forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 29 mar 2024, 13:20

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 677 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 68  Następna
Autor Wiadomość
Post: 30 mar 2018, 20:57 
Offline

Rejestracja: 19 mar 2016, 16:54
Posty: 553
A to nie koniec złych wiadomości, to cały czas tylko początek...

http://wyborcza.pl/1,75399,3851500.html | 18 stycznia 2007
Dlaczego Niemcy przychodzą do meczetów
Choć w Niemczech niechęć do muzułmanów rośnie, coraz więcej Niemców przechodzi na islam, a meczetów buduje się więcej niż kościołów

W 2005 r. w Niemczech miało miejsce 4 tys. konwersji na islam - informuje najnowszy "Der Spiegel". To cztery razy więcej niż rok wcześniej. A na początku XXI wieku muzułmanami zostawało 300 Niemców rocznie.
W Niemczech żyje dziś 3,2 mln muzułmanów, czyli niecałe 4 proc. ludności.
| Bartosz T. Wieliński, Berli

http://www.fronda.pl/a/niemcy-przechodz ... ,5940.html | 6 kwi 2010
Niemcy: Przechodzą na islam, kurs dżihadu robią w Pakistanie
Niemiecki kontrwywiad ma już na liście przynajmniej 100 nazwisk tych z nich, którzy osiedlili się w ostatnich latach na pograniczu afgańsko-pakistańskim. Wielu uczy się tam posługiwać bronią i materiałami wybuchowymi.

Jak ocenia ekspert ds. terroryzmu Erich Schmidt-Eenboom, po stronie talibów walczy w Afganistanie około 50 obywateli Niemiec.

Dlaczego Niemcy przechodzą na islam? Były salafita tłumaczy powody konwersji
http://www.pch24.pl/dlaczego-niemcy-prz ... 174,i.html | 2016-02-12

https://wpolityce.pl/swiat/301645-muzul ... cow-islamu | 21 lipca 2016
Muzułmanie już zalali Europę. W państwach Unii Europejskiej żyło w 2010 ponad 21 mln muzułmanów – zarówno uchodźców i imigrantów z ostatnich lat, jak i urodzonych już na naszym kontynencie.
Z obszernych danych na ten temat, jakie podał ostatnio ośrodek badawczy PEW, wynika, że w 6 krajach UE (łącznie z Wielką Brytanią) mieszkało w tym czasie co najmniej po milionie wyznawców islamu, najwięcej w Niemczech i Francji, ale tylko w Bułgarii stanowią oni ponad 10 proc. mieszkańców. Obecnie liczby te są z całą pewnością znacznie wyższe i nie obejmują one wielu przybyszów nielegalnych, nieujętych w żadnych statystykach.

http://wolnosc24.pl/2017/08/03/angela-m ... ulmanskim/ | 3 sierpnia 2017
Angela Merkel przyznaje – Niemcy staną się państwem muzułmańskim
Według brytyjskiego portalu w Niemczech żyje populacja około 5.000.000 muzułmanów.
Mają oni dużo wyższy przyrost demograficzni niż rodzimi Niemcy.
Podobnie jest w innych krajach – we Francji 30 proc. dzieci jest muzułmanami, w Paryżu czy Marsylii około 45 proc.
Na południu Francji jest więcej meczetów niż kościołów.
W Wielkiej Brytanii jest około 2.500.000 muzułmanów i 1000 meczetów. W Belgii połowa przychodzących na świat dzieci to dzieci muzułmanów.
W Rosji 20 proc. populacji to muzułmanie.
Islamizacja Europy nie postępuje tym razem na drodze podboju militarnego ale dzięki poprzez wyższą dzietność w rodzinach islamskich imigrantów.
| Jan Bodakowski

https://www.google.pl/search?q=polacy+p ... 8QfIqKvADA | 2018-02-28
Wybrana po raz czwarty na stanowisko kanclerz Niemiec, Angela Merkel po raz pierwszy oficjalnie potwierdziła istnienie tzw. stref no-go, czyli regionów utworzonych przez imigrantów, w których panuje wysoka przestępczość. Zapowiedziała także, że będzie starała się rozwiązać problem, który przecież sama wcześniej stworzyła.

http://telewizjarepublika.pl/dr-brzeski ... 49569.html | 6 czerwca 2017
Dr Brzeski: Niemcy po raz trzeci w ciągu 100 lat wplątują Europę w wojnę

http://www.krucjata.org.pl/prasa,454.php |
Europa przechodzi na islam
W tym samym czasie, gdy krytykowano Fallaci za islamofobię, urodzony w Syrii radykał Omar Bakri, któremu wkrótce po zamachu terrorystycznym z 7 lipca 2005 roku zakazano wjazdu do Anglii, oświadczył na łamach wychodzącego w Londynie arabskiego dziennika "Al-Hayar": "Z wolą Allaha, uczynimy z Zachodu dar al-islam drogą inwazji od wewnątrz. Gdy powstanie islamskie państwo i zaatakuje Europę, będziemy jego armią i żołnierzami w środku".

https://gloria.tv/article/H7ZopThESUWH11RLo8VJzdVJ1 | 7 lut 2014
Coraz więcej Polaków przechodzi na islam
Coraz więcej Polaków, głównie młodych, przechodzi na islam
Nie jest ich jeszcze tak dużo, jak w Wielkiej Brytanii czy Francji, gdzie liczba konwertytów idzie w dziesiątki tysięcy, ale jeśli ta tendencja się utrzyma, to kto wie. Naszym neofitom bliżej jednak do bliskowschodnich fundamentalistów niż rodzimych muzułmanów – Tatarów żyjących w Rzeczypospolitej od wieków.
W oddziale Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP przy ul. Wiertniczej w Warszawie można spotkać wielu Polaków, którzy przeszli na islam. Pojawiają się również w siedmiu pozostałych gminach MZR rozsianych po kraju. A także w kilku innych organizacjach, które konkurują z MZR o rząd dusz – choćby Stowarzyszenia Jedności Muzułmańskiej.
Dominują młodzi, głównie studenci i pracownicy naukowi, ale są wśród nich dziennikarze, artyści (choćby Piotr Kalwas, scenarzysta Świata według Kiepskich), a nawet liderzy kapel hiphopowych, na przykład Włodi z grupy Molesta i Eldo (Leszek Kazimierczak) z zespołu Gramatik.

http://prawapolityka.pl/2017/04/terliko ... -na-islam/ | 26 kwietnia 2017
Etniczni Europejczycy i etniczne Europejki przechodzą na islam. Także Polki przechodzą w Niemczech na islam(…). Młode Polki wychodzą za mąż albo wiążą się z muzułmanami i przechodzą na islam. Może nam się to wydawać absurdalne, ale tak właśnie jest – powiedział dr Tomasz Terlikowski, redaktor naczelny TV Republika i portalu Malydziennik.pl

– Całkiem niedawno Pure Search Institute, amerykańska instytucja badawcza pokazała badania z których wynika że już w roku 2050 będzie tyle samo muzułmanów co chrześcijan, a w roku 2070 islam stanie się największą religią na świecie. I dane te dotyczą wyłącznie kalkulowanego przyrostu naturalnego – zauważył Terlikowski. – Podczas kiedy pamiętamy, islam prowadzi również bardzo dynamiczną a czasem agresywną politykę misyjną. Europejczycy – także etniczni Europejczycy i etniczne Europejki przechodzą na islam. Także Polki przechodzą w Niemczech na islam.


I to też nie wszystko, i to tylko w tym temacie i jego skutkach i ich konsekwencjach...

To b. złe, ale stanowi tylko ułamek z wszystkich złych decyzji, jakie podejmuje się w demokracjach. Gdzie niczego nie trzeba racjonalnie całościowo wykazywać, udowadniać, że będzie to całościowo odpowiedzialne, dalekowzroczne, korzystne. Tylko wystarczy kierować się emocjami, myśleniem życzeniowym, wiarą religijną, w ideologię, w ludzi, że dane postępowanie jest moralne, że skoro ma się odpowiednie wykształcenie, zostało się wybranym, zajmuje się ważne stanowisko, to musi się być kompetentnym, mieć racje, naśladownictwem, instynktem stadnym, głosem większości, populizmem, interesem partii, złym przykładem, prawem, krótkowzrocznością, bezmyślnością, destrukcyjnym uporem, nieodpowiedzialnością, egoizmem, bezwzględnością, że decyzje są słuszne, tylko inni są winni, że skoro jest coraz gorzej, to widocznie za mało się postępowało zgodnie z założeniami, że inni postępowali by jeszcze gorzej, więc nie można ich dopuścić, więc trzeba trzymać się założeń, realizować misję za wszelką cenę, jak długo się da, itp...

Więc tzw. „ich” ten i tysiące innych unaocznień, wykazów, przykładów, dowodów, próśb, apeli, propozycji itp., itd. nie wzruszy, do nich nie przemówi, ich nie przekona – dalej będą postępować tak, jak do tej pory, po swojemu; nic się nie zmieni… Bo zmienić trzeba system z utopijnego; destrukcyjnego na racjonalny; konstruktywny i zrobić to samemu (…)!


Ostatnio zmieniony 31 mar 2018, 10:54 przez redaktor1966, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 mar 2018, 21:07 
w sumie, trudno się z Panem nie zgodzić..


Na górę
  
 
Post: 01 kwie 2018, 12:01 
Offline

Rejestracja: 19 mar 2016, 16:54
Posty: 553
Kilka innych przykładów działalności w demokracjach...:
TO TYLKO... REALIZACJA UTOPII/ZBRODNIE PRZECIWKO NAM I NASTĘPNYM POKOLENIOM, NATURZE; ŻYCIU NA ZIEMI!!! (skrót)
http://www.wolnyswiat.pl/14sh5.html
A TUTAJ CAŁOŚĆ
http://wolnyswiat.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=189


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 kwie 2018, 12:33 
Offline

Rejestracja: 19 mar 2016, 16:54
Posty: 553
https://wiadomosci.wp.pl/niemcy-760-nie ... 342755969a | 02.04.2018
Niemcy: 760 niebezpiecznych islamistów
Wg niemieckich organów bezpieczeństwa dalej utrzymuje się zagrożenie ze strony islamistów, jednocześnie zmniejszyło się zagrożenie ze strony prawicowego i lewicowego ekstremizmu.

