Pisdziennikarz w akcji.
"Ja was, k...a, załatwię!". Policja: Pijany gwiazdor TVP Info groził policjantom i pracownikom PKPSitek – jak pisze "GW" – rzucił pracownikowi PKP 10 zł, bo chciał kupić bilet do Gdańska Oliwy. Kiedy kierownik pociągu powiedział mu, że bilet (z należną dopłatą) kosztuje 170 zł, mężczyzna przedstawił się jako dziennikarz TVP i zażądał wydania biletu. Kierownik nakazał podróżnemu opuścić pociąg i wtedy usłyszał pod adresem swoim i rodziny stek wyzwisk. Sitek zdołał wyjąć telefon, bo chciał nagrać sytuację, ale – niestety – komórka wypadła mu z ręki. Wówczas kierownik pociągu wezwał policję.
– Z zawiadomienia wynikało, że nietrzeźwy mężczyzna, który jest wulgarny, zakłóca porządek, nie chce opuścić pociągu, powoduje jego opóźnienie – powiedział "GW" Krzysztof Kuśmierczyk z policji w Gdyni.
– Policjant wraz z funkcjonariuszem SOK wezwali mężczyznę do opuszczenia pociągu, ten jednak nie wykonywał poleceń i konieczne było użycie środków przymusu bezpośredniego. Był wulgarny i agresywny również w stosunku do funkcjonariuszy – mówi rzecznik gdyńskiej policji. Z ustaleń "GW" wynika, że Sitek szarpał się z mundurowymi, wymachując legitymacją TVP.
http://natemat.pl/230787,lukasz-sitek-w ... a-zalatwie