ladaco pisze:
kowalew pisze:
... Sprawy dla nas Polaków idą w złym kierunku i kracząc obawiam się że my sami sobie z tym nie poradzimy.
szczerze? z ameryką i unią w obecnym kształcie też nie..
Też
nie. Na co lub kogo mam przysięgnąć że szczerze?
Nie jestem politykiem ani inną egoistyczną sprzedajną prostytutką.
A właśnie apropo polityki, taka mądra uwaga
Cytuj:
polityka i dyplomacja to nie gesty i oficjalne rozmowy, briefingi i konferencje na których ich uczestnicy wygłaszają zwykle nic nie stwierdzające, ani nic nie zaprzeczające komunały, lecz dyplomacja to twarda, bezlitosna walka toczona przez zahartowanych i przygotowanych do boju harcowników, nie tych ze świecznika, a właśnie tych, którzy dzięki latom i rutynie wiedzą za jakie sznurki pociągnąć, kogo o co prosić, a kogo zmusić do oczekiwanego stanowiska i zachowania.
Zapisałem cytat a nie zapisałem autora, za co go na wszelki wypadek przepraszam, ale chętnie bym się pod tym sam podpisał.
Dzięki Pantryglodytesie za linki, zaciekawiony obiecuję przeczytać.