Ogółem władze bezpieczeństwa sporządziły listę ponad 980 osób, które od chwili rozpoczęcia działań wojennych w Syrii w 2012 r. opuściły Niemcy i udały się na obszary objęte kryzysem i walkami.

http://fakty.interia.pl/swiat/news-niem ... Id,2564362 | 01.04.2018
"Niemcy nie będą już takie, że nie będzie islamu"
Protestancka teolog Margot Käßmann krytykuje wypowiedź Horsta Seehofera o roli Islamu. "To poważny problem, że muzułmanie czują się wykluczeni w tym kraju" - mówi i wzywa do werbalnego rozbrojenia.


Była przewodnicząca Rady Kościoła Ewangelickiego (EKD) w Niemczech Margot Käßmann ostro skrytykowała wypowiedź nowego szefa niemieckiego resortu spraw wewnętrznych Horsta Seehofera (CSU) o Islamie w Niemczech. W wywiadzie dla berlińskiego "Tagesspiegel" popularna teologstwierdziła, że "Islam jest praktykowany w Niemczech, a Niemcy już nie będą takie, że nie będzie islamu".

Seehofer powiedział, że islam nie należy do Niemiec, ale muzułmanie mieszkający w Niemczech owszem. To oburza protestancką teolog: Jak można tworzyć takie podziały między ludźmi i ich wiarą?

Poważny problem
59-letnia Käßmann odnosi wrażenie, że wielu muzułmanów żyjących w Niemczech w trzecim czy czwartym pokoleniu naprawdę czuje się zepchniętych na margines. "Uważam to za poważny problem" - podkreśliła.

Z kolei w wywiadzie dla rozgłośni Deutschlandfunk (DLF) Käßmann przypomniała, że "do chrześcijańskich powinności należy również ochrona obcych". Jak podkreśliła, "ktokolwiek nazywa się chrześcijańskim Zachodem, powinien też okazywać przywiązanie do chrześcijańskich wartości". Käßmann wezwała do spotkań z muzułmanami. "Jeśli się nawzajem poznamy, obawy w ogóle się nie pojawią" - podkreśliła protestancka teolog. Tak jak Käßmann, również czołowi przedstawiciele Kościołów w Niemczech nawoływali w Wielkanoc do pokojowego współżycia.
"Nie chciałabym być z nimi sam na sam"

Obecny wzrost zwolenników prawicowego populizmu niemiecka teolog tłumaczy przede wszystkim lękiem, który w końcu doprowadza do podziałów. W jej opinii tym lękom "trzeba stawić czoło", a to "będzie skuteczne poprzez spotkania". Rozmowy powinno się prowadzić także na przykład z ludźmi, którzy sympatyzują z Pegidą, "jeśli w ogóle pozwolą na to i nas od razu nie zakrzyczą" - zauważa Käßmann.

W wywiadzie dla berlińskiego "Tagesspiegel" Käßmann także ubolewa nad rosnącą agresją werbalną w społeczeństwie. "Kiedy widzę ryczący i zachowujący się po chamsku tłum, czuję, że ludzie ci znajdują się poza nawiasem. Nie chciałabym być z nimi sam na sam" - powiedziała wskazując też na tych ludzi, którzy z kolei boją się cokolwiek powiedzieć na głos. Boją się, że zostaną zaatakowani. "Zadbajmy o werbalne rozbrojenie", wezwała protestancka teolog.
| opr. Barbara Cöllen/Redakcja polska Deutsche Welle

[Właśnie. Pozwalajcie także na rozpowszechnianie islamu. Dawajcie im swoje pieniądze poprzez instytucje socjalne oraz bezpośrednio. I dawajcie się także okradać, bić, gwałcić. A gdy PRZYJDZIE CZAS, to sami podtykacie swoje głowy do odcięcia, a reszta niech bierze przykład i niech grabi, gwałci, obcina głowy swoim rodakom, niszczy wszystko to, co nieislamskie i nawraca - ZGODNIE Z TĄ IDEOLOGIĄ (...)!...
Czyż to nie wspaniałe: nic odpowiedniego w temacie nie przeczytać; nic nie wiedzieć; nic nie rozumieć, za to pouczać, nauczać innych...
Bo po cóż wiedza, czyż nie lepiej kierować się emocjami, wiarą w ludzi, w ich, nie mające pokrycia z rzeczywistością, deklaracje, wiarą religijną, itp... - red.]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 kwie 2018, 15:29 
Offline

Rejestracja: 19 mar 2016, 16:54
Posty: 553
https://wiadomosci.wp.pl/rusza-proces-w ... 593950337a | 03.04.2018
Rusza proces współpracownika ISIS. To pierwszy przypadek w Polsce
We wtorek w Sądzie Okręgowym w Katowicach ruszy proces Marokańczyka Mourada T. oskarżonego o przynależność do Państwa Islamskiego. To pierwszy bezpośredni współpracownik ISIS zatrzymany na terenie Polski.

Rozprawa odbędzie się w sali katowickiego sądu okręgowego na terenie koszar policji. Mourad T. odpowie m.in. za udział w zorganizowanym związku przestępczym o charakterze zbrojnym. Marokańczykowi grozi do 8 lat więzienia.

Według ustaleń prokuratury, był współpracownikiem werbownika ISIS, Abdelhamida Abaaouda, który odpowiadał za organizowanie zamachów w krajach Europy Zachodniej. W 2015 roku mężczyzna został zastrzelony przez francuską policję podczas obławy w Saint-Denis.

Mourad T. pełnił funkcję zwiadowcy Abaadouda. W jego telefonie znaleziono m.in. instrukcje wytwarzania urządzeń wybuchowych, a także zdjęcia obiektów, w których bomby miały być użyte.

[No, ale nie wolno prześladować za wiarę religijną, mało tego, takie osoby zasługują nie tylko na ochronę, szacunek, ale i wsparcie (chyba wojsko by nie aż tak nie zbiedniało, gdyby przekazali mu kilka ton materiałów wybuchowych i kałacha. A w zamian mogliby liczyć, po śmierci, na seks z hurysami)...
Poza tym on nie chciał zabijać ludzi, tylko niewiernych psów, co jest, "Nawróć albo zabij!", obowiązkiem każdego muzułmanina!
Bo taka jest widocznie wola Allaha! A za sprzeciwianie się woli Allaha czeka kara ze strony wypełniających Jego Wolę wyznawców!
Gdy obetną odpowiednią ilość głów tym, którzy każą wyznawców Allaha za wypełnianie Jego Woli, to wreszcie prawda, sprawiedliwość, dobro, prawdziwa miłość, normalność, szczęśliwość, z Woli Allaha, zwycięży! Bo Allah Jest Wielki! [Trzeba jeszcze tylko zniszczyć wszelkie dowody kłamstw, fałszerstw, oszustw na których opiera się ta ideologia i wymordować tych, którzy o tym wiedzą. A potem trzeba regularnie prać mózgi od małości dzieciom, restrykcyjnie pilnować, by wszyscy byli podporządkowani systemowi, zbierać haracz od półniewolników, a w zamian przekazywać im instrukcje jak żyć, by przeżyć, zabierać majątki, biczować, torturować, mordować niepokornych, wywoływać i ginąć na wojnach religijnych, bo jedni od drugich lepiej wiedzą, jak należy wierzyć w Allaha - zgodnie z wymogiem tej ideologii.]... - red.]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwie 2018, 22:21 
Offline

