Nie bardzo wiem, jak to skomentować.
Polska Grupa Zbrojeniowa wysłała do Egiptu prototypowe egzemplarze radiostacji zaprojektowanych w Polsce. Miało to służyć promocji polskiej oferty dla egipskiej armii. Okazuje się, że bez wiedzy Polaków rozmontowano radiostacje, prawdopodobnie w celu poznania ich budowy - czytamy w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej".
W lipcu 2014 roku Polska Grupa Zbrojeniowa wysłała urządzenia do Egiptu, aby powalczyć o zagraniczne rynki. Później dosyłała kolejne. Umowa zastrzegała, że są to urządzenia o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa Polski i nie można ich udostępniać osobie co do której istnieje podejrzenie, "że będzie nimi dysponował niezgodnie z zapisami dokumentu".
Według informacji "Gazety Wyborczej" po pewnym czasie Centrum Techniki Morskiej straciło kontrolę nad tym, co się dzieje z radiostacjami. Po postępowaniu przeprowadzonym przez specjalnie powołany zespół okazało się, że urządzenia rozmontowano i zniszczono w bazie armii egipskiej pod Kairem.
W tej sytuacji wg informatora "Gazety Wyborczej" potrzebne będzie przeprojektowanie radiostacji. Problemem może okazać się też to, że wiele technologii opracowanych przez CTM jest wykorzystywanych w polskiej armii. Może okazać się więc, że przeprojektować trzeba będzie też inne urządzenia użytkowane przez polską armię.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/urzadze ... ie/fkkvxrx