Cytuj:
Według sprawozdania w 2016 r. przeprowadzono 1100 aborcji, z czego 1044 z uwagi na upośledzenia lub choroby płodu. Jednak to nie zespół Downa jak zapewnia prezes Kaczyński, okazuje się najczęstszą przyczyną aborcji.
–Na pewno będziemy starali się zmienić stosunek ludzi do osób z zespołem Downa, a z powodu tej choroby przeprowadza się ponad 95 procent aborcji w Polsce
– twierdzi Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Gościa Niedzielnego".
Sprawozdanie z wykonania ustawy o planowaniu rodziny i warunkach przerywania ciąży
w 2016 roku mówi o tym, że w 2016 roku lekarze przerwali w kraju 1100 ciąż,
z czego aż 1044 z uwagi na upośledzenia lub choroby płodu – pozostałe ze względu
na zagrożenie zdrowia kobiety i gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.
Rzecz w tym, że to nie zespół Downa należał do najczęstszych upośledzeń płodu, na co powołują się przeważnie zwolennicy zaostrzenia praw dotyczących aborcji.
Nawet Andrzej Duda mówił w zeszłym roku, że „podpisze ustawę zakazującą aborcji eugenicznej, przede wszystkim, aby wykluczyć prawo do zabijania dzieci z zespołem Downa".
Sprawozdanie wskazuje wyraźnie że Zespół Downa bez współistniejących wad to
jedynie 21 proc. aborcji. W pozostałych 16 proc. przypadków choroba to występuje
wraz z innymi upośledzeniami, np. złożonymi wadami serca, wodogłowiem, wytrzewieniem,
a także rozszczepami kręgosłupa.
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