Rejestracja: 19 mar 2016, 16:54
Posty: 553
M.in. moje rady
2018 r.
Jeśli jesteś osobą atrakcyjną, o wysokich pozytywnych walorach, wybitną, to musisz się ukrywać, a informacje o sobie, swoim życiu zachowywać w tajemnicy.
Czyli nie podawaj nikomu, nigdzie, o ile jest to nieuniknione, żadnych inf. na swój temat (w razie konieczności i możliwości podawaj zmyślone), nie umieszczaj zdjęć. Jeśli wystąpisz przed kamerą, to się skutecznie zamaskuj (peruka i b. ciemne okulary to minimum) i w miarę możliwości używaj pseudonimu bądź określaj się zgodnie z rolą, w jakiej występujesz (np. fotograf, fan, reprezentant).
Zamieszkaj z dala od ludzi. Zainstaluj na posesji kamery z mikrofonami.
Na wielu rzeczach możesz oszczędzić, ale nie na dźwiękoizolacyjnych oknach, a są tłumiące w zaledwie kilkunastu procentach, a są i takie, które odbijają większość dźwięku.
Wszystkie drzwi zainstaluj podwójne i najlepiej jeszcze obite obustronnie płytą wiórową z przekładką z wykładziny z PCV i obłożone gąbką.
Zawsze miej przy sobie ukrytą kamerę z mikrofonem do nagrywania osobników czyniących ci krzywdę [Np. te: Mikrokamera DVR-A20 z obrotowym obiektywem (rewelacyjna czułość mikrofonu o zasięgu wielu metrów, odporność na upadki z niedużej wysokości). Dyskretna mini kamera szpiegowska POWER BANK].
Nie wchodź w żadne interakcje z osobnikami szkodliwymi (Do nich nie przemawiają etyczne argumenty; nie obchodzi ich twoje samopoczucie, zdrowie, życie, twoje potrzeby, prawa. Tłumią swoją pozytywną wrażliwość, zdolność do takiej empatii. To, co dla ciebie jest stresujące, straszne, odrażające, szkodliwe, złe, to dla nich jest zabawne, im niezbędne; po to żyją, by takie potrzeby zaspokajać, w tym by szkodzić, niszczyć, pogrążać, z tego się cieszyć, mieć satysfakcję. Informacje o tobie wykorzystają przeciwko Tobie (nawet na podstawie twojej najdrobniejszej, w tym nawet pozawerbalnie przekazanej, reakcji). To są tacy specyficzni psycholodzy. Doskonalą się w swojej działalności. I są w tym tak dobrzy, że wierzą, w momencie tego wypowiadania, w swoje kłamstwa (oczywiście obłąkani wieżą w nie cały czas)).
Nigdy nie ufaj innym, a więc nie reaguj na ich propozycje, np. by gdzieś skoczyć, na czymś podejrzanym usiąść, coś złapać, coś wypić, zjeść, nie całuj się przy innych, nie tańcz ryzykownie itp., itd., bo b. prawdopodobne jest, że czeka Cię niebezpieczna niespodzianka, np. jakaś pułapka, ktoś Cię przestraszy, pchnie, popchnie (np. gdy będziesz się całować), przewróci itp. podczas czego stracisz zęby, złamiesz sobie szczękę, połamiesz sobie nos, nogi, kręgosłup, zatrujesz, poparzysz się itp. (i nie myśl, że ta osoba będzie miała z tego powodu wyrzuty sumienia – tacy osobnicy myślą, czują, oceniają, osądzają itp. całkowicie inaczej niż normalni ludzie) – NAPRAWDĘ (pełno jest na ten temat filmów w internecie, a przecież jest to b. drobny ułamek wszystkich tego typu zdarzeń)!! – bo zawsze, wszędzie i powszechnie będziesz obiektem pożądania, a za jego nie spełnienie obiektem nienawiści, oprócz tego zazdrości, zawiści itp.!!
Nie wypowiadaj się w ogóle, a w szczególności krytycznie na temat innych ludzi, gdyż zostanie to potraktowane jako twój atak, przeinaczone i da pretekst do uczynienia ci, czynienia krzywdy. Na twój temat można mówić co się chce i „nie masz prawa” do obrony (już sam fakt, że nie jesteś religijnym zombie, nie trujesz się nikotyną, alkoholem, narkotykami, szkodliwą żywnością będzie traktowane jako szykana względem tych, którzy postępują odwrotnie... Najlepiej na temat spraw religijnych w ogóle się nie wypowiadaj. A jeśli chodzi o sprawy zdrowego trybu życia, to możesz twierdzić, że twój stan zdrowia nie pozwala na trucie się)...
Nie organizuj i nie choć na jakiekolwiek imprezy i nigdy nie zapraszaj do siebie obcych ludzi. Tak samo nie zezwalaj, w ciemno, na poznawanie z tobą innych osób. – W każdej z tych sytuacji możesz b. łatwo dostać pięścią w nos, w zęby itp., bo np. nie spełniasz czyichś oczekiwań (bo masz np. się umówić z niechcianą, antypatyczną, odrażającą, budzącą twój lęk osobą, masz się cieszyć, być osobą zadowoloną z spotkania takiej osoby, zawarcia takiej znajomości, ją utrzymywać. Bo inaczej, „wywyższasz się, obrażasz, kpisz, szydzisz”, zachowujesz jak wolny człowiek, a przecież masz być zaspokajaczem/ką, półniewolnikiem/cą), bo podobasz się innym, bo inni Cię lubią, czy za sam fakt, że jesteś osobą zdrową psychicznie, normalną umysłowo, inteligentną, zadowoloną z życia, szczęśliwą, masz ładne zęby, nos, twarz, oczy itp…
Ogranicz, w razie problemów, kontakty z rodziną własną, osoby, z którą jesteś w związku, a partnerce przekaż odpowiednie uświadamiająco-obronne ulotki, które przygotowałem (w tym kto, jak, w jakim celu, z jakimi skutkami i ich konsekwencjami się tobą interesuje…).
Bądź osobą asertywną, ale z wykorzystaniem ulotek uświadamiająco-obronnych.
Unikaj jak tylko się da nagradzania anormalnych, chorych, debilnych, psychopatycznych itp. osobników umożliwiając im wpatrywanie się w twoje oczy, oglądanie twojej twarzy – po to Cię zaczepiają, prowokują, i póki będą otrzymywać nagrodę, tak długo będą to kontynuować. Jeśli musisz się aktywnie bronić, to czyń to bez umożliwiania im oglądania twoich oczu, twarzy. Zawsze zasłaniaj twarz np. parasolką, laminowaną kartką z napisem: PROSZĘ ZOSTAWIĆ MOJE OCZY, MOJĄ TWARZ; MÓJ UMYSŁ, MOJĄ PSYCHIKĘ; MOJE SAMOPOCZUCIE, ZDROWIE/MNIE W SPOKOJU. A po odwróceniu kartki do góry nogami: ODCZEP SIĘ! Po drugiej stronie kartki: ODPIERDOL SIĘ!! A po odwróceniu jej do góry nogami: ZABIERAJ SWOJE WPATRZONE WE MNIE ŚLEPIA Z MOJEJ TWARZY I WYPIERDALAJ, WON DEBILNA, PSYCHOPATYCZNA, CHORA PSYCHICZNIE, ANORMALNA UMYSŁOWO, ODRAŻAJĄCA KREATURO!!!
Zawsze i wszędzie będziesz wzbudzać zawiść, będziesz obiektem destrukcyjnego zainteresowania (w tym będą tysiące razy, latami, gdzie się da i jak długo się da wpatrywać w twoje oczy, oglądać twoją twarz swoimi ślepiami) ze strony dewiantów, dewiantek, osobników upośledzonych, chorych psychicznie, niedorozwiniętych, anormalnych umysłowo, debilnych, psychopatycznych, odrażających fizycznie, będziesz obiektem krytykanctwa, intryg, pomówień, szykan itp. (to będzie przyczyną twoich niepowodzeń, problemów towarzyskich, w miejscach publicznych, w miejscu zamieszkania, i, jeśli ją gdzieś podejmiesz, w pracy). Będziesz obserwowany/a, oceniany/a z jak największą bezwzględnością, surowością. Będziesz traktowany/a nie jak człowiek, tylko jak przedmiot, bez żadnych praw, racji, jak zabawka mająca służyć do zaspokajania ich potrzeb/wystawiony/a na taką agresję, a gdy nie zechcesz im służyć, a co dopiero zaczniesz się bronić, to zostanie to potraktowane jako twoja agresja - okażesz się winny/a, zły/a, za co będziesz karany/a.
I jeszcze będą uważać, czy udawać, że mają rację, postępują słusznie, to tak uzasadniać, o tym przekonywać, tego uczyć; demoralizować, wypaczać, wynaturzać innych.
Zarabiaj u siebie w domu. Możesz także zainwestować np. w nieruchomości na wynajem.
Zawsze musisz mieć odłożone pieniądze na niespodziewane wydatki.
Wykorzystaj każdą rozsądną okazję do pewnego zarobku.
By bieda nie przymusiła Cię do dojeżdżania do pracy, podejmowania pracy u kogoś, z tego negatywnymi skutkami i ich konsekwencjami.
Musisz się zorganizować z innymi, podobnymi do siebie ludźmi, co wcale nie wymaga zażyłości, utrzymywania kontaktów towarzyskich, ale solidarności w razie, gdy ktoś z grupy będzie miał kłopoty. A na takie sytuacje musicie mieć z góry przygotowany plan działania. Kompletujcie opis takich czynności na jakimś nośniku danych. W tym co można zrobić formalnie (np. wyegzekwować sądowy zakaz do Was mówienia, interesowania się Wami, zbliżania się), a co nie formalnie.
Dobrze by było także wspierać się wzajemnie i w innych sprawach.
Należy być osobą konstruktywną. Ale jeśli chcesz zajmować się m.in. pozytywnym wpływaniem na innych ludzi, np. ich uświadamianiem, to rób to anonimowo (oficjalnie bądź osobą neutralną). Bo inaczej osobniki zdemoralizowane, wypaczone, wynaturzone, psychicznie, fizycznie zdegenerowane, z zaśmieconymi, zatrutymi umysłami, uszkodzonymi, upośledzonymi, uzależnionymi psychikami, anormalne, chore, w tym obłąkane, opierające się na niewiedzy, nierozumieniu, ulegające propagandzie, tzw. praniu mózgu, a w tym celu wystawiające się, innych na prosystemowy przekaz z mediów, kierujące się emocjami, naśladownictwem, instynktem stadnym, wiarą polityczną, religijną, ułomne będą Cię krytykować, atakować, niszczyć, przymuszać do wchodzenia z nimi w interakcje, byś stał/a się taką osobą jak oni.
PS
Czy zastanowiło Cię kiedyś, dlaczego tyle atrakcyjnych dziewczyn, atrakcyjnych chłopców ma wybite przednie zęby (oczywiście jak najszybciej to „łatają”. Z tym, że ponoszą jeszcze b. negatywne skutki posiadania mostków, implantów)…
| Wolnyswiat.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwie 2018, 23:04 
Offline

