Cytuj:
W małżeństwie Ziobrów to ona jest dyrektorem. Zbyszek jest mamałygą i wszystko z nią konsultuje.Jeden z ziobrystów mówił kiedyś „Newsweekowi”, że Jacek Kurski, gdy był jeszcze w Solidarnej Polsce, potrafił podejść do Koteckiej i z uznaniem powiedzieć, że jest „babą z kutasem”.
To miała być aluzja, że w małżeństwie Ziobrów to ona nosi spodnie.W szczycie popularności Ziobry,
w czasach pierwszych rządów PiS, Kotecka – jak twierdzą moi rozmówcy – marzyła, by jej mąż został kiedyś prezydentem, a ona pierwszą damą. Ale z tym marzeniem już się pożegnała. Głównie dlatego, że PiS najprawdopodobniej poprze na drugą kadencję Andrzeja Dudę. Plan Ziobry jest taki, żeby walczyć o schedę po Kaczyńskim, który dobiega siedemdziesiątki.
Już wiem, dlaczego on ciągle taki rumiany i spocony.
Z bojaźni.
Jak mu coś nie wyjdzie, to dostanie od Koti paskiem po tyłku.