i pisu.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Czyżby była Pani osobą bez poczucia humoru?

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

W wielu przypadkach słusznie.

Martwe jeże ułożone w rządku na ulicy odkryła wczoraj jedna z mieszkanek Zielonej Góry - informuje Gazeta Lubuska. Łącznie znaleziono dziewięć martwych zwierząt, w tym cztery młode. Jeden leżał kilkanaście metrów dalej od reszty.
O sprawie poinformowała policję, a także towarzystwa zajmujące się ochroną zwierząt w regionie.
Praktycznie nie ma wątpliwości, że za śmiercią zwierząt stoi człowie
- Prawdopodobieństwo wynosi 99 procent. Jeże nie mają zwyczaju łączyć się w stada, ktoś je musiał schwytać.
Wszystkie zwierzęta w żołądku miały to samo - weterynarz z Zielonej Góry przeprowadziła sekcje. Prawdopodobnie zostały otrute - mówi Onetowi Agnieszka Georgiczuk z Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Jeży "Nasze jeże".

A zaledwie kilka dni temu ulicę obok jeden z mieszkańców Zielonej Góry znalazł spalonego jeża.
Zwierzę leżało obok sklepu przy ulicy Anny Jagiellonki. - Zwierzę jeszcze żyło. Mężczyzna wezwał policję, a jeż trafił pod opiekę pracowników schroniska - mówiła Onetowi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji, która szuka sprawcy.

Niewykluczone, że obie sprawy się łączą. Jeże mogła zabić ta sama osoba. - To zbyt mały odstęp czasu, aby zrobił to naśladowca. Złapać jednego jeża w mieście to jest naprawdę sztuka. A co dopiero złapanie dziewięciu. Trudno tę sprawę w ogóle to skomentować - mówi Agnieszka Georgiczuk.


Policjanci mają wizerunek osoby, która podpaliła jeża - zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu.
To młody mężczyzna. Jak mówiła nam podinsp. Stanisławska, jeżeli sprawca sam nie zgłosi się na komisariat, policja opublikuje jego zdjęcia.