Rejestracja: 19 mar 2016, 16:54
Posty: 553
2018 r.
Do interesujących się, narzucających się innym, nękających innych itp. osobników
Nie macie prawa, wbrew naszej woli, ignorując, w tym pozawerbalne, nasze sygnały, że sobie tego absolutnie nie życzymy, bo ignorujecie swój anormalny stan umysłu, niedorozwój umysłowy, chorobę, upośledzenie psychiki, stan fizyczny, w tym odrażający wygląd, wiek, interesować się nami, ingerować w nasze sprawy, życie, w tym nas pokazywać, o nas opowiadać, przeciwko nam nastawiać innych ludzi, zapoznawać innych ludzi z swoim antyludzkim, aspołecznym; anormalnym; patologicznym postrzeganiem innych ludzi, z nimi relacji, z takimi swoimi potrzebami, tego uczyć, wywoływać synchronizowanie umysłu, zestrajanie psychiki z waszym niedorozwiniętym, anormalnym umysłem, chorą, upośledzoną psychiką, to rozpowszechniać, zaśmiecać zatruwać umysły, czynić wzrokiem gwałt, bo zamiast oczu macie ślepia, normalnie, neutralnie nie patrzycie, tylko oglądacie, wpatrujecie się, obserwujecie, łypiecie, śledzicie, czynić przekazem werbalnym, pozawerbalnym, dotykiem gwałt na naszej psychice, tak nas uwrażliwiać, uszkadzać, upośledzać naszą psychikę; nam szkodzić, nas niszczyć, pogrążać, komukolwiek, gdziekolwiek, kiedykolwiek, w jakiejkolwiek formie, w jakimkolwiek stopniu narzucać się, bo nie jesteśmy waszymi kupionymi przez was w sklepie zabawkami, opłaconymi i wynajętymi przez was waszymi: psychoterapeutami, lekarzami, osobami do towarzystwa, zabawiaczami, kurwami (jeśli sobie kogoś takiego wynajmiecie, to możecie, w uzasadnionych przypadkach, składać reklamacje), waszymi w jakiejkolwiek formie, w jakimikolwiek stopniu zaspokajaczami/kami, waszymi niewolnikami, półniewolnikami, więźniami, pacjentami, osobami mającymi służyć wam do testowania, bo bierzecie nas za kogoś innego, kim nigdy nie byliśmy, nie jesteśmy, nie będziemy i nie chcemy być, bo mamy, jak inni ludzie, prawo do wyboru, w tym z kim chcemy, jeśli obie strony tego chcą, kiedy, jak, gdzie, w jakiej formie, w jakim stopniu się zadawać, bo jesteście niedorozwinięci, anormalni umysłowo, chorzy, upośledzeni psychicznie, antyludzcy, aspołeczni, macie za cel tylko zaspokajanie swoich antyludzkich, aspołecznych; anormalnych; patologicznych potrzeb kosztem innych, nikim, niczym się nie przejmujecie, jesteście niewrażliwi, nieetyczni, macie za cel, pośrednio bądź/i bezpośrednio szkodzenie, niszczenie, pogrążanie, bo niczym sobie na to nie zasłużyliśmy, bo mamy prawo do nieoglądania waszych anormalnych, chorych mord, w tym takich wlepionych w nas ślepi, do nie myślenia o was, waszym niedorozwiniętym, anormalnym umyśle, chorej, upośledzonej psychice, takich waszych potrzebach, bać się, o tym myśleć, to przeżywać, analizować, cierpieć, o waszej wstrętnej mordzie, takich ślepiach, takim ciele, bo mamy prawo do niesynchronizowania swojego umysłu z waszym niedorozwiniętym, anormalnym umysłem, niezestrajania swojej psychiki z waszą chorą, upośledzoną psychiką, prawo do normalnego, bezstresowego, zdrowego, szczęśliwego, udanego życia, w tym pozytywnego, przyjemnego myślenia, pozytywnych relacji z ludźmi, bo tego wymaga dobro naszego gatunku, interes społeczny, bo chroni nas prawo!!!

[O synchronizowaniu umysłów, zestrajaniu psychik; przekazywaniu, odpowiednio, stanu, poziomu, typu, rodzaju umysłu, psychiki; uczeniu, naśladowaniu, rozpowszechnianiu. – red.]
„NEWSWEEK” nr 18, 07.05.2006 r.
CZY CZUJESZ TO, CO JA CZUJĘ
Znaczna część naszego mózgu zajmuje się tym, co mają w głowach inni ludzie. Dzięki neuronom lustrzanym odbieramy i odczuwamy cudze emocje.
[Wszystko wpływa m.in. na wyobraźnię, a więc wywołuje projekcje myślowe, w tym nieświadome tego analizowanie przez umysł.
Za pośrednictwem wyrazu czyichś oczu, mimiki, tzw. mowy ciała, intonacji głosu, zachowania, treści przekazu; Tak więc wygląd, postępowanie, zachowywanie się osób (np. nikotynizm, narkomania, alkoholizm, zboczenia, marginalne sposoby uprawiania seksu, religijność (obłęd), choroba psychiczna, tiki, nawyki, w tym grymasy (żucie gumy), wydawanie dźwięków itp. (również np. pety, smród trucizny nikotynowej, butelki, smród alkoholu, strzykawki, symbole religijne – są źródłem informacji o czyimś postępowaniu)) stanowiących cząstkę, element, społeczeństwa nie jest tylko i wyłącznie czyjąś prywatną sprawą – skoro i w ten sposób wpływa się, negatywnie, na innych. – red.]

Empatia, czyli odbieranie i współodczuwanie cudzych emocji, nie ma nic wspólnego ze zdolnościami paranormalnymi. To umiejętność, którą posiedliśmy wszyscy, tylko nie wszyscy korzystamy z niej w jednakowym stopniu. Za to, że przejmujemy stres kolegi, który miał scysję z szefem, albo że na widok pająka na ręce innej osoby sami czujemy obrzydzenie, odpowiadają neurony lustrzane. (...)
W ludzkim mózgu też wykryto neurony lustrzane, a ściślej całą ich sieć. Naukowcy byli jednak zaskoczeni, kiedy okazało się, że rozpoznają nie tylko ruch, ale także intencje i emocje.
Doktor Marco Iacoboni z uniwersytetu w Los Angeles, autor wielu badań nad neuronami lustrzanymi, tłumaczy: - Jeśli widzisz, że rzucam piłkę, twój mózg symuluje tę czynność. Jeśli wyciągam rękę, jakbym chciał rzucić piłkę, masz w mózgu kopię tego, co chcę zrobić, czyli odczujesz moje intencje. I dalej, jeśli jestem zestresowany, twój mózg symuluje mój stres. Wiesz dokładnie, co czuje, bo ty czujesz to samo. Empatia włącza się automatycznie. [W tym dzięki własnym, podobnym doświadczeniom. A w przypadku ich braku dochodzi do symulacji, imitacji, odpowiednich symptomów. – red.]
(...) Ale wiadomo już, że identyfikowanie i odbieranie przez nas takich uczuć, jak onieśmielenie, duma, obrzydzenie, poczucie winy czy odrzucenia, jest możliwe dzięki neuronom lustrzanym, znajdującym się w części mózgu zwanej wyspą.
(...) empatia służy nie tylko do kontaktów się z światem, ale także do uczenia się świata. – System neuronów lustrzanych odpowiada za indywidualny rozwój i działa niemal od chwili narodzin. Dzięki temu dzieci mogą naśladować swoich opiekunów od pierwszych chwil życia – twierdzi dr Andrew Meltzoff z uniwersytetu w Waszyngtonie. Około ósmego tygodnia pojawia się u nich zdolność do takiego przetwarzania obrazu, dzięki któremu może odczytywać uczucia, pojawiające się na twarzach opiekuna. – We wczesnym dzieciństwie współodczuwanie emocji opiekunów jest jednym z najważniejszych sposobów utrzymywania kontaktu ze światem – mówi prof. Trzebińska. – Dzięki empatii z matką dziecko ma już swoje życie emocjonalne, co jest niezbędne do kształtowania się psychiki.
[Przebywając z kimś przejmujemy część składników jego osobowości. Stopień tego wpływu zależy od wielu czynników, a m.in. od naszego, danej osoby wieku, siły charakteru, asertywności, sposobu, okoliczności oddziaływania. A, niestety, wszyscy nosimy ślady, odczuwamy efekty, ponosimy szkody, w tym zdrowotne oddziaływania ludzi upośledzonych psychicznie, o uszkodzonej psychice, chorych, wypaczonych umysłowo, psychopatów/ek, debili/ek; kanalii (np. mimiczne, w tym wzrokowe, werbalne, w tym treścią, intonacją, odnośnie formy, stylu przekazu, komunikacji (ekspresji, afirmacji), emanacją, zachowywaniem się, postępowaniem). A te efekty, bezpośrednio, pośrednio, w tym poprzez przekazywanie sobie efektów ich działania, oddziaływania, rozprzestrzeniamy, czyli przekazujemy kolejnym osobom. Więc i z tego powodu b. ważne jest, m.in., by dziećmi zajmowały się odpowiednie osoby. – red.]
(...) Empatia jest jednym z drogowskazów, pomagających orientować się w życiu, przewidywać działania innych ludzi, odczytywać ich intencje. Człowiek pozbawiony tej zdolności zachowuje się jak emocjonalny inwalida i raz po raz napotyka trudności w relacjach społecznych. (...)
Chodzi więc o to, by korzystać z empatii tylko wtedy, kiedy może być ona pomocą, a nie przeszkodą w życiu.
Jolanta Chyłkiewicz
| Wolnyswiat.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwie 2018, 9:21 
Offline

Rejestracja: 19 mar 2016, 16:54
Posty: 553
pobili dziewczynę
https://www.google.com/search?client=fi ... voDZ8_S8TI

pobił dziewczynę
https://www.google.com/search?q=pobi%C5 ... =firefox-b

zabił dziewczynę
https://www.google.com/search?q=zabi%C5 ... =firefox-b


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwie 2018, 16:29 
Offline

Rejestracja: 19 mar 2016, 16:54
Posty: 553
Kilkuletnie dzieci, które były bite, torturowane, gwałcone na koloniach
- Mamo, a ty wiesz, co to jest cwel? – zapytał Michał po powrocie z kolonii. Zaraz udzielił mamie odpowiedzi: „Cwel to jest taki facet, którego się ru… w d...”. Wtedy Martyna po raz pierwszy usłyszała od syna, co zrobiono mu na koloniach. – Oni mnie tam bili. Łapali za ręce, za nogi, rzucali o podłogę. Mówili, że jestem ich zabawką – mówił chłopiec.
https://opinie.wp.pl/byl-bity-wykorzyst ... 120249473a | 27-04-2018


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2018, 9:12 
Offline

Rejestracja: 19 mar 2016, 16:54
Posty: 553
09.04.2018 r.
W dniu dzisiejszym (a powinienem to zrobić z rok temu) przekazałem Olenie następujące materiały:
OLENA
Tutaj jest tylko i wyłącznie miejsce pracy – sortownia śmieci, a ja jestem tylko i wyłącznie pracownikiem sortowni!

Od zaspokajania innych potrzeb są odpowiednie miejsca i odpowiedni ludzie!

Więc przestań wpatrywać się drugi rok z rzędu w moje oczy/napastować mnie wzrokiem/czynić gwałt na mojej psychice/daj mi normalnie pracować!


03.2018 r.
Do pracownicy sortowni odpadów, śmieci Oleny z Ożarowa Mazowieckiego
Odnośnie czynienia przez ciebie gwałtu na mojej psychice za pośrednictwem wzroku/non stop, jak tylko masz okazję, wpatrywania się w moje oczy od około roku czasu…

Ludzie nie są nie tylko kupionymi przez ciebie w sklepie, ale w ogóle zabawkami, byś się mogła, w brew czyjejś woli, czyimś kosztem zabawiać, a czynienie urazów, wstrętów, uszkadzanie, upośledzanie psychiki, szkodzenie, niszczenie; pogrążanie nie jest zabawą!!
Więc PRZESTAŃ NAPASTOWAC MNIE WZROKIEM, ZOSTAW MOJE OCZY, TWARZ/MOJE SAMOPOCZUCIE/MOJĄ PSYCHIKĘ/MOJE ZDROWIE/MOJE ŻYCIE/MNIE W SPOKOJU/DAJ MI NORMALNIE KORZYSTAĆ Z WSPÓLNEJ PUBLICZNEJ PRZESTRZENI, A M.IN. PRACOWAĆ/ŻYĆ!!

Nie jesteś ani pierwszą, ani tysięczną, ani stu tysięczną osobą, która tak mnie, mój umysł, moją psychikę, moje zdrowie/mnie traktuje…! I nie trwa to rok, dziesięć, czy 20 lat, tylko cale moje życie i to w dodatku ze strony starych maszkar, szantrap, łachuder, zewłok, pryków, w tym upośledzonych, chorych psychicznie, anormalnych umysłowo, odrażających fizycznie (sama wiesz po sobie, że wpatrujesz mi się w oczy tak długo, jak długo tu pracujesz i tak często, jak masz okazję, i nic cię nie zniechęca. Nawet wyrażasz debilnym, szyderczym ucieszeniem, śmiechem rozbawienie, radość, zadowolenie z swojego aspołecznego, anormalnego, patologicznego zachowania, „zabawy”, sytuacji i nie przeszkadza ci, że mnie to OD SAMEGO POCZĄTKU I TO W SPOSÓB ABSOLUTNIE WIDOCZNY nigdy nie zabawiło i nie bawi nawet w 1-dnym procencie… Weź także pod uwagę fakt, że masz 54 lata, nie jesteś ani fizycznie, ani psychicznie, ani umysłowo żadną atrakcją)…!
Wskaż chociaż jedną osobę, którą chociaż przez jedną chwilę napastowałem wzrokiem!...

Ja nie jestem od zaspokajania twoich aspołecznych, antyludzkich; anormalnych potrzeb, kupioną przez ciebie zabawką w sklepie, twoim kochankiem, wynajętą przez ciebie męską kurwą, twoim jakimkolwiek, w jakiejkolwiek formie, w jakimkolwiek stopniu zaspokajaczem itp.!! Tutaj nie jest także więzienie, a ja więźniem, a ty pilnującym mnie strażnikiem!
Masz męża, możesz postarać się o kochanka, zamieścić ogłoszenie, celem poznania osoby, która będzie chciała zaspokajać twoje potrzeby, wynajmować sobie odpowiednią osobę, np. z tzw. agencji towarzyskiej itp.
Tutaj jest tylko i wyłącznie miejsce pracy – sortownia odpadów, śmieci, a ja jestem tutaj tylko i wyłącznie pracownikiem fizycznym (od zaspokajania innych potrzeb są odpowiednie miejsca, odpowiedni ludzie), więc daj mi normalnie pracować i jednocześnie nie bierz i nie dawaj złego przykładu - bo sama tego nie wymyśliłaś; nie demoralizuj, nie wypaczaj, nie wynaturzaj, nie ucz tego innych ludzi, czego sama się nauczyłaś!

Niestety problem, jak zawsze, nie dotyczy tylko jej, ale i kilku innych pracowników, którym służę jako zaspokajacz i ich także nic bądź niewiele zniechęca…
A m.in. niesamowitym wydarzeniem było, gdy byłem jeszcze stróżem, wyjście przeze mnie z baraku (z czym miałem problemy, właśnie z tego powodu) i dojście do bramy, jej otwarcie i powrót. Za każdym razem towarzystwo/obserwatorzy już czekali w tym celu przy wjeździe do hali i za każdym razem następował zbiorowy szok. Bo oto z baraku wychodzi człowiek. Co oczywiste, było to niesamowite! Mało tego, to jeszcze idzie! Jakby i tego było mało, to podchodzi do bramy! I to nie wszystko, bo ją otwiera! I do dalej nie koniec, bo jeszcze wraca! Więc trzeba go, w dodatku cały czas, absolutnie skupionym wzrokiem obserwować – wpatrując mu się w oczy, a gdy pod wpływem wywołanego tym stresu popełni nawet drobny błąd, to trzeba zbiorowo szyderczym śmiechem go speszyć, upokorzyć, zirytować i jeszcze złośliwymi komentarzami dobić...
A na drugi dzień go tak przywitać...
Tak samo jest, co objawia się absolutnie skupionym wzrokiem wpatrywanie mi się w oczy, w tym by zachować tego ciągłość przekręcanie szyi, odpowiedni ruch gałek ocznych, gdy idę do toalety, z niej wychodzę, i tak setki razy od roku czasu…
Dla kierowcy z innej firmy takim samym wydarzeniem, z takimi samymi objawami, jest, gdy idę do swojego barku, z niego wyjdę i gdzieś idę…
No po prostu niesamowita i niekończąca się sensacja/estradowe szoł…

Bardziej ogólnie o temacie:
Wyczekiwanie, czajenie się, zastawianie pułapek; polowanie na ofiarę (niektórzy tysiące razy, latami)...
RODZAJE I PRETEKSTY DEWIACJI NAPASTOWANIA WZROKIEM - na:
- „nierozumiejącego/ą”, sytuacji... – oni tylko setki tys. razy napastują swoje ofiary, a ponieważ „nie rozumieją” ich negatywnych reakcji, no to kontynuują swoje dzieło...
- „wyjaśnianie”, w tym z osobami z otoczenia sytuacji – o co chodzi ofierze, na której oczy poluje; tak się zabawia, zaspokaja swoje chore potrzeby, wbrew jej chęciom, woli; na siłę, bezwzględnie, anormalnie; kosztem jej samopoczucia, zdrowia, jakości życia...
- okazując brak wrażliwości, skrupułów, sumienia, patologicznie, aspołecznie, psychopatycznie...
- „eurekę”, „prawiczka/ę”/„dziś rano się urodziłem/am, i właśnie pierwszy raz odkryłem/am”, że można wpatrywac się, spozierać, łypać ślepiami w oczy upatrzonej osoby...
Przy czym z daleka i od razu widać emanującą z ich oczu, mimiki, mowy ciała chorobę, anormalność, w tym obłęd, napastliwość, na tym tle ciężkie zwichrowanie psychiki, psychopatię, pod tym względem wypaczenie umysłowe...; że ta osoba czyni tak od lat, tysiące razy i wie, że jest to choroba, anormalność, patologia i że jej ofiary sobie tego nie życzą...
- „przypadkowo” zwalniającego/ą, spacerującego/ą/stającego/ą, oglądającego/ą coś ciekawego – przy ofierze...
- posiadającego/ą wszelkie prawa, racje, w przeciwieństwie do „nieposiadającej” żadnych praw, racji ofiary...
- „nic nierobiącego/ą” – on/a „tylko” napastliwie wlepia swoje namolne ślepia w oczy ofiary... A skoro oni „nic nie robią”, to jakakolwiek negatywna reakcja ich ofiary jest dowodem jej nienormalności, choroby, zła, winy...
- „poznawanie się” – osoba napastująca zachowuje się, jakby jej ofiara niosła transparent z hasłem: „Poznam odrażającego/ą fizycznie, psychicznie, umysłowo napastowacza/kę wzrokiem – chętni/e proszę mnie napastować wzrokiem!”... Oczywiście okazywanie dezaprobaty dla osoby napastującej wzrokiem jest dowodem zła, winy ofiary...
- „zabawnego/ą, sympatycznego/ą, bo uśmiechającego się, oryginalnego/ą/wesołą sytuację, przyjemną, pozytywną inicjatywę” – no bo jak niedorozwój, osobnik fizycznie, psychicznie, umysłowo odrażający się kimś interesuje, komuś narzuca i na widok swojej ofiary się cieszy, no to ofierze powinno się to podobać, i powinno to go usprawiedliwiać przed otoczeniem, bo inaczej ofiara okaże się zła...
- „uprzejmego”, „pomocnego/ą”: czeka na ofiarę, przepuszcza ją, by jak najdłużej i także z jak najbliższej odległości napastować ofiarę...
Coś niepotrzebnie czy potrzebnie specjalnie w tym celu pomógł/a, więc teraz „ma uprawnienia”, by do końca życia napastować swoją ofiarę (w razie prób obrony ze strony ofiary przypomni: „Nie pamiętasz, jak ci pomogłem/am kilka lat temu?!...)...
- na „ścisk”, „przypadkowe” zderzenie...
- „zamyślonego/ą” z wzrokiem skupionym na ofierze...
- „tylko” pytającego, zagadującego ofiarę, by mieć pretekst do zaglądania jak najgłębiej i jak najdłużej w oczy, oglądania twarzy, ust, gdy mówi…
- „nienormalność, chorobę” ofiary – on/a „tylko” unaocznia, wykazuje „nienormalność, chorobę” ofiary, która jeśli tylko w najmniejszym stopniu będzie unikać bezczelnego, napastliwego, odrażającego, irytującego, stresującego, wywołującego odrazę, strach wzroku, napastującego/ą, okaże dezaprobatę na wlepione w swoje oczy ślepia; dla interesowania się przez osobę debilną, psychopatyczną, chorą, anormalną, upośledzoną psychicznie, niedorozwiniętą umysłowo, aspołeczną, antyludzką; odrażającą, to potwierdzi „diagnozę”…
- „testującego/ą” ofiarę lekarza/rkę/sprawdzacza/kę (oni „tylko” testują, sprawdzają, a nie pod takim pretekstem napastują...)...
- na „sensację” – on/a by „nie napastowali”, ale „myśleli”, że ma mse, bądź będzie miała mse jakaś sensacja...
- na okazywanie napastowaniem „szacunku”, a jak to ofierze nie odpowiada, to napastują „winną” ofiarę okazując jej w ten sposób brak szacunku…
Itp., itd…
----------------------
Nie kochanek, nie więzień, nie przedmiot/nie zabawka, nie zaspokajacz, nie kurwa itp., tylko i wyłącznie pracownik pracujący w sortowni odpadów, śmieci!!



___________________________________
Na co Olena zaniosła to do tzw. zastępcy Krzysztofa W. z Nadarzyna (to ten, którego opisałem w tym dziale w tekście pt.: "PTAK I JEGO OBROŃCA…"), a ten kolejny raz nawyzywał mnie od czubów, debili, psycholi, i że powinienem się leczyć i że mam wypierdalać stąd... I rzucił we mnie kulką zrobioną z pisma do Oleny.
A przecież, jak zwykle, jest dokradnie odwrotnie - te określenia, to jest jego autodiagnoza...
Bo ma problemy psychiczne - jest pobudliwy, impulsywny, złośliwy.
Jest psychopatyczny - robi z igły widły, wykorzystuje każdy pretekst do agresji psychicznej, takich ataków na mnie.
Nie posiada nawet elementarnej wiedzy, nierozumie nawet elementarnych spraw z relacji międzyludzkich - NAPRAWDĘ!, a mimo to jest aktywny: kompletnie nie potrafi odnieść się do problemu merytorycznie (np. dzisiejszy przykład), przypisuje swoje negatywne cechy, intencje atakowanej osobie, wnioskuje, ocenia, przedstawia sprawy na odwrót, staje po stronie agresora, złej osoby. Zamiast mnie wspierać, wie kim jestem, a przynajmniej zostawić w spokoju, to zajmował się frustrowaniem, irytowaniem, nękaniem, gnębieniem, dołowaniem mnie.
Sam powinien się stąd wynieść, bo nie nadaje się na zastępcę kierownika i jest powszechnie nielubiany - zarówno przez pracowników, którzy mu podlegają jak i przez pracowników innych firm, którzy tu przyjeżdżają, bo jeszcze oprócz, że stresuje, irytuje, zniechęca do pracy własnych pracowników, to krzyczy na nich i wyzywa pracowników z innych firm.
I kolejny raz próbuje przekroczyć swoje kompetencje, bo to nie jest jego posesja! W dodatku wie i to od kilku miesięcy (czekałem na sprzyjającą pogodę, a puki co zamieszkiwanie w baraku odpracowałem (blisko 200 godzin)), że się wyprowadzam (zostawałem, dzięki jego staraniom, zwolniony ostatniego dnia stycznia 2018 r. (planowałem się zwolnić, co zapowiedziałem kilka miesięcy temu kierownikowi, w marcu)(Najpierw pracowałem jako stróż, póki hala nie została przystosowana i przeprowadzka do niej zakończona. I potem, stopniowo, zostałem pracownikiem na hali).
A moje pismo do Ukrainki Oleny spotkało się z pełnym zrozumieniem ze strony innych pracowników m.in. Darka (może nie wszystkich, tego nie sprawdzałem, ale nie wykluczone, że tak, bo jest z swojego, opisanego, anormalnego zachowania znana).
A kim ja jestem, już to tysiące razy, od 2000 roku wykazałem, udowodniłem.

PS
Do tego osobnika (tzw. zastępcy kierownika).
Bo pewnie uzna, że został tym upublicznionym opisem poszkodowany i to nie Olena, on jest winny całej sytuacji, tylko ja...
To postępujcie tak, byście byli z tego dumni i by wam zależało na rozpowszechnianiu opisu waszych uczynków, a skoro nie chcecie być opisywani (chcielibyście być bezkarni), to osobę winną całej sytuacji zobaczycie stojąc przed lustrem (tam składajcie reklamacje)...


Więcej w temacie napastowania wzrokiem:

2018 r.
Do interesujących się, narzucających się innym, nękających innych itp. osobników
Nie macie prawa, wbrew naszej woli, ignorując, w tym pozawerbalne, nasze sygnały, że sobie tego absolutnie nie życzymy, bo ignorujecie swój anormalny stan umysłu, niedorozwój umysłowy, chorobę, upośledzenie psychiki, stan fizyczny, w tym odrażający wygląd, wiek, interesować się nami, ingerować w nasze sprawy, życie, w tym nas pokazywać, o nas opowiadać, przeciwko nam nastawiać innych ludzi, zapoznawać innych ludzi z swoim antyludzkim, aspołecznym; anormalnym; patologicznym postrzeganiem innych ludzi, z nimi relacji, z takimi swoimi potrzebami, tego uczyć, wywoływać synchronizowanie umysłu, zestrajanie psychiki z waszym niedorozwiniętym, anormalnym umysłem, chorą, upośledzoną psychiką, to rozpowszechniać, zaśmiecać zatruwać umysły, czynić wzrokiem gwałt, bo zamiast oczu macie ślepia, normalnie, neutralnie nie patrzycie, tylko oglądacie, wpatrujecie się, obserwujecie, łypiecie, śledzicie, czynić przekazem werbalnym, pozawerbalnym, dotykiem gwałt na naszej psychice, tak nas uwrażliwiać, uszkadzać, upośledzać naszą psychikę; nam szkodzić, nas niszczyć, pogrążać, komukolwiek, gdziekolwiek, kiedykolwiek, w jakiejkolwiek formie, w jakimkolwiek stopniu narzucać się, bo nie jesteśmy waszymi kupionymi przez was w sklepie zabawkami, opłaconymi i wynajętymi przez was waszymi: psychoterapeutami, lekarzami, osobami do towarzystwa, zabawiaczami, kurwami (jeśli sobie kogoś takiego wynajmiecie, to możecie, w uzasadnionych przypadkach, składać reklamacje), waszymi w jakiejkolwiek formie, w jakimikolwiek stopniu zaspokajaczami/kami, waszymi niewolnikami, półniewolnikami, więźniami, pacjentami, osobami mającymi służyć wam do testowania, bo bierzecie nas za kogoś innego, kim nigdy nie byliśmy, nie jesteśmy, nie będziemy i nie chcemy być, bo mamy, jak inni ludzie, prawo do wyboru, w tym z kim chcemy, jeśli obie strony tego chcą, kiedy, jak, gdzie, w jakiej formie, w jakim stopniu się zadawać, bo jesteście niedorozwinięci, anormalni umysłowo, chorzy, upośledzeni psychicznie, antyludzcy, aspołeczni, macie za cel tylko zaspokajanie swoich antyludzkich, aspołecznych; anormalnych; patologicznych potrzeb kosztem innych, nikim, niczym się nie przejmujecie, jesteście niewrażliwi, nieetyczni, macie za cel, pośrednio bądź/i bezpośrednio szkodzenie, niszczenie, pogrążanie, bo niczym sobie na to nie zasłużyliśmy, bo mamy prawo do nieoglądania waszych anormalnych, chorych mord, w tym takich wlepionych w nas ślepi, do nie myślenia o was, waszym niedorozwiniętym, anormalnym umyśle, chorej, upośledzonej psychice, takich waszych potrzebach, bać się, o tym myśleć, to przeżywać, analizować, cierpieć, o waszej wstrętnej mordzie, takich ślepiach, takim ciele, bo mamy prawo do niesynchronizowania swojego umysłu z waszym niedorozwiniętym, anormalnym umysłem, niezestrajania swojej psychiki z waszą chorą, upośledzoną psychiką, prawo do normalnego, bezstresowego, zdrowego, szczęśliwego, udanego życia, w tym pozytywnego, przyjemnego myślenia, pozytywnych relacji z ludźmi, bo tego wymaga dobro naszego gatunku, interes społeczny, bo chroni nas prawo!!!
| Wolnyswiat.pl



O NAPASTOWANIU; GWAŁCENIU WZROKIEM/oni mają wszelkie racje, prawa do robienia tego, co chcą, z kim chcą, w tym do decydowania kim i jak się interesować, a ich ofiary nie mają żadnych racji, praw do decydowania o sobie, w tym z kim mieć do czynienia i stają się ich zaspokajaczami/kami...
[Aktualizacja: 2017 r.]
Powodują mimowolne, wymuszone o nich, ich zachowaniu, postępowaniu, działalności, ich stanie myślenie, skupianie na tym uwagi, tego analizowanie, przeżywanie, zestrajanie, synchronizowanie psychik, umysłów ich ofiar z ich chorymi, anormalnymi, debilnymi, psychopatycznymi psychikami, umysłami, a przecież nikt przez to przechodzić nawet w 1-dnym procencie, nawet 1-den raz w życiu, do czegokolwiek im służyć, brać w tym udziału ABSOLUTNIE nie chce i nie powinien!!!
Im szkoła, praca nie służy wyłącznie do nauki, zarabiania pieniędzy, stołówka do spożycia posiłku, sklep do zrobienia zakupów, ławka w parku do kontaktu z przyrodą, odpoczynku, chodnik do przemieszczania się, poczekalnia do oczekiwania, autobus, tramwaj, pociąg do przejazdu, itp., tylko wszelkie możliwe miejsca służą im do wlepiania ślepi w oczy upatrzonych i mających im do tego celu służyć „ich” „półniewolników”, „przez nich opłaconych i wynajętych pracowników agencji towarzyskich”, bądź są z takimi osobami „na randce”… Inaczej ma miejsce niesubordynacja, niewywiązywanie się z obowiązków, niedotrzymywanie warunków umowy, oszustwo, obrażanie, i to ich ofiary „okazują się” w takim przypadku nienormalne, chore, winne, złe, itp. (normalni ludzie powinni im służyć, wystawiać się na oddziaływanie osobników debilnych, psychopatycznych, napastliwych, nachalnych, bezwzględnych, anormalnych umysłowo, chorych psychicznie; odrażających umysłowo, psychicznie, fizycznie…)… A ich dalsze robienie zasadzek, polowanie ślepiami na „nienormalne, chore” upatrzone ofiary, które sobie tego absolutnie nie życzą, jest prawidłowym sposobem spędzania czasu, słuszne, dowodem ich normalności, zdrowia psychicznego, niewinności, itd.; pozytywnym wkładem w społeczeństwo…
„Ale ja tak chcę, lubię!!” „Ale to mnie nie obchodzi!!” Że ktoś sobie nie życzy mojego zainteresowania, mojej napastliwości, że komuś szkodzę; że powoduję urazy, wywołuję wstręty; uszkadzam psychikę; upośledzam, niszczę komuś życie!! Itp., itd...; że ktoś nie chce o mnie, o moim postępowaniu myśleć, synchronizować swój umysł z moim umysłem, zestrajać swoją psychikę z moją psychiką; chce być normalny, zdrowy, szczęśliwy, itp., itd.!! Czują się i zachowują, jakby oglądali sobie obrazki, a nie ludzi… Jakby byli wiecznie na randce i z każdą upatrzoną ofiarą, albo każdą upatrzoną ofiarę opłacili i wynajęli sobie z agencji towarzyskiej (i w razie niespełniania tego, co zostało ustalone-opłacone składają reklamacje...)... Drapieżnikami czekającymi na swe ofiary u wodopoju (np. przy sklepie, na dworcach, przy miejscu zamieszkania ofiary)… Strażnikami w więzieniu, a ich ofiary pilnowanymi przez nich więźniami…
Według nich, tylko oni są w 100 proc., z pełnią racji, praw ludźmi, a ich ofiary są tylko nieposiadającymi racji, praw zabawkami (znajdują się w sklepie z zabawkami i które sobie upatrzą, to je „kupują” i się nimi do woli bawią... Więc jakakolwiek negatywna reakcja „zabawki” jest dowodem jej wady produkcyjnej...), półniewolnikami (a więc trzeba spełniać ich, a nie własne oczekiwania)(dla nich inni ludzie to nie jest ktoś, tylko coś, w dodatku należące do nich...)... Czują się i zachowują, jakby byli obserwatorami, badaczami, przeprowadzającymi eksperymenty naukowcami, diagnozującymi lekarzami, itp., tyle, że to oni wymagają obserwacji, badań itp. i leczenia… To nie oni obrażają, traktując tak innych ludzi, tylko są obrażani, gdy ich ofiary nie chcą im służyć; to oni, a nie ich ofiary są poszkodowani…
To osobniki zajmujące się bezczelnym, nachalnym, złośliwym, ciężko irytującym; bezwzględnym interesowaniem, nękaniem, prześladowaniem, polowaniem; upośledzaniem, niszczeniem życia ludziom, w tym na nich setki, tysiące razy, miesiącami, latami czekaniem, itp., itd.; dokonujące wzrokowo-psychicznego gwałtu na psychice ofiar, demoralizujące, wypaczające; uczące tego innych; to rozpowszechniające; szkodzące, niszczące; pogrążające mają okazywać się zdrowe, normalne, mają mieć rację, wszelkie prawa, a to ich ofiary powinny okazywać się nienormalne, chore, winne, złe, nie mieć żadnych racji, żadnych praw...
Egoizm, egocentryzm, anormalność, choroba, niedorozwój umysłowy, upośledzenie psychiczne, psychopatia, przedstawianie spraw na odwrót, destrukcyjny upór, bezwzględność, potrzeba szkodzenia, niszczenia,; pogrążania...
Z daleka widać, że są nienormalni, chorzy psychicznie, że są to osobniki patologiczne zajmujące się nachalnym, bezczelnym, bezwzględnym interesowaniem upatrzonymi ofiarami, że nie mają hamulców moralnych, że nie przestrzegają norm, zasad społecznych, że nie są zdolni do wrażliwości, postępowania etycznego, do odczuwania empatii, albo że ignorują takie odczucia, że uczynili i uczynią krzywdę wielu ludziom, a więc od pierwszego momentu wywołują stres, strach, antypatię, odrazę, zdenerwowanie, wkurwienie, potrzebę ich unikania, w tym najmniejszego z nimi kontaktu wzrokowego, najmniejszej interakcji, ale im to nie przeszkadza, ich to nie obchodzi, bo najważniejsze jest dla nich zaspokajanie swoich anormalnych potrzeb, w tym część potrzeby szkodzenia, niszczenia, pogrążania upatrzonych ofiar, tysiące razy, latami...!!
Zamiast oczu mają, dzięki wielokrotnej, wieloletniej/b. wytrwałej działalności, ślepia...! Neutralnie nie patrzą, tylko z maksymalnym skupieniem, zainteresowaniem non stop wpatrują się, łypią, spozierają w oczy upatrzonej ofiary...! Jak normalni ludzie nie siedzą, nie stoją, nie przechodzą, nie idą, nie rozmawiają, nie zajmują się swoimi sprawami, tylko się zasadzają, się przekręcają, w tym swoje szyje, ślepia, przestawiają, podchodzą, krążą, stoją – i cały czas wypatrują; wpatrują, łypią, spozierają; polują swoimi odrażającymi, wywołującymi odrazę, strach, na tym ofiar skupienie uwagi, ślepiami, interesują się, bezczelnie, nachalnie, bezwzględne narzucają, wyrażają uwielbienie (że osobom uwielbianym z odrazy, strachu chce się zrobić siku i kupę), z czegoś się b. cieszą, są zadowoleni, albo nie wiadomo za co od razu nienawidzą, zachowaniem szantażują: albo grzecznie dasz mi tysiące razy, latami zaspakajać moje potrzeby, albo i tak, tylko że niegrzecznie będziesz zaspokajać moje potrzeby, z tym, że zmanipuluję, nastawię przeciwko tobie osoby z twojego otoczenia...!!
Oni „nic nie robią”, tylko polują, nękają, dręczą, niszczą atrakcyjnych ludzi, demoralizują, wypaczają, wynaturzają, wywołują zestrajanie psychik, synchronizację umysłów z ich chorymi, anormalnymi, patologicznymi psychikami, umysłami osób wystawionych na ich oddziaływanie...
– I tak tysiące razy, latami; nim większej liczbie ludzi i nim bardziej zatrują życie, uczynią krzywdę, tym bardziej są zadowoleni...!!
A trzeba wziąć pod uwagę fakt, że są osoby, które o rząd/y wielkości częściej i bardziej ich interesują...

Oni mają wszelkie prawa, racje, a ich ofiary nie mają żadnych... Potrzeby ich ofiar nie mają dla nich znaczenia… Za to ich antyludzkie, aspołeczne; anormalne, patologiczne potrzeby/destrukcyjne w skutkach, konsekwencjach zachowanie, postępowanie, działanie = ich prawa!!!...
To nie my mamy się bać bronić, tylko wy macie się bać demoralizować, wypaczać, wynaturzać, szkodzić, niszczyć, pogrążać!!!
To nie my mamy się przez was leczyć, tylko wy macie leczyć swoją chorą psychikę, anormalne umysły!!!

Normalnym ludziom brakuje, w razie potrzeby, do towarzystwa normalnych ludzi, a co dopiero osobom wyjątkowym, więc potrzebują zainteresowania osobników odrażających umysłowo, psychicznie, fizycznie...

Mimo, iż o tym z doświadczenia wiedzą, na podstawie tysięcy takich zdarzeń, że tzw. zwykli normalni ludzie nie chcą być obiektem ich zainteresowania, nawet przez ułamek sekundy, nawet raz w życiu, a co dopiero osoby atrakcyjne, widzą, że dana osoba absolutnie nie chce być napastowana wzrokiem, być obiektem ich zainteresowania, to jak oni chcą łypać, spozierać, napastować swoimi, wyrażającymi absolutne zainteresowanie, bezczelność, nachalność, bezwzględność, destrukcyjny upór, obnażającymi dewiację, anormalność, chorobę, debilność, psychopatię, upośledzenie psychiczne, niedorozwój umysłowy, ślepiami skupionymi na oczach upatrzonej ofiary; nękać, dręczyć, prześladować, polować na upatrzone ofiary, to one nie mają prawa nie być obiektem ich zainteresowania/nie ponosić tego negatywnych skutków, konsekwencji (...).... I mają o swoich przebrzydłych, odrażających psychicznie, umysłowo, fizycznie dręczycielach, w tym o ich odrażających ślepiach, fizjonomii, zachowaniu, postępowaniu, działaniach, sytuacji jak najczęściej i jak najdłużej myśleć, to przeżywać; być i czuć się osobą osaczoną, cierpieć, coraz bardziej nienawidzić dręczycieli, mieć uwrażliwianą psychikę; popadać w psychiczne choroby... Mają także, w tego efekcie, synchronizować swój umysł, swoją psychikę z anormalnym, absolutnie nie akceptowanym umysłem, psychiką patofili... I w takich warunkach, w takim stanie, z tego skutkami, konsekwencjami żyć...
Osobniki takie uważają także, że mają rację, prawo demoralizować, wypaczać, wynaturzać, uczyć tego, czego sami się od innych nauczyli kolejne osoby (jak gdzieś się w publicznym msu eksponują, to nawet tysiące ludzi dziennie)...
Oczywiście przedstawiają także sprawy na odwrót, w tym m.in.: że to ich ofiary ich prześladują broniąc się, że to ich ofiary są anormalne, chore, winne, złe, że to ich ofiary mają się leczyć, że nic [tysiące razy, latami] nie robią, że mają takie prawo, rację, postępują słusznie itp., itd…

Mimo, iż sami b. wszystko przeżywają, są uzależnieni, są w przerwach, gdy nie wpatrują się, nie łypią, nie spozierają w oczy, twarz prześladowanych przez nich ofiar, na głodzie, są zaangażowani, niezwykle uparci, wytrwali, zawzięci, by zapewniać sobie, kosztem swoich ofiar, bodźce, które im odpowiadają, to ich ofiary powinny mieć zdolność do nieodbierania bodźców wzrokowych, nie zaśmiecania, nie zatruwania swoich umysłów, pamięci, nie myślenia o tym koszmarze, do tego nie analizowania, przeżywania, nie synchronizowania swojego umysłu, nie zestrajania psychiki z umysłem, psychiką prześladowców, do nie cierpienia, nie nabierania, wstrętów, urazów, nie uszkadzania psychiki, nie chorowania na choroby psychiczne i z tego powodu somatyczne, do nienormalnienia, nie denerwowania się, nie irytowania, nie popadania w złość, nie osiągania stanu nienawiści, do nie planowania zemsty, nie popadania w depresję, nie powinny się bronić, bo to agresorzy powinni być aktywni, a nie ich ofiary, itp. itd…

Mimo, iż sami są chorzy psychicznie, anormalni umysłowo, tak odrażający, a w efekcie także i fizycznie, cierpią, są nieszczęśliwi, to ich ofiary mają pozostać w efekcie ich oddziaływania, w wyniku ich działalności zdrowe, normalne, zadowolone, szczęśliwe... Jak oni…

ZOSTAWCIE zdemoralizowane, wypaczone, wynaturzone, chore, anormalne, patologiczne, debilne, psychopatyczne, odrażające umysłowo, psychicznie, fizycznie osobniki ludzi w spokoju!!!

Interesuj się, patrz, mów do, o, zaznajamiaj się WYŁĄCZNIE z tymi ludźmi, którzy tego chcą, a nie odwrotnie, bo w tym drugim postępowaniu nikt, w tym ty nic nie zyska, za to wszyscy, w tym ty poniosą tego negatywne skutki, konsekwencje!!

Ja absolutnie nie chcę synchronizować swojego umysłu, zbliżać stan swojej psychiki z P. oraz, by to spotykało inne osoby!
By się eksponować, a zatem coś przekazywać innym, to trzeba mieć do tego odpowiednie/pozytywne cechy, walory!

A P. chcieliby, by tak traktowała Was np. osoba trędowata (dla nas właśnie tak jesteście atrakcyjni, a sytuacja przyjemna)...

W razie ataku takiego osobnika, proszę się z nim nie pojedynkować wzrokiem, gdyż wielu z nich będzie to odpowiadać! Najlepiej zniechęcać ich zasłaniając swoją twarz (np. rozłożoną parasolką) – nim szybciej, tym lepiej i cały czas. Jeszcze skuteczniejsze jest zasłanianie się kartkami, z krótkimi hasłami.
Można także odtwarzać odpowiednie nagrania z przenośnego odtwarzacza z głośnikiem, np.:
Proszę zostawić moje oczy, moje samopoczucie, umysł, zdrowie; mnie w spokoju.
[Przerwa. Jeśli nie poskutkuje, to ciąg dalszy:]
Nie jestem kupionym przez pana/panią obrazkiem do oglądania, pana/pani zabawką. Nie jesteśmy na randce, kochankami, nie jestem opłacony/wynajęty przez pana/panią pracownikiem z agencji towarzyskiej, itp…! I absolutnie nie życzę sobie pana/pani zainteresowania moimi oczyma, mną! Czyli pana/pani wpatrywania się, oglądania, przyglądania, zaglądania mi w czy. Co cały czas mową ciała, zasłanianiem oczu sygnalizuję/jest czytelne/oczywiste, ale pan/pani to ignoruje!
[Przerwa. Jeśli nie poskutkuje, to ciąg dalszy:]
Odczep się od moich oczu, ode mnie!!
[Przerwa. Jeśli nie poskutkuje, to ciąg dalszy:]
Odpierdol się, wypierdalaj, won, precz!!!
[Jeśli zacznie coś pierdolić:]
Tutaj nie jest mównica! Nikt się pana/panią o nic nie pytał! Nie jesteśmy na dyskusyjnym spotkaniu, forum, w klubie itp., i nikt, w tym ja nie chce słuchać, co ma pan/pani anormalnego, chorego; patologicznego do powiedzenia; być demoralizowany, wypaczany!!
[Przerwa. Jeśli nie poskutkuje, to ciąg dalszy:]
Zamknij, stul swoją anormalną, chorą; patologiczną mordę!!!
Bo mamy prawo do tego, by nikt nam nie zaśmiecał, nie zatruwał umysłów, nie uszkadzał, nie uwrażliwiał psychik; do niesynchronizowania swojego umysłu, do niezestrajania swojej psychiki z pana/pani anormalnym umysłem, chorą psychiką; mamy prawo myśleć o swoich sprawach, mieć dobre samopoczucie, być normalni, zdrowi psychicznie!!
Może pan/pani opłacić wizytę i pójść do lekarza i jemu zademonstrować swoje zachowanie, postępowanie i tego argumentację, bo my nie jesteśmy tym zainteresowani!

Kolejny sposób, to nagrywanie ich kamerą i umieszczanie nagrań w sieci.

[O synchronizowaniu umysłów, zestrajaniu psychik; przekazywaniu, odpowiednio, stanu, poziomu, typu, rodzaju umysłu, psychiki; uczeniu, naśladowaniu, rozpowszechnianiu. – red.]
„NEWSWEEK” nr 18, 07.05.2006 r. CZY CZUJESZ TO, CO JA CZUJĘ Znaczna część naszego mózgu zajmuje się tym, co mają w głowach inni ludzie. Dzięki neuronom lustrzanym odbieramy i odczuwamy cudze emocje.
[Wszystko wpływa m.in. na wyobraźnię, a więc wywołuje projekcje myślowe, w tym nieświadome tego analizowania przez umysł.
Za pośrednictwem wyrazu czyichś oczu, mimiki, tzw. mowy ciała, intonacji głosu, zachowania, treści przekazu; Tak więc wygląd, postępowanie, zachowywanie się osób (np. nikotynizm, narkomania, alkoholizm, zboczenia, marginalne sposoby uprawiania seksu, religijność (obłęd), choroba psychiczna, tiki, nawyki, w tym grymasy (żucie gumy), wydawanie dźwięków itp. (również np. pety, smród trucizny nikotynowej, butelki, smród alkoholu, strzykawki, symbole religijne – są źródłem informacji o czyimś postępowaniu)) stanowiących cząstkę, element, społeczeństwa nie jest tylko i wyłącznie czyjąś prywatną sprawą – skoro i w ten sposób wpływa się, negatywnie, na innych. – red.] Empatia, czyli odbieranie i współodczuwanie cudzych emocji, nie ma nic wspólnego ze zdolnościami paranormalnymi. To umiejętność, którą posiedliśmy wszyscy, tylko nie wszyscy korzystamy z niej w jednakowym stopniu. Za to, że przejmujemy stres kolegi, który miał scysję z szefem, albo że na widok pająka na ręce innej osoby sami czujemy obrzydzenie, odpowiadają neurony lustrzane. (...)
W ludzkim mózgu też wykryto neurony lustrzane, a ściślej całą ich sieć. Naukowcy byli jednak zaskoczeni, kiedy okazało się, że rozpoznają nie tylko ruch, ale także intencje i emocje.
Doktor Marco Iacoboni z uniwersytetu w Los Angeles, autor wielu badań nad neuronami lustrzanymi, tłumaczy: - Jeśli widzisz, że rzucam piłkę, twój mózg symuluje tę czynność. Jeśli wyciągam rękę, jakbym chciał rzucić piłkę, masz w mózgu kopię tego, co chcę zrobić, czyli odczujesz moje intencje. I dalej, jeśli jestem zestresowany, twój mózg symuluje mój stres. Wiesz dokładnie, co czuje, bo ty czujesz to samo. Empatia włącza się automatycznie. [W tym dzięki własnym, podobnym doświadczeniom. A w przypadku ich braku dochodzi do symulacji, imitacji, odpowiednich symptomów. – red.] (...) Ale wiadomo już, że identyfikowanie i odbieranie przez nas takich uczuć, jak onieśmielenie, duma, obrzydzenie, poczucie winy czy odrzucenia, jest możliwe dzięki neuronom lustrzanym, znajdującym się w części mózgu zwanej wyspą. (...) empatia służy nie tylko do kontaktów się z światem, ale także do uczenia się świata. – System neuronów lustrzanych odpowiada za indywidualny rozwój i działa niemal od chwili narodzin. Dzięki temu dzieci mogą naśladować swoich opiekunów od pierwszych chwil życia – twierdzi dr Andrew Meltzoff z uniwersytetu w Waszyngtonie. Około ósmego tygodnia pojawia się u nich zdolność do takiego przetwarzania obrazu, dzięki któremu może odczytywać uczucia, pojawiające się na twarzach opiekuna. – We wczesnym dzieciństwie współodczuwanie emocji opiekunów jest jednym z najważniejszych sposobów utrzymywania kontaktu ze światem – mówi prof. Trzebińska. – Dzięki empatii z matką dziecko ma już swoje życie emocjonalne, co jest niezbędne do kształtowania się psychiki.
[Przebywając z kimś przejmujemy część składników jego osobowości. Stopień tego wpływu zależy od wielu czynników, a m.in. od naszego, danej osoby wieku, siły charakteru, asertywności, sposobu, okoliczności oddziaływania. A, niestety, wszyscy nosimy ślady, odczuwamy efekty, ponosimy szkody, w tym zdrowotne oddziaływania ludzi upośledzonych psychicznie, o uszkodzonej psychice, chorych, wypaczonych umysłowo, psychopatów/ek, debili/ek; kanalii (np. mimiczne, w tym wzrokowe, werbalne, w tym treścią, intonacją, odnośnie formy, stylu przekazu, komunikacji (ekspresji, afirmacji), emanacją, zachowywaniem się, postępowaniem). A te efekty, bezpośrednio, pośrednio, w tym poprzez przekazywanie sobie efektów ich działania, oddziaływania, rozprzestrzeniamy, czyli przekazujemy kolejnym osobom. Więc i z tego powodu b. ważne jest, m.in., by dziećmi zajmowały się odpowiednie osoby. – red.]
(...) Empatia jest jednym z drogowskazów, pomagających orientować się w życiu, przewidywać działania innych ludzi, odczytywać ich intencje. Człowiek pozbawiony tej zdolności zachowuje się jak emocjonalny inwalida i raz po raz napotyka trudności w relacjach społecznych. (...)
Chodzi więc o to, by korzystać z empatii tylko wtedy, kiedy może być ona pomocą, a nie przeszkodą w życiu. Jolanta Chyłkiewicz
------------------------------
Wolnyswiat.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 677 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 68  